Audio Physic Virgo po Tempo 3

[Gość]

5 minut temu, rayjk napisał:

a co byś polecił?

kłopot polega na tym, że:

W dniu 18.06.2018 o 14:40, rayjk napisał:

Poasiadam taki oto zestaw: Audio Physic 3 + Atoll IN 100 SE + Arcam rDAC. Jestem bardzo zadowolony z brzmienia...

 

[Prewwit]

1 godzinę temu, kazik-t napisał:

wg. mnie to, słabe kolumny.

Czyli mam rozumieć że nie słuchałeś, tak.

[Sandrok]

Ale że które kolumny są słabe Virgo? 

[Prewwit]

1 godzinę temu, kazik-t napisał:

wg. mnie to, słabe kolumny.

Proszę o przykłady w budżecie tych kolumn do 5-6k, co deklasują Tempo? Jak one brzmią słabo to ja nie wiem na czym ty słuchasz. Może porównujesz do kolumn z przedziału 50k?

Edytowane 24 Października 2020 przez Prewwit

[Gość]

31 minut temu, Prewwit napisał:

Czyli mam rozumieć że nie słuchałeś, tak.

rozum sobie co chcesz

24 minuty temu, Prewwit napisał:

Proszę o przykłady w budżecie tych kolumn do 5-6k, co deklasują Tempo?

wyluzuj, pytasz w tak napastliwy sposób że się odechciewa czytać.

[Tomas20]

Nie wiem jak tempo 5 ale tempo 6 / Sitara 1 / scorpio 2 to najlepsze kolumny jakie słyszałem i średnica to mocny punkt tych kolumn (tak samo jak sopran, bas i przestrzeń). Teraz mam Sitary 1 i średnicy mają troche więcej niż więksi bracia z serii, ale ogolnie w żadnej z nich średnicy nie brakuje. Może tempo 5 poprostu grają inaczej.

 

Edytowane 24 Października 2020 przez Tomas20

[Prewwit]

Dla mnie takie wpisy że kolumny są "słabe" bez uzasadnienia, to nic nie wnoszą do tematu. Takie pisanie może każdy uprawiać. Że nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie czy słuchałeś i się od niego migasz, przypomina mi wypowiedzi polityków. Moje wpisy nie mają zadania być napastliwe, a drążą temat pomocy w doborze kolumn lepszych od Tempo 5.

Ja piszę na luzie?, moje wpisy nie mają celu ataku na Ciebie, a wyjaśnienie sprawy.

[pablo66]

Nie wiem czy wątek jeszcze "żyje" ale pozwolę sobie na dodanie opinii, wszedłem kiedyś, chyba w 2002 do sklepu na Waliców, słuchałem Tempo (chyba wtedy 4) a później Padua, była taki przejściowy model, no i na koniec sprzedawca jak rasowy dealer podłączył mi Virgo 3, zakochałem się po 40 sekundach, ponieważ nie miałem wtedy wolnych 22 tys. wyszedłem, ale uczucie pozostało, 3 lata później znalazłem parę "z drugiej ręki" i za rozsądną cenę, słucham ich do tej pory i już chyba nie zmienię. To kapryśne paczki, któryś "charyzmatyczny" recenzent porównał je kiedyś (zgodnie z nazwą) do rozkapryszonych panienek, coś w tym jest bo dopiero w komfortowych warunkach i z konkretnym towarzyszem pokażą co potrafią. Miałem wtedy Audioneta SAM-a, ale niestety jakby szału nie było, chłodny i "przezroczysty" charakter wzmacniacza został tylko spotęgowany i nawet wykarykaturzony przez nie, nie dało się tego słuchać. Ewidentnie brakowało im prądu, dopiero Soundart Jazz zaprowadził porządek. Te kolumny po prostu potrzebują duużo prądu i wzmaka który im to zapewni, układ dual mono nie będzie tu błędem. Ocieplenie lampą - a i owszem. Wtedy odkryjemy pięknie odwzorowaną scenę, poetyczną górę, (faktycznie średnica może być odebrana jako nieco cofnięta) i spektakularny bas, boczne woofery w układzie push pull działają fantastycznie, no i urok zamkniętych skrzyń. Konkludując wbrew niektórym opiniom z tego wątku mówiącym iż to słabe kolumny uważam że to bardzo dobre kolumny, tylko trzeba wiedzieć jak się z nimi obejść a im więcej im damy tym więcej dostaniemy.

Pozdrawiam