Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

Taką rację ma Nautilus, jego kolumny mogą mieć dobre kopnięcie na basie w większej skali.

 

Od pewnego czasu (jakieś 4 lata) można to kupić (2 CD) za jedyne 19,99. Bardzo dobre teksty (wiadomo) a większość remiksów jest na światowym poziomie. Można sprawdzić bas/faktury, kick, selektywność i takie tam. Rzecz się nazywa "HEY RE-MURPED!". Jeden z moich ulubionych tekstów w aranżacji z tej "płyty":

 

https://www.youtube.com/watch?v=osa9gnTO55Q&list=PLfuM17dKFDwHJXwygCgjy_yXnxCOaq6_n&index=14

link nie działa: (
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3730854
Udostępnij na innych stronach

Opcja czytania za zrozumieniem się kłania Panie konstruktorze, bo umieć czytać, a rozumieć przeczytane słowa to dwie jakże różne umiejętności.

 

Nie bardzo rozumiem o co chodzi. Proszę o wyjaśnienie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3730880
Udostępnij na innych stronach

Nie działa i już.

U mnie działa bez zarzutów. To wpisz sobie w youtubie:

Hey - Chiński Urzędnik (Bueno Bros Remix)

OK?

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3730889
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze dyskusja o basie się zaogniła :P

 

Wiadomo, każdy lubi co innego i jednego zadowoli mniej tego pasma, a drugi niestety musi kombinować.

 

I naturalnie rozumiem, że w spokojniejszej muzyce typu jazz, czy różne odmiany spokojnej wokalnej muzyki niekoniecznie potrzeba ogromnych rezerw mocy, ale wszelkie pokrewne gatunki rocka/metalu tudzież szeroko pojętej elektroniki ( a jest tego tyyyyyyyyle i jeszcze więcej ), bez odpowiedniego uderzenia ( kiedy trzeba ) oraz solidnego zejścia, są po prostu męczące i nudne w słuchaniu - z naciskiem na męczące.

 

Oczywiście nie chodzi o przeniesienie koncertu do domu, ale wg mnie z muzyką jest jak z jedzeniem - jemy nie tylko zębami i językiem, ale też oczami uszami i nozdrzami ;)

 

Tak samo muzykę lubię odbierać nie tylko uszami, ale też innymi częściami ciała. Swoją drogą kiedyś w jakimś salonie sprzedający powiedział mi, że lepiej zainwestować w mocny system, bo mocy nigdy nie jest "za dużo", a może być tylko "za mało", a dźwięki odbieramy całą naszą strukturą, a nie tylko głową.

 

Tak samo jak z samochodami - może być tylko za mały silnik i wtedy kierowca jest zmęczony znudzony i wkurzony, a nie istnieje coś takiego jak nadwyżka mocy - jedynie jej kontrolowanie i dobre wykorzystanie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3730998
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś szukał po taniości wzmacniacza rządzącego kolumnami, a szczególnie na dole pasma wywijającego membrany :) to warto się zainteresować (nie mój) wygląda na zadbany egzemplarz.

http://allegro.pl/audiolab-8000s-i-wlasciciel-pilot-wzmacniacz-i5973985114.html

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731005
Udostępnij na innych stronach

Oj chyba przesada z ta cena audiolaba ale przyzwoity wzmacniaczyk. Rezyslaw w Twoim wywodzie nie bylo nic wykwintnego do rozumienia niestety, da sie zrobic ladny bas a jak do tego ma byc calosc to wisdomo ze kosztuje lub wymaga umiejetnego dobrania toru.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731034
Udostępnij na innych stronach

Radzę poodwiedzać kolegów z innym sprzętem ,żeby mieć chociaż punkt odniesienia ,ja też zawsze kompletuję system aby spełniał moje oczekiwania ale zawsze da się lepiej. Nie na zasadzie jeden element wymieniam i ma być dużo lepiej tylko trzeba patrzeć na całość i wyciągać wnioski aby te kompromisy były jak najmniejsze

Można się bawić w tuningowanie bo to zawsze jest progres tylko jak Malucha zalejesz etyliną 98 i założysz sportowy wydech to cały czas to będzie tylko Maluch i za jakiś czas znów jesteś w punkcie wyjścia

Edytowane przez Rezyslaw
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731097
Udostępnij na innych stronach

Robin nie masz racji, jak ktoś chce kupuje do tego odpowiednie kolumny i ma namiastkę koncertu

jak ktoś może, bo to kluczowa sprawa

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731100
Udostępnij na innych stronach

Taka sama, jak 90% postów na tym forum o gdybaniu, maniu, nie maniu i co by tam ktoś chciał.

To normalne życie, a nie pierdzenie w klawiaturę po prożnicy. Kogoś stać na ogromne kolumny za drogie pieniądze, znaczy się że może takie mieć i namiastkę dużego grania w swoim małym pokoju. Kogoś innego nie stać, znaczy nie może. Co tu filozofia ma wspólnego. Może też nie móc np. z powodu braku miejsca, czy widzimisia kobiety. Choć z tym miejscem to ciekawie bywa bo któryś z kolegów na forum grał Amstafami od Harpii w pokoiku chyba 12 czy 14 m2, ale mógł je tam wstawić i było Go na nie stać. Ogromna rzesza pasjonatów, melomanów czy prawie audiofili ;) musi się obejść kolumnami-słupkami na 18 cm przetwornikach lub monitorkami. Pisanie o chceniu i takie upraszczanie zagadnienia to zwykłe kozakowanie.

 

Oj chyba przesada z ta cena audiolaba ale przyzwoity wzmacniaczyk

nic nie przesada. Zadbane egzemplarze z pochodzeniem w UK kosztują 250 a nawet 300 funtów. Kupno w Polsce ładnej sztuki za 1500-1600zł to dobry zakup. Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731200
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Taka sama, jak 90% postów na tym forum o gdybaniu, maniu, nie maniu i co by tam ktoś chciał.

To normalne życie, a nie pierdzenie w klawiaturę po prożnicy. Kogoś stać na ogromne kolumny za drogie pieniądze, znaczy się że może takie mieć i namiastkę dużego grania w swoim małym pokoju. Kogoś innego nie stać, znaczy nie może. Co tu filozofia ma wspólnego. Może też nie móc np. z powodu braku miejsca, czy widzimisia kobiety. Choć z tym miejscem to ciekawie bywa bo któryś z kolegów na forum grał Amstafami od Harpii w pokoiku chyba 12 czy 14 m2, ale mógł je tam wstawić i było Go na nie stać. Ogromna rzesza pasjonatów, melomanów czy prawie audiofili ;) musi się obejść kolumnami-słupkami na 18 cm przetwornikach lub monitorkami. Pisanie o chceniu to zwykłe kozakowanie.

 

Rob...nawet nie o to chodzi...można przenieść live...jak najbardziej...tylko pytanie...co dla kogo znaczy to live...Z wpisów wnioskuję, że dla większości ma być przeniesiony "łomot"... to samo jest z metalem...co do metalu...ja qrwa tego nie kumam...słucham metalu...ma być perfekcja nie łomot...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731210
Udostępnij na innych stronach

Mi się LIVE przenosi jak najbardziej tylko bez łomotu ;), więc wiem o czym mówisz. Oczywiście LIVE taki jaki zapisano na płycie i taki który ktoś sprytny chciał abym usłyszał, bo płyta wiadoma rzecz to materiał zazwyczaj na bogato masterowany i mało co ma wspólnego z prezentacją na żywo. Nota bene z grania na żywo najlepiej znoszę koncerty filharmonijne.

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731218
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kopniak na basie to dla mnie też powinien być. Nie prawdą jest, że potrzeba do tego estradowego sprzętu i takie kolumny to na pewno tylko łomoczą i nic więcej.

Nie ma co porównywać do nagłośnienia koncertów, przecież to są zupełnie inne warunki. Jak jest koncert np. na świeżym powietrzu to dźwiękiem trzeba ogarnąć ogromną przestrzeń, ludzie stoją od sceny nawet kilkaset metrów.

W domu mamy do nagłośnienia najczęściej nie więcej jak 20-30m2, na dodatek od głośników siedzi się jakieś 2-3 metry.

 

Jak ktoś trafnie zauważył, dźwięk odbieramy nie tylko uszami. Delikatne, fizyczne odczuwanie dźwięku jest przyjemne, daje większe poczucie interakcji z muzyką, dźwiękiem, poczucie uczestnictwa w wydarzeniu muzycznym.

Nie wiem na czym polega różnica w kolumnach, że jedne ten kick mają, a inne nie. Do tej pory tylko jedne kolumny, które u mnie gościły miały fajny, odczuwalny kick, oczywiście nie uderzenie jak z koncertówek, ale zdecydowanie wyczuwalny przy odpowiedniej muzyce.

 

.Z wpisów wnioskuję, że dla większości ma być przeniesiony "łomot"... to samo jest z metalem...co do metalu...ja qrwa tego nie kumam...słucham metalu...ma być perfekcja nie łomot...

Nie wiem skąd taki wniosek.

 

Ja w ogóle nie rozumiem takiego schematu myślenia, że jak ktoś mówi, że brakuje mu basu czy chciałby więcej, lub mieć odczuwalny kick bas to jednoznacznie świadczy, że lubi łomot. Skąd taki tok myślenia ?

 

Najczęściej niestety to właśnie panuje przekonanie i opinia, że jak kolumny tylko plumkają, to jest audiofilska wytrawność i wysublimowanie i niekończące rozpływanie nad barwą i średnicą, a jak potrafią zagrać energetycznie i z wykopem to łomot i dyskoteka :)

Myślę, że dobre kolumny powinny łączyć obie cechy.

Edytowane przez omen
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731275
Udostępnij na innych stronach

Robin, no to nie pisz ze sie nie da miec takiego basu jak sie da, tylko trzeba chciec I kase miec. Mozna I tyle, nie jest to zadne kozakowanie.

Jak sie zgadzasz na uproszczenia - ladna srednice I jakis tam bas to ok ale dla mnie to za malo. I nie mowie juz tu ze Minasy nie maja a AA maja, jest wiele innych kolumn na rynku.

Pewno ze zyjemy w jakichs warunkach. A ze kobieta ma jakies widzimisie I na to idziesz to juz Twoja sprawa (nie ze Twoja akurat ale kogos kto ma z tym problem). U mnie nigdy z tym problemu nie bylo.

Duze kolumny nie musza dawac ogromnego brzmienia akurat I czasem spore kolumny moga generowac dzwiek bardziej liniowy w malym pokoju niz monitorki, ktore maja podbity bas w wyzszym zakresie. Sprawdzilem I nie dziwi mnie widok duzych klocow w malych pomiesczzeniach.

Nie potrzebuje wielkich wooferow zeby miec efekt namiastki koncertu, w koncu jednak zyje w malym pokoju I mam mala powierzchnie do naglosnienia.

Kwestia reszty elektroniki - np maja wzmacniacz Atoll in100 czulem ze kapitalnie gra koncerty rockowe.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731278
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Jak ktoś trafnie zauważył, dźwięk odbieramy nie tylko uszami. Delikatne, fizyczne odczuwanie dźwięku jest przyjemne, daje większe poczucie interakcji z muzyką, dźwiękiem, poczucie uczestnictwa w wydarzeniu muzycznym.

Nie wiem na czym polega różnica w kolumnach, że jedne ten kick mają, a inne nie. Do tej pory tylko jedne kolumny, które u mnie gościły miały fajny, odczuwalny kick, oczywiście nie uderzenie jak z koncertówek, ale zdecydowanie wyczuwalny przy odpowiedniej muzyce.

 

Pełna zgoda... :-)

 

Nie wiem skąd taki wniosek.

 

Ja w ogóle nie rozumiem takiego schematu myślenia, że jak ktoś mówi, że brakuje mu basu czy chciałby więcej, lub mieć odczuwalny kick bas to jednoznacznie świadczy, że lubi łomot. Skąd taki tok myślenia ?

 

Z doświadczenia? Wiem jak ludzie odbierają, np metal...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731289
Udostępnij na innych stronach

Jak sie zgadzasz na uproszczenia - ladna srednice I jakis tam bas to ok ale dla mnie to za malo. I nie mowie juz tu ze Minasy nie maja a AA maja, jest wiele innych kolumn na rynku.

Ja mam dokładnie taki bas jak kupowałem i jaki chciałem mieć i nie wiem co to jest jakiś tam bas. Nawet mam za duży z racji ułomnej akustyki. A Tobie przyjacielu radzę nie rób producentowi AA koło dupy, bo to co Ty wyprawiasz i spółka w tym wątku uprawiając czarny marketing to się dziwię, że administracja forum na to pozwala. Rozumiem, że Ty i spółka chcecie z jakiś powodów nam szerzej nie znanych podkręcić sprzedaż produktów AA więc róbcie to z głową i kulturą, a nie w gumofilcach. Taki czarny marketing wraca jak gówno przylepione do gumofilców. Pomóżcie coś człowiekowi z perspektywą z sensem, składkę zróbcie, na reklamę, składkę dla księdza , żeby z ambony obwieszczał ;), że produkty AA są najlepsze na świecie, jakaś laske do zdjęć z kolumnami zatrudnijcie. Po prostu róbcie to z głową. Poczytajcie trochę o psychologii sprzedaży i o ważnej zasadzie która mówi, że na na inne produkty się nie sra, bo to jest nieskuteczne. Na serio to nie jest skuteczne, uwierz. Zazwyczaj prowadzi do tego, że klient kontrahent odwraca się od takiego producenta, czy usługodawcy. U mnie u dorosłych ludzi których znam jeśli ktoś osrywa innego to na wstępie mówimy dowidzenia się z panem. Zachowujecie się jak małe dzieci w piaskownicy. Nie ośmieszajcie siebie. Sorrrry, ale ktoś musi to powiedzieć czarne na białym, bo niestety tak jest. Przez Ciebie Kopaczu i paru tu zaglądających nie da się normalnie pogadać w wątku, bo jak tylko jest okazja to ciągacie tą starą zdartą szmatę. To się już ludziom znudziło i wiedzą w czym rzecz i po co tu zaglądacie.

Tak na marginesie to dużo lat upłynie jeszcze aby porównywalna kolumna do Minas Anor innego polskiego producenta, nawet na tych samych przetwornikach dorobiła się tylu zwolenników i tak mocno wpisała się w świecie audio jako produkt udany i dokończony ze swoim stylem grania. Długo czasu upłynie oj długo.

Edytowane przez robin102

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731351
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dokładnie taki bas (...)

 

Proponuje obu klubom zakopanie topora wojennego. Cieszcie się muzyką i sprzętem. Jako bonus świadomość, że wspieracie polskie firmy. ;)

Edytowane przez Balum Balum

"To co teraz, ha?"

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731362
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że obecnie produkowane głośniki schodzą coraz niżej i da się uzyskiwać pasma poniżej 30hz ze stosunkowo małych przetworników 18cm. Problem jest taki że przeważnie niższe pasmo osiągane przez głośnik idzie w parze ze spadkiem efektywności. Spadek efektywności oznacza że musimy dostarczać do kolumny większą ilość prądu itd.

 

Od razu widać iż wiedza pochodzi od rasowego konstruktora ,niektórzy chcą nimi być ale oporność na wiedzę mają bardzo dużą ,nie przywołuje tutaj zagranicznego ani polskiego konstruktora żeby była jasność.

 

Oczywiście wydajna nowoczesna 18-tka zejdzie nisko kosztem efektywności ponieważ aby zejść nisko musi być spory skok membrany ,wydajną większą cewkę aby odporność głośnika była większa a sam taki głośnik musi przepompować sporo powietrza. Poza tym czym innym jest niskie zejście 30-35Hz z 6,5 calowego głośnika a czym innym jest odtworzenie 30Hz z 12 calowego głośnika.

 

 

Stoją u mnie obok siebie dwie pary dużych kolumn w jednych gra 12 calowy eton w prawie 90 litrach z zejściem poniżej 20hz a w drugich wysoko skuteczny większy 15 calowy b&c speaker w 110 litrach z tubą z zejściem w okolicach 35 hz.

Eton robi trzęsienie ziemi ale nie ma pierdolnięcia i szybkości 15 calowego b&c.

 

I to trzeba zrozumieć ,a Ci co nie rozumieją zrobić sobie kolumny na dwóch różnych od siebie głośnikach ,jeden do pompowania powietrza z wychyleniem +/- 6-10mm jak Eton ,Scanspeak 10, 12 cali a drugi z wychyleniem +/- 1-2mm z papierową sztywną membraną ,głosnik skuteczny z estrady , w tym drugim atak jest genialny ,estradowy ,ale podłogi nie ściele i nie masuje brzuszka :-)

 

 

 

 

Bardzo istotny jest rodzaj zawieszenia głośnika i powierzchnia membrany . Duża membrana na sztywnym zawieszeniu da nam szybki punktowy bas kosztem zejścia. Głośnik o dużym wychyleniu membrany da nam zejście. O głośnikach w obudowach zamkniętych mówi się że mają lepszej jakości i szybszy bas niż w bas reflex ano dlatego ze w obudowie zamkniętej kiedy membrana od przodu wykonuje ruch naprzód i wytwarza ciśnienie od tyłu cofa się i wytwarza podciśnienie które nie pozwala na wychył membrany jak w przypadku obudowy bas reflex. Zyskujemy jakość tracimy zejście.

Czysta fizyka

 

Marcin Twoje posty czyta się znakomicie bo mało osób wie jak działa głośnik i z czego w tym głośniku bierze się brzmienie ,a prawidła dotyczące rodzaju zawieszeń wyczytać można w danych Thielle-Smalla każdego głośnika ,można porównać dwa głosniki o podobnych powierzchniach membrany np. 220cm2 i jeden ma VAS 150 litrów,Fs 20Hz a drugi VAS 50 litrów i Fs 40Hz oba z podobna wielkością cewki i zbliżonej membranie to potwierdzi się zależność o której pisałeś szybki bas kontra rozciągnięty w dół, atak kontra falowanie nogawek spodni .

 

Czysta fizyka potwierdzam Marcin . Twoje spostrzeżenia są czysto konstruktorskie gdzie wiedza wydobywana jest czysto praktycznie na podstawie budowy zestawów głośnikowych .

Edytowane przez Studio16Hertz
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731380
Udostępnij na innych stronach

Wybacz Robin ale masz jakas manie, sorry. Nawet sie nie zajaknalem na temat porownan kolumn AA do 16hz a tym bardziej wzszosci jednych nad drugimi. Cos sobie ubzdurales I idziesz ta droga.

Nie siedze w glowach innych uzytkownikow, moze oni musza pokazac ta wyzszosc. Nie chce tez sie wcinac specjalnie miedzy konstruktorow bo oni mysle zaltwia to miedzy soba.

Popatrz czam troche obiektywnie, to ze sie ktos z Toba nie zgadza nie oznacza najazdu na to co uzywasz ale na Twoje poglady. Piszesz raz ze nie da sie osiagnac takiego basu potem ze sie da ale trzeba moc itd. Zmieniasz zdanie jak choragiewka.

Tak naprawde jedyna osoba ktpora szuka spisku i mysli ze wszystko odnosi sie do twojej osoby i Twoich kolumn jestes Ty sam, jakas megalomania czy niedowartosciowanie?

 

Ja sobie tu po prostu dyskutuje a jak widze brakuje Ci argumentow to zaczynasz ta sama spiewke od poczatku.

Sluchalem kilku kolumn 16HZ i niektore mi sie podobaly inne mniej, zreszta to samo w przypadku AA.

 

Jesli masz taki bas jaki Ci dpowiada to mega, super, hiper. O to przeciez chodzi, o zadowoleni uzytkownika i nic wiecej.

Zgadzam sie tez, ze kolumny nie moga byc tylko do plumkania i nie chodzi o to zeby nagle zmieniac repertuar, bo kolumny maja grac muzyke jaka sie lubi.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731393
Udostępnij na innych stronach

Przyjacielu wszystkie Twoje pokrętne praktyki w tym wątku są rozszyfrowane, a z kim dyskutujesz, kto się ośmieli :D to ja doprawdy nie wiem. Ze mną nie. Wygłaszasz raczej :D

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731438
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Ty wyglaszasz I jestes w tym niereformowalny, nawet nie probujesz byc. Nie zdajesz sobie z tego sprawy ale na tym polega to forum. Jesli dyskredytuje mnie posiadanie innych kolumn niz ty masz w jakiejkolwiek dyskusji, a odmienne zdanie jest dla Ciebie oznaka "czarnego PRu" to gratuluje samopoczucia. Myslenie naprawde nie boli.

Jesli cos rozszyfrowales to chyba metlik w swojej glowie. I nie jestesmy przyjaciolmi, raczej to dobrze.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731458
Udostępnij na innych stronach

Stary daj już spokój. Wiemy o co chodzi, tu w ogromnej mierze świadomi i dorośli ludzie są. Sam miałem dawno temu u siebie kolumny Phobe. Były tanie i już nawet grały. Widzisz nie ciągam szmaty jak to robisz, nie pisze, że wszystko inne gra od nich lepiej, bo po cholerę. Nie traktuj ludzi jak debili którymi można manipulować prymitywnie miedzy wierszami. Każdy ma swój rozum i jeśli głosuje portfelem to na swoją odpowiedzialność. Zabieram się z tego wątku, bo zupełnie bez sensu pozwalać abyś mnie zakręcał do swoich kombinacji. Jak administracja na to pozwala to strata dla wszystkich :(

marzę o wielu płytach których nie mam, a które mi się marzą i o czasie na ich słuchanie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/399/#findComment-3731469
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.