Własne teksty

[LeStat]

Pozwoliłem sobie założyć wątek z własnymi tekstami.

Trzy pierwsze dodałem z innego wątku, reszta jest nowa.

Wszystko jest moje w 100%

Wszystkiemu winny jest Zbig, to on zaczął.

A teraz drodzy forumowicze możecie zmieszać mnie z błotem za te wypociny, albo dodać własne.

 

 

Gdy słuchasz Krella

Wylatują korki.

Gdy słuchasz Pioneera

Opadają portki.

 

Audiofil, to gatunek zwierza

Co ma ucho nietoperza.

Byłby z niego niezły żołnierz

Gdyby nie wylewał za kołnierz.

 

Kapelka może być cienka jak premier Belka.

Ale jak dodać jej błysku można spodziewać się zysku.

 

Na zakupach Miller i Kaczmarek

Kupili sobie do spółki zegarek

Cena zegarka była tak wielka

Że, podatkiem od luksusu obłożył ich Belka

 

Rozmawiają Denon z Yamahą

Dlaczego twoja cipka jest zakryta blachą

Udostępnij twoje gniazdko proszę

Bo nie wytrzymam i już dłużej tego nie zniosę

 

Yamaha lubi jak się do niej ręką macha

Pewnego razu Technics się zapomniał

I od tego czasu świat o nim więcej nie wspomniał

 

Wielu się zastanawia i wacha

Co jest lepsze do słuchania

Amplituner Denon czy Yamaha

Pytają, czytają i robią z tego ksero

Ale i tak najlepszy jest wzmacniacz stereo

[tweet]

LeStat jestes z Częstochowy?? Bo te rymy to jakby z tamtego rejonu ;)

[tweet]

Ale zachęcam do dalszej twórczości. Ja tez "tworzę" ale nie mam w sobie tyle odwagi (albo okrucieństwa) żeby sie tym z kimś podzielić...

Pozdrawiam;)

[Qubric]

LeStat ukazał twarz niczym ten poeta z "Rejsu" :))) Patrzy po tłumie i od razu wie że ktoś nie wytrzyma i padnie ofiarą jego poezji.

[jozwa maryn]

wacha-jamacha...

 

Sam nie czuję, jak rymuję.

[Ururam Tururam]

Aaaaauuuuuuuuuuuuuuuuu!

 

Gdzie najbliższy dentysta?!

[pitdog]

dentysta - sadysta

(nie motocyklista)...

powiedzial glista...

blablabla

[tweet]

LeStat a może weźmiesz się za prozę?? Może wtedy to "nieudostępnione gniazdko" nie bedzie tak zgrzytać między zębami i jakoś to zniesiemy ;)

[MareG]

Pytam kiedyś się sąsiada

Czy ten NAD do czegoś się nada?

 

Szare, brzydkie i niemrawe

Czy to może grać ciekawie?

 

Sąsiad patrzy, rzecze na to

Wstąp na odsłuch - nic poNAD to

 

Gdy wstąpiłem, posłuchałem

Niewątpliwie osłupiałem,

 

Teraz głupio już nie pytam.

W wygląd także już nie wnikam,

 

Szare klocki zakupiłem

bo w ich brzmienie uwierzyłem.

 

---------------------

wymyślono w pracy w wyniku nic nierobienia:)

[Darcy]

MareG, też chcę taką pracę. ;-)

[McGyver]

MareG, sprzedaj ten tekst dystrybutorowi, jest świetny!!! Tekst, nie dystrybutor.

[LeStat]

HeHe.

Tak jest parę błędów ortograficznych "wacha" i pewnie coś jeszcze.

Coście się tak czepili tego gniazdka? Zgrzytanie zębami? Hmmm.

Zdaje się, że Neron lubił zanudzać na śmierć swoją poezją, ale dla mnie to wyłącznie zabawa, eksperyment i nie spodziewam się Nobla. Do czytania są wszyscy, a do pisania nie ma nikogo.

Może tym razem będzie lepiej:

 

Forumowe

 

Pewna wątła kobiecina

Nabyła w sklepie sampler Linna

Przyszła do domu słucha uważnie

Co to jest za kiszka pyta poważnie?

 

Pewien forumowicz ciągle się skarży

Co to k**wa jest atak ruskiej szarży?

Żeby to była, choć brygada lekka

To by sobie mógł na trochę uszy odetkać

 

 

Polityczne

 

Pewnego dnia killer

O nazwisku Miller

Narobił ze strachu w gacie

Czyż nie mam racji sami przyznacie

 

Miller objął Jakubowską

Otoczę cię specjalną troską

Wysuń twe piersi mocno do przodu

A jak skończymy, to razem damy chodu

 

Jaruga-Nowacka szepcze do premiera

Szturchając go przy tym w bok znienacka

No i znów dziś kolejna afera

A notowania rządu sięgają zera

 

 

Sprośne

 

Hetero dostał propozycję od homo

Ale jak to się skończyło tego niewiadomo

I nawet nie ma to większego znaczenia

Bo obaj jeszcze nie zaznali żadnego doświadczenia

 

Pewien młodzieniec z Białej Podlaskiej

Bawił się niegrzecznie swoim kutaskiem

A, że było mu bardzo przyjemnie

Starał się to robić prawie codziennie

 

Dojrzały kot, gdy ujrzał młodą mysz

Zawołał do niej gromko a kysz

Wolę cię przelecieć, niźli zjeść

Czy byłabyś w stanie coś takiego znieść?

Proszę kochana myszko

Wyduś z siebie wszystko

I nie pal przy tym zioła

Bo to uboczne skutki wywoła

 

Ślicznej licealistce, kiedy się zepsuł kalkulator

Poszła szukać inny, a znalazła u matki wibrator

Napalona długo się nie zastanawiając

Wzięła go w obroty orgazm osiągając

 

 

Różne

 

Adam Mickiewicz, kiedy bawił w Grodnie

Urwał mu się film i zagubił spodnie

Od rozmyślań prawie się chłop zatracił

I zaczęło też szwankować mu zdrowie

Gdzie one są ten się dowie, kto je stracił

Odtąd mówił bez ogródek

Nie ma to jak Nowogródek

 

Pewnego dnia Włoch z Piemontu

Bawił się dobrze w okolicach Giewontu

Spodobały mu się bardzo polskie góry

A jedyną konkurencją były zakopiańskie córy

 

Pewien biznesmen z Bystrzycy Kłodzkiej

Dał się wydymać jak kiedyś Zabłocki

To jakieś fatum, albo prawidło

Bo tym razem znowu poszło o mydło

 

-------------------

 

To na razie tyle. Więcej odwagi, po co trzymać to w szufladzie, przecież można napisać też coś bardziej poważnego niż te limeryki. A swoją drogą Wisława Szymborska też je pisała.

[Firebird]

moze mniej rymowane ale jakze popularny objekt

 

Ja Ciebie Lubie, Jazz:-), NIE!

Ja Cie kocham

dla Ciebie zostane homoseksualista

odnajde Cie w tym Meksyku

podzielimy pokoj i

ciala nasze,

kanibale, glodni milosci

rano spacer w pomidorkach

rozgrzewanych cieplem wschodzacego slonca

wieczorami wyprawy nad Pacyfik

spokojane morze piasku,

wzburzona wody pustynia

Spojrz w niebo, Jazz:-)

w kalejdoskop kosmiczny

...moze jutro...

gwiazdy pomyslniej sie dla nas uloza

 

----------------------------------------

teraz tylko patrzec jak mnie tu Jazz:-) wyniucha i podzikuje za to wyznanie (w swoj specyficzny, slodki sposob)

[MareG]

oj za błędy przeprasza bardzo! Powiedzmy, że to byłe wersja beta ;))

Pozdro

[LeStat]

Ognisty ptak

Leżał na wznak

Walnął go piorun

I wpadł na forum

[Firebird]

i zgasl, jakby

ktos zakrecil gas

 

:)

[LeStat]

...a więc już czas opuścić Was.

Dobranoc.

[Firebird]

Tak mi sie zrymowalo

(prosze traktowac to z duzym humorem i przymruzeniem oka ;) jak wiekszosc moich wpisow, zreszta)

 

O Jazz:-)e

 

Dla mnie

to zabicie czasu

i mala zabawa

Dla Niego

styl zycia

i powazna sprawa

-----------------

 

O Qubric'u

 

Qubric to szczery gosc

wejdz mu za skore

a dostaniesz w kosc

----------------

 

O mysza

 

Wcale nie szara postac

dla jednych maskotka

dla innych..

drapiezna kotka

----------------

 

O Zbig'u

 

Na filmach zna sie

jak mysz na serach

ogladal "Rambo"

a nawet "Killera"

;)

Ci co na filmach sie zanaja

Ziggim nazwali nam Zbycha

mowiac, ze to co oglada

to jest zwykla kicha

-----------------

 

O sobie

 

Firebird to jest sep taki

co by dokuczyc Jazzowi

wypruje wlasne flaki

-----------

i aby oddac honor

O Le Stat

 

Najporzadniejszy z forumowiczy

nie szczeka na innych ani nie kwiczy

posmiac sie lubi i pisze rymy

na Jego watku dobrze sie bawimy

-----------

pozdr. kolezanki i kolegow

[LeStat]

Bardzo mi miło, że ktoś mnie w końcu docenił :)

Ja na tapetę nie śmiałem brać żadnego nicka, ale nigdy nie mów nigdy, jak to mówią moi ulubieni politycy i teraz się im trochę dostanie.

 

Poseł Pęczak, to jest mięczak

Skarży się, że w celi mu tyłek zerżnęli

Lecz, gdy mu się noga powinęła

To nawet mu powieka nie drgnęła

 

Oleksy jak jeździ na wycieczki

To zabiera do nosa chusteczki

Pytają go, po co ci aż tyle tego u licha?

Bo gdy mam nieczyste sumienie, to kicham

 

Wyspiański mówi do Fredry

Pójdźmy razem do katedry

Posłuchajmy kazań księdza

Bo w polityce panie

Panuje dziś sama nędza

[Piotr]

Wpadam w depresję pisząc nocą

Bo dłonie mi się już pocą

To pisanie jest bez sensu

Tomy aliteracji i dramat

 

zamarzł

 

 

 

 

PS

Wnoszę do Lukara o wkroczenie cenzury do tego wątku bo robi on większe spustoszenie w umysłach niż rozmowy velumowe.

[Jazz :-)]

A teraz, zeby bylo jeszcze glupiej, niech kazdy z imbecylowatych poetow sciagnie portki i pokaze wszystkim swoja dupe.

[kazik]

Ależ jazzie, w tym wątku

rymujemy od początku.

Jak nie umiesz nic złożyć

idź gdzie indziej gaworzyć.

Najlepiej chyba na czata

tam nie trzeba krawata,

wystarczy ciut elokwencji

żeby myszę zakręcić.

[LeStat]

Panowie o co wam chodzi? Traktujcie to z większym dystansem i przymrużeniem oka. Nie wiem o jakie spustoszenie umysłu chodzi. Rozumiem, że to nie najwyższy poziom literacki, przecież to żadna poezja tylko takie tam limeryki-rymowanki, że trochę ociera się o pornografię (a gdzie jej nie ma, "Brak humoru...") i w końcu, że jest parę nazwisk złych polityków. Nie chcę dyskusji i Osobistych Wycieczek w tym wątku, jakby mało było tego gdzie indziej.

Niech napiszą coś własnego inni. Co to za sztuka skopiować i wkleić coś nie swojego?

[kazik]

LeStat, ziomale

luzujcie cycory

zaraz przypale

i włoże me pory

krok na kolanach

nowy styl mody

mam także w planach

dres trójpaskowy

[LeStat]

>kazik

No i tak trzymać i nie puszczać, nawet jeśli to pachnie Hip-Hopem

Na tym kończę trzymajcie się cześć, jutro będę z powrotem

[jozwa maryn]

kazik: co by nie mówić o stronie ideologicznej, twoja robota jak dotąd wydaje się najlepsza literacko.

[mysza]

to moze i ja cos napisze.

>kazik. "dziekuje",zrobilo mi sie bardzo (nie)miło..

 

pozdrawiam słonecznie.

[kazik]

Dzięki jozwa, niestety moje tomiki poezji zawalają empik i nikt nie bierze :)

[BRODA]

Komu , komu , bo idę do domu :)

[Firebird]

uuuuuuuuuuuu :)