Skocz do zawartości
IGNORED

Wasze zdanie nt Ancient Audio Lector III


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

Mój forumowy nick nic mu nie powie. Dla bezpieczeństwa komunikujemy się wyłącznie przez skrzynkę kontaktową ;-)

 

Po prostu wysłałem mu maila a on mi odpowiedział, tak jak na kulturalnego człowieka przystało.

Maniakaudio =>

 

Oczywiscie, ze pamietam. Rzecz dotyczyla wpisu innego forumowicza, ktory wypowiadal sie o "wejsciu i to udanym" AA na rynki zagraniczne. Moj "wytyk' dotyczyl formy jaki ow forumowicz czyli wężu uzyl w swoich wpisach. Staralem sie nieco sprostowac i wyjasnic...

 

Dla mnie osobiscie nie ma znaczenia jaka jest cena klockow AA. Mnie zwyczajnie nie stac na taki pulap cenowy. Planuje wymiane swoich "budzetowek" na inne tyle, ze stereo.

 

TO dobrze, ze jestes zadowolony. :)

discomaniac71 =>

 

Jako, ze nie znalazlo sie zbyt "wielu" chetnych na rzeczowe wpisy w zalozonym przez Ciebie watku czekam bys sam w koncu sie wypowiedzial na ten temat. Jestem ciekaw tej opini.

 

Pozdrawiam.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Moje odczucia dotyczace AA Lector III bo tego sluchalem byly bardzo pozytywne. Przede wszystkim chrakter brzmienia. Sluchalem plyt nastepujacych:

Barclay James Harvest: River of dreams

Yello - Flag

Yello - Zebra

Yello - The Eye

Moody Blues - Days of future passed

Vangelis - 1492

Jean Michel Jarre - Equinox

i cos z zupelnie innej beczki:

Mike Mareen - Let's start now

 

Kazda z wyzej wymienionych plyt zachowala wlasny chrakter a subiektywnie ujmujac sluchanie muzyki sprawialo mi ogromna przyjemnosc nie porownywalna z ta jaka przezywalem dotad. Nie bede pisal o dynamice basie szczegolach itp. Mysle ze tajemnica brzmienia AA polega wlasnie na tym subiektywnym odczuciu. Nie interesuja mnie elementy konstrukcji ich cena itp ale efekt finalny. A tu jest zdumiewajacy. Porownywalem brzmienie Lectora do Krella KAV 280 i niestety mimo iz na temat tego cdeka moge tez powiedziec duzo dobrego to jednak starcil ten smaczek ktory mial AA przy sluchaniu muzyki. Nasuwa mi sie taka refleksja: w pewnym przedziale cenowym nieistotne sa parametry typu odstep sygnal szum seperacja kanalow pasmo jitter itp bo tu juz jest wszystko na odpowiednim poziomie liczy sie wlasny chrakter ktory powinien odpowiadac odbiorcy czyli sluchaczowi i w tym wlasnie pojeciu odpowiada mi AA. Pozdrawiam.

discomanak > widać że lubisz repertuar akustyczny łubudububumbumbumbachbomupsups :-)

idealne nagrania do testowania klocków HI END - cała prawda akustyczna i realizatorska wychodzi na jaw

no i napisz coś jeszcze o sprzecie towarzyszącym

 

na tym forum panuje kompletny brak humoru :-)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

wezu nie wiem czy znasz Barclay James Harvest bo to kapela zupelnie u nas nie popularna a Moody Blues tez ma z lupaninka niewiele wspolnego. Sprzet towarzyszacy to tylko dwa wzmaki sluchawkowe Pro-Ject Headbox i znacznie od niego lepszy Musical Fidelity. Sluchawki to oczywiscie Sennheiser HD 600.

MF jest znacznie gorszy od Pro-Jecta, Prosiak to magma, a nie dźwięk ;-)

Co do repertuaru muzycznego discomaniaka - to też czasem lubię posłuchać YELLO, w szczególnosci podoba mi się ich ostatania płyta i "Motion Picture" :-)

Zbig:

Mogłeś przeczytac mój pierwszy wpis z 10:45. Wtedy nie musiałbys się powoływać na ten z 12:06 ;-) w którym odpowiadałem tylko na kolejny wpis.

 

W tym już stwierdzono, że na słuchawkach słuchają głusi. Discomaniac jest osądzony, stracony i niegodzien przesłuchiwać czegokolwiek (chyba, że pracuje w prokuraturze ;-)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Dzieki ze wieszacie na mnie psy i ponoc nie jestem godzien itp ale kazdy odsluchuje sprzet na plytach ktore lubi i maja swoje charakterystyczne brzmienie. Jazzu nie lubie a pewnie niejeden krazek bardzo by sie przydal. Kto nie zna realizacji Days of future passed ten nie wie co traci. Dokladnie mozna ocenic przestrzen brzmienie klasycznych instrumentow ba calej orkiestry symfonicznej a BJH to kapela zupelnie u nas nie znana grajaca klasycznego rocka w nagraniach tez wiele jest smyczkow i odnosnikow do muzyki powaznej zreszta nie tylko na tej - na wszystkich plytach tej brytyjskiej grupy- slychac nawiazania do klasyki( artysci sa po konserwatorium ). Wybor Yello to uklon w strone nowszego syntezatorowego brzmienia. Vangelis to bezwzgledna klasyka a Mike Mareen ( tego pewnie nikt nie zna ) to muzyczny zart...

Dziennikarstwem muzycznym i realizacja dzwieku zajmuje sie ponad 9 lat. W tym czasie wiele widzialem i wiele slyszalem. Akurat co do wyboru plyt jestem pewien trafnosci. Kazdy ma swoje ulubione brzmienia i ulubione plytki ktore zna na pamiec tak bylo tez i ze mna. Mimo dostosowania do indywidualnego gustu staralem sie byc obiektywny w ich doborze.

Ancient Audio ktorego nikt lub prawie nikt tu nie lubi urzekl mnie swoim brzmieniem - ma ono cos w sobie pewien smaczek ktory bardzo do mnie przemawia. Jak pisalem nie jest to mnostwo dynamiki szczegolow przestrzeni itp bo na tym poziomie cenowym to normalne. Kazda firma szuka swojej cechy charakterystycznej a AA to sie udalo. Chetnie poszukam czegos jeszcze lepszego stad pomysl zainicjowania watku. Pozdrawiam.

Witam:

Ja akurat nie osądzałem gustów - wręcz przeciwnie. Niepokoi mnie jednak takie twierdzenie "na tym poziomie cenowym to normalne".

Jak je rozumieć?

Czy, że AA jest tak tani, czy może, że nienormalność stała się normą?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

wernen nic nie rozumiesz:(:(:( na poziomie cenowym AA nie mowi sie o dynamice szczegolach itp bo one sa ale o chrakterystycznych cechach brzmienia ktore albo odpowiadaja sluchaczowi albo nie. Mnie AA akurat odpowiada i nie interesuje mnie na jakich komponentach zostal wykonany i za ile ale chodzi mi wylacznie o efekt finalny. Pozdrawiam.

discomaniac71

powinienes sie cieszyc,ze nie masz zbyt duzych wymagan co do dzwieku,i wystarcz Ci brzmienie lectora.

wiecej kasy w kieszeni.

lectora III sluchalem kiedys na Ratuszowej w W-wie.przecietniak.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

O moje wymagania ty sie nie martw sluchalem w zyciu roznych klockow i uszy mam dobre. Nick jest zwiazany z praca nie z hobby. Pare dobrych lat pracuje w radiu duzo widzialem sprzetu na roznym poziomie takze bardzo dobry bardzo drogi high end. Moj byly dyrektor zajmuje sie tym od lat - wywiad w kwietniowym Audio. Mam mnostwo znajomosci w roznych kregach takze projektantow sprzetu audio. Znam brzmienie roznych klockow a tobie zdaje sie nie miesci sie w glowie ze moze mi odpowiadac brzmienie Lectora. Otoz odpowiada mi i wcale nie mam zamiaru wieszac psow na wlascicielu AA. To moje subiektywne odczucie i mam do niego prawo. Co nie znaczy ze nie podobaja mi sie klocki Krella Wadii czy innych producentow i nie uznaje ich niejednokrotnie za lepsze od AA. Ostatnio moim faworytem jest Meridian.

Pooglądajcie sobie. Na uspokojenie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

o przenoszenia i przesuniecia fazy a te 10kHz to jest rozdzielczość igły ale przy jakim poziomie.Na niższych poziomach wysokie tony (dzwięki) mają o wiele lepsze parametry i schodza do poziomu z liniowym spadkiem jak filtr 6 dB az do ok.100kHz co w przypadku standardu CD jest z góry ucięte.Nie jest to pasmo przenoszenia do 100 kHz lecz mozliwosć przeniesienia harmonicznych daleko poza pasmo swiadomego słyszenia bez naciskania na ich zawartośc i fazę .

Uzyskiwana szybkość i detalicznosć w mikroskali (w granicach 55-60dB) jest inna niz to co w przeciętnychWitam ponownie.Panowie ja nie mam za dużo czasu na dyskusje.Pracuję jak inni .

 

Wernen;

 

prosze czytac uwaznie tekst -włacznie z przecinkami.Opis materiału jakim moi znajomi sie interesują był jak na dłoni;

jazz bez określenia klasyczny tylko ogólnie(elektryczny takze) a po przecinku Klasyka-z jej dynamika i rozmachem.

Ja poza tym(w przeciwieństwie do moich znajomych) słucham muzykę współczesna i bez rozróżnienia na gatunki -moje chobby (jazz/klasyka/POP i inne pochodne wraz z folklorem Swiata).Zwracam uwage na nowe brzmienie i nowe formy muzyczne. Opis porównań Lektora Grandt i Linn dotyczył oczywiscie CD! Wkładki MC mają inne własności do typowych MM obecnych na rynku i nie można ich bezpośrednio porównywać gdyż w niektórych przypadkach modeli różnice sa kolosalne.Mogę zrozumiec że Pan nie miał okazji spotkac sie z takim dzwiekiem.Walory o których wspomniałem dotycza STEREOFONI i rozdzielczości w wyższych rejestrach.Skrzypce,altówki i całe zespoły smyczkowe

są o wiele lepiej odtwarzane .Zapis dokonywany był faktycznie z ograniczeniem progu przesterowania (zdolnosci rozdzielczej igły takze) i orkiestry nagrywano(własciwie nacinano) z przyciszeniem całosci by w momentach wysokich nie nastapiło zgrzytanie.Ale dynamika o której Pan mówi -55 dB to jest odtep sygnału użytecznego do poziomu szumów i zakłóceń a nie dynamika dzwięku-jego brzmienie.Otym nie decyduje dynamika lecz pasm odtwarzaczach w których problemem była STEREOFONIA . Od poczatku lat 90 pojawiły sie konstrukcje CD w których

przetworniki DAC i Nadpróbkowanie przyjęło juz słyszalna róznicę na kozyść. CD przy nizszych poziomach ma tendencję pogorszenia rozdzielcości co przy winylu ma odwrotna sytuacje-ma lepszą a my niestety słyszymy niuanse na poziomie -60 dB do średnich wartości chwilowych . Przenoszenie toru elektroakustycznego ma w kazdym miejscu znaczenie na błąd fazy i pasma.Ja byłbymm ostrozny z wyrokami .Tanie gramofony i wkładki sa oczywiscie nieatrakcyjne pod względem sonicznosci-te po 150-300 zł(wkładki).pozdrawiam.

 

slav;

Przepraszam jeśli okreslenie Muzyki było OSTRE.Ma Pan rację ,Muzyką jest wszystko co się nagrywa i tak sie to okresla i nazywa w języku.W tekscie było oczywiscie cos wiecej i Ci którzy mieli to odebrac to dobrze wiedzą oco chodziło. pozdrawiam.

wernen

 

Witam.Mam wrazenie że przekrecanie tekstu jako odbiorca jest specjalnoscią.Odczekałem aż... krew wszystkim ostygnie.

Pierwszy mój post był reakcją na poprzednie wpisy co poniektórych specjalistów .W jednym z nich ktoś opisywał właśnie porównanie (jeśli było) Lektora III na słuchawkach.Wydawanie opinii w takich warunkach porównawczych jest nie do końca rzetelne .I tyle. Wszyscy realizatorzy pracują na słuchawkach ale każdy wie że praca ze słuchawkami wiaże się z pewnym ryzykiem błędu i powinni weryfikować swój materiał na głośnikach ( są też i wyjątki).

Osobiscie nie mam nic do narzucenia w temacie ale pewne sugestie trącą Harcerstwem.Do Harcerstwa nic nie mam.Sam kiedyś nim byłem. To kwestia czasu .Co do Led Z. to sam chetnie raz na jakis czas powracam do tych nagrań ale Metallica to Amatorskie granie ustawione na brzmienie a nie na treść .Polecam Emerson,Lake &Palmer.Realizacje nie tak jak u Metallic'i ale zawartość poza mozliwosciami tych pierwszych.I tu mozna juz zobaczyć jak pracuje sprzęt AA.Prosze zauwazyc ze towarzyszące urządzenia do Lektora to wzmacniacze w klasie A

i bez Feedbacku. Stare kiepskie realizacje(ale muzyczne rarytasy) na wiekszości urządzeń są nie do słuchania .I tu mozna wyłowić róznice.

Mam duzy dystans do Solidnych Firm np.Krell,Wadia ale jak taki odtwarzacz świetnie "chodzi" tylko z drogimi realizacjami to traci na atrakcyjności.Natomiast najciekawsze muzycznie realizacje były w poprzednich dekadach Wtedy jeszcze nie było tak wysokiego standardu rejestracji nagrań.

Wrażenia z oceny pracujacego sprzętu to nie sprawa jednego odsłuchu w jednej konfiguracji.Przypadkowe skonfigurowanie urzadzeń i okablowania może przynieść ciekawe lub nieciekawe fefekty soniczne. A klocek dalej ten sam.

A niektóre dobre klocki ze sobą nie dadzą tej satysfakcji ze słuchania. :)pozdrawiam

Panie divaldi.

Wiem, że jest Pan człowiekiem zajętym i nie ma Pan dużo czasu na poświęcanie forum, więc proponuję robić wpisy krótsze, ale lepsze stylistycznie, bo czyta się to ciężko i czasem trudno zrozumieć o co Panu biega tak naprawdę :)

Pozdrawiam

ok. dziękuje ... mam czas tylko nocą. poprzedni wpis został potasowany ....sorry.

 

Polecam w temacie artykuł Andrzeja Lipińskiego w styczniowym nr."Estrady i Studio".

pozdrawiam

Witam:

Divaldi widać, że Twój wpis pisany nocą był.

Nie widzę nic niestosownego w porównywaniu brzmienia sprzętu przez słuchawki.

 

Zupełnie nietrafione jest określenie „amatorskie granie ustawione na brzmienie”. Co to w ogóle za ekwilibrystyka słowna. Jakaś tautologia chyba???

Na brzmienie nastawieni są też tacy "amatorzy" jak Pink Floyd, Genesis czy Joe Satriani (to moje zdanie i możesz się nie zgadzać).

 

Uratowałeś twarz tym ze przynajmniej czytasz dobre pismo branżowe (EiS) ;-)

Wernen;

tak na spokojnie ....to od dawna nie interesuję się Rock'iem , czasem oglądam co inni próbują jeszcze w takim nurcie stworzyć i ciekawie wyglądają amerykańskie kapele z pogranicza Country/bluesa/POP'u. Dla klasycznego Rock'a mam osobny sentyment i sporo kapel z lat 60/70 grało bardzo autentycznie , co jest dziś "słyszalne" .Odnosi się wrazenie że wiekszosć tych muzyków(Rockowych) z lat 90 bardziej przywiązuje wagę do brzmienia niż do muzyki .Wystarczy popatrzeć na możliwości Studyjnych trików. Większą frajdą jest natomiast słuchanie przypadkowych realizacji niemal amatorskich z całą ich atmosferą autentycznosci .Gorzej jeśli przypadkowe niedoróbki istnieja na studyjnych płytach. Dlatego ocena SPRZĘTU w odniesieniu do "zaje.......go Basu i potęznej Góry nie jest do końca rzeczywista.Poza ocena Czarne /Białe jest jeszcze inaczej; Niebieskie/Czerwone itd. Odbiór kontemplacyjny jest nieco inny niz emocjonalny.Sprzęt również może miec inne predyspozycje do takiego odbioru.I to chciałem subtelnie zaznaczyć.Na Lektorze chocby III polecam Big Fan , Bitches Brew , In a Silent Way -wszystkie Mails Davisa .Pozatym Nie mam żadnych uprzedzeń do muzycznych zainteresowań Forumowiczów - lecz jeśli dokonuje sie oceny jakiegoś urządzenia to powinno się podejść z dystansem.Czas odsłania bardzo ciekawe rzeczy .

pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.