Klipsch r110sw vs r112sw

[Mateusz Qsztelak]

Witam serdecznie wszystkich na forum.

Moje pytanie skierowane do was bardziej doświadczonych osób w temacie. Jaki subwoofer wybrać. Pod uwagę biorę tylko markę Klipsch, lecz zastanawiam się nad modelami r110sw lub r112sw. Nadmieniam, iż posiadam pokój ok 15 m/2. Subwoffer miałby współpracować z kolumnami Klipsch r-26F. Nie miałem okazji słyszeć w/w modeli w akcji, przez to moje obawy o to, czy model 110 nie będzie za mały, natomiast 112 zbyt duży. Użytkowanie sprzętu to 80% muzyka oraz 20 % filmy. Pozdrawiam

[Q21]

Dzień dobry.

Biorąc pod uwagę wielkość salonu oraz konfigurację, zdecydowanie namawiam na model mniejszy Klipsch R-110SW (https://www.q21.pl/klipsch-r-110sw.html). Subwoofer na pewno wystarczy do prawidłowego nagłośnienia, zaoferuje najniższy bas. Model R-112SW (https://www.q21.pl/klipsch-r-112sw.html) będzie za duży, zupełnie minimum to pomieszczenie ponad 22m2.

 

W przypadku pytań oraz specjalnej oferty cenowej dla forumowicza, oczywiście służę pomocą. Zapraszam serdecznie do naszego salonu na odsłuchy.

[max720]

Do 80% muzyki Klipsch ?

[Q21]

Nie wiem jak duże jest pomieszczenie odsłuchowe i jak duży budżet. Oczywiście do stereo najlepiej byłoby zastosować jeden z modeli REL (https://www.q21.pl/manufacturer/rel).

[Yodas]

Jeśli do muzyki i jak musi być Klipsch to rzeczywiście ten mniejszy...ale nie dlatego że pomieszczenie małe ale dlatego że mniejszy głośnik będzie w przypadku tej linii modelowej szybszy, bardziej punktowy i dokładniejszy...co przy muzyce lepiej się sprawdzi...

[Markcox]

Nie wiem jak duże jest pomieszczenie odsłuchowe

 

Nadmieniam, iż posiadam pokój ok 15 m/2

 

w jakim budżecie się poruszamy?

[S4Home]

Moim zdaniem R112SW. Bo nie ma za dużego subwoofera. A ten z ograniczoną mocą będzie grał po prostu lepiej.

Piotrek

[Yodas]

Moim zdaniem R112SW. Bo nie ma za dużego subwoofera. A ten z ograniczoną mocą będzie grał po prostu lepiej.

Piotrek

Ale to ma być 80% do muzyki..... :)

[miś1185]

Właściwie to chyba wszyscy mają tu rację wg mnie. :) Sam grałem na dwóch 12-tkach (innej filmy) w 15-metrowym pokoju, i zyskiwała na tym i muzyka w filmach, i koncerty, a efekty filmowe szczególnie. Z tej samej serii natomiast 10-tka rzeczywiście powinna zagrać szybszym dźwiękiem, co przy muzyce oczywiście będzie miało znaczenie. Jednak dociążenie i masa basu też będzie inna.

 

Pytanie jeszcze, czy w odtwarzaniu muzyki rzeczywiście ma uczestniczyć subwoofer? Jeśli tak, to jaki sprzęt będzie nim sterował? Jeśli jest to jakiś biedny amplituner, to może lepiej zamiast suba, kupić wzmacniacz stereo? Bo wiele budżetowych amplitunerów z najszybszego suba potrafi zrobić flaki z olejem gdy wymusimy na nich rozdzielenie sygnału stereo na więcej kanałów.