Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

 

Czyli ma kupować w Mediamarkt za 70-100 zł nowe "cyfrowe" remastery na winylach?

 

Czy Ty przeczytałeś ze zrozumieniem co ja napisałem?

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

 

 

 

 

Czyli ma kupować w Mediamarkt za 70-100 zł nowe "cyfrowe" remastery na winylach?

Zakupiłem ostatnio wznowienie Republiki -"Nowe sytuacje" i gra ono według mnie (tak trzeba napisać, aby nie dostać batów) wręcz genialnie! Wali mnie to czy to jest cyfrowy czy tez inny remaster!:)

Gość rydz

(Konto usunięte)

A przez idiotyczne stwierdzenia mógł bym popełnić błąd, np. zakupić universum.

 

Kolego , największy" błąd" jest taki , że excel szczerze opisał sprzęt na jakim słucha :(

Macie pożywkę !! :(

Edytowane przez rydz

Jednak sound, chyba jesteś niereformowalny... czyli DP in Rock brzmi fajnie, bo tak ma być i to brzmienie jest właśnie najlepsze. Bravo!

 

DP in Rock brzmi słabo i nic tego nie zmieni. Nawet na super sprzęcie będzie brzmieć słabo.

Rozmawiamy tutaj o zupełnie innej sprawie. Dziwię się, że tego nie rozumiesz.

Przecież Excel odtwarzając źle nagraną płytę też usłyszy jej marną jakość.

Chodzi o coś zupełnie innego.

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Kolego , największy" błąd" jest taki , że excel szczerze opisał sprzęt na jakim słucha :(

Macie pożywkę !! :(

To opisanie to... nirvana :) Mam sie zastosować?!

 

z przyjemnością

Ja

Zakupiłem ostatnio wznowienie Republiki -"Nowe sytuacje" i gra ono według mnie (tak trzeba napisać, aby nie dostać batów) wręcz genialnie! Wali mnie to czy to jest cyfrowy czy tez inny remaster!:)

 

No bo zdarzają się też dobrze nagrane nowe winyle. Trzeba tylko umieć wybrać. :)

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Odtrutka na wsio:

 

http://www.youtube.com/watch?v=3W2_vb-tDUk

 

 

Fajne, skończyłem słuchać Ray'a Browna a potem to :) Ładne :) analogowocyfrowodupowo :)

 

Jak ja się cieszę, że nie muszę tu pisać

 

Napisałeś, napisałeś... fit fit fit ... :)

DP in Rock brzmi słabo i nic tego nie zmieni. Nawet na super sprzęcie będzie brzmieć słabo.

Rozmawiamy tutaj o zupełnie innej sprawie. Dziwię się, że tego nie rozumiesz.

Przecież Excel odtwarzając źle nagraną płytę też usłyszy jej marną jakość.

Chodzi o coś zupełnie innego.

 

A skąd mądralo wiesz jak brzmiał zespół w tym czasie i podczas tej sesji...??? Muzyka z płyt wszelakich mnie interesuje, ale teraz rozprawiam o brzmieniu, tym prawdziwym brzmieniu... nie wiem, czy jest ktoś na Forum, kto zaliczył taką ilość muzyki na żywo jak moja nieskromna osoba, a Ty cały czas chcesz coś udowodnić i tak właściwie to sam nie wiem co... Zapisałem się do tego przedszkola, ale właśnie już się wypisałem. Pa pa.

Parker's Mood

Excel, ci inni, o których wspominasz dochodzą do różnych wniosków. Są też na forum posiadacze wysokiej klasy systemów, preferujący CD. I co? Ba, są tu tacy którzy zrezygnowali z winyla na rzecz cyfry! Są wreszcie tacy, którzy mają jedno i drugie za niemałe pieniądze i ci mogą powiedzieć najwięcej o tym co lepiej gra.

Ba, są tacy, którzy zrezygnowali z cyfry na rzecz winyla!

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Ale to było z wolnej stopy ;)

 

Znajduję, czarnej stopy :) Odkrywcy :)

 

A skąd mądralo wiesz jak brzmiał zespół w tym czasie i podczas tej sesji...???

Zepsuł brzmiał jak mu dzis sprzęt odtworzył> Ale jakie to ma znaczenie? Przecież Bird brzmi fatalnie a go słuchamy. Czy brzmiał tak live? Nie! Ale go słuchamy...

Gość rydz

(Konto usunięte)

To opisanie to... nirvana :)

 

Tak , gdyby excel napisał że gra na gramofonie Universum , a nie podał pozostałego sprzętu , wiesz ile byś wiedział w temacie jak brzmi u niego winyl ?

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Tak , gdyby excel napisał że gra na gramofonie Universum , a nie podał pozostałego sprzętu , wiesz ile byś wiedział w temacie jak brzmi u niego winyl ?

No właśnie nie wiem :(

A skąd mądralo wiesz jak brzmiał zespół w tym czasie i podczas tej sesji...???

 

A co to ma do rzeczy jak brzmiał?

Może brzmiał dobrze, tylko realizator spartolił nagranie, które poszło na płytę. Nie kumam o co Ci w tym miejscu chodzi.

Poza tym jeśli twierdzisz, że na jakimś koncercie zespół brzmiał fatalnie, a zespołowi wydawało się,

że brzmi świetnie, to skąd pewność, że Ty masz rację?

Zabrzmiało to trochę nieskromnie.

Mógł tez napisać,że gra na Transrotorze i większość by piała z zachwytu podzielając jego spostrzeżenia co do jakości brzmienia czarnej płyty:)

DP in Rock brzmi słabo i nic tego nie zmieni.

Co za herezje!

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Jak ja się cieszę, że nie muszę tu pisać Dołączona grafika

A jak ja się cieszę!

Właśnie przelutowuję okablowanie w kolumnach na lepsze (czyt. droższe). Na łikend będę miał nowy, lepszy dźwięk - z winyla i z kompakta. Idę do przodu. A wy tu stójta, bijta pianę i cofajta się.

Co za herezje!

 

Taaak? A czemu? Może rozwiń tę złotą myśl.

 

siekave po szym tg sondisz :)

 

Po ilu głębszych już jesteś?

Może coś postawisz na zgodę? ;-)

Zabrzmiało to trochę nieskromnie.

 

Bo Ja jestem nieskromny i nie rozśmieszaj mnie swoimi tezami. Opowiadasz, że każdy słyszy inaczej i dla każdego inne brzmienie jest właśnie najlepsze... Czyli jak ktoś definitywnie żle brzmi, a nawet obektywnie, bo napierdala tak głośno, że zagłusza swoich partnerów i ich w ogóle nie słucha, to jest dobrze, bo dla wykonawcy napierdalającego brzmienie jest właściwe, tak...??? Bardzo dziwne spostrzeżenie! Nawet nie masz pojęcia, jak wielu muzyków żle i niepoprawnie słyszy, ale to nie jest temat w którym jesteś biegły, więc załużmy, że masz rację, a nawet najtwojszą rację. Po co ja biorę w ogóle udział w tych dyskusjach...??? Chyba naprawdę jest ze mną coś nie tak.... Uszy więdną od Twoich spektakularnych wywodów.

Parker's Mood

Mam jednego znajomego, który zawodowo gra na fagocie w filharmonii North Western. Dorabia chłop na co dzień udzielając lekcji gry na pianinie i na gitarze. W życiu nie pozwoliłbym, żeby moje dziecko pobierało lekcje u takiego nauczyciela... bo to co on przekazuje i to jak słyszy, woła o pomstę do nieba... ehh. W jego domu stoi rozklekotane pianino o tępym i rozstrojonym dżwięku, a jego gitara nadaje się tylko i wyłącznie na opał. Tłumaczyłem mu już wiele razy, że powinien coś z tym zrobić, jednak on słyszy jak słyszy i mnie nie słucha. Na fagocie pomyka nieżle... tzn. wystarczająco jak na potrzeby tej filharmonii.

Parker's Mood

Opowiadasz, że każdy słyszy inaczej i dla każdego inne brzmienie jest właśnie najlepsze... Czyli jak ktoś definitywnie żle brzmi, a nawet obektywnie, bo napierdala tak głośno, że zagłusza swoich partnerów i ich w ogóle nie słucha, to jest dobrze, bo dla wykonawcy napierdalającego brzmienie jest właściwe, tak...??? Bardzo dziwne spostrzeżenie!

 

Ja też wiem jak źle czasem słychać na koncertach. Ale co innego brzmienie na żywo, a co innego brzmienie własnego systemu. Naprawdę nie rozumiesz o co mi chodzi?

To że akustyka na koncercie jest tak zła, że czasem nic nie słychać poza zgiełkiem i magmą to jedna sprawa.

Wtedy rzeczywiście nie ma przyjemności z takiego słuchania.

Ale jak ktoś ma teoretycznie gorszy sprzęt, który gra na tyle dobrze, że czerpie z tego przyjemność to zupełnie inna para kaloszy.

Nie można porównywać tych dwóch rzeczy. Nie o tym pisałem, a Ty przypisujesz mi pewien sposób rozumowania, którego tutaj nie forsuję.

 

Dodam, że sam mam bardzo dobry i wyczulony słuch i zależy mi na dobrym brzmieniu.

Nie cierpię jednak jak ktoś próbuje odebrać przyjemność ze słuchania muzyki komuś,

kto być może nie ma dobrego słuchu, albo nie potrzebuje lepszego brzmienia, bo nie jest to dla niego priorytet.

Edytowane przez soundchaser
Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

kto być może nie ma dobrego słuchu, albo nie potrzebuje lepszego brzmienia, bo nie jest to dla niego priorytet.

Cie cholercia, ja własnie tak myślełem zapisując się na to forum, potem cos tam / czegoś tam, posłuchałem. Myślałem, że brzmienie nie jest dla mnie prio... ale jednak... Tyle, że ja to znalazłem nie w nosniku ale w ... (tu Was zaskoczę) muzyce :)

 

 

excel, idź w jakosc a nie w ilosc.

 

Pozdo

- nie idę w ilość, to jakoś tak samo wyszło - na początku kupowanie było bardzo ostre - poczta, komisy, giełdy, bazary - pani na poczcie nawet nie musiałem pokazywać dowodu - kupiłem też parę zestawów na allegro po kilkadziesiąt płyt za niezłą cenę - jeden tylko był absolutnie nietrafiony - a znowu inny był extra super - na giełdę przyjeżdżał gościu z zachodnimi płytami z Niemiec - już niestety nie przyjeżdża - handluje gdzieś w Warszawie - no i jak tu nie kupić podwójnego albumu Shadowsów za 20 zł ? - brałem też wszystko z serii Poljazz i Polish Jazz, bo w większości mi bardzo dobrze brzmiały i tę decyzję poczytuję sobie za duży plus...i to na razie na tyle...

excelvinyl winylmania blog szukaj

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.