do red. Stryjeckiego

[jozwa maryn]

Też będzie.

[pitdog]

kurcze nie moge sie juz doczekac :) same Credo i mc275 to juz arcyciekawe sprawy

[Pocz]

>Mike27

Ale się czepiasz! To nie jest wina gazety tylko drukarni. Papier jest takiej jakości, że tylko jedna, jedyna drukarnia jest w stanie to przygotować. Stąd te opóźnienia, bo mają szereg zleceń. Przecież w innym przypadku każda normalna spółka z Oooo! już by dawno znalazła innego wykonawcę tej usługi. : )

[Fr@ntz]

Kiedy zaraziłem się audiofilizmem kupowałem wszystkie polskie periodyki o tematyce audio, niemieckie"Audio" a z anglojęzycznych HiFi Choice, What HiFi i HiFi News. Ale już dawną ochłonąłem i z polsiego rynku zawsze nabywam "Magazyn HiFi" i "Audio Video", a z anglojęzycznej HiFi News. I właśnie ten ostatni tytuł dażę bardzo dużym sentymentem, głównie za rzeczowość i znikomość KD. A w pamięci najbardziej mi utkwił test porównawczy........ jednego modelu LS3/5. Redakcja pościągała od pasjonatów różne ich wersje (Rogersy, Kefy, Spendory, klejone, skręcane). Włącznie z tym, że mieli parę nr ser bodajże 3. Po prostu super robota!

[Mars]

Ciekawe,.... i jakie wnioski? LS3/5A to wspaniale glosniki, jedne z najlepszych jakie slyszalem

[tomek11]

>Początkujący2

Inne tytuły są w terminie, to co - wydają na papierze toaletowym?

[Fr@ntz]

Mars - jak chcesz to przypomnij się w poniedziałek (będę już w pracy i postaram się zrobić skan, jak tylko wygrzebię gazetę)

[Fr@ntz]

Jeśli chodzi o kłopoty z drukarnią, to z tego co ostatnio w mediach trąbili to jedna nowoczesna w Gdańsku stoi i czeka na zleceniodawców (tylko może być problem z rozbiranymi zdjęciami) ;-)

[Fr@ntz]

uwaga -znalazłem zakamuflowane na czarną godzinę skany (4 skany= 5,32MB) Komu wytrzyma skrzynka i jest chętny to proszę.

[mike27]

Początkujący

 

Jesteś spokrewniony ze Stryjeckim czy pracujesz w tej gazecie? Taki papier ma tylko HI-FI i MUZYKA - nie wiem czy śmiać się czy płakać! Tłumaczenia że to wina drukarni już czytelnikom obrzydły. Poza tym mam znajomego który jest właścicielem drukarni i powiedział że nie ma "takich zwierząt" o których mówisz.

 

A tak swoja drogą to poziom miesiecznika jest coraz gorszy i zastanawiam sie czy nie zrezygnowac z jego kupowania ( a mam wszystkie numery od pierwszego )

[electro]

oj chlopcy, nie klocic sie! przeciez poczatkujacy ironizowal

[mciej]

Naprawdę tak trudno jest przestać kupować gazetę skoro tak się nie podoba że aż trzeba publicznie wylewać swoje żale wypisując kilkaset postów tygodniowo przy każdej okazji? :)

[electro]

to samo mi przyszlo do glowy:) co innego przeczytac w empiku i sie nabijac, ale kupowac co miesiac, karmic hydre , a pozniej sie frustrowac na forum, no no to juz trzeba byc emocjonalnie zwiazanym z hfim, czyli pismo jest jednak potrzebne:)

[mike27]

Mciej

ty nie wylewasz żali!

Hi-Fi i Muzyka to niezła gazeta ' faKT ŻE CORAZ GORSZA

[pawelm]

mike27 z gazeta jak z papierosami niby zle ale ciagnie ;-D

[mciej]

Nie wylewam bo nie kupuje - prosty mechanizm? Jak patrze ile wy nerwów tracicie przez to , to może naprawdę było by lepiej przestać kupować...

[electro]

ja tez nie kupuje! i jestem szczesliwy!

(kolejna definicja szczescia:))

[jareks]

>Zolty

Jeśli chodzi o tłumaczenia tekstów dysponuję sporym doświadczeniem. Tłumaczenia z języka angielskiego na Polski wahają się średnio na poziomie 30 - 40 zł ( w Warszawie pewnie więcej) za stronę obliczeniową (zazwyczaj 1800 znaków ze spacjami), poprawianie skaningów za dodatkową opłatą, wynik pracy w formie elektronicznej.

Przetłumaczenie czasopisma jest zadaniem ambitnym i na pewno nie dla jednej osoby, bo czasowo nie wyglądałoby to ciekawie. Do w/w roboty potrzeba grupy "nawiedzonych" lub dotniętych "chorobą audiofilską" bo na pewno nikt im za to tyle nie zapłaci i przypuszczalnie skończy się na walucie watykańskiej.

[Zolty]

>jareks: Tak jak pisalem, mialem dane sprzed paru lat i chodzilo o przysieglych. Zgodze sie co do pasjonatow - tylko tacy ludzie mogliby przetlumaczyc specjalistyczny tekst w miare poprawnie. (Z mojej dzialki - czytalem kiedys tekst o urzadzeniach nawigacyjnych tlumaczony przez laika - ubaw po pachy). Taki valve amplifier, albo bulb - najprostsze przyklady na ktorych ktos nie obeznany moze popelnic gafy. Tlumaczenie tekstu ze slownikiem w reku, kiedy nie zna sie jezyka nie ma kompletnie sensu.

[pitdog]

>mike27 czyli kiedys poziom testow byl wyzszy? ostatnio po przeczytaniu opisu Krella z '98 roku tak jakby poznalem glebokosc dna, na ktore pismo moze sie staczac, a tu piszesz, ze bylo lepiej (chyba, ze mowa o dziale muzyka czy cos)... moze to byl tylko taki wyjatkowy rodzynek

[Fr@ntz]

W recenzjach płytowych jest lepiej odkąd do pop/rock wrócił Robert Pliszka. Niezależnie od tego czy dana płyt a leży w kręgu moich zaiteresowań, czy nie każdą recenzję R.P czytam.

[tomek11]

Gazeta ostatnio ok (chyba najlepszy w 2004 numer kwietniowy), ale sprzęt teraz coraz gorszy (o czym pisałem już w kilku wątkach). Sam zakup periodyku wygląda tak: zachodzi gość do Empiku i bierze TO do ręki i czyta - brak 5-6 gwiazdkowych testów - słaby sprzęt, nic mnie nie zainteresuje - myśli sobie, jest dużo gwiazdek to idzie z tym do kasy i cieszy się, że posiadł tajemną wiedzę o super klockach. Nie mówię o wszystkich, ale sam tak kiedyś kupowałem HI-Fi i M i nie tylko.

[pitdog]

serio tak kupowales?

[tomek11]

Większość tak kupuje, a co robią te tłumy w Empiku z wypiekami na twarzach.

Ty nigdy tak nie kupowałeś?

[pitdog]

nie

[tomek11]

To co Ciebie skłaniało do zakupu?

[pitdog]

ladna okladka ;)

a tak serio, odkad zainteresowalem sie tematem, to kupuje niemal wszystko co sie da czytac. jesli juz patrzylem czy jest cos ciekawego, na poczatku choroby, to patrzylem jakie sa urzadzenia, i jak opisane (text, nie gwiazdki)

[pitdog]

same dobre oceny, same mnogie gwiazdki to juz folder, nie pismo fachowe, no chyba , ze jeszcze w tekscie mozna sie cosik dowiedziec. takze dla gwiazdkowiczow sa gwiazdki, dla czytajacych sa akapity

[tomek11]

Gwiazdki wynikają z akapitów, więc czasami "folder" zawiera sie również w tekście, a nie tylko w gwiazdkach?

[namelessclub]

widać, że panowie ze złym nastawieniem do krajowej prasy - no trzeba brać co dają - do testów oni też nie wybierają