Rozwój duchowy

[Gość]

4 minuty temu, TomekL3 napisał:

Zbłądziłem w Twoim wszechświecie

w moim wszechświecie jest też miejsce dla Ciebie ale na pewno nie takie jakie sobie wyobraziłeś 🙂

[TomekL3]

w moim wszechświecie jest też miejsce dla Ciebie ale na pewno nie takie jakie sobie wyobraziłeś

Każdy z nas ma inne wyobrażenie. Tak to działa, każdy z nas jest inny

[Piotr_1]

Opracowywałem ostatnio modlitwę "Ojcze nasz" z aramejskiego na Polski. Języki to magia. Jednak oczywiście na bazie wykładów po angielsku. W tak prostym języku, gdzie było słów bardzo niewiele, jedno słowo znaczyło wiele rzeczy. Jeżeli było powiedziane po aramejsku, a spisane po grecku to już jest pole do błędu. A potem jeszcze przez naszych artystów na polski... trafne domyślanie się wstecz o ludzkim umyśle nie jest wręcz możliwe, ponieważ to.... dekodowanie wstecz gdzie istnieje dużo kombinacji. Także trzeba wielkiego znawcy tematu, albo pomocy z Góry.

Edytowane 2 Lutego 2023 przez Piotr_1

[Gość]

8 minut temu, Piotr_1 napisał:

Także trzeba wielkiego znawcy tematu, albo pomocy z Góry.

wystarczy serce i ufność

np

 

[TomekL3]

Opracowywałem ostatnio modlitwę "Ojcze nasz" z aramejskiego na Polski. Języki to magia. Jednak oczywiście na bazie wykładów po angielsku. W tak prostym języku, gdzie było słów bardzo niewiele, jedno słowo znaczyło wiele rzeczy. Jeżeli było powiedziane po aramejsku, a spisane po grecku to już jest pole do błędu. A potem jeszcze przez naszych artystów na polski... trafne domyślanie się wstecz o ludzkim umyśle nie jest wręcz możliwe, ponieważ to.... dekodowanie wstecz gdzie istnieje dużo kombinacji. Także trzeba wielkiego znawcy tematu, albo pomocy z Góry.

Obejrzyj sobie Prometeja Wyzwolonego, najlepiej kilka filmów. Może Cię zainteresować.

[Piotr_1]

10 minut temu, slawek.xm napisał:

wystarczy serce i ufność

np

Nie wiem o czym mówisz. W tłumaczeniu chodzi o wierność i przekazaniu pełnej głębi znaczenia odbiorcy w innym języku. Skrupulatność? Dociekliwość? Są ludzie którzy poświęcili na zbadanie tego wiele lat swojego życia. Nie mówię o jakiejś piosence dla sławy czy kasy jak tutaj. To widać po ich minach jak chcą zabłysnąć, chrząstki w salcesonie. Co mnie piosenka w jakimś Suahili, to nie jest oryginał.

Zobacz, Amerykanin, a jak się nauczył:

 

Edytowane 2 Lutego 2023 przez Piotr_1

[TomekL3]

[Gość]

W dniu 2.02.2023 o 23:41, Piotr_1 napisał:

Nie wiem o czym mówisz.

mam nadzieję, że zrozumiesz

 

[Piotr_1]

2 godziny temu, slawek.xm napisał:

mam nadzieję, że zrozumiesz

Pinkny wykład. Oglądałem już kiedyś. Nie wiem czy miałem się zawstydzić, czy coś zrozumieć? Dlaczego to adresowane do mnie?

[Gość]

jesteś na tyle inteligentny , że nie muszę tłumaczyć

 

[Seth_A_Rider]

To motywy znane w zachodniej kulturze od 18 wieku, skradzione przez ruską propagandę. Szlachetny dzikus to postać, która w przebarwionym świetle uosabia wyimaginowanego tubylca. Innego, lepszego, który nie jest zepsuty przez cywilizację. Szlachetny dzikus symbolizuje wrodzoną dobroć i moralną wyższość prymitywnego ludu żyjącego w harmonii z matką Naturą. Rzeczywistość życia na ruskiej wsi jest szczegółowo opisana w wielu książkach historycznych, powieściach i pamiętnikach. To była nieprzebierająca w środkach, coroczna walka o przetrwanie przednówka z rodzina w pełnym składzie. Przeczytaj Malowanego Ptaka o wsi polskiej z późniejszego okresu, albo sam wspomnij wieś z czasow PRL i głębie istnienia tam panującą. Scenka zdawałoby się romantyczna, ale z rzeczywistością ma tyle samo wspólnego co fabuła książki Kod Leonarda da Vinci.

[Gość]

2 minuty temu, Seth_A_Rider napisał:

To motywy znane w zachodniej kulturze od 18 wieku, skradzione przez ruską propagandę. Szlachetny dzikus to postać, która w przebarwionym świetle uosabia wyimaginowanego tubylca. Innego, lepszego, który nie jest zepsuty przez cywilizację. Szlachetny dzikus symbolizuje wrodzoną dobroć i moralną wyższość prymitywnego ludu żyjącego w harmonii z matką Naturą. Rzeczywistość życia na ruskiej wsi jest szczegółowo opisana w wielu książkach historycznych, powieściach i pamiętnikach. To była nieprzebierająca w środkach, coroczna walka o przetrwanie przednówka z rodzina w pełnym składzie. Przeczytaj Malowanego Ptaka o wsi polskiej z późniejszego okresu, albo sam wspomnij wieś z czasow PRL i głębie istnienia tam panującą. Scenka zdawałoby się romantyczna, ale z rzeczywistością ma tyle samo wspólnego co fabuła książki Kod Leonarda da Vinci.

zupełnie nie o to chodzi w tym filmie 🙂

Właściwie w tym jest cały problem, ze ktos nie posiadający zycia duchowego nie jest w stanie zrozumieć prostego przekazu

[Piotr_1]

14 minut temu, slawek.xm napisał:

jesteś na tyle inteligentny , że nie muszę tłumaczyć

 

Tam chodziło o wiarę, tak? Że umiał iść po wodzie. Bo nie chce oglądać mi się jeszcze raz, ale to akurat było dobre. Tylko co to ma do wcześniejszych wywodów.

[Seth_A_Rider]

3 minutes ago, Piotr_1 said:

Tam chodziło o wiarę, tak? Że umiał iść po wodzie. Bo nie chce oglądać mi się jeszcze raz, ale to akurat było dobre. Tylko co to ma do wcześniejszych wywodów.

W skrócie, słowa w życiu nie przeczytał, ale wszystkie poznał.

[Gość]

Teraz, Piotr_1 napisał:

Tylko co to ma do wcześniejszych wywodów.

skupiłes się na wiernym odwzorowaniu słów modlitwy

to nie jest złe , tylko tak jak pisałem dla niektórych

W dniu 2.02.2023 o 23:31, slawek.xm napisał:

wystarczy serce i ufność

zawierzenie, proste akty strzeliste , swiadomośc bycia w mocy Boga 24 na dobę

i odnoszenie każdej czynności , kazdej sekundy życia do Niego

 

 

[Piotr_1]

1 minutę temu, slawek.xm napisał:

skupiłes się na wiernym odwzorowaniu słów modlitwy

to nie jest złe , tylko tak jak pisałem dla niektórych

 

Ja pisałem o sprawach językowych, o głębi która tkwi w słowach (ogólnie). Jeżeli Ciebie to nie interesuje, to nie ma problemu.

5 minut temu, Seth_A_Rider napisał:

W skrócie, słowa w życiu nie przeczytał, ale wszystkie poznał.

Acha, trudny temat.

[Seth_A_Rider]

W słowach jest wszystko

W milczeniu w słowie.

[Piotr_1]

1 minutę temu, Seth_A_Rider napisał:

W słowach jest wszystko

W milczeniu w słowie.

W zasadzie dopiero Mojżesz był kształcony (wychowany w Egipcie)

Poprzednicy też byli wieśniaczkami. Czyli... Abraham, Izaak, Jakub, Jego synowie.

Pochodzenie Słowa Boga nie jest tylko z tekstu pisanego.

Bóg nawet nie musi się objawiać jako głos, może zarzucić symbolikę do głowy, jest to dziwny język, trzeba dodatkowo dostać tłumaczenie, lub umiejętność dekodowania, takie kodeki.

[Seth_A_Rider]

Geniusz, niemy obserwator jest w każdym.
Gdyby nie te jarzyny.

Zostałby drzewem.

Edytowane 4 Lutego 2023 przez Seth_A_Rider

[Piotr_1]

2 minuty temu, Seth_A_Rider napisał:

Geniusz, niemy obserwator jest w każdym. Jedy

Nie zrozumiałem. Żadne słowo nie pochodzi z książki. Ono jest spisywane w książce.

Uwaga: "Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata?
Skoro bowiem świat przez mądrość nie poznał Boga w mądrości Bożej, spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawić wierzących." 1Kor 1:20

 

[Seth_A_Rider]

 

6 minutes ago, Piotr_1 said:

Żadne słowo nie pochodzi z książki.

Napisane jest przez to samo, co tkwi w każdym, ale kilku zrozumie.

Pierwsze strony ST i Jana.
Tam jest wszystko.

Film Revolver ogladnales?

[Piotr_1]

5 minut temu, Seth_A_Rider napisał:

 

Napisane jest przez to samo, co tkwi w każdym, ale kilku zrozumie.

Pierwsze strony ST i Jana.
Tam jest wszystko.

Film Revolver ogladnales?

Rzecz o "Słowie". Ale to IMO ksywa.

Revolver, raczej nie.

[Piotr_1]

Próba wytłumaczenia wczorajszego przekazu, tego:

5-4=1

Pusta szklanka ciebie już nie zadowala skoro nie ma w niej ulubionego płynu. Na co Ci sama szklanka. Szklanka symbolizuje człowieka w oczach Boga, a może ludzką głowę jako naczynie. Napełniona płynem się Bogu podoba. Płyn jest cenny. Co oznacza płyn? Nie wiem do końca sam. Mądrość boża zgodna z jego mądrością? A może Duch Prawdy? A może to i to?

Oglądasz 4 kaznodziejów mówiących różne rzeczy i zastanawiasz się, który faktycznie ma w sobie Boga i ma rację. Wybierasz jednego, który przyzwoicie wygląda, mówi do rzeczy, mądrze, ma białą koszulę, myślisz: to musi być ten bo jest najlepszy, choć w sumie tak na 100% nie jestem wewnętrznie zadowolony. Jednak nie, to nie ten. W rogu parku, na ławce, trochę za krzakami, trochę w cieniu siedzi piąty. Z daleka widać że jest dość spokojny, to tamten.

A tamci czterej, to były puste szklanki.

1/5=20%

(statystyka?)

Pusty - inne określenie: próżny (stare)

Próżny człowiek.

"Próżny", definicja PWN:

1. «mający o sobie bardzo dobre zdanie i lubiący, żeby go podziwiać i pochlebiać mu»

2. «nadmiernie przywiązujący wagę do rzeczy zewnętrznych; też: świadczący o takiej postawie»

3. «niedający pożądanych efektów»

4. «niczym niewypełniony»

 

 

Edytowane 4 Lutego 2023 przez Piotr_1

[Seth_A_Rider]

Szacuje się, ze jest ponad tysiąc sekt chrześcijańskich w samym tylko USA, więc ciezko mi uwierzyć w te 20%. Ten którego wkleiłeś powyżej, co poznał aramejski, tez chce brzmieć gładko dla ucha.

Sam sobie czytaj.

[Piotr_1]

4 minuty temu, Seth_A_Rider napisał:

Szacuje się, ze jest ponad tysiąc sekt chrześcijańskich w samym tylko USA, więc ciezko mi uwierzyć w te 20%. Ten którego wkleiłeś powyżej, co poznał aramejski, tez chce brzmieć gładko dla ucha.

Sam sobie czytaj.

Nie wkleiłem go jako kaznodzieję i wzór pastora, tylko jako wykonawcę pewnej roboty, skrupulatnego. A jeszcze bardziej chodziło o brzmienie tego języka. Jest bardzo konkretny, wręcz brutalny. Szukając człowieka idealnego może okazać się że nie znajdziemy nikogo. Polegać zbytnio na jednym człowieku też nie można. Aczkolwiek uznałem że nie jest na tyle niebezpieczny aby go nie wkleić.

Edytowane 4 Lutego 2023 przez Piotr_1

[Seth_A_Rider]

Jest zawodowcem i dobrze żyje z tego, więc łaski nie zrobił. Na różnorodności opiera się normalny świat. Dlatego gdzieniegdzie, może istnieć tysiąc sekt. Dlatego trzeba czytać, a każdego można posłuchać.

Niewielu warto.

[Piotr_1]

12 minut temu, Seth_A_Rider napisał:

Jest zawodowcem i dobrze żyje z tego, więc łaski nie zrobił. Na różnorodności opiera się normalny świat. Dlatego gdzieniegdzie, może istnieć tysiąc sekt. Dlatego trzeba czytać, a każdego można posłuchać.

Niewielu warto.

Czytać trzeba, oczywiście, inaczej faktycznie zostaniesz oszukany.

Na jednym człowieku nie poprzestawać.

Możesz mnie uznać za aroganckiego, ale chciałem się tylko czymś podzielić. Wczoraj napisałem nad tą wklejką: "Ciepły chlebek. Jeszcze pachnie jęczmieniem jak świeże piwko." Otóż to nie był żart. Do wieczora nic nie jadłem, ponieważ w pewien sposób mi nie wypadało. W zasadzie byłem usatysfakcjonowany i zrozumiałem znaczenie słowa "chleb", choć już wcześniej coś na ten temat miałem pokazane. A właściwie zrozumiałem znaczenie słowa "świeży chleb" ponieważ we mnie był jeszcze świeży "aromat". Mógłbym jeszcze trochę poteoretyzować ale powiem jednym słowem: konsumuj!. Świeży i starszy.

Edytowane 4 Lutego 2023 przez Piotr_1

[TomekL3]

[kostropaty]

oczywiście, uwolnić się można, ale pewno z odpowiednimi kołczami i za ciężkie pieniądze 😉 

[TomekL3]

oczywiście, uwolnić się można, ale pewno z odpowiednimi kołczami i za ciężkie pieniądze  

Można bez tego. Pomocna jest obserwacja siebie i wchodzenie w pole serca