Bum! To tylko awaria?

[Margin]

 

Szanowni,

wczoraj podczas odsłuchu, mój czternastoletni wzmak na lampach mocy 6550, huknął mocno w lewym kanale, po czym zniknął w nim dźwięk, a pojawił się głośny przydźwięk zwany dalej chamskim brunieniem?

Przestraszony z wypiekami na twarzy, wyłączyłem ja urządzenie i poszedłem spać.

Dzisiaj włączyłem znowu, żeby przetrawić problem za dnia, ale problemu już nie ma.

Nie ma brumienia- wszystko wróciło do normy. Lampy żarzą się równo, getter wyglada bez zmian.

 

Czy ktoś pomoże zdiagnozować problem?

Będę ogromnie wdzięczny!

 

 

[McGyver]

Prawdopodobnie grałeś już dłuższy czas, w którejś z nagrzanych lamp pod wpływem temperatury i rozszerzalności termicznej nastąpiło zwarcie. Gdy lampa wystygła zwarcie też ustąpiło, ale sytuacja może się powtarzać. Sprawdź czy Ci się biasy nie rozjechały, jeżeli któraś lampa ma zbyt wysoki bias to się będzie nadmiernie grzać.

[Margin]

Prawdopodobnie grałeś już dłuższy czas, w którejś z nagrzanych lamp pod wpływem temperatury i rozszerzalności termicznej nastąpiło zwarcie. Gdy lampa wystygła zwarcie też ustąpiło, ale sytuacja może się powtarzać. Sprawdź czy Ci się biasy nie rozjechały, jeżeli któraś lampa ma zbyt wysoki bias to się będzie nadmiernie grzać.

Faktycznie, grałem długo, bo jakieś 10 godzin.
Bias ustawiał mi miesiąc temu zaprzyjaźniony elektronik- może przedobrzył.
Muszę w końcu sam się tego nauczyć.
Wiem, że dawno temu miałeś do czynienia z Cayin A88t, a nawet chwaliłeś jego dźwięk.
Czy przeciętny śmiertelnik jest w stanie ustawić bias w tym wzmacniaczu? Zdaje się, że trzeba zdjąć dolną pokrywę. Tylko jak, skoro wzmak ma być włączony?

[bolo_senor]

miałem identycznie z el34 psvane hi-fi , powodem była opadająca mika , czyli ten szary nalot na poprzecznych blaszkach  takich dyskach co trzymają te wszystkie druciki i blaszki nieruchomo w bańce. Po nagrzaniu spadała i robiła spięcia gdzie popadło . Po wyjęciu lampy i po lekkim potrząchaniu nią można było zauważyć w środku latające szare i całkiem spore parochy.

[McGyver]

9 minut temu, bolo_senor napisał:

opadająca mika , czyli ten szary nalot na poprzecznych blaszkach 

To nie mika. Mika jest izolatorem, jednym z najlepszych, więc nie ma jak spowodować zwarcia.

[bolo_senor]

7 minut temu, McGyver napisał:

To nie mika. Mika jest izolatorem, jednym z najlepszych, więc nie ma jak spowodować zwarcia.

w każdym razie to szare robi spięcia . A tak w ogóle co to jest i jak to się zwie ?

[McGyver]

2 minuty temu, bolo_senor napisał:

co to jest i jak to się zwie ?

Nie wiem jak się zwie, ale też tak miałem w lampach EL34 Shuguang. Sądzę że to jakieś tlenki, siarczki czy inne produkty które znalazły się wewnątrz lampy "dzięki" niedbałemu oczyszczeniu elementów metalowych użytych do budowy lampy.

 

[bolo_senor]

też miałem takie podejrzenia , że chyba słabo odtłuścili lub podobna przyczyna. Bo widać było gołą blachę w miejscach z których to spadało

[sebgla]

A ja miałem sytuacje gdy jedna z lamp rozbłysła się jasno jak zwykła żarówka. Ustawienia Biasu w tym momencie wystrzeliły w góry na tej jednej lampie. O dziwo dźwięk był normalny. Po wyłączeniu wzmacniacza i ostygnięciu lamp i ponownym włączeniu wszystko wróciło do normy i lampa od tego czas gra następne kilka miesięcy.  A spodziewałem się już kończy swój żywot. Zdarzyła mi się taka sytuacja na dwóch różnych lampach. Były to TUNG SOL EL34. Nie mam pojęcia co było powodem i pewnie się nigdy nie dowiem. Chyba, że koledzy znają takie przypadki i ich przyczyny?

[bolo_senor]

jak te kawałki spadały to kilka razy był strzał i brum , raz błysnęła i grała dalej , a raz cała konstrukcja w środku do czerwoności się nagrzała . Po dwóch reklamacjach , wymienili całą kwadrę i tamta była normalna

Aha te przygody doprowadziły do spalenia jednego rezystora do ustawiania biasu.