studio16

[triode]

Patryk - zasadniczo podpisuję się pod twoją opinią,z kilkoma zastrzeżeniami.Ariesy Classic są idealnym narzędziem dla dobrze zestawionych systemów i dla tych użytkowników,którzy lubią sporą dawkę prawdy bez maskowania i upiększeń.W ich dżwięku brakuje masy,dużej ilości wzbudzonego powietrza-przez co zwolennicy czadowego grania mogą się nieco rozczarować.O reszcie pisałeś-dobry balans tonalny,przejrzystość, kultura przekazu.

[terror twins]

....

[Sajmon77]

witajcie, ciekaw jestem Waszych opinii na temat porównania Minas Anor IIIs 2,5way vs Audio Physic Virgo 2. Rozważam obie opcje (2hend) przy budowie nowego systemu do 25m2, wzmacniaczem byłby amplifon wt30 lub 40 (nowsze wersje) cd AUDIOLAB 8200CD lub NAIM CD5x. Kabelki na "doszlif" - jeszcze nie wybrane. Muza to rock, wokale + czasem pop. Lubie dźwięk aktywny, z drive'em, z wypełnioną soczystą średnicą i czytelną ale nie ostrą górą. Z góry dzięki za opinie.

 

ps. Virgo2 będę miał okazję posłuchać w docelowym pomieszczeniu w tym tygodniu. "Minasów" raczej nie.

 

pzdr

Szymon

[Rezyslaw]

witajcie, ciekaw jestem Waszych opinii na temat porównania Minas Anor IIIs 2,5way vs Audio Physic Virgo 2. Rozważam obie opcje (2hend) przy budowie nowego systemu do 25m2, wzmacniaczem byłby amplifon wt30 lub 40 (nowsze wersje) cd AUDIOLAB 8200CD lub NAIM CD5x. Kabelki na "doszlif" - jeszcze nie wybrane. Muza to rock, wokale + czasem pop. Lubie dźwięk aktywny, z drive'em, z wypełnioną soczystą średnicą i czytelną ale nie ostrą górą. Z góry dzięki za opinie.

 

ps. Virgo2 będę miał okazję posłuchać w docelowym pomieszczeniu w tym tygodniu. "Minasów" raczej nie.

 

pzdr

Szymon

Serwus Szymon

Minasy i WT40 to bardzo dobre połączenie,znam z autopsji

Gdzie mieszkasz?

[nautilus81]

witajcie, ciekaw jestem Waszych opinii na temat porównania Minas Anor IIIs 2,5way vs Audio Physic Virgo 2. Rozważam obie opcje (2hend) przy budowie nowego systemu do 25m2, wzmacniaczem byłby amplifon wt30 lub 40 (nowsze wersje) cd AUDIOLAB 8200CD lub NAIM CD5x. Kabelki na "doszlif" - jeszcze nie wybrane. Muza to rock, wokale + czasem pop. Lubie dźwięk aktywny, z drive'em, z wypełnioną soczystą średnicą i czytelną ale nie ostrą górą. Z góry dzięki za opinie.

 

ps. Virgo2 będę miał okazję posłuchać w docelowym pomieszczeniu w tym tygodniu. "Minasów" raczej nie.

 

pzdr

Szymon

 

Miałem Virgo 2 spark5 i tempo 6. Jeśli nie masz min 60cm od kolumn do bocznych ścian to sobie odpuść Audio Physica z głośnikami umieszczonymi z boku. Stare virgo 2 grają kapitalną przestrzenią z idealną lokalizacją źródeł nie gorszą niż tempo 6 są bardziej muzykalne ale dla mnie góra ich pasma jest zbyt uboga lepsze w tej kwestii były tempo 6. Audio physic są wredne w ustawieniu virgo 2 łatwiejsze w napędzeniu niż tempo 6. Virgo 2 są brzydkie ze względu na cokół który łatwo obić np. odkurzając. Kolejna kwestia to kolumny dość leciwe a żaden głośnik nie gra wiecznie więc przed ewentualnym zakupem radzę dobrze obejrzeć głośniki. Z nowymi i prawie nowymi nie ma tego problemu i ewentualnego ryzyka.

[Sajmon77]

Miałem Virgo 2 spark5 i tempo 6. Jeśli nie masz min 60cm od kolumn do bocznych ścian to sobie odpuść Audio Physica z głośnikami umieszczonymi z boku. Stare virgo 2 grają kapitalną przestrzenią z idealną lokalizacją źródeł nie gorszą niż tempo 6 są bardziej muzykalne ale dla mnie góra ich pasma jest zbyt uboga lepsze w tej kwestii były tempo 6. Audio physic są wredne w ustawieniu virgo 2 łatwiejsze w napędzeniu niż tempo 6. Virgo 2 są brzydkie ze względu na cokół który łatwo obić np. odkurzając. Kolejna kwestia to kolumny dość leciwe a żaden głośnik nie gra wiecznie więc przed ewentualnym zakupem radzę dobrze obejrzeć głośniki. Z nowymi i prawie nowymi nie ma tego problemu i ewentualnego ryzyka.

 

Dziękuję za cenne info. Co do odległości od bocznych ścian to mogę sobie pozwolić spokojnie na 1,2m. Kolumny Virgo2 już oglądałem - są w stanie sklepowym. W czwartek będę miał inną parę w domu - podzielę się wrażeniami po odsłuchu.

 

PS. A może jest ktoś z Was z okolicy Bielska-Białej lub Żywca i jednocześnie posiada Minas"y do porównania przy dobrym ciachu i kawie w moich skromnych progach ? :DDD

 

PS2. ile warte są używane Minasy IIIs 2,5R ? na allegro są aukcje za około 5-5,5k, to w sumie troszkę mniej niż nowe :/

Edytowane 6 Maja 2014 przez Sajmon77

[grzega2]

Witam i ja dołącze do klubu od paru tygodni jestem posiadaczem Minas anor IIIr kolumny jeszcze nie wygrzne do końca ale już jest ok grają z Vincent 226mkII i cd creek evo 2 o kablach narazie nie piszę bo są do wymiany a powoli przyzwyczajam się do pożyczonych może coś wreszcie uda sie dopasować

Pozdrawiam

[Rezyslaw]

Witam i ja dołącze do klubu od paru tygodni jestem posiadaczem Minas anor IIIr kolumny jeszcze nie wygrzne do końca ale już jest ok grają z Vincent 226mkII i cd creek evo 2 o kablach narazie nie piszę bo są do wymiany a powoli przyzwyczajam się do pożyczonych może coś wreszcie uda sie dopasować

Pozdrawiam

Serwus ,witaj w klubie ten Vicek podobno bardzo udana konstrukcja ,gratuluje i pozdrawiam Paweł

[grzega2]

tak vicek bardzo udany jak na swój przedział cenowy słuchałem wielu wzmacniaczy o wiele droższych i poradził sobie z nimi bez problemu ale nie z cd vicka

[wolf3]

Dziękuję za cenne info. Co do odległości od bocznych ścian to mogę sobie pozwolić spokojnie na 1,2m. Kolumny Virgo2 już oglądałem - są w stanie sklepowym. W czwartek będę miał inną parę w domu - podzielę się wrażeniami po odsłuchu.

 

PS. A może jest ktoś z Was z okolicy Bielska-Białej lub Żywca i jednocześnie posiada Minas"y do porównania przy dobrym ciachu i kawie w moich skromnych progach ? :DDD

 

PS2. ile warte są używane Minasy IIIs 2,5R ? na allegro są aukcje za około 5-5,5k, to w sumie troszkę mniej niż nowe :/

 

Sajmon, jeśli chodzi o używane Minasy :

 

W pierwszej generacji konstrukcja ta opierała się o przetworniki duńskiej Vify o membranie z miękkiej celulozy mocno nasączanej impregnatem tłumiącym, które charakteryzowały się spokojnym relaksującym i delikatnym sposobem prezentacji muzyki. Membrama niestety była zbyt delikatna więc zdarzały się przypadki uszkodzenia, załamania membramy na brzegach. Posiadały mniejszą cewkę o około 30 %, inną konstrukcje kosza, mniej zaawansowane, malutkie zwrotnice. Nie dziwi więc iż grały słabym basem. Obecna odsłona Minas Anor to już generacja IIIs gdzie głośniki zostały wyprodukowane przez duńskiego Scan Speaka. Jest to model wytworzony na specjalne zamówienie. Ma on membranę z włókien drzewnych o ciekawszej gramaturze drewna i odrobinę jaśniejszej barwie od poprzednika z Vify, pierścieniowe gumowe zawieszenie, cewkę 1 calową i dużo większy 110 mm magnes.

 

Brzmienie tych kolumn jest bardzo subtelne, wyrafinowane. W wersji Premium z najlepszym Morell Elitte kolumny przekazują ogromne bogactwo informacji. To niesamowicie finezyjne, muzykalne granie pełne smaczków i planktonu jak to niektórzy nazywają. Wokale i instrumenty są realne i bardzo prawdziwe. Scena posiada ogromną przestrzeń ze szczegółowym umiejscowieniem instrumentów. Wokale są bardzo piękne, zamykając oczy zobaczymy artystę który stoi przed nami i dla nas śpiewa. Bas także jest świetny wręcz doskonały. Nie zasłania przekazu jak robi to wiele słabych konstrukcji. Pojawia się z ogromną precyzją i znika, nie ciągnie się, jest punktowy o niesamowitej kulturze brzmienia. Jest cały czas obecny, czarując barwą i niskimi zejściami. Minasy Anor Premium to prawdziwie audiofilskie, wysokiej klasy kolumny których magia zaskarbi sobie miejsce w naszych sercach na całe życie ...

[wolf3]

Sorry, rozpisałem się .... ;)

[Rezyslaw]

Sorry, rozpisałem się .... ;)

mnie się podoba,kolejeczka ode mnie pozdrawiam

[wolf3]

Dziękuje Rezysławie. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)

 

Parę dni temu odwiedziłem Grzegorza. Wcześniej podczas rozmowy telefonicznej nadmienił mi parę słów o swej najnowszej konstrukcji, także to iż ma ją jeszcze u siebie i że zaprasza na herbatkę firmową ;))

Pomyślałem więc trzeba jechać, posłuchać.. Chciałem także dla brata zamówić Ariesy Plus. Bardzo ciekawa konstrukcja dla osób poszukujących wyjątkowo mocnego basu, a nie chcących rezygnować z wybornej muzykalności pełnej niuansów i mikrodetali .. Całkowicie inny sposób grania od Minas Anor. Bardzo żywiołowy, mocny z równym przekazem. I pomimo wyjątkowo mocnego kopnięcia na basie, Aries Plus nie męczy. Taki styl muzykalności niestety uzależnia ;)

 

Wypadałoby więc mieć u siebie obie konstrukcje, w zależności od naszego nastroju i sposobu słuchania każda z nich umili nam wybornie chwile razem spędzone ...

 

Ariesy gdy jesteśmy b. szczęśliwi i chcemy koniecznie podzielić się naszym szczęściem z całym światem, a na pewno z sąsiadami mieszkającymi w tym samych budynku. Bas Ariesa Plus na pewno dotrze głeboko w ich serca, nawet jesli mieszkają kilkanaście pięter od nas ;)))

Minas Anor gdy szukamy relaksu ukrywając się w wygodnym fotelu z kieliszkiem dobrego szlachetnego trunku i piękną kobietą na kolanach naszych lub ... ;) Pragnąc wciąż delektować się chwilą i nic sie nie liczy, mamy bowiem przy sobie wszystko co potrzebne jest do szczęścia ...

 

Ale miało być o czym innym ... herbatka oczywiście była wyśmienita, prawdopodobnie z kwiatów dzikiej róży ;)) .......

[wolf3]

Jak zapewne pamiętacie parę miesięcy temu przekonywaliśmy Patryka do lampy, dziś napiszę coś jeszcze czyli Quo vadis ... ?

Będąc na odsłuchach u Grzegorza, naszego ulubionego konstruktora, słuchaliśmy głównie jego najnowszej konstrukcji ENCORE 3.0. Zacytuję więc parę słów ze strony Studio16Hertz :

 

"Spokojnie mogłyby się nazywać WULKAN tyle w nich energii , życia, witalności.

Konstrukcja cztero głośnikowa , 3 drożna. Brzmienie żywe i sugestywne i bardzo szybkie. Polecana elektronika nie musi posiadać dużej wydajności prądowej, jest łatwym obciążeniem dla wzmacniaczy .

Brzmi bardzo dobrze zarówno ze wzmacniaczem tranzystorowym jak i lampowym. "

 

Ja od siebie dodam iż te kolumny zostały wykonane właśnie z myślą o nas pasjonatach Studio16Hertz.

Od dawna bowiem, prosiliśmy Grzegorza aby wykonał konstrukcję w obudowie podobnej np. do Sonus Faber ...

 

 

Brzmienie tych kolumn można faktycznie porównać do wybuchu wulkanu. Takiej siły i muzykalności, przestrzeni oraz basu który wręcz chce zdmuchnąć słuchacza razem z fotelem, wielu z nas nie miało przyjemności doznać. Średnica Encore jest bajeczna, prawdziwa jak oddech wiatru w lesie, szum morza o poranku, śpiew ptaków w okresie godowym ... I tylko od nas zależy który z tych dźwięków z lekkością motyla uniesie nas lub porwie targając z piekielną siłą w objęcia Apolla boga muzyki .. Jest w nich bowiem coś niepokojącego, brutalną siłą basu a raczej jego oddechem, potrafią wstrząsnąć naszym sercem. Innym razem utulą nas jak dziecko, delikatną jedwabistą górą, niebywale spokojną średnicą, by zabrać nas w magiczną zaczarowaną podróż ...

 

Mniej więcej tak grają najnowsze Encore, wróćmy jednak do naszego Quo vadis ...

Podczas odsłuchu Konstruktor tajemniczo zaproponował powrót do korzeni, podłączenie starego poczciwego gramofonu. Był to model Dual 521 z wkładką Shure V15. Wychowałem się wprawdzie "na gramofonie" lecz będąc posiadaczem wielu płyt w formacie K2 High Definition, XRCD, HDCD, twardo obstawałem za doskonałością przekazu i nie chętnie zgodziłem się na przesiadkę na winyl. Parę pierwszych trzaskających płyt utwierdziło mnie w przekonaniu iż jednak nadszedł zmierzch ery gramofonu a on sam odszedł do lamusa. Poszukaliśmy ciekawszych tytułów Dire Straits - Making Movies.

Płyta była w idealnym stanie. Musze nadmienić iż już mentalnie zdążyliśmy przestawić się na analog. I tutaj nastąpiło rewelacyjne zaskoczenie. Przestąpiliśmy próg piekieł wstępując do nieba .. Wokale były delikatne i prawdziwe jak nigdy dotąd. Instrumenty ożyły i zagrały pełne energii z siłą na jaką pozwalały mocarne Encore. Brzmienie miotełek na blachach coś fantastycznego, tęskniłem od wielu lat za takim dźwiękiem. Jeśli ktoś z Was koledzy miał przyjemność bycia na małym kameralnym spotkaniu jazzowym, wie o czym piszę. W jednej chwili siedzieliśmy w pobliżu sceny zasłuchani z rumieńcami na twarzach pełnych radości. Nikt z nas nie odważył się zmienić płyty, magia analogu zawładnęła nami jak dzieckiem które dostało porcję pysznych, pachnących truskawek z cukrem i śmietaną .. Słuchaliśmy tego wieczoru wielu płyt, niektóre pochodziły ze słabych tłoczni i nie dało się tego słuchać. Płyta cd ADELE - 21, jeśli jej słuchaliście przyznacie mi rację iż na Minas Anor nie da się jej słuchać. Zakosztowaliśmy Adel na winylu. Była naprawdę świetna, instrumenty i wokale prawdziwe, perkusja nie męczyła .. słuchanie było czystą przyjemnością. Wspomnę jeszcze płytę Granda - Brodki. Przepiękna, pełna życia, podszyta punkową energią symfonia dźwięków oraz słów. Nie usłyszycie jednak niestety, tejże wspaniałej uczty, słuchając z krążka cd ....

 

Na nasze szczęście, gramofon ze swoim analogowym winylem nie odszedł jednak do lamusa i przeżywa swoją drugą młodość, zaś jego magia nadal czaruje nasze serca swoim pięknem.

[Rezyslaw]

Pięknie ,widzę ,że Grzegorz znowu zskakuje audiofilski światek.Zapewne w rzeczywistości wyglądają jeszcze lepiej.Ja bym z chęcią dowiedział sie nieco więcej nt tej konstrukcji,gratulacje Grzesiek

[triode]

Wolf-ładnie piszesz,więc stawiam.Ciekawe kolumny.Jaki jest głośnik średnio-tonowy?Morel+Scany na basie.

 

średnio-tonowy wygląda na Audiotechnology

[MarcinGD]

Jaka cena tych paczek ? Moze beda kolejne konstrukcje do odsluchu, niestety Minas Anor nie przekonaly mnie, nie slyszalem wersji Premium jeszcze

[Rezyslaw]

Jaka cena tych paczek ? Moze beda kolejne konstrukcje do odsluchu, niestety Minas Anor nie przekonaly mnie, nie slyszalem wersji Premium jeszcze

Ja mam wersję premium Minasów na ostatniej serii midbasów SS i porównywałem je bezpośrednio z Minasami IIIs na 2way i różnica jest słyszalna na korzyść premium, aTy których MInasów słuchałeś i z jaką elektroniką?

[MarcinGD]

Ja mam wersję premium Minasów na ostatniej serii midbasów SS i porównywałem je bezpośrednio z Minasami IIIs na 2way i różnica jest słyszalna na korzyść premium, aTy których MInasów słuchałeś i z jaką elektroniką?

 

Minas Anor IIIs 2,5R z Atollem IN100 + Hegel HD20, ogolnie gralo to ok, ale bez energii i scena nie byla jakas powalajaca. Dlatego interesuje mnie wersja Premium gdzie scena pewnie sie poprawila, ale nie wiem jak z graniem bardziej energetycznym.

[Rezyslaw]

To są Minasy na czarnych membranach?Jak tak to graja tak jak IIIs2,5 szkoda że na tych najświeższych midbasach nie grałeś kto słyszał to wie o czym piszę, a sam tweeter Morela -elitte jest lepszy od standardowego w przestrzeni ,detalu i smaczkach i gra kulturalniej zwłaszcza te syczące głoski

[MarcinGD]

Membrany byly takie buraczkowe, mam nadzieje odsluchac ta wersje Premium, ogolnie bardzo duzo bede chcial tym razem przerzucic, zeby tak na dluzej pozostac przy jednych glosnikach. Te Encore do produkcji seryjnej jeszcze nie weszly, a ja zaczynam batalie w przyszlym miesiacu i szukam godnych przeciwnikow dla monitorow Diapason Adamantes.

Edytowane 11 Maja 2014 przez MarcinGD

[wolf3]

Bardzo dziękuję koledzy, jak te kolejki dzisiaj wieczorem wypiję a na pewno się uda gdyż dziewczyna syna przytachała całe mnóstwo likierów owocowych (mają szkolenie barmańskie), jako bazę do wybornych drinków. Wczoraj była próba, podwójna ilość procentowa kolorowe, wielopoziomowe koktaile ... prawie jak na Karaibach, oj będzie się działo ;) Wypije Wasze zdrówko ;)))

 

Marcinie, za miesiąc będą gotowe Ariesy Plus na Illuminatorze Scan-Speak, będą grały z Krell kav 300i oraz b.ciekawym DACK-iem dedykowanym właśnie do nich. Wszystko będzie tak dobrane aby zagrały bardziej średnicą, podobną do Minas Anor. Grzechem byłoby nie posłuchać u Grzegorza tej konstrukcji ..

Jednakże wracając do Minas Anor Premium, niestety z Krellem kav 300i nie zagrały, a widzisz z T+A R1230R jest wybornie. Bardzo finezyjne dokładne granie z piękną średnicą i przestrzenią, jak nadmieniłem wyżej. Powinieneś ich posłuchać w innym towarzystwie i pomieszczeniu, jak wiesz same kolumny nie grają, gra cały system.

 

Od ostatniego odsłuchu u Grzegorza przeglądam strony z gramofonami, dużo ciekawych b.pozytywnych opinii jest o wkładkach Shure, zwłaszcza o V15 Type II, III. Ponoć starsza II grała lepiej z większym wigorem nie tracąc przestrzeni, nie grając zbyt jasno jednak kupić ją niełatwo. Wkładki M94 lub M75 także są niezłe jednak V15 III dużo lepsza. Pisze o tym gdyż dalej mam w pamięci brzmienie perkusji z analogu. Niektórzy jak i ja wcześniej powiedzą kiepska dużo gorsza przestrzeń, płaski dźwięk itd... jednak uwierzcie było świetnie, gramofon z dobrą wkładką, odpowiednią igłą i dobrze dobranym preampem gramofonowym potrafi zachwycić.

Instrumenty wreszcie są żywe, pełne energii ale nie tylko o to chodzi. W porównaniu do cd to właśnie jest dźwięk prawdziwie audiofilski. Siedzicie nadal w swym fotelu, delektując się każdym instrumentem, jego barwą i wybrzmieniami z ogromną satysfakcją gdyż jest w nim mnóstwo życia. Każdy utwór jest więc spektakularny, winyl bowiem pełen jest życia, a cd ma przy nim niestety martwą cyfrową powłokę. Można porównać oba nośniki włączając je jednocześnie z tym samym tytułem. Nie będziecie zachwyceni wynikiem porównania. Nawet moje płyty nagrane analogowo w K2 High Definition, nie można porównać do czarnego krążka. Wyobraźcie sobie dźwięk talerzy perkusyjnych, jesteście perkusistą i uderzacie pałeczkami w blachy a ich dźwięk powoli, leniwie echem rozlewa się po sali ... tak to brzmi w analogu ... ;)

Edytowane 11 Maja 2014 przez wolf3

[Akim03]

Panie Grzegorzu, czy może Pan opisać nowe kolumny Encore? Jak grają w stosunku do Minasów i Ariesów? I czy to są kolumny, o których już nie raz tu pisaliśmy... nadające się do wzmacniacza lampowego małej mocy np do Sparka 743 D? :-)

[terror twins]

Panie Grzegorzu, czy może Pan opisać nowe kolumny Encore? Jak grają w stosunku do Minasów i Ariesów? I czy to są kolumny, o których już nie raz tu pisaliśmy... nadające się do wzmacniacza lampowego małej mocy np do Sparka 743 D? :-)

 

 

imho do tego zestawu coś w pp.toż to dwa duże woofery, nie sądze aby napędziła je lampa małej mocy

[nautilus81]

imho do tego zestawu coś w pp.toż to dwa duże woofery, nie sądze aby napędziła je lampa małej mocy

 

 

Wielkośc woofera nie ma specjalnego znaczenia co innego decyduje o łatwości napędzenia choć scanspeaki były zawsze trudne i wymagały dużej dawki prądu. Gdzieś widziałem już te paczki albo bardzo podobne - dzwoni mi ale nie wiem w którym kościele :). Jaka firma je robi (jeśli można wiedzieć) bo na ręczną robotę nie wyglądają.

[terror twins]

Wielkośc woofera nie ma specjalnego znaczenia co innego decyduje o łatwości napędzenia choć scanspeaki były zawsze trudne i wymagały dużej dawki prądu. Gdzieś widziałem już te paczki albo bardzo podobne - dzwoni mi ale nie wiem w którym kościele :). Jaka firma je robi (jeśli można wiedzieć) bo na ręczną robotę nie wyglądają.

 

oczywiście, że nie ma.ale by wydobyć pełną dynamikę, siłę i potęgę z tych kolumn to potrzebują one prądu.nie ma innej opcji

poza tym napędzisz je również triodą 2a3, ale czy o to chodzi?raczej nie

Edytowane 11 Maja 2014 przez terror twins

[Rezyslaw]

Jak Grzesiek coś napisze nt zastosowanych przetworników to "stanie się światłość" :)

[terror twins]

zaskoczę Was moi drodzy...to san speaki serii discovery ;-)

na 99% jak dobrze widzę

Edytowane 11 Maja 2014 przez terror twins

[wolf3]

Rozmawiałem z Grzegorzem, zagoniony bardzo jest i na wyjeździe, obiecał że w środę napisze parę słów o Encore 3.0

 

A kolumny są dużo, dużo ładniejsze w realu, maskownice na wcisk ale sznyt wykonania pierwsza klasa. Lakier fortepianowy również położony świetnie.

Ogólnie mówiąc, tak w dwóch słowach wyglądają zaj****cie ;) Ale najważniejszy jest oczywiście ich dźwięk ...

 

Ps.kupiłem gramofon ;)))

Edytowane 12 Maja 2014 przez wolf3

[terror twins]

Rozmawiałem z Grzegorzem, zagoniony bardzo jest i na wyjeździe, obiecał że w środę napisze parę słów o Encore 3.0

 

A kolumny są dużo, dużo ładniejsze w realu, maskownice na wcisk ale sznyt wykonania pierwsza klasa. Lakier fortepianowy również położony świetnie.

Ogólnie mówiąc, tak w dwóch słowach wyglądają zaj****cie ;) Ale najważniejszy jest oczywiście ich dźwięk ...

 

Ps.kupiłem gramofon ;)))

 

jaki nabyłeś, ad fontes może od andrzeja ;-)