Skocz do zawartości
IGNORED

Stereo do laptopa


hasos

Rekomendowane odpowiedzi

Odwazne i ryzykowe to jest namawianie autora do wyrzucenia pieniedzy w bloto. Moze byc Ci trudno w to uwierzyc, ale mozna byc szczesliwym bez tego.

 

Odważnie jest kategorycznie twierdzić, że to co jest przed DACiem nie ma wpływu. Ma. Inną kwestią czy słuchacz to wychwyci na swoim sprzęcie bo a) może nie mieć tak „wyszkolonego” ucha, b) reszta jego sprzętu i akustyka pomieszczenia nie pozwolą na wychwycenie różnic c) słuchaczowi może być wszystko jedno i nie odróżniać mp3 od FLACa.

 

Poza tym nie namawiam nikogo na wyrzucanie pieniędzy w błoto. Przeczytaj jedyną moją propozycję w tym wątku i nie jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto.

 

 

Użytkownik osiek dnia 10.01.2018 - 09:20 napisał

Być może nawet w zadanym budżecie okaże się, że mogą być różnice.

Widzisz cos szczytnego w marnowaniu czasu i pieniedzy na ich szukanie przez kogos, kto po prostu chce sie cieszyc sluchaniem muzyki?

 

To co Ty uważasz za marnowanie czasu i pieniędzy inni mogą uznać za naukę, szukanie swojej drogi do zadowolenia. A myślałeś o tym, że Twoje propozycje mogą niezadowalać autora i być dla niego stratą czasu i pieniędzy? I skończmy tą jałową dyskusję. Autor dostał propozycję, może poczyta, może nie i sam wybierze. Porady internetowe rzadko kiedy są trafne dla początkujących i trzeba się z tym liczyć.

Odważnie jest kategorycznie twierdzić, że to co jest przed DACiem nie ma wpływu.

Powtarzasz sie Misiu, a moje "w zasadzie" rozmija sie z Twoim "kategorycznie".

 

Inną kwestią czy słuchacz to wychwyci na swoim sprzęcie bo...

d). technologia cyfrowa ma to do siebie, ze nie ma problemu z idealnym przeslaniem danych a lepiej juz sie nie da. Dlatego przy prawidlowej konfiguracji oprogramowania i doborze elementow NIC nie ma prawa sie zmienic.

 

Przeczytaj jedyną moją propozycję w tym wątku i nie jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto.

Propozycje sa ok, ale zalety, ktore im przypisujesz NIE ISTNIEJA.

 

To co Ty uważasz za marnowanie czasu i pieniędzy inni mogą uznać za naukę, szukanie swojej drogi do zadowolenia.

Niektorzy za nauke i szukanie zadowolenia moga uznac wsadzanie palca w wentylator, inni wiedza ze nie ma to sensu.

 

A myślałeś o tym, że Twoje propozycje mogą niezadowalać autora i być dla niego stratą czasu i pieniędzy?

To nie ja proponuje autorowi wydania pieniedzy na cos, czego nie oczekuje.

 

I skończmy tą jałową dyskusję.

...

Porady internetowe rzadko kiedy są trafne dla początkujących i trzeba się z tym liczyć.

Dlatego autorowi proponuje olac internetowe bajki i na powaznie zabrac sie za temat. Twoje wynikajace z braku wiedzy domysly z pewnoscia sa tutaj jalowe. Na dodatek ignorujesz wymagania, i ktorych autor pisze i namawiasz go do spelniania TWOICH kaprysow.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Kwestia kolumn: myślę raczej o podłogowych. Takie monitory to chyba nie dla mnie ze względu na dość ograniczoną ciepłotę dźwięku.

Wolę coś cieplejszego, miękkiego, bez ostrej góry.

Np. słuchałem bronze 2 i zupełnie nie moje klimaty.

Takie moje subiektywne i niemiarodajne spostrzezenie: duzo gory nie przeszkadza jak jest ona ladnie brzmiaca i zestawiona z odpowiednia iloscia miekkiego basu. W typowych monitorach nie wydaje sie to byc mozliwe, stad i gora sprawia niekozystne wrazenie.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

No więc tak. To co się dało, dziś posłuchałem. Były 3 zestawy.

 

1. Yamaha MusicCast R-N602 + indiana line 560

Granie dość przyjemne, z dociążonym basem, niezbyt agresywną górą, przyjemną średnicą. Zestaw muzykalny.

Minus: słaba scena i separacja. Wszystko grało na kupie.

Po tym zestawie podłączono dla porównania jakieś BW za 6 tys. Bardzo to kiepsko zagrało. Doszło więcej powietrza, pojawiła się lepsza separacja, ale na pewno nie był to zestaw z 8 tys. :)

 

2. Denon 720 wzmak + cd + Dali Zensor 3

Tu niestety nie słuchałem swojej muzy, bo cd nie czytał flaców hi-res z pendriva, a zamiast sieciowego gość podłączył cd.

Granie bardzo przyjemne, mimo że bardzo dużo góry, to nie natarczywa, świetna stereofonia, scena, separacja.

Jeśli ktoś szuka zestawu do muzyki akustycznej lub z małą ilością basu, to polecam posłuchać.

Słuchałem też w tym zestawie qu 3020 - grały dość podobnie do Dali, ale czuć że to nie ta półka.

Ale też zero basu.

 

3. Pioneer sx-n30 + Pearl 25

Z tych 3 zestaw najlepszy. Biorąc pod uwagę, że to koszt ok. 3 tys., to nawet świetny. Pearle grają bardzo dobrze.

Myślę, że trudno będzie dla nich znaleźć konkurencję. W każdym razie o wiele lepiej niż indiana.

Dobry bas, dynamika, dociążenie, góra sympatyczna.

Minus: słaba scena, brak powietrza, ale i tak lepiej niż w indianie.

Także jak ktoś szuka budżetowego zestawu, uniwersalnego, to polecam.

 

Szkoda, że nie było możliwości posłuchać Yamahy z Pylonami, bo tego jestem ciekaw.

W ciągu kilku tygodni być może będzie okazja posłuchać jeszcze STX 250 i Pylony Saphhire 25.

Ponoć te szafiry grają dojrzalej i z większym powietrzem.

 

Planuję też wrócić na odsłuch denona + odtwarzacz sieciowy, bym mógł posłuchać swojej muzy, ale tam niestety nie mają sensownych kolumn.

Ale bardzo przyjemnie to grało, chyba lepiej niż yamaha i denon, tak dojrzalej, a z tymi Dali była świetna stereofonia, w tym tylko zestawie kolumny znikały.

To pewnie też kwestia tego, że to wzmacniacz, a nie ampli.

 

Najchętniej to posłuchałbym pioneera z stx i szafirami, a druga opcja to z denonem

Ciekawe też jak grają Pearle z Yamahą.

 

Dla Yamahy minus za to, że nie obsłużyła dysku 60 gb, tylko pendrive.

Pioneer odpalił od razu.

  • Moderatorzy

Posłuchaj zamiast denona , Nad 326 i Onkyo 9050.

Lucarto Audio Ferro IA40 ; Maraim Welese 3.2, Hegel HD25, Raspberry PI4 + Allo digione Signature, Cambridge Audio 752BD, Lucarto Audio Albero

Miałam: Audio Academy Hyperion IV Plus, Haiku Audio Bright MK4

Miałem dziś okazję posłuchać następujących sprzętów:

 

- Pioneer sx-n30

- Yamaha r-n802

- Yamaha r-n602

- Nad 326

- Cambridge Audio (wzmacniacz, ok 2 tys. zł, z wyjściem cyfrowym, nie zanotowałem modelu)

 

Do tego kolumny:

 

- Tannoy Mercury 7.4

- Monitor Audio MR6

- Haco Aurora 700

- Acoustic Energy 109

- Sonus Faber Chameleon B

- Elac Debut B6

- Elac Debut F6

 

 

W pierwszym sklepie były zestawy wymiennie Pioneer, Nad, CA, Yamaha 802.

Na początek Tannoye i Pioneer - grało całkiem przyjemnie, dość równo, z niewielką przestrzenią, wszystko na froncie, bas zaznaczony, ale niezbyt duży, trochę za surowe to było, męcząco, zbyt bezpośrednio.

Życia doszło po podłączeniu Yamahy - średnie i wokal się cofnęły, doszło więcej powietrza na froncie, co mi się podoba, bo dźwięk nie jest podany na front, ale czuć, że przed nim jest przestrzeń.

Wiadomo, podłączenie wzmacniaczy dodało jakości, szlachetności, zdefiniowania.

Zdziwiło mnie, że NAD dość jednak tej góry ma, ale dociąża fajnie bas, CA dodaje też góry, ale jest bardziej liniowy, bas jest spory, ale skupiony.

W zasadzie podłączenie pod każde z tych kolumn wzmacniacza pokazywało dość zauważalną różnicę na niekorzyść ampli, niestety.

 

Kolejne połączenie to MR6, które spowodowało wyeliminowanie Tannoyów. Względem MR6 były trochę nijakie. MR6 na plus scena, przestrzeń, stereofonia, oderwanie dźwięków od kolumny, wokal i średnie lekko cofnięte, co mi się podobało, bo jednak lubię delikatne wycofanie średnicy. Z jednej strony chcę, by była szczegółowa, ale z drugiej też, by się nie narzucała. Tu było miło w zasadzie w każdej konfiguracji, wiadomo, z ampli pioneera najbardziej sucho, mało szczegółowo.

 

AE 109 miały bardzo miły, aksamitny taki, miękki bas, ale reszta to nie to. Scena słaba, wszystko wypchnięte do przodu.

 

No i Heco, podobnie jak BX6 były przyjemne, podobne brzmienie, ale Heco miało większy bas, mniej dookreślony, ale dociążenie basu i średnich bardzo miłe. BX6 chyba kreowało większą przestrzeń.

 

Na koniec podstawkowe Chameleon B - świetne kolumny, z mocnym, zaznaczonym basem, przestrzenią, trochę cofniętą sceną, z rozbudowanym tłem, muzyka bardziej w tle niż na froncie. Bardzo mi się spodobały.

Takie podstawkowe BX6 z mniejszym dociążeniem. le słuchałem ich na NAD-zie.

 

W top hifi posłuchałem jeszcze - Elac Debut B6 i Elac Debut F6 z 602 i NAD-em.

Bardzo przyjemne granie, nawet z 602 nie było męcząco, szczegółowość, scena, stereofonia, muzyka pomiędzy głośnikami.

Przyjemnie to grało. Nie było dużej różnicy między ampli a NAD-em, wiadomo dociążenie, separacja, powietrze, ale nie aż tak duża, jak by się można spodziewać.

 

Z tego, co posłuchałem, to tak:

 

I. MR6

II. Heco

 

Dalej:

III. Sonus

IV. F6

V. B6

 

Przy czym B6, biorąc ich cenę, to świetne kolumny.

 

Póki co odsłuchy pokazały mi, że mam następujące preferencje:

 

- przestrzeń - lubię jak jest duża stereofonia, rozmieszczenie instrumentów, powietrze między nimi, gdy dźwięk jest trochę odsunięty, docierający nie bezpośrednio z kolumny, ale jakby ze sceny, z dalszego planu, te plany w głąb i w szerz są istotne

- wokal, średnica - powinien być trochę cofnięty, nie bezpośredni (taki wydaje mi się jest właśnie w heco - na froncie)

- bas - bas schodzący nisko, nie musi być rozlany, ale by było czuć objętość i kontur, miękki, nie twardy, poza tym by dociążał średnie, by gitara basowa, czy kontrabas miały swój ciężar, wybrzmienie

- góra - nienatarczywa, szczegółowa, ale może być ciut schowana, też odsunięta w głąb.

 

Właśnie takie granie, przestrzenne, cofnięte lekko, ale szczegółowe i stereofoniczne, z dźwiękiem między kolumnami, oderwanym od głośników, a przy tym ocieplone, aksamitne, dociążone.

Tego szukam :)

 

Wydaje mi się, że MR6 i Heco to dają, podobnie Sonus, mniej B6 i F6, tu jest jaśniej, ale przestrzeń niweluje natarczywość.

Trudno mi wychwycić różnicę między wzmacniaczami, ale NAD dodawał chyba więcej dołu niż CA, poza tym czytałem, że CA to jasne granie, więc nie wiem, czy z czasem nie zmęczy.

 

 

Wygląda na to, że zostaje opcja wzmacniacz + kolumny. Teraz trzeba do tego dobrać resztę.

Czyli źródło (malina, bo odtwarzacz sieciowy za 1500 zł nie będzie lepszy zapewne) + dac lub wzmacniacz z wyjściem cyfrowym?

Dac cenowo to chyba tylko CA 100 - jak on się np. skomponuje z NAD-em?

A może do moich preferencji warto coś jeszcze ze wzmaków po słuchać?

 

Będę wdzięczny za komentarze odnośnie do moich odczuć względem kolumn i doboru źródła/daca/wzmaka.

  • Moderatorzy

dorzuć do listy jeszcze onkyo 9050 i yamaha as501, będziesz miał porównanie z wbudowanym dac

Lucarto Audio Ferro IA40 ; Maraim Welese 3.2, Hegel HD25, Raspberry PI4 + Allo digione Signature, Cambridge Audio 752BD, Lucarto Audio Albero

Miałam: Audio Academy Hyperion IV Plus, Haiku Audio Bright MK4

Poszukam. A jak się ma mr6 do heco? Które z nich są "obiektywnie" uważane za lepsze?

Czy pod względem ciepła można uznać, że są podobne - bo tak mi się wydaje.

 

Dalsza dyskusja tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.