Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

- mnie winyl gra dużo lepiej od cd, o czym niejednokrotnie pisałem - takich osób, nie tylko zresztą na forum, jest więcej, zarówno w kraju jak i na świecie - i dlatego następuje ekspansja winyla, co ja mówię - to jest eksplozja !, bo wg moich i nie tylko szacunków, Nielsen soundscan monitoruje poniżej 10 % realnego rynku, który zdominowany jest przez winyle stare - czyli te 6 mln. w USA za ubiegły rok, należałoby pomnożyć przez 10 ! - niesamowite ! Tu na forum, ciekawostką jest, że jak komuś winyl zagra , to od razu jest bezpardonowo atakowany, gorzej jeszcze jak stwierdzi, że gra mu lepiej od cd :)- wtedy musi jeszcze odpowiedzieć na rochowe pytania :)))- cóż - taka lokalna maniera tej zakładki :)

Przecież jak ktoś zbiera winyle, to podstawową, a w zasadzie jedyną tego przyczyną jest, że grają mu one lepiej niż płyty cd....pzdr...

 

<br />............EXCEL TY MŁOCIE!!...........<br />
- zaproszenie do rynsztoka ? - dziękuję ale nie skorzystam - nie odpowiada mi ani miejsce, ani towarzystwo - babraj się sam, chociaż widzę, że masz już kilku podobnych sobie kumpli - pokazałeś swój poziom kultury, a właściwie całkowity jej brak - nie zasługujesz nawet na duże litery w zaimkach osobowych pisanych do ciebie - rokowania wg mnie beznadziejne...

excelvinyl winylmania blog szukaj

Gość rochu

(Konto usunięte)

Jako zdeklarowany (wg niektórych tu piszących) wróg winyla i cyfrowe zło wcielone spieszę donieść, iż zakupiłem kolejny (już trzeci) gramofon.

Fantastyczny Dual 704 z Shure V15 na pokładzie.

W zestawieniu z amplifikacją Naima jest to chyba esencja dźwięku lat 70-tych ubiegłego wieku.

bo wg moich i nie tylko szacunków, Nielsen soundscan monitoruje poniżej 10 % realnego rynku

 

Excel, znowu pozamiatałeś ...swoją wszechstronnością i zdolnościami, tylko na przykładnie ciosania winyla ww. kilofem strach pomyśleć o rzetelności tych Twoich szacunków. Teraz się dowiadujemy, żeś nie tylko jedyny prawdziwy niszczyciel CD, to do tego taki nasz forumowy przedstawiciel GUS'u :-P Może w takim razie powiesz nam np. jaki odsetek osób z forum, czy nawet na świecie (a co tam, jedźmy po całości), kupiło w 2013 r. gramofony w stosunku do ilości osób, które kupiły odtwarzacze CD. Jak mniemam przewaga tych pierwszych powinna być wręcz ...eksplozyjna :-P

 

Swoją drogą, nie było przez chwilę Excela, to starał się go usilnie zastąpić szanowny Graaf. Na szczęście, nasz WinylWiescz is back! ...pozdr. : ))))

Edytowane przez SVART

 

 

Excel, znowu pozamiatałeś ...swoją wszechstronnością i zdolnościami, tylko na przykładnie ciosania winyla ww. kilofem strach pomyśleć o rzetelności tych Twoich szacunków. Teraz się dowiadujemy, żeś nie tylko jedyny prawdziwy niszczyciel CD, to do tego taki nasz forumowy przedstawiciel GUS'u :-P Może w takim razie powiesz nam np. jaki odsetek osób z forum, czy nawet na świecie (a co tam, jedźmy po całości), kupiło w 2013 r. gramofony w stosunku do ilości osób, które kupiły odtwarzacze CD. Jak mniemam przewaga tych pierwszych powinna być wręcz ...eksplozyjna :-P

 

Swoją drogą, nie było przez chwilę Excela, to starał się go usilnie zastąpić szanowny Graaf. Na szczęście, nasz WinylWiescz is back! ...pozdr. : ))))

- uważam, że osoby, które usłyszały winyl, mają w swoich zbiorach 90% a może i więcej winyli starych z epoki - pozostałym współczuję...pzdr...

excelvinyl winylmania blog szukaj

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

 

Excel, znowu pozamiatałeś ...swoją wszechstronnością i zdolnościami, tylko na przykładnie ciosania winyla ww. kilofem strach pomyśleć o rzetelności tych Twoich szacunków. Teraz się dowiadujemy, żeś nie tylko jedyny prawdziwy niszczyciel CD, to do tego taki nasz forumowy przedstawiciel GUS'u :-P Może w takim razie powiesz nam np. jaki odsetek osób z forum, czy nawet na świecie (a co tam, jedźmy po całości), kupiło w 2013 r. gramofony w stosunku do ilości osób, które kupiły odtwarzacze CD. Jak mniemam przewaga tych pierwszych powinna być wręcz ...eksplozyjna :-P

 

Swoją drogą, nie było przez chwilę Excela, to starał się go usilnie zastąpić szanowny Graaf. Na szczęście, nasz WinylWiescz is back! ...pozdr. : ))))

 

Trzeba jednak przyznać , że Exel sympatyczniejszy chłop jest !!!

Ale głupoty gada jeszcze gorsze;)

 

Jako zdeklarowany (wg niektórych tu piszących) wróg winyla i cyfrowe zło wcielone spieszę donieść, iż zakupiłem kolejny (już trzeci) gramofon.

Fantastyczny Dual 704 z Shure V15 na pokładzie.

W zestawieniu z amplifikacją Naima jest to chyba esencja dźwięku lat 70-tych ubiegłego wieku.

Ruchu , normalnie nam zwariował..!!!!

które usłyszały winyl, mają w swoich zbiorach 90% a może i więcej winyli starych z epoki

 

Chciałeś chyba napisać: osoby którym "objawił się" winyl, bo usłyszeć można np. komara, a żeby nie usłyszeć winyla trzeba być przygłuchym :). Czyli podobnie oświeceni jak Ty, weszły w wyższy stan wtajemniczenia, niż całe rzesze niewiernych i nieświadomych. Tylko teraz się dowiedziałem, że aby być "wierzącym" już nie wystarczy posiadać gramofonu i płyt, ale ponadto nie można posiadać mniej niż 90% starych winyli, jak rozumiem do tego najlepiej znalezionych w przy śmietniku. Muszę zatem zakupić hurtem tonę winylowego szrotu za parę stów, aby osiągnąć magiczne 90% + :-P Żart wieczoru. Muszę w takim razie rozdać wszystkie te nowsze wydania MoFi, AF, Analogue Prod., szkoda, ale skoro Excel tak prawi, to nic tylko się z nimi rozstać, bo na pewno nie "zagrajom" jak trzeba :-P

 

Odwzajemniam ci twoje współczucie abyś w swoim współczuciu nie pozostał samotny.

 

Rochu, nie musisz, naprawdę, ale to bardzo koleżeńskie z Twej strony. Niemniej, Excel jest jak Chuck Norris: Nigdy, przenigdy nie czuje się samotny! Przecież ma swój własny matrix, który może kształtować wedle własnej woli :-P

Edytowane przez SVART

- piękny i młody - zdjęcie z 2009 r.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Gość rochu

(Konto usunięte)

Czarna pasta do butów i błysk jest.

Szkoda, ze pokrywa brudna i zmatowiona.

 

Dawno temu miałem kiedyś taki sam gramofon, inaczej się tylko nazywał - nie już pomnę jak.

Z 12 lat temu komuś go sprezentowałem.

Teraz sobie myślę, że chyba nie lubiłem tej osoby.

Gość rydz

(Konto usunięte)

W tytule wątku , na końcu postawiono znak zapytania , nie jest to więc kategoryczne stwierdzenie iż vinyl brzmi lepiej od cd.

 

Mam taką zagadkę. :))

 

Kiedy vinyl brzmi lepiej niż cd , czy też kiedy cd brzmi lepiej niż vinyl ?

Dla ułatwienia dodam że pieniążki w tym przypadku nie mają znaczenia . :)

Edytowane przez rydz

Widzę że moderacja sprząta bez uprzedzenia, bez oznaki i bez pokazania który post i dlaczego jest obcinany.

Bardzo brzydko. Feeee !!!

A ja myślałem, że CENZURA była za komuny.

 

 

Żałość ... a sama prawda była. Jak ktoś znał kontekst to się połapał. Widzę, że co poniektórzy userzy maja zbyt duzy wpływ na moderację.

Mam propozycję ... zanim w przyszłości coś napiszą to niech pomyślą jakie mogą być konsekwencje. Plecki nie zawsze dadzą radę bo prawda jak oliwa.

 

To który moderator był taki tajemniczy i odważny? Przyzna się?

 

Nie sądzę.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Też jestem zdumiony nagłym wykastrowaniem wątku z wielu wpisów. Nie rozumiem, ale taka tu już tradycja.

- także to zauważyłem z dużym niesmakiem - a miałem w zanadrzu super ciętą ripostę na rocha ! - no ale pozamiatane - walka ze złą moderacją może nas zjednoczyć :)

excelvinyl winylmania blog szukaj

- także to zauważyłem z dużym niesmakiem - a miałem w zanadrzu super ciętą ripostę na rocha ! - no ale pozamiatane - walka ze złą moderacją może nas zjednoczyć :)

 

Excelku

Jak zwykle masz rację,a tą ciętą Twoją ripostą niech będzie przedstawienie Rochowi i nie tylko jemu Twój wykaz winyli japońskich

Czekamy na to bye,bye)

Gość rochu

(Konto usunięte)

W tytule wątku , na końcu postawiono znak zapytania , nie jest to więc kategoryczne stwierdzenie iż vinyl brzmi lepiej od cd.

 

Jesteś w błędzie.

Tytuł wątku zawiera twierdzenie a znak zapytania i słowo "dlaczego:" wskazują nie na wątpliwość pytającego co do tego, że winyl ma przewagę lecz na poszukiwanie powodu tejże przewagi.

Gdyby autor miał jakieś wątpliwości zatytułowałby wątek - "Czy vinyl brzmi lepiej niż CD?".

 

 

BTW.

Czy nie uważacie, że Indianie nie powinni używać wody ognistej w czasie pobytu na forum?

- piękny i młody - zdjęcie z 2009 r.

hehe...Uzywam takiego samego. Ale pod inna nazwa. nrd rulez :P

 

Czarna pasta do butów i błysk jest.

Szkoda, ze pokrywa brudna i zmatowiona.

 

Dawno temu miałem kiedyś taki sam gramofon, inaczej się tylko nazywał - nie już pomnę jak.

Z 12 lat temu komuś go sprezentowałem.

Teraz sobie myślę, że chyba nie lubiłem tej osoby.

dokladnie to tego bylo pelno pod roznymi nazwami.

klepali jak ruscy telewizory. w nrd. moj nazywa sie metz, troche lepsze ramie, troszke lepsze sterowanie. Niedawno nasz winylowy guru nabijal sie w innm watku z Normende innego forumowicza, a to to samo ustrojstwo. No hipokryzja rulez ;P

Edytowane przez shittzu

dziękuję moderacji za usunięcie agresywnego chamstwa z tego wątku, w tym mojego własnego wpisu, który popełniłem w chwilowym kryzysie cierpliwości

 

przydałoby się też wyczyścić go z wpisów o charakterze trollingu, ale to by chyba było zbyt piękne

 

Ten drogi jest za drogi zwyczajnie....ale gra pięknie..;)

 

Ty nie oczekujesz konkretów, ty oczekujesz że się tobie przytaknie. O typach szlifów oraz ich wpływie na brzmienie masz sporo opracowań w sieci. Można też się przekonać na własne uszy jak wielka to jest różnica. Jeśli masz igłę eliptyczną, która ma grubość 10 um i długość 18 um, a z drugiej strony jakiś zaawansowany szlif Microline o grubości 2,5 um i długości 50 um, to przepraszam za pytanie, ale CO LEPIEJ SPENETRUJE ROWEK?

 

żebym dobrze zrozumiał -czyli zdaniem Kolegów winyl mimo technologicznych ograniczeń tego medium może grać równie dobrze co (nawet lepiej niż?) cyfra, ale jest to trudniejsze w osiągnięciu, wymaga większych nakładów i starań?

przydałoby się też wyczyścić go z wpisów o charakterze trollingu, ale to by chyba było zbyt piękne

 

Tak, zbyt piękne, bo wtedy nie ostałby się żaden Twój wpis :-P

Gość rochu

(Konto usunięte)

(...)

 

Jakiego używasz gramofonu?

Jakich płyt winylowych słuchałeś w tym tygodniu?

Edytowane przez rochu

żebym dobrze zrozumiał -czyli zdaniem Kolegów winyl mimo technologicznych ograniczeń tego medium może grać równie dobrze co (nawet lepiej niż?) cyfra, ale jest to trudniejsze w osiągnięciu, wymaga większych nakładów i starań?

 

Właśnie tak. Analog z definicji wymaga większych starań i zabiegów. Jest tam również więcej zmiennych wpływających na brzmienie. To ciągnie za sobą koszty.

CD to standard plug and play.

Oba formaty potrafią zagrać wspaniale, a jednak każdy nieco inaczej. I to jest piękne. Kluczową sprawą jest jakość rejestracji muzyki na nośniku, a nie sam nośnik.

Właśnie tak. Analog z definicji wymaga większych starań i zabiegów. Jest tam również więcej zmiennych wpływających na brzmienie. To ciągnie za sobą koszty.

CD to standard plug and play.

Oba formaty potrafią zagrać wspaniale, a jednak każdy nieco inaczej. I to jest piękne. Kluczową sprawą jest jakość rejestracji muzyki na nośniku, a nie sam nośnik.

 

i to rozumiem, kulturalnie, rzeczowo i na temat

 

tytułowe pytanie "dlaczego vinyl brzmi lepiej niz CD?" rozumiem jako pytanie "dlaczego inaczej?" zadane przez kogoś komu ten sposób prezentacji, to winylowe "inaczej" podoba się bardziej niż cyfra i zastanawia się jakie czynniki o tym "inaczej" decydują

 

to jest pytanie zupełnie podobne to pytania "dlaczego lampa brzmi lepiej niż tranzystor"

 

po co się emocjonować? zupełnie tego nie rozumiem, temat jest czysto techniczny

Gość masza1968

(Konto usunięte)

zupełnie tego nie rozumiem, temat jest czysto techniczny

Raczej humanistyczno-subiektywny.

99% użytkowników jednego i drugiego formatu nie ma pojęcia i nie interesuje ich strona techniczna zagadnienia a jedynie subiektywne odczucia.

 

Emocje występują jak im ktoś z oscyloskopem wyjeżdża.

Edytowane przez masza1968

Raczej humanistyczno-subiektywny.

99% użytkowników jednego i drugiego formatu nie ma pojęcia i nie interesuje ich strona techniczna zagadnienia a jedynie subiektywne odczucia.

 

Emocje występują jak im ktoś z oscyloskopem wyjeżdża.

 

ciekawe, dlaczego?

 

kiedyś tak nie było, a i teraz nawet w prasie audio wciąż czasem publikuje się pomiary

 

 

cóż, niestety na pytanie "dlaczego?" może odpowiedzieć tylko "oscyloskop"

 

nic więcej nie powiem, zanim znowu "emocje wystąpią"

Gość cybant

(Konto usunięte)

dziękuję moderacji za usunięcie agresywnego chamstwa z tego wątku, w tym mojego własnego wpisu, który popełniłem w chwilowym kryzysie cierpliwości

 

przydałoby się też wyczyścić go z wpisów o charakterze trollingu, ale to by chyba było zbyt piękne

 

 

 

 

 

żebym dobrze zrozumiał -czyli zdaniem Kolegów winyl mimo technologicznych ograniczeń tego medium może grać równie dobrze co (nawet lepiej niż?) cyfra, ale jest to trudniejsze w osiągnięciu, wymaga większych nakładów i starań?

241 stron walki i w końcu trafne spostrzeżenie:)))

 

Brawo Graaf ( bez ironi)

Gość masza1968

(Konto usunięte)

ciekawe, dlaczego?

Ano dlatego, że jak ludziom gra dobrze a jakiś uczony z Bożej łaski im wmawia, że nie gra bo oscyloskop mówi, że nie to się ludzie wk***iają i wcale mnie to nie dziwi.

Excelku

Jak zwykle masz rację,a tą ciętą Twoją ripostą niech będzie przedstawienie Rochowi i nie tylko jemu Twój wykaz winyli japońskich

Czekamy na to bye,bye)

- jak zwykle błysnąłeś inteligencją - wydaje mi się, że się starzejesz...

excelvinyl winylmania blog szukaj

Ano dlatego, że jak ludziom gra dobrze a jakiś uczony z Bożej łaski im wmawia, że nie gra bo oscyloskop mówi, że nie to się ludzie wk***iają i wcale mnie to nie dziwi.

 

kto wmawia, że im dobrze nie gra?

 

jak im dobrze gra, to gra, niezależnie od tego co kto mówi

 

mnie to dziwi - tacy niepewni? emocjonalni, subiektywni, myślałem, że HiFi to raczej hobby dla facetów?

 

241 stron walki i w końcu trafne spostrzeżenie:)))

 

Brawo Graaf ( bez ironi)

 

czyli zgodzisz się, że można się zastanawiać DLACZEGO przy odpowiednim nakładzie i staraniach może zabrzmieć równie dobrze/lepiej choć inaczej?

 

no i to chyba jest jednak kwestia techniczna?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.