Skocz do zawartości
IGNORED

Kto mi pomoże naprawić wzmak NAD 317???


NADek

Rekomendowane odpowiedzi

jest taki jeden szpenio: Marek Michalczyk 601 225 110. serwisant jasika. super gosc i niedrogo bierze.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

a no dzieje sie to co od roku....... czyli szum w prawym kanale razem z zanikiem dzwieku w tym kanale i sie włącza zabezbezpieczenie. Wyłączam go włączam znów ok jest, za jakis czas znów to samo, potem coraz czesciej czesciej az w końcu sie coś w nim psuje i sie już w końcu włącza ale na zabezpieczniu..... w serwisie wymieniali jakąś płytke mówli że to wina kabli ze leża za blisko wejsc cincz itp ze sie wzbudza, ale nic z tych rzeczy nie ma kable są najdalej jak sie da. Dodam ze na innym wzmacniaczu wszytko jest ok czyli resza sprzetu jest jak najbardziej sprawna. Dodam ze sprawa ciganie sie już PONAD ROK... jeszcze pare dni i wezme go i dosłownie walne go młotkiem i zrzuce z wieżowca.

NADek

Opisz, co się dzieje ze wzmacniaczem; potem - jeśli nie będzie pomysłów na forum (a nawet jeśli będą ;-) - też polecam p. Michalczyka - solidny fachowiec, wie co robi, bo się zna dobrze na klockach i nie jest drogi ;-) Raz miałem z nim kontakt (naprawiał mi kabelki w headshellu, czyli żadna robota, jak sam mówił ;-) i bardzo dobrze to wspominam, jest naprawdę OK. Zadzwoń do niego koniecznie, jeśli nawet serwis Timexu skapitulował.

Prawie nie chce mi się wierzyć, że to błąd konstrukcyjny w NADzie 317; przyczyna tych sensacji musi tkwić gdzie indziej... Qrczę, może ktoś bardziej obnany w elektronice coś dopisze ;-)

witam ,bardzo prawdopodobne że któryś z elementów (tranzystor ?) dostaje zwarcia lub przerwy pod wpływem temperatury,usterka trudna i czasochłonna do zdiagnozowania, miałem może z 2-3 takie przypadki przez ostatnie 15lat , oczywiście jeżeli nie jest to zimny lut (często spotykane w sprzęcie japońskim z racji bardzo miękkiej cyny)

Miałem identyczny problem w swoim A-400X. Leżał w serwisie (wg. gościa,który mi go sprzedawał) pół roku i nic.Winny był jeden MAŁY tranzystor.Znalazłem go dzięki miernikowi,a wyglądało to tak,że sprawdzałem po kolei wszystkie napięcia (podczas jak były trzaski).Natrafiając na nóżkę tego uszkodzonego tranzystora włączyło mi się zabezpieczenie po czym wyłączyło i wzmacniacz grał już dobrze.Wymieniłem go i działa dobrze do dziś:)

 

Koszt: w okolicach złotówki:]

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

najgorsze jest to że jak jak działa to działa idealnie:( nic dam go znów do seriwsu i niech się męczą ale nie odpuszcze jeździlem z nim już ze 3 razy i bede jeździł i ze 30 jak bedzie trzeba.... moim zdaniem za kazdym razem wymieniają to co się przez cos tam posuło tak że nic dziwnego że sie kółko psuje z tym że oni sie tłumacza ze go wygrzewaj i u nich jest ok... ale nie na głośnikach tylko na oprnikach go wygrzewają, czy to normalne tak ??

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.