Pre gramofonowe wbudowane we wzmacniaczu

[jimmi]

To dosc krotkie pytanie, ktore mnie nurtuje.

Otoz, we wzmacniaczu mamy mozliwosc zmieniania zrodla. Chce zapytac, czy jesli mamy wbudowane pre, ale nie posiadalismy gramofonu co z kolei tlumaczy, ze nie bylo uzywane, to bylo ono aktywne przez ten czas? Chodzi o to , czy one dostaje prad dopiero po wcisnieciu wyboru zrodla phono, czy jest caly czas aktywne jak wzmacniacz po wlaczaniu.

Mysle, ze pytanie jest zrozumiale.

[Gość G.Mark]

Myślę, że w 95% wzmacniaczy powszechnego użytku, przedwzmacniacz gramofonowy jest zasilany przez cały czas pracy wzmacniacza.

[jimmi]

w 95% wzmacniaczy powszechnego użytku

Mnie sie zdaje podobnie, ze caly piec jest aktywny od momentu wl, a tylko wybor zrodla przekierowuje sygnal na kolumny.

Zatem nie ma obaw, ze moze byc niewygrzane?

[audioburak]

Pre to będzie wygrzane poza C we i C wy, z prawego i lewego kanału przedwzmacniacza,

które nie są używane z braku sygnału, a to są zwykle tylko elektrolity :-(

[hudykot]

Jest ok i chciałbyś by tak zostało, czy masz nadzieję, że coś się zmieni?

[jimmi]

Jest bardzo dobrze, a czasem mam wrazenie, ze dzwiek im dluzej slucham szlachetnieje i ewoluuje. Generalnie pytanie jest gwoli scislosci. Chce poprostu sie upewniec, bo mam teraz nowe okablowanie i chce wiedziec, czy to jeszcze kable, pre czy wszystko razem ;)

[Gość G.Mark]

... Chce poprostu sie upewniec, bo mam teraz nowe okablowanie i chce wiedziec, czy to jeszcze kable, pre czy wszystko razem ;)

 

Jeśli chcesz się tylko upewnić, obejrzyj schemat posiadanego pieca.

[porlick]

We wszystkich schematach, które widziałem, przelączany był jedynie sygnał, zasilanie preampa było stałe. Nie demonizowałbym jednak braku przejścia sygnału przez C we/wy. Nieużywane nie powinny się zepsuć.

Z drugiej strony, ja bym obstawiał, że po dłuższym słuchaniu to Ty się przyzwyczajasz do dźwięku z gramofonu, a nie zmienia się dźwięk z wejścia PHONO. (Ale mogę się mylić.)

[jimmi]

Z drugiej strony, ja bym obstawiał, że po dłuższym słuchaniu to Ty się przyzwyczajasz do dźwięku z gramofonu, a nie zmienia się dźwięk z wejścia PHONO. (Ale mogę się mylić.)

Biore to pod uwage, stad watek powstal min. Po dluzszym czasie, adaptacja sluchowa jest moze bardziej wyczulona. Za tydzien, dwa mysle zdjagnozuje w czym rzecz.

[szaman777]

W Coplandach serii CTA 40x przedwzmacniacz gramofonowy niestety cały czas pracuje. Uważam to jak dotąd za największą wadę tej konstrukcji. Lampy z pre nawet gdy nie używam gramofonu cały czas się żarzą i oczywiście zużywają.

[moltos]

W Coplandach serii CTA 40x przedwzmacniacz gramofonowy niestety cały czas pracuje. Uważam to jak dotąd za największą wadę tej konstrukcji. Lampy z pre nawet gdy nie używam gramofonu cały czas się żarzą i oczywiście zużywają.

Dlatego pre phono jeśli ma być lampowe, to powinno być oddzielnym urządzeniem. Znikoma część melomanów słucha tylko gramofonu lub przeważnie gramofonu. W przypadku konstrukcji tranzystorowych czy na opampach zasilanie tych segmentów wspólnie z resztą toru nie ma większego znaczenia zarówno dla trwałości tych urządzeń jak i zużycia prądu. Nie wspomniano w tym wątku o konstrukcjach, gdzie przedwzmacniacz jest uniwersalny czyli pre jest liniowe lub z charakterystyką pre gramofonowego. Przełącznik zmienia elementy RC kształtujące zarówno charakterystykę jak i wzmocnienie w sprzężeniu zwrotnym uniwersalnego przedwzmacniacza w zależności od potrzeb. Przykłady Revox (tranzystory), Mc Intosh (lampy).