punk rock, post punk, hard core i pochodne

[xetras]

?

 

 

[xetras]

Big Black też naszumiał się.

 

[xetras]

Hymn z 1981 roku - Anti-Nowhere League - "Streets Of London"

 

[xetras]

Żelazny kanon Dezertera, współcześnie z koncertu i sprzed 4 dekad.

"Uległość"

 

[xetras]

Pauzy z wyciem osłabiają, a nie wzmacniają:

 

[xetras]

Юра Хой (Сектор газа )

20 rocznica śmierci lidera w tym roku.

 

[soundchaser]

To jest dopiero prawdziwy pank: ?

 

[xetras]

W dniu 5.10.2018 o 12:51, Przemysław_51508 napisał:

punk w innej formie.

Demolka co poł trzydziestolecia przydatna dla odświeżenia spojrzenia jest konieczna dla rewitalizacji

Yeah Yeah Yeahs - Date With The Night

 

albo Maps :

 

 

[xetras]

Klasyka z San Francisco

Beatnigs/Disposable Heroes Of Hiphopricy

 

[soundchaser]

Midnight Oil - australiska kapela post punkowa, mająca też trochę inne wpływy.
Większość z nas ją zna. Ja nigdy nie interesowałem się punkiem, ale ten zespół oczywiście znam z hitów: Beds Are Burning i Blue Sky Mine... bardzo dobre piosenki.
Przesłuchałem dwie pierwsze płyty, których wcześniej nie znałem i mam jak najbardziej pozytywną opinię o tej muzyce. 
Bardzo inteligentne granie, z dobrymi riffami i pomysłami muzycznymi, czego nie dostrzegłem w klasyce punk rocka.

@jezz - co Ty na to? Znasz tę kapelę? Jakie jest Twoje zdanie? Które Twoim zdaniem płyty są najlepsze?

[xetras]

16 godzin temu, soundchaser napisał:

Midnight Oil - australiska kapela post punkowa

Nie zgadzam się że to ten genre

W Australii były jakieś załogi?

"Punk is dead"

O ile pasują do stylu to chyba jako druga pochodna.

Formed 1976 in Sydney, Australia

Genre Pop/Rock

Styles Alternative/Indie Rock, Aussie Rock, College Rock, Album Rock

https://www.allmusic.com/artist/midnight-oil-mn0000405903

 

[soundchaser]

2 godziny temu, xetras napisał:

Nie zgadzam się że to ten genre

Pierwsze dwie płyty były jak najbardziej post-punkowe. Oczywiście z domieszką new-wave. Później rzeczywiście zaczęli nieco polerować brzmienie i skręcali w pop-rock, wprowadzając też bogatszą aranżację. Przede mną teraz 2 najbardziej popularne płyty, których prawdopodobnie nigdy nie przesłuchałem w całości, a znam tylko kilka hitów. Przeczytałem, że później grali nawet trochę hard-rockowo.
No...posłuchamy i zobaczymy.
W każdym bądź razie postanowiłem posłuchać akurat muzyki tego zespołu z kilku powodów - po pierwsze - pod wpływem obejrzanego filmu "Idź pod Prąd" opowiadającego historię polskiej grupy punkowej KSU, a po drugie - bo wiedziałem, że nie grali nigdy czystego punku, którego nie cierpię. Poza tym trochę czytałem o liderze grupy Midnight Oil. Peter Garrett to niewątpliwie bardzo barwna postać w świecie nie tylko muzyki, ale też polityki, a także bardzo charyzmatyczny wokalista.

[xetras]

King Gizzard Lizzard Wizard

Z Australii to głównie Bee Gees i Kylie Minogue.

Aha, no i AC/DC.

Tak że o!

Jest jeszcze rodzinka Sheppard.

Chorwaci

"patrzymy na naszą chorwacką babcię, która ma na imię Zora"

[jezz]

W dniu 17.01.2025 o 22:36, soundchaser napisał:

Midnight Oil - australiska kapela post punkowa, mająca też trochę inne wpływy.
Większość z nas ją zna. Ja nigdy nie interesowałem się punkiem, ale ten zespół oczywiście znam z hitów: Beds Are Burning i Blue Sky Mine... bardzo dobre piosenki.
Przesłuchałem dwie pierwsze płyty, których wcześniej nie znałem i mam jak najbardziej pozytywną opinię o tej muzyce. 
Bardzo inteligentne granie, z dobrymi riffami i pomysłami muzycznymi, czego nie dostrzegłem w klasyce punk rocka.

@jezz - co Ty na to? Znasz tę kapelę? Jakie jest Twoje zdanie? Które Twoim zdaniem płyty są najlepsze?

Największy sentyment mam do płyty 10, 9, 8..., bo to była pierwsza ich płyta jaką usłyszałam.  Wtedy jeszcze nie nagrali swoich najpopularniejszych płyt i byli u nas raczej nieznanym zespołem.

Miałem to nagrane na jednej kasecie ze Sparkle In The Rain. Simple Minds też nie nagrał jeszcze wtedy Once Upon a Time. 🙂

Wracając do Midnight Oil, dalej najbardziej lubię 10, 9, 8..., a najlepsze płyty dla mnie, to te nagrane od liczb do Blue Sky Mining.

16 godzin temu, xetras napisał:

King Gizzard Lizzard Wizard

Z Australii to głównie Bee Gees i Kylie Minogue.

Aha, no i AC/DC.

Tak że o!

Jest jeszcze rodzinka Sheppard.

Chorwaci

"patrzymy na naszą chorwacką babcię, która ma na imię Zora"

No tak, a The Birthday Party i Nick Cave jest że Szwecji.

Edytowane 19 Stycznia przez jezz

[xetras]

2 godziny temu, jezz napisał:

The Birthday Party i Nick Cave jest że Szwecji.

Przynudza.

PS.

Pop to wiadomo - Iggy albo 🌽

A pankowość to czym się mierzy?

 

 

PPS.

Nie wiedziałem nic o australijskich początkach Midnight Oil, faktycznie może i pasuje tu?