Skocz do zawartości
IGNORED

Odsłuchy w Gliwicach lub okolicy


DeTom

Rekomendowane odpowiedzi

No to moja kolej...

Na wstępie chciałbym zaznaczyć że jest to model prototypowy, troche bałagan, może nie dopracowany wyzualnie, jednak wszystko jest jak ma być, poprawny elektrocznie, nie wzbudza się, na brumi.

 

Co do dzwięku ... powiem tak. Tomek może zaprzeczy temu co powiem i kiedyśmi w morde da, ale ten wzmacniacz zrobił z jego kolumnami to, co do dzisiaj uważałem za niemożliwe. Te kolumny zagrały żywo, detalicznie i z ogromną mocą oraz patosem brzmienia. Poprostu nic dodać nic ująć. Wzmacniacz gra, jakby miał do siebie podpięte małe głośniczki a nie takie kolumny jak drozdAC`i. Do tego ... strach rozkręcać, bo jak prąd nie kopnie to się człowiek poparzy... olbrzymia ilość ciepła, ale fajnie tak :) Mam nadzieje że dzięki uprzejmości Tomka i Silver Sounda ten wzmacniacz zagości u mnie na pare dni... wtedy będe mógł powiedzieć coś wiecej, jednak na dziendzisiejszy pierwsza klasa.

......... a może i kolega z "okolicy" Gliwic załapał by kiedyś się na jakieś odsłuchy ??? --> myślę, że to świetny pomysł na spędzanie czasu, a i można pozanać forumowiczów.....

 

 

>>>>> czy szykuje się coś w najbliższym czasie???

Witam

O tym "wynalazku", wspominałem wcześniej, ale zostałem obśmiany, przez kilku gostków z tego forum, którzy twierdzili, że to jest niemożliwe...

Wzmacniacz jest konstrukcja prototypową, z tąd niedoróbki, o których pisał TDrozd. Ma ponad trzy lata, i był poprzednio u 5 audifili, miedzy innymi u GATOMEK z tego forum.

Założeniem konstrukcyjnym było:

- klasa A w całości lub częściowo

- moc rms 100 W/8 omów= 100% w kalsie A

- BRAK PETLI GLOBALNEGO ujemnego sprzężenia zwrotnego

- tranzystory nosfet, jako wzmacniacz prądu-

- układ symetryczny,

- oczywiście jak najwyższe parametry techniczne , wiadomo...

 

Aby wyeliminowac negatywny wpływ klasycznych układów zabezpieczeń przeciwzwarciowych zrezygnowałem z nich, a zastosowałem bezpieczniki elektroniczne, ustawione dla prądu 25 Amperów.

Wzmacniacz jest wykonany jako dwa całkiem niezalezne bloki z ze swoimi zasilaczami.

Dwa niezależne transformatory E-I, każdy o mocy ciągłej 300W, i "dywizjon "kondensatorów w zasilaniu, stanowią to o czym zawsze pisałem, sztywny, potężny zasilacz.

Aby rozłożyć wydalanie ciepła zastosowane jest aż 7 par tranzystorów, co przy potęznych zasilaczach, i możliwościach prądowych stopnia wzmacniacza prądu, pozwala stopniom mocy "obsłużyć" nawet potrzeby 2 omowego obciążenia.

Ponad trzy lata eksploatacji przez rużnych ludzi, bez jakichkolwiek problemów z winy urządzenia, pozwala stwierdzić, i ż z punktu widzenia "konstrukcji elektrycznej" jest to niezawodne urządzenie.

Początkowo ustawiłem prąd spoczynkowy na poziomie ok 3 Amperów, ale wspomnainy juz kolega Gatomek, doszedł do wniosku, że zmineijszenie go do poziomu 1,5 A, nie powoduje obnizenia jakości, i tak zostało...

Zastosowany układ automatyki, boi sie zbyt niskich napięc w sieci zasilającej, i przy jej spadku o okolice 200V porafi sie wyłaczyć, ale jest to do bardzo łatwego poprawienia, tak, że nawet 150V w sieci nie sprawi mu kłopotu, no poza zapewnieniem mocy wyjściowej..W trakcie ekspolatacji okazało sie też, że pewne inne elementy konstrukcji mechanicznej trzeba inaczej rozwiązać, no w końcu po to jest prototyp.....

 

W wersji docelowej mam zamiar wykonac to jako oddzielne bloki, zasilacza i stopnia PA, zwiększając dla poprawienia bezpieczeństwa, powieżchnię czynna radiatorów, oraz zastosować przełącznik prądu spoczynkowego, 25 / 75-100% klasy A dla 100W/ 8 omów.

Poniewaz jest to "smok", którego cena nawet samych części nieco poraża, przygotowuję mniejsza wersje, 15W klasy A, i reszta do 40-50 W w klasie AB.

Co do zapytania o audiomanię, tam jest wystawiony opis prostrzej wersji tego wzmacniacza, z bipolarami na wyjściu.

Zapewne nie osiągnie on tych parametrów, jak to "bydle",ale niewiele mu ustąpi, a układ był zaprojektowany do potrzeb profesjonalnych, dokładnie zasilania kolmy aktywnej.

Zresztą, jak wykonam pierwsze egzemplaże, moge dac do przetestowania.

 

Więcj na Wasze pytania.

jk

Aha, szukam jakiejś nazwy dla tego bydlaka, i chodzą mi po głowie;

 

"audiokaloryfer"

"audiopiecyk"

"audiogrzała"

Kto ma pomysł na jeszcze głupszą, czekam

Mniej głupie tez mile widziane.

jk

Proponuje nazwac go po prostu "klocek"

Nie rozumiem jak mozna uzyskać 100W w czystej klasie A z dwu 300 watowych transformatorów? Jakis tajny patent, czy czegoś nie kumam?

PO piersze to

 

SPROSTOWANIE

 

błednie podałem login, nie GATOMEK, a

 

GALLEGRO

 

Któremu ja juz pokażę "gdzie raki zimują", za wprowadzenie mnie w błąd....

 

Co do mocy

 

to ze względu na zasilanie, a dokładnie +/- 45 V przy obciążeniu, bo takie jest dla wzmacniacza prądu, przy prądzie spoczynkowym 3 A, daje to 3 x 90 V= 270 W mocy strat, a przy 3,5 A co juz prawie 100% by dało w klasie A, to będzie ok 320W.

Zatem nie stanowi to przciążenia trafaka, bo ma moc 300W, dla mocy ciągłej (jak dla żarówy), a tylko dla kieszeni, bo licznikiem to kręciło strasznie, a latem klima by sie przydała, bo 600W ciepełka to by emitowało...

Jest to konstrukcja "pusch-pull", oraz zastosowany sposób zasilania, pozwalaja na wieksza sprawnośc niz w klasycznych A-klasowcach.

 

jk

Jeszcze jedno,

Pisząc 100W/8 omów A klasa to ja pisałem o założeniach, jakie sobie postawiłem, a jak wiecie, założenia założeniami, a życie sobie.

Przeprowadzane próby utwierdziły mnie, że ze względów bezpieczeństwa, nie można wiekszego prądu uzyskać niż 3 A, zatem w tym przypadku, nie osiągnąłem załozonych parametrów, bo daje to ok 40% w klasie A, a reszta w AB, do 100.

Zresztą po odsłuchach gallegro, okazało sie, że jest to zbędne, bo nawet 1,5 A pradu spoczynkowego daje zadowalający efekt.

 

Chcąc arealizowac założenia pierwotne, trzeba by było podwoić powieżchnie czynna radaiatorów, dac mocniejsze trafa, itd, tylko po co...

A wykonany egzemplaż, jest prototypem, i dobrze, bo zapewne zrealizowanie całkowite tych założeń, nie dało by znaczącej poprawy jakośći, a koszty poszły by znacząco do góry.

 

jk

Silver Sound napisał

O tym "wynalazku", wspominałem wcześniej, ale zostałem obśmiany, przez kilku gostków z tego forum, którzy twierdzili, że to jest niemożliwe

>- moc rms 100 W/8 omów= 100% w klasie A

>- BRAK PETLI GLOBALNEGO ujemnego sprzężenia zwrotnego

>Dwa niezależne transformatory E-I, każdy o mocy ciągłej 300W, i "dywizjon "kondensatorów w

>zasilaniu, stanowią to o czym zawsze pisałem, sztywny, potężny zasilacz.

 

Pózniej to urealnił:

Początkowo ustawiłem prąd spoczynkowy na poziomie ok 3 Amperów, ale wspomnainy juz kolega Gatomek, doszedł do wniosku, że zmineijszenie go do poziomu 1,5 A, nie powoduje obnizenia jakości, i tak zostało...

to ze względu na zasilanie, a dokładnie +/- 45 V przy obciążeniu, bo takie jest dla wzmacniacza prądu, przy prądzie spoczynkowym 3 A, daje to 3 x 90 V= 270 W mocy strat, a przy 3,5 A co juz prawie 100% by dało w klasie A, to będzie ok 320W.

Zatem nie stanowi to przciążenia trafaka, bo ma moc 300W, dla mocy ciągłej (jak dla żarówy), a tylko dla kieszeni, bo licznikiem to kręciło strasznie, a latem klima by sie przydała, bo 600W ciepełka to by emitowało...

Przeprowadzane próby utwierdziły mnie, że ze względów bezpieczeństwa, nie można wiekszego prądu uzyskać niż 3 A, zatem w tym przypadku, nie osiągnąłem załozonych parametrów, bo daje to ok 40% w klasie A, a reszta w AB, do 100.

Zresztą po odsłuchach gallegro, okazało sie, że jest to zbędne, bo nawet 1,5 A pradu spoczynkowego daje zadowalający efekt.

 

Trzy wpisy i trzy kompletnie różne informacje

1. 100w w czystej klasie A, czy tylko (ile własciwie?)

Sprawność klasycznej, czystej klasy A to około 20-25%. Czyli z 600W transformatora purysta zrobiłby poniżej 30 watów. Na 50 Watów potrzebowałby juz trafa z półtora kilowata... Mozna przyjąc japońsko-estradowe rozwiązania, gdzie swiadomie używa się za małych traf, a duża pojemnośc baterii kondensatorów "załatwia" te milisekundy impulsu.

CEC twierdzi, że zrobił 200W w klasie A na 600W trafach.Jesli to prawda to to jest prawdziwa rewolucja

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

2. 3A, czy 1,5A pradu. To kompletnie różne z punktu poboru mocy, odprowadzanego ciepła, itp dane.

 

Silver Sound, uważam, że to co napisałeś w pierwszym wpisie to "robienie wody z mózgu" nierozumiejącym tematu audiofilom. Dodatkowe sprostowania w następnych wpisach staja się już bardziej realne.

Proponuje poddaj temat pod dyskusję w watku diy. Może przekonasz jednak tych róznych gostków.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

powiem tylko tyle

bywalo u mnie sporo wzmakow,roznie graly lepiej lub gozej ale wzmak Silvera nalezy do scislej czolowki grajacych urzadzen jakies sluchalem u siebie.

Tak jak wovo powiedzial moje kolumny nie sa proste do napedzenia a ww wzmak nie mial z nimi problemu.

Tzas nimi i wywijal jak chcial a to chyba najwazniejsze.

>tdrozd

Ja nie oceniam dzwieku wzmaka, bo go nie znam. Grać może bardzo o.k.

Oceniłem jedynie info handlowe podane przez SS. A to było zaskakujące. Typu: 6 cylindrów, 200KM, zużycie paliwa 7l/100km.

Po moim pytaniu SS podał prawdziwe informacje i się dalej nie czepiam.

Witam

 

StefanB,

proponuję nie wyrywać z kontestu fragmentów wypowiedzi, a jeśli już cytujesz do wszystko.

Napisałem ze "ZAłOżENIEM KONSTRUKCYJNYM BYłO",

a założenia to jedno, a realizacja to co innego, i nie zawsze się udaję zrealizować w 100%.

 

Transformatory mają jeszcze zapas mocy, że bez problemu moznaby je jeszcze dociązyć, lecz niestety wielkość radka nie pozwala na pozyskanie więcej niz sie udało, na testach 3,5 Amp to 49% w kalasie A, czyli 49W oddawanej do obciążenia w czystej A klasie, po zmniejszeniu do 3 A, to tylko 36 W.

Chcąc z tych radiatorów osiągnąc więcej niz ok 300W strat/szt, trzebaby zastosowac wymuszone chłodzenie, lub jak pisałem dać ich dwa razy tyle tylko skoro ludzie oczekujący dobrego wzmacniacza, doszli do wniosku, iż wystarczy ten prąd ustakić na 1,5 A, aby zachowac jakość, i umiar w rachunkach, za swoje hobby.

Okazało sie zatem, że nawet te uzyskane efekty tej konstrukcji, nie spełnijace pierwotnych założeń, sa "na wyrost"

Wtedy i teraz napisałem, że przy testowaniu konstrukcji, prąd spoczynkowy był ustawiany 3-3,5 Ampera, i tyle wytrzymywało toto.

 

Faktem jest, że aby uzyskac 100% klasy A, trzeba by ustalić prąd = 5 Amperów, co dałoby moce strat w moim układzie = 90V x 5 A = 450W,

 

Zatem wypisywanie bajek o mocach w kilowatach jest adekwatne zapewne do innych układów, ale nie do tego.

 

jk

>Silver Sound napisał

>O tym "wynalazku", wspominałem wcześniej, ale zostałem obśmiany, przez kilku gostków z tego forum,

>którzy twierdzili, że to jest niemożliwe

 

Tak, ja byłem jednym z tych 'obśmiewaczy". I dalej się sie obśmiewam :-), bo jak widać kolega do tej pory nie wie, jak się robi w realu klasę A - a nie w zamyśle.

 

>że to co napisałeś w pierwszym wpisie to "robienie wody z mózgu" nierozumiejącym tematu audiofilom

 

Wodę w mózgu to ma raczej konstruktor - audiofile na szczęście lepiej wiedzą o co chodzi ;-)

Jeszcze jedno, ja narazie nie wystawiam tego na sprzedaż, a zaznaczone było że jest to sztuka "prototypowa", zatem jak to prototyp, nie musi spełniac wszystkich załlożęń, a pozwala na zdobycie doświadczenia.

A to doswiadczenie pozwala uzyskać spokojnie założenia pierwotne, którego to warunki już opisywałem, odzielne bloki, większy radek, trafka, i co tez juz pisałem, przełacznik, do grania "letniego" i "zimowego", ze względu na wydzielane ciepełko...

Natomiast sam układ elektroniczny jest do zastosowania bez przeróbek, no poza "doróbkami" czysto audiofilskimi, o których pisał tdrozd, bo 450 W/ 14 tranzystorów mocy to 32W/ szt. Dla bezpieczeństwa zmieniłbym je tylko na "japończyki" z wieksza obudową.

Prototyp ten , o czym juz pisałem, pokazał, że nie potrzeba takich mocy, wystarczy 10-15 Wacików w A klasie, z "reszta"

w klasie AB, do 50W,

Pozwoli to zachowac kompromis między oczekiwaniami , jakością, a ceną koncowa urzadzenia

Behemot już powstaje :)

Moje kolejne pro-powyzje to:

Forteis- silny (a silny to on jest )

Magnus - wielki (wielki tez jest )

Nobilis - wspaniały (a wspaniały to ja myśle będzie :P )

Wy i Wasze mega nazwy :)

 

mi się podoba Fortis ... jakby go wykończyćtak jest jest, czyli na czarno, do tego mosiężna super gałka na froncie, to była by klasa, a nazwa skojażała by sietakże z fortepianem, czyli baaaaaardzo audiofilsko, i tak ma być :)

  • 3 tygodnie później...

a to bylo dzis u mnie:)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-4575-100002218 1170291935_thumb.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.