Wygluszenie sufitu uciążliwy sąsiad nad głową

Pseudodrummer · 18 Listopada 2024

W dniu 14.11.2017 o 19:28, Herethic napisał:

Panowie, ileż razy można pisać... 😉

Etap1

1) Kupcie dwa pojemniki z rozcieńczonym alkoholem etylowym.

Schowajcie w chłodnym miejscu.

2) Obrabujcie jakąś cukiernię (ciasta drogie jak cholera są...)

3) Zaproście sąsiadów na "dobre ciasto, które żona zrobiła".

Potworkowi dajcie potrójne super lody (jak go gardło rozboli,

to przynajmniej przestanie wrzeszczeć, a może nawet

Bozia da, że w łóżeczku poleży troszkę?)

4) Po zużyciu pierwszego pojemnika, postawcie na stole drugi

i grzecznie zaproponujcie dofinansowanie grubej wykładziny

lub dywanu (razem z podkładem filcowym/pilśniowym !)

5) Następnie pojemnik opróżnijcie wspólnie z sąsiadami drugi pojemnik.

Etap 2

1) Kupcie kolejny pojemnik z alkoholem etylowym.

Schować w chłodnym miejscu.

2) Wyslijcie żonę razem z żoną sąsiada i swoim portfelem

(koniecznie z kartami kredytowymi !) na zakupy do marketu

z wykładzinami, a sąsiadowi zaproponujcie pomoc przy

ułożeniu zakupionych produktów pokazując schłodzony

pojemnik.

Etap 3

1) Po ułożeniu "podłogowych paneli akustycznych" czyli

wspomnianych dywanów, dokonajcie lustracji mieszkania

sąsiadów, szukając miejsca na gobeliny, duże donice

z kwiatami, itp. Przy okazji kolejnych "rewizyt"

dawajcie takie rzeczy w prezencie.

Etap 4

1) Od strony swojego sufitu przymocujcie piankę butylową 10-20 mm

10cm poniżej umieścić stelaż na profilach CW/CU 100.

Profile montujcie izolując taśmą butylowa lub pianką

podłogową, żeby zmniejszyć rezonans.Wypełnijcie płytami

z wełny mineralnej. Przymocujcie regips, a ponieważ trochę

skubaniec dudni, więc obijcie go wykładziną

ścienną/podłogową/targową/tynkiem japońskim.

Jak komu pasuje. Pomiędzy wełną , a pianką butylową

pozostanie przestrzeń 10 cm, która zwiększy skuteczność

wełny o około 50%. Sufit niestety obniżycie o około 24 cm,

czyli do 236 cm.

2) Zainwestujcie w słuchawki z pasywną redukcją hałasu.

Serio. Mogą się przydać w skrajnych momentach.

Redukują natężenie dźwięku nawet o 10–20 dB,

właśnie w średnich wyższych częstotliwościach,

a Wasz Potworek raczej subbasem nie wrzeszczy.

Etap 5:

Dźwięk przenoszony jest nie tylko przez sufit, ale również

ściany, okna, podłogę, meble itp. Pomoże więc również

korekta umeblowania Waszych mieszkań.

Ściany :

Mata bitumiczna/ butylowa (może być już cieńsza 5-10mm)

(opcjonalnie) + odstawiony od ściany na ok. 5-10 cm

stelaż z profili (75-100) do regipsu z jednej strony

przewiązany drutem lub mocnym sznurkiem,

w środku wełna w płytach (7-10cm) a od strony

pokoju regips. Na regips wykładzina ścienna

albo podłogowa (regips trochę dudni).

komora powietrzna pomiędzy ścianką z wełną

a ścianą nośną/działową zwiększa jej skuteczność.

Moim zdaniem 5 cm przerwy i 7cm wełny w profilu 75

powinno być rozsądnym kompromisem pomiędzy

zmniejszeniem pomieszczeń, a tłumieniem akustycznym.

Dywan na podłogę, jakieś ozdóbki na ścianę, kwiatki itp.

Jak to zsumujecie, to bedzie kilka decybeli mniej.

Etap 6:

Kiedy będziecie już mieli chudsze porfele po tych inwestycjach...

poczekajcie aż Potworek dorośnie...

i rodzice kupią mu jakieś porządne kolumny, typu Tonsil Zeus,

koniecznie z estradowym subwooferem ;).

Wtedy obejrzyjcie ten film:

Oto lekarstwo na Wasze bolączki ! Teraz już wiecie, jak urządzać mieszkania. 😜

Pozdrawiam.

Ojoj,to pod tą komora nie ma KOLCÓW,które tłumia wibrację????
Jak to???😁

Bartik · 19 Listopada 2024

Żaden remont nie pomoże ,wszystkie warstwy izolujące trzeba dać pod panelami u sąsiada z góry , to trochę pomoże , niestety dudnienie idzie przez ściany również i kończy się na podłodze .
Słaba izolacja akustyczna jest tragedią dla osób,które mieszkają pod sąsiadami .
Prawnie też jest problem aby coś wyegzekwować .
Tylko dobra wola sąsiadów , ale bezstresowe wychowanie nie sprzyja temu .
Nie licz na to że będziesz miał spokój i że to się skończy ,takie są fakty .

dafna · 6 Stycznia

W dniu 8.11.2021 o 15:27, Adrian01234 napisał:

Czy dobrze rozumiem, że Twoim zdaniem instalacja systemu na samym suficie niczego nie zmieni?

Moim zdaniem nic nie zmieni. To naprawić może tylko sąsiad z góry - Jak zechce. Podłoga położona na legarach, w dodatku legary dotykają ścian, przepisy budowlane nic nie mówią na ten temat, a to niezgodne ze sztuką budowlaną i tu jest pies pogrzebeny. Mam ten sam problem. Właścicielka nie zamierza niczego zmieniać, bo to kosztuje. Chciałam się dołożyć ale odmówiła. Mieszkanie na górze jest wynajmowane, a wynajmujacy nie liczy się z nikim, po nocach też wali, często jestem budzona. W dodatku od czasu do czasu mnie zalewają i też wszystko odbywa sie na mój koszt. Takie mamy przepisy prawa. pozwalające ludziom dręczyć sąsiada z dołu. Nie można grać głośno, muzyki, trzaskać drzwiami, ale walić po stropie można. No bo kto nagra niskotonowe dźwięki uderzeniowe, jak to udowodnić? Mnie nerwy już siadają od dawna. Wolę imprezy , hałasy (dźwięki powietrzne) ale te uderzenia i drgania są wyjątkowo uciążliwe. Można podać sąsiada do sądu, ale to długa i trudna droga, no bo jak to udowodnić.

micwoj · 7 Marca

W dniu 6.01.2025 o 08:36, dafna napisał:

Moim zdaniem nic nie zmieni. To naprawić może tylko sąsiad z góry - Jak zechce. Podłoga położona na legarach, w dodatku legary dotykają ścian, przepisy budowlane nic nie mówią na ten temat, a to niezgodne ze sztuką budowlaną i tu jest pies pogrzebeny. Mam ten sam problem. Właścicielka nie zamierza niczego zmieniać, bo to kosztuje. Chciałam się dołożyć ale odmówiła. Mieszkanie na górze jest wynajmowane, a wynajmujacy nie liczy się z nikim, po nocach też wali, często jestem budzona. W dodatku od czasu do czasu mnie zalewają i też wszystko odbywa sie na mój koszt. Takie mamy przepisy prawa. pozwalające ludziom dręczyć sąsiada z dołu. Nie można grać głośno, muzyki, trzaskać drzwiami, ale walić po stropie można. No bo kto nagra niskotonowe dźwięki uderzeniowe, jak to udowodnić? Mnie nerwy już siadają od dawna. Wolę imprezy , hałasy (dźwięki powietrzne) ale te uderzenia i drgania są wyjątkowo uciążliwe. Można podać sąsiada do sądu, ale to długa i trudna droga, no bo jak to udowodnić.

To jest problem ogólniejszy, bo jakiekolwiek bardziej skompilowane zagadnienia techniczne, finansowe są dla sądów terra incognita. Znalezienie rzeczoznawcy w takiej sprawie to jest fikcja literacka.

Yodzisław · 8 Kwietnia

W dniu 15.07.2024 o 23:49, Zmęczony napisał:

1. Jeżeli faktycznie nie ma w tym suficie żadnego wypełnienia, to czy wypełnienie go ma jakikolwiek sens? Jeśli jest taka konieczność, to jak to w ogóle można zrobić?

2. Czy przyklejenie grubej pianki wygłuszającej do sufitu cokolwiek pomoże czy pogorszy tylko problem? Przykłądy takich pianek:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) cm,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) /m3.

O czym wy tu w ogóle dyskutujecie? Czytaliście ten wątek? Rozwiązanie problemu macie podane na tacy - jeżeli sufit podwieszany jest "na sztywno" to będzie dudnił:

W dniu 6.01.2025 o 08:36, dafna napisał:

Moim zdaniem nic nie zmieni.

Zmieni.

W dniu 19.11.2024 o 21:58, Bartik napisał:

Żaden remont nie pomoże

Pomoże. Zależy jaki remont.

Wprowadzacie ludzi w błąd.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bartik · 8 Kwietnia

34 minuty temu, Yodzisław napisał:

O czym wy tu w ogóle dyskutujecie? Czytaliście ten wątek? Rozwiązanie problemu macie podane na tacy - jeżeli sufit podwieszany jest "na sztywno" to będzie dudnił:

Zmieni.

Pomoże. Zależy jaki remont.

Wprowadzacie ludzi w błąd.

Remont w rozsądnych pieniądzach nie pomoże . Owszem jeśli wyda się sporo pieniędzy to można dużo poprawić , ale jak dla mnie wolałbym sprzedać lokal i poszukałbym takiego gdzie nie ma sąsiadów mieszkających nade mną . A te kilkadziesiąt tysięcy w wygłuszenie obecnego lokalu przeznaczyłbym na remont innego i na 100 % pewnego .

Yodzisław · 8 Kwietnia

21 minut temu, Bartik napisał:

poszukałbym takiego gdzie nie ma sąsiadów mieszkających nade mną

Do tego wątku trafiają ludzie którzy nie mają takiej opcji. Co zrobisz jeżeli np masz mieszkanie na kredycie?

23 minuty temu, Bartik napisał:

A te kilkadziesiąt tysięcy w wygłuszenie obecnego lokalu

Mocno przesadzone pogłoski. Wszystko zależy od naszych wymagań, skali hałasu itp. Z reguły ludzie potrzebują wyciszyć tylko sypialnię i to głównie jedną/dwie sciany, albo sufit. Przecież nikt nie mieszka z warsztatem robiącym za sąsiada.

Zmęczony · 8 Kwietnia

55 minut temu, Yodzisław napisał:

O czym wy tu w ogóle dyskutujecie? Czytaliście ten wątek? Rozwiązanie problemu macie podane na tacy - jeżeli sufit podwieszany jest "na sztywno" to będzie dudnił:

Zmieni.

Pomoże. Zależy jaki remont.

Wprowadzacie ludzi w błąd.

Aż powiało Elektrodą.

"Rozwiązanie na tacy jest w kilkustronowym wątku. O którym konkretnie rozwiąznaiu mówię? Sam se poszukaj."

Czy to metoda na zapraszanie ciasta i robieniu im remontu jak są nieprzytomni?
Czy zupełnie coś innego?
Tylko Bóg jeden wie, ja na pewno nie.

Od mojego posta zmieniło się tyle, że będziemy się przeprowadzać, jeśli nie w Lipcu tego roku, to w Październiku.
Kupno tego mieszkania na 95% odpada ze względu na to jak budynek sam w sobie jest zaniedbany, zupełnie nieocieplony, nie ma światłowodu (ponad pół roku słyszę że będzie za miesiąc), dostawcy wszelkiego rodzaju mają problemy z trafieniem, oraz to że znajomy wynajmujący nam mieszkanie zamiast sprzedać mieszkanie w 2026 roku jak zapowiadał, to chce to zrobić w tym roku.
Musiałbym wygrać w totka. A jeśli bym wygrał w totka, to postawiłbym chatkę co by automatycznie rozwiązało wszelkie problemy związane z hałasami od sąsiadów.

A szukałem porady, bo nie znam się na tym; nie chcę wywalić kupy pieniędzy na totalny remont kiedy byłaby szansa że proste rozwiązanie przyniosłoby oczekiwany efekt.
Albo gorzej - zrobię totalny remont i to nic nie da, utopię pieniądze w mieszkaniu które i tak bym nie kupił ze względu na wcześniej wspomniane aspekty.

Yodzisław · 8 Kwietnia

43 minuty temu, Zmęczony napisał:

Czy to metoda na zapraszanie ciasta i robieniu im remontu jak są nieprzytomni?
Czy zupełnie coś innego?
Tylko Bóg jeden wie, ja na pewno nie.

Nie ma obowiązku rozwiązywania problemów. Prosiłeś o poradę to ją dostałeś.

45 minut temu, Zmęczony napisał:

Kupno tego mieszkania na 95% odpada ze względu na to jak budynek sam w sobie jest zaniedbany, zupełnie nieocieplony, nie ma światłowodu (ponad pół roku słyszę że będzie za miesiąc), dostawcy wszelkiego rodzaju mają problemy z trafieniem, oraz to że znajomy wynajmujący nam mieszkanie zamiast sprzedać mieszkanie w 2026 roku jak zapowiadał, to chce to zrobić w tym roku.

No to już nie w temacie wątku. To oczywiste że nie ma sensu kupować problematycznego mieszkania. Tym watkiem interesują się ludzie którzy już utknęli w "pułapce lokalowej".

Zmęczony · 8 Kwietnia

36 minut temu, Yodzisław napisał:

Nie ma obowiązku rozwiązywania problemów. Prosiłeś o poradę to ją dostałeś.

No to już nie w temacie wątku. To oczywiste że nie ma sensu kupować problematycznego mieszkania. Tym watkiem interesują się ludzie którzy już utknęli w "pułapce lokalowej".

>"rozwiązanie jest opisane w wątku"
>ok, o którym rozwiązaniu mówisz? Bo padły różne pomysły.
>"nie ma obowiązku rozwiązywania problemów"

Tso xD

Władziu, weź leki na nadciśnienie, i przestań być bucem.
Swoje wnuki straszysz.

Sam mi odpisałeś "Rozwiązanie macie podane na tacy".
Zapytałem o które Ci konkretnie chodziło.
W wątku opinie są sprzeczne, które rozwiązanie jest najlepsze.

Jedni mówią że, nie da się nic zrobić. Inni, że się nie da; chyba że po stronie sąsiada.
Ty twierdzisz, że wprowadzają ludzi w błąd.
Więc zacytuj mi rozwiązanie o którym mówisz, a nie odwalasz tutaj drugą Elektrodę.

Poza tym
Wątkiem może się interesować każdy; nie tylko "w pułapce kredytowej".
Biorąc pod uwagę jak w Polsce zaniedbywane wytyczne są już na etapie budowy, tym wątkiem powinni się też interesować ludzi którzy kupują mieszkanie, żeby wiedzieć co można z problemem zrobić jeśli się pojawi.

Tego nie zabronisz nikomu.

Yodzisław · 8 Kwietnia

1 minutę temu, Zmęczony napisał:

Sam mi odpisałeś "Rozwiązanie macie podane na tacy".
Zapytałem o które Ci konkretnie chodziło.

Zacznij czytać ze zrozumieniem i nie śmieć w wątku.

Zmęczony · 8 Kwietnia

1 minutę temu, Yodzisław napisał:

Zacznij czytać ze zrozumieniem i nie śmieć w wątku.

Przygadał kocioł garnkowi, a sam gorzej smoli.

Jaką metodę wykonania sufitu podwieszanego proponujesz?
Wata szklana czy mineralna?
Jest sens naklejenia maty pochłaniającej dźwięki na sufit zanim się przystąpi do robienia sufitu podwieszanego?
Jeśli dźwięki roznoszą się sufitem i ścianami, to lepiej zrobić sufit najpierw a potem ścianę, czy lepiej machnąć wszystko za jednym razem?

Yodzisław · 8 Kwietnia

5 minut temu, Zmęczony napisał:

Jaką metodę wykonania sufitu podwieszanego proponujesz?

Wszystko masz w wątku.

6 minut temu, Zmęczony napisał:

Jest sens naklejenia maty pochłaniającej dźwięki na sufit zanim się przystąpi do robienia sufitu podwieszanego?

Jest.

Zmęczony · 8 Kwietnia

Pytanie czy takie pianki dadzą radę jako tymczasowe rozwiązanie w wynajmowanym mieszkaniu.
Typo proponuje remont za kilkanaście tysięcy cebulionów, ignorując kontekst pytania.
Uważa, że jego rozwiązanie jest jedyne prawidłowe.
Jeszcze wygania jakby 14 lat bycia na zapomnianym forum dawało mu jakikolwiek autorytet.

Ostatni raz szukam pomocy w jakiejkolwiek kwestii na polskich forach zanim pokolenie buców z Elektrody nie będzie w domach starców albo leżało głęboko w grobach.

Edytowane 8 Kwietnia przez Zmęczony

Bartik · 8 Kwietnia

31 minut temu, Zmęczony napisał:

Pytanie czy takie pianki dadzą radę jako tymczasowe rozwiązanie w wynajmowanym mieszkaniu.
Typo proponuje remont za kilkanaście tysięcy cebulionów, ignorując kontekst pytania.
Uważa, że jego rozwiązanie jest jedyne prawidłowe.
Jeszcze wygania jakby 14 lat bycia na zapomnianym forum dawało mu jakikolwiek autorytet.

Ostatni raz szukam pomocy w jakiejkolwiek kwestii na polskich forach zanim pokolenie buców z Elektrody nie będzie w domach starców albo leżało głęboko w grobach.

Strata pieniędzy , a jak zastosujesz półśrodki to efekt może nie być zadowalający .
Rozmawiałem z człowiekiem który sprzedaje maty wygłuszające i powiedział że zdają egzamin ale od strony sąsiada np pod panelami ,wtedy będzie jakiś efekt na + . Sam sufit już robili niektórzy i tak jak piszesz dźwięk idzie po ścianach , ja też tak mam u siebie w bloku . Jak ktoś otwiera kłódkę w piwnicy to niesie się przez dwa piętra po ścianach .

Zmęczony · 8 Kwietnia

12 minut temu, Bartik napisał:

Strata pieniędzy , a jak zastosujesz półśrodki to efekt może nie być zadowalający .
Rozmawiałem z człowiekiem który sprzedaje maty wygłuszające i powiedział że zdają egzamin ale od strony sąsiada np pod panelami ,wtedy będzie jakiś efekt na + . Sam sufit już robili niektórzy i tak jak piszesz dźwięk idzie po ścianach , ja też tak mam u siebie w bloku . Jak ktoś otwiera kłódkę w piwnicy to niesie się przez dwa piętra po ścianach .

Coś tak czułem że może być.
Pomysł mi przyszedł do głowy jak pracowałem w biurze w którym mieliśmy wyciszony pokój.
Chyba to była pianka. W dotyku miała podobną fakturę, ale było to gęste, zbite, i robiło swoją robotę.
Nikt nas nie słyszał, ani my nie słyszeliśmy nikogo.

Dla porównania, w innych pokojach było słychać jak się ktoś potknął albo coś upadło, mimo położonych wykładzin.
Budynek typowo post-modernistyczny i minimalistyczny; mieliśmy gołe, betonowe kolumny w korytarzach i przestrzeni między pokojami bo "taka moda".

Było to coś podobnego do tego, ale jak nie dotknę to nie potwierdzę.
Na pierwszy rzut oka, tekstura by się zgadzała.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kusi by walnąć to na podwieszany sufit, jeśli nie jest to zbyt ciężkie, jako element ozdobny i chuchanie na zimne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ferszcik · 9 Kwietnia

17 godzin temu, Zmęczony napisał:

Chyba to była pianka.

PET, filc czy cokolwiek podobnego.

Bardzo często używane w przestrzeniach biurowych, redukuje pogłos i echo trzepoczące. Pochłania raczej wysoko-średnie i wysokie częstotliwości.

17 godzin temu, Zmęczony napisał:

Kusi by walnąć to na podwieszany sufit, jeśli nie jest to zbyt ciężkie, jako element ozdobny i chuchanie na zimne.

Jeżeli ma służyć do poprawy warunków akustycznych w pokoju gdzie słuchasz muzyki to raczej bym uważał, duża powierzchnia może pochłonąć za dużo okrojonego wysokiego pasma.

Jako materiał do izolacji to raczej w ostateczności, izolację należy rozpocząć od pomieszczenia, w którym hałas jest generowany. Czy to powietrzny czy uderzeniowy. Jak to nie jest zrobione to wtedy trzeba już kombinować ale od drugiej strony też można uzyskać poprawę 🙂

**xajas** · 11 Kwietnia

PET, filc,…
..
Jeżeli ma służyć do poprawy warunków akustycznych w pokoju gdzie słuchasz muzyki to raczej bym uważał, duża powierzchnia może pochłonąć za dużo okrojonego wysokiego pasma.
Jako materiał do izolacji to raczej w ostateczności, izolację należy rozpocząć od pomieszczenia, w którym hałas jest generowany. Czy to powietrzny czy uderzeniowy. Jak to nie jest zrobione to wtedy trzeba już kombinować ale od drugiej strony też można uzyskać poprawę

Ano wlasnie. Te PETy i podobne to poprawa akustyki wewnatrz pomieszczenia, a nie izolacja halasu.

Ja wspolpracuje miedzy innymi z firma Späh

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i przykladowo znajdziesz tam dokladne dane odnosnie absorbcji kazdego produktu. Czyli zanim zaczniesz mocowac cos na sciany/sufity, mozesz dokladnie wyliczyc w jakim stopniu i w jakim zakresie wplynie to na czasy poglosu

Tak to wyglada

Dzisiaj akustyka to totalna moda i kazdy probuje sprzedac filce, panele i inne bajery objecujac cudaczne wlasciwosci absorbcyjne. Ale ja bym nie kupil zadnego produktu akustycznego (pianki/absorbery, firany, dywany,…), ktorego dzialanie nie jest udokumentowane w podobny sposob, jak powyzej (certyfikaty)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )