Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?

[Vlado]

Jako żywo, MARAZM :-))

[nnnn]

przerywnik filmowy - może niepotrzebny no ale

 

 

znany materiał,ciężki szok i niedowierzanie jak to może działać i co to jest

dwóch cynicznych i ciętych facetów

 

a 29 lat później towarzystwo ,co ma za dużo, przynosi gramofony i lampy a odtwarzarki na strychu

[Kubeł]

Kubeł powtarza dokładnie to co mówiono prawie 30 lat temu, w chwili promocji CD-Audio i "Digital sound". Pewnie go jeszcze na świecie wtedy nie było, na pewno tata mu opowiedział, hehe.

Pozdro,

Yul

 

Kubeł wyraża swoją opinię na podstawie własnych doświadczeń i posiadanego systemu, w którym gra tor cyfrowy i analogowy. 30 lat temu zachłyśnięto się techniką cyfrową, która była wówczas bardzo ułomna i króto mówiąc dopiero raczkowała. Kubeł też to zawsze podkreślał i jest zdania, że dobryt gramofon nie dawał sznas pierwszym dyskofonom. A nawet tym drugim i trzecim. Dzisiaj jednak nie sposób zauważyć ogromnego postępu w dziedzinie cyfrowej. To, że koledze Yulowi nie podoba się moja opinia, to jedno - ma do tego prawo, ale niech kolega Yul weźmie pod uwagę, że nie rozmawia z łebkiem, który wczoraj odkrył audio. Swoje słyszałem i wciąż chętnie słucham nowych urządzeń. Podkreślam po raz kolejny: gramofon potrafi zagrać świetnie, ale współczesne konstrukcje cyfrowe również. Oczywiście nie mówimy tutaj o sprzęcie za 2 tysiące złotych.

Jednocześnie pragnę serdecznie podziękować Yulowi za kurację odmładzającą, która choć zupełnie nieskuteczna, to przyjemna. Nikt mnie tak jeszcze nie odmłodził, choćby wirtualnie.

 

PS Sondę zawsze oglądałem z wypiekami na twarzy. Jak szkoda, że tak tragicznie się skończyła historia tych dwóch sympatycznych panów.

Edytowane 30 Czerwca 2013 przez Kubeł

[Dominic2509]

Ja nie znam, jak się skończyła.

[Kubeł]

Śmiercią mocium panie. Komunikacyjną śmiercią. Jechali akurat nagrywać kolejny odcinek i nie dojechali.

[Dominic2509]

To smutne.

 

Nie wierze (patrząc na dzisiejszą tv) że kiedyś były takie programy edukacyjne.

[kraszan]

To smutne.

Nie wierze (patrząc na dzisiejszą tv) że kiedyś były takie programy edukacyjne.

 

Dziś edukacyjne zadanie przejął internet ,co jest jeszcze bardziej smutne .

[Radmruś]

Ja nie znam, jak się skończyła.

A no koniec był taki....

 

[hadwaoo]

To był najlepszy program edukacyjny w TV. Do tej pory nikt nie zrobił niczego podobnego lub lepszego, co by tak wciągało jak SONDA. Program, który poruszał wyobraźnię, zmuszał do myślenia i fascynował. Teraz mamy same teledyski naukowe al'a MTV czyli wirująca kamera z przewagą reklam, czyli gówno.

 

- jak nam wszystkim wiadomo, prędkość liniowa w ruchu obrotowym, przy stałej prędkości kątowej, zależy w sposób liniowy od promienia /ale mądre zdanie mi wyszło :)/ - zatem prędkość liniowa w rowku wewnętrznym będzie oczywiście mniejsza niż w rowku zewnętrznym - tylko czy to zjawisko spowoduje słyszalny spadek jakości dźwięku im bliżej labela ? - moje doświadczenia wskazują, że nie - ale zapraszam do dyskusji...:)

spadek jakości powoduje kiepskie tłoczenie.

 

A jakie to rozwiązania niwelują problem malejącej prędkości liniowej? Jeśli technika cyfrowa jest idealna, to nie może słabo brzmieć. Nie ma czegoś takiego jak zbytnia idealność :). Jeśli coś jest idealne, to jest skończone jako całość i nie ma miejsca na dalszą poprawę, bo ideału nie da się poprawić: jest on nieosiągalnym celem. Zatem ani gramofon, ani CD nie są idealne i mają swoje wady. Muzyka z cyfry może brzmieć bardzo dobrze, lepiej niż z winyla, ale nie idealnie.

najlepiej brzmi z dysków BlueRay - pliki LPCM ;-)

 

- spróbuję:

- excelu, przecież sly30 mówi Ci wyraźnie jak krowie na granicy, że jakbyś miał lepszy odtwarzacz cd i dobre płyty cd, to nie tknął byś w ogóle swoich winyli - one trzeszczą, pykają i mają gorszą dynamikę i pasmo ! jak możesz tego słuchać ? cedeki grają lepiej i są bardziej poręczne - Kubeł mówi to samo !

- no tak, ale mój odtwarzacz wcale nie jest taki zły, a i kilka cd mam oryginały, a jednak mi to nie brzmi, męczę się - natomiast jak puszczę winyla, to tak jakbym się przeniósł do innego świata - jest barwa, natura, jakby na żywo, mięsiście, stereofonicznie, przestrzennie i powietrznie, bas miękki, nienachalny a jednocześnie potrafi przyładować, wysokie wyraźne, dźwięczne, dzwoneczki, marakasy, cud miód, ultramaryna - to wszystko niemęczące i przyjemne w słuchaniu...

- excelu, najpierw ustaw sobie prawidłowo wkładkę, a najlepiej zmień ją na prawdziwą i wtedy pogadamy, bo odnoszę wrażenie, że nie wiesz o czym mówisz... mf100 - he,he,he

- no tak, ale po co mam zmieniać jak mi dobrze gra ? poza tym jaką mam gwarancję, że wkładka za 1000 zagra mi 10xlepiej od mojej za 100 ? - a ile za to można kupić winyli...

- excel, nie opowiadaj głupot, bo młodzi forumowicze to czytają i wpuszczasz ich w maliny...

- niech wchodzą ! nie będą żałować ! Miód, winyl , malina i młoda dziewczyna...

masz złe kable ;-) te od zasilania oczywiście;-)

[kraszan]

zatem prędkość liniowa w rowku wewnętrznym będzie oczywiście mniejsza niż w rowku zewnętrznym - tylko czy to zjawisko spowoduje słyszalny spadek jakości dźwięku im bliżej labela ? - moje doświadczenia wskazują, że nie

 

Jakież to są doświadczenia?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Fajny artykuł. Gość bardzo trafnie opisuje wszystkie "ułomności" płyty winylowej i przewagę płyty CD,

aby na końcu dojść do konkluzji, o której wiemy wszyscy (za wyjątkiem ortodoksyjnych zwolenników cyfry),

że jednak winyl brzmi inaczej - ale w sensie, że po prostu lepiej go się słucha (mimo swych ograniczeń) niż płytę CD.

 

Trudno się z tym nie zgodzić. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Ja nie narzekam.

CD u mnie na pewno lepiej się słucha niż winylu.

[Kubeł]

Ależ można się z tym nie zgodzić, czego świadectwem są forumowicze mający oba systemy, a jednak preferujący cyfrę.

[Gość rydz]

są forumowicze mający oba systemy, a jednak preferujący cyfrę.

Jakoś cyfry słucham mniej :)

[Kubeł]

No i dobrze, jedni wolą to, inni tamto. Chodzi o to by nie pieprzyć o wyższości jednych świąt nad drugimi, tylko zrozumieć że są różne upodobania, oczekiwania co do dźwięku, oraz różne systemy.

[soundchaser]

Właśnie te różne systemy sprawiają, że jedni wolą cyfrę, a inni winyl.

Jeśli ktoś ma system zarówno do analoga jak i do CD i woli brzmienie cyfry

to znaczy, że sprzęt do odtwarzania płyt CD gra mu lepiej niż sprzęt

do odtwarzania winyli, czyli ma wyższej klasy zestaw.

 

Pomijam takie "aspekty wyboru brzmienia" jak szum, trzaski z analoga vs. sterylność CD,

czy wygoda w odtwarzaniu płyty CD vs. konieczność przerzucania winyla na drugą stronę i ustawiania ramienia gramofonu.

 

Innymi słowy śmiem twierdzić, że z dwóch tej samej klasy zestawów zawsze wyjdzie zwycięsko

zestaw do odtwarzania płyt winylowych, niż CD.

Ograniczenia płyt winylowych nie mają wtedy żadnego znaczenia, bo dźwięk z winyla jest wtedy po prostu lepszy.

 

P.S. proszę czytać ten wpis ze zrozumieniem, przed ewentualną krytyką. :)

[Gość rochu]

Cyfra z wysokiej półki nie jest "sterylna" w odbiorze.

 

 

Innymi słowy śmiem twierdzić, że z dwóch tej samej klasy zestawów zawsze wyjdzie zwycięsko

zestaw do odtwarzania płyt winylowych, niż CD.

Ograniczenia płyt winylowych nie mają wtedy żadnego znaczenia, bo dźwięk z winyla jest wtedy po prostu lepszy.

 

No to skoro tak twierdzisz to zaproponuj mi zestaw analogowy, który przebije Maca MCD500 w podobnej do CD cenie.

Od roku łamię sobie tym głowę, wałęsam się po sklepach, ściągam sprzęt do siebie i póki co wychodzi mi na to, że muszę wydać jakieś dwa razy tyle co na nowego Maca.

Dla ułatwienia dodam, że słucham prawie samej muzyki klasycznej.

[soundchaser]

Nie odpowiem Ci na to pytanie, ale twierdzę, że jesteś niebezpiecznie uzależniony od szukania coraz lepszego brzmienia.

 

Chore. ;-)

[Gość rochu]

Dlaczego od razu chore?

 

Po drugie, nie zmieniaj tematu gdy robi się dla ciebie ciepło.

[stefek]

Właśnie te różne systemy sprawiają, że jedni wolą cyfrę, a inni winyl.

Jeśli ktoś ma system zarówno do analoga jak i do CD i woli brzmienie cyfry

to znaczy, że sprzęt do odtwarzania płyt CD gra mu lepiej niż sprzęt

do odtwarzania winyli, czyli ma wyższej klasy zestaw.

 

Pomijam takie "aspekty wyboru brzmienia" jak szum, trzaski z analoga vs. sterylność CD,

czy wygoda w odtwarzaniu płyty CD vs. konieczność przerzucania winyla na drugą stronę i ustawiania ramienia gramofonu.

 

Innymi słowy śmiem twierdzić, że z dwóch tej samej klasy zestawów zawsze wyjdzie zwycięsko

zestaw do odtwarzania płyt winylowych, niż CD.

Ograniczenia płyt winylowych nie mają wtedy żadnego znaczenia, bo dźwięk z winyla jest wtedy po prostu lepszy.

 

P.S. proszę czytać ten wpis ze zrozumieniem, przed ewentualną krytyką. :)

A ja śmiem twierdzić,że mijasz się z prawdą :).

Mógłbyś przytoczyć te zestawy na których robiłeś te porównania?

Z dwóch tej samej klasy zestawów zwycięsko wyjdzie lepsza realizacja a nie nośnik :).

Mogę przytoczyć dziesiątki płyt,gdzie CD gra lepiej niż winyl,a setki gdzie CD nie gra gorzej niż czarna płyta (mówię o tych samych tytułach oczywiście).

Robiłem te porównania na dwóch znakomitych zestawach, analogowym i cyfrowym,w miarę zbliżonych cenowo,analog nawet był trochę droższy.

Miałem kilkaset winyli (600-700),większość to były co najmniej znakomite realizacje,a nie te gnioty co leżą teraz w sklepach,sprzedających się na fali popularności i mody na czarną płytę.

Sprzedałem tor analogowy i płyty z kilku powodów,m.in.

-mój tor cyfrowy gra fantastycznie

-dostępność czarnych płyt,które mnie interesują jest znikoma,i nie mam zamiaru spędzać czasu na szukaniu po świecie ulubionych tytułów

-prawie wszystkie interesujące mnie tytuły mam na CD,co na winylach nigdy nie będzie możliwe

 

P.S.

Najśmieszniejsze w tym wątku jest to,że jest kilka osób zawzięcie broniących czarnej płyty,które nie dość,że nie słyszały dobrego systemu cyfrowego,to także nie słyszały dobrego zestawu analogowego ;).

I żeby nie było,że jestem przeciwnikiem analogu,bo tak nie jest :).

Edytowane 5 Lipca 2013 przez stefek

[Dominic2509]

-dostępność czarnych płyt,które mnie interesują jest znikoma,i nie mam zamiaru spędzać czasu na szukaniu po świecie ulubionych tytułów

 

 

Ale przecież to jest coś pięknego.

Nie iść na łatwiznę, i ściągnąć sobie w 3 min. "kopie" z neta, nawet jeśli to nie mp3 a flac w rewelacyjnej wersji, tylko zadać sobie trochę trudu.

[Kubeł]

Ale co jest pięknego w tym, że twoja ulubiona muzyka jest NIEDOSTĘPNA na winylach? Bo o tym mowa. Owszem, szperanie, szukanie ma swój klimat, ale cóż po nim gdy po prostu na winylach mnóstwo muzyki nie zostało wydane? Możesz sobie "zadawać trudu" do us... śmierci. Poza tym alternatywą nie jest ściągnięcie kopii z neta, tylko kupienie oryginalnej płyty CD. I tak jak stefek pisał: podstawą jest realizacja, a nie nośnik. Przyznaję winylowi, że zazwyczaj lepiej z niego brzmi ostra muzyka rockowa i metalowa, a to dlatego że winyl nie toleruje metod loudness war i nie da się tam tak kompresować sygnału. To istotnie słychać. Ale to nie wina techniki cyfrowej, tylko matołków w studiach.

[Dominic2509]

Ale ja nie pisałem o tej niedostępnej. Owszem tutaj nie dyskutuje, gdyż najważniejsza jest muzyka.

Przecież np. nie zrezygnuje z RGG tylko z racji na to, że nie ma na winylu.

 

Ps. ciekawe, że to płyty winylowe się "zgrywa" na cd a nie na odwrót. Czy to nie świadczy o przewadze jednego nośnika nad drugim ?

Edytowane 5 Lipca 2013 przez Dominic2509

[Kubeł]

A jak chcesz zgrywać CD na winyle? :))).

[Dominic2509]

Nie, nie to mam na myśli ( domowe przegrywanie. )

Mniej ważne

[Gość rochu]

Ale przecież to jest coś pięknego.

Nie iść na łatwiznę, i ściągnąć sobie w 3 min. "kopie" z neta, nawet jeśli to nie mp3 a flac w rewelacyjnej wersji, tylko zadać sobie trochę trudu.

 

Gdzie Stefek napisał o "ściąganiu kopii z neta"?

Dlaczego (pośrednio) przypisujesz bliźnim działania, które dla niektórych mogą być naganne choćby z etycznego punktu widzenia?

Nie masz argumentu, nie masz nic do powiedzenia - nie pisz.

[Dominic2509]

Rochu ze spokojem, nie unoś się.

Ciekaw jestem czy bez bufora jaki daje Ci monitor jesteś równie taki stanowczy.

Nie pisze do mnie takim tonem.

Dziekuje.

 

Jak zwykle nic nie zrozumiałeś.

Nie dam się wciągnąć w twoje szczeniacki pyskówki.

Pzdr.

[kraszan]

Ps. ciekawe, że to płyty winylowe się "zgrywa" na cd a nie na odwrót. Czy to nie świadczy o przewadze jednego nośnika nad drugim ?

 

Cieniutki ten argument.

 

Poza tym gdyby jednak "zgrywano" cd na winyle (co zapewne jest praktykowane przez mniejsze manufaktury)

i tak miłośnicy czarnego krążka byli by oczarowani dzwiękiem .

[Gość rochu]

...

 

Nie pouczaj mnie łaskawco, bo nie ma mnie kto pouczać.

Edytowane 5 Lipca 2013 przez rochu

[Dominic2509]

Nie pouczaj mnie łaskawco, bo nie ma mnie kto pouczać.

...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )