i gra muzyka

[Gość]

Wyjaśnia się dlaczego w wielu polskich miastach palą się hałdy śmieci. W ubiegłym roku paliło się na 117 wysypiskach śmieci.

http://idb.neon24.pl/post/150663,polske-zalewaja-niemieckie-smiecie#cmnts

 

 

 

[Gość]

ooo...temat jest "za mało medialny"

prościej jest w zaciszu "swoich" (sic) mieszkań i domów, wdychać zagraniczne gówno, po ciuchutku, potulnie i nawet pochwalić , że o, dzisiaj śmierdziało przyjemniej jak wczoraj, pamiętając jednak, by popyszczyć po forach i pokazać jakim to się jest kozakiem*.

*- mieszkający za granicą z wypiętymi na Polskę zadkami, są poza tematem...oni utrzymują tych, którzy ślą nam "dary"

[Gość]

na zdrowie

https://www.youtube.com/watch?v=gX2dS04XtFo&t=489s

 

https://youtu.be/gX2dS04XtFo

[Gość]

magnetyzm ziemski...skąd się bierze ?
co sprawia, że strzałka kompasu wskazuje to co wskazuje ?
Czy faktycznie jądro ziemi posiada właściwości magnetyczne ? czy bieguny ziemi mają właściwości magnetyczne ?

Ziemia wg. tzw. nauki, jest ciałem ogólnie kulistym, wirującym wokół własnej osi z prędkością 1670 km/h po równiku, po orbicie słonecznej z prędkością ok.109 tys km/h oraz z całym układem słonecznym ok. 792 tys. km/h.
Nawet wielkim głowom to dość trudne do wyobrażenia prędkości, ale przyjmuje się, że takie są. Co z wodą na powierzchni ciała kulistego, wirującego z takimi prędkościami ? Jest jakiś przykład do ćwiczeń, by to sprawdzić i doświadczenie powtórzyć ?
Co sprawia, że woda na powierzchni kuli jest, pływa sobie, bez względu na kształt po którym pływa i trzyma się tego kształtu? Czy robi to wszechobecna grawitacja, która przyciąga również to, co poza ludzką wyobraźnią, gdzieś w kosmosie ? Przyjmując, że faktycznie to grawitacja sprawia przyciąganie wody do ziemi, to powinna swoje źródło mieścić w środku/wewnątrz ziemi. Czy jest wewnątrz? Jako co ? A może jest na powierzchni ziemi ? Jako co ?
Pisać że jest jak jest, tylko dlatego, że tak pisze  w książkach ? Ponoć w kraju jest coraz lepiej, wszystko sie rozwija i rośnie, a ludzie są zadowoleni........tak piszą.

[Gość]

względem czego obliczono prędkość , szczególnie tę z całym układem słonecznym ok. 792 tys. km/h ?

 

i w rzeczy samej, interesujące jest  w którą stronę lecimy ?

[Gość]

na pewno w przeciwną ?

[Gość]

no tak, zawsze miałeś poglądy przeciwne wszelkim ponującym ideom.

[Gość]

W dniu 21.09.2019 o 20:41, slawek.xm napisał:

na pewno w przeciwną

Oj Sławek, Sławek, nie mogłeś się powstrzymać?

I szlag trafił monolog...?

[Gość]

no widzisz, jak życie zaskakuje

[Gość]

również odczuwam absmak...choć pikanterii dodaje fakt, że mimo wszystko, boomaga temat obserwuje

[Gość]

Można sobie wyobrazić, że internetowe forum, to np. czyjś lokal, kawiarenka, knajpa. Jest właściciel, są pracownicy. Są też goście, którzy lokal odwiedzają, przebywają, dają zarobić przy okazji i robią frekwencję.

Lokale są różne, różnie zarządzane, ale wszystkie ostatecznie posiadają określone przez szefa zasady działania i pracy. W jednych można hałasować, bo tak lubi szef i on na to pozwala. W innych, porządek jest widoczny przy wejściu. A w innych jest jak jest, a jak jest, okazuje się po czasie.

Czasem w lokalu pojawia się klient, gość, któremu bozia myślenie i postrzeganie świata ograniczyła, który wyobraża sobie, że on tu jest tym, który ma najwięcej do powiedzenia, on jest najważniejszy mimo, że mały jest. Chce decydować. Woła o szefa, który w jego zamyśle ma odpowiadać jego zachciankom.

Wlazł, panoszy się, wymyśla koślawe farmazony o tym, jak być powinno i ma zamiar wprowadzać swoje rządy.

Co robić ?

A gdyby tak wejść do miejsca w którym taki klient na codzień mieszka ? Pokazać mu co i jak ma być a jego samego posadzić w miejscu dla niego odpowiednim ...na kibelku na przykład.... może się tam z kimś zaprzyjaźni.

 

14 godzin temu, subfan napisał:

Ideał to moderacja w ogóle nie zabierajaca głosu w tematach . Można uniknąć wtedy różnicy zdań które to może się odbić nawet za kilka dni, tygodni na forumowiczu. Zabieranie głosu powoduje też zaprzyjaźnianie się z użytkownikami co także może skutkować z mniejszym ich karaniem jak i karaniem ich wrogów. Moderacja ma przestrzegać pożądku a nie brać udział w dyskusjach itp.

 

Jest forum w necie na którym można pisać wszystko co się chce; na tematy ważne i głupie, można trolować aż do znudzenia, wchodzić w ordynarną polemikę z jego właścicielem i użytkownikami. Pisać zwoje zdanie i wyśmiewać czyjeś. Poruszać kwestie na innych forach blokowane i banowane. Taki zwyczaj tam jest. Banów brak. Raczej jest pozbawione oficera prowadzącego.

No i sprawa taka, że jeśli lokal przestał odpowiadać, podobać się, to można z niego wyjść. Czasem taka decyzja wychodzi na zdrowie.

 

 

 

 

 

 

 

[Gość]

klimatyczne zdjęcie

 

https://secretnews.fr/2019/08/28/greta-thunberg-georges-soros/

 

Świecka święta klimatyczna Greta Thunberg znowu wykonała niepokojący performance. Ogólnoświatowa kariera szwedzkiej nastolatki z Aspergerem jest znakiem upadku naszych czasów, charakteryzujących się szaleństwem udającym normalność.

Co zaskakujące, skandynawskie urzędy do spraw dzieci, znane z surowości i odbierania potomstwa pod byle pretekstem, nie widzą problemu w tym, co rodzice uczynili tej biednej dziewczynce, zabierając ją ze szkoły, odcinając od tak potrzebnych rehabilitacji i robiąc z niej marionetkę międzynarodowych lobbystów klimatycznych. O dziwo media światowe są tym wszystkim zachwycone i spijają z ust małej zmanipulowanej, chorej dziewczynki  każde słowo, jakby to były jedyne prawdy objawione.

Panna Thunberg pochodzi z rodziny o lewicowych poglądach i od małego była wychowywana na eko-mesjasza. Jako nastolatka otrzymała do dyspozycji trenerkę, która dbała o odpowiednie ukształtowanie światopoglądu tej młodej damy. W pewnym momencie postanowiono zrobić z niej użytek, a być może hodowano ją od początku na ekologicznego zbawcę ludzkości. Ktoś uznał, że to dziecko ma do odegrania jakąś rolę w kolejnej odsłonie inżynierii społecznej serwowanej nam przez mutującą w kierunku religii klimatycznej lewicę. Niestety niemal cały świat dał się zwieść i zachwycił się jej wykreowanym sztucznym wizerunkiem. 

Rodzice Grety Thunberg muszą być zadowoleni, że udało im się zrobić z własnej małoletniej córki maszynkę do zarabiania pieniędzy. Liczne zaproszenia na sympozja, wykłady i występy, na których to chore dziecko czyta to co jej napisano są dla niej z pewnością dużym źródłem dochodu. Z drugiej strony trudno się dziwić, że w tym zwariowanym świecie nie brakuje chętnych do tego aby słuchać co ma do powiedzenia niepełnosprawna umysłowo szesnastolatka ze Szwecji, a skoro jest popyt to państwo Thunberg coś na tym poświęceniu córki dodatkowo zarobią.

Spektakl z wizytą w siedzibie ONZ w Nowym Jorku był jednak naprawdę niesmaczny. Greta wyraźnie nie radzi sobie z presją i z oczekiwaniami wzgłędem niej, co prowadzi do groteskowych zachowań jak strojenie groźnych min do wchodzącego na sesję prezydenta Donalda Trumpa, który jest według niej niemal klimaytycznym diabłem. Ten po prostu zignorował to dziecko i poszedł dalej.

Późniejsze przemówienie młodej Szwedki przejdzie z pewnością do historii, jako przykład tego co może się stać gdy dziecko przedawkuje ideologię. Gdy jeszcze ma ona wyraźnie widoczne problemy neurologiczne, to jej przemowa nabiera nowego strasznego wymiaru. Nie ma już sensu to co ona mówi, dla każdego empatycznego człowieka powinno być to widoczne na pierwszy rzut oka, że to dziecko zostało głęboko skrzywdzone i jest na skraju załamania nerwowego. Miejmy nadzieje, że ta historia nie skończy się tragicznie, a dziecko to trafi tam gdzie jego miejsce, czyli na rehabilitacje i do szkoły.

 

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/smutne-przedstawienie-swieckiej-swietej-klimatycznej-w-onz

[Gość]

wyborcy głosują na Jagodę

 

[Gość]

nawet jak nie chcem to muszem ?

[Amator 2b]

W dniu 25.09.2019 o 16:42, kazik-t napisał:

klimatyczne zdjęcie

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Świecka święta klimatyczna Greta Thunberg znowu wykonała niepokojący performance. Ogólnoświatowa kariera szwedzkiej nastolatki z Aspergerem jest znakiem upadku naszych czasów, charakteryzujących się szaleństwem udającym normalność.

Co zaskakujące, skandynawskie urzędy do spraw dzieci, znane z surowości i odbierania potomstwa pod byle pretekstem, nie widzą problemu w tym, co rodzice uczynili tej biednej dziewczynce, zabierając ją ze szkoły, odcinając od tak potrzebnych rehabilitacji i robiąc z niej marionetkę międzynarodowych lobbystów klimatycznych. O dziwo media światowe są tym wszystkim zachwycone i spijają z ust małej zmanipulowanej, chorej dziewczynki  każde słowo, jakby to były jedyne prawdy objawione.

Panna Thunberg pochodzi z rodziny o lewicowych poglądach i od małego była wychowywana na eko-mesjasza. Jako nastolatka otrzymała do dyspozycji trenerkę, która dbała o odpowiednie ukształtowanie światopoglądu tej młodej damy. W pewnym momencie postanowiono zrobić z niej użytek, a być może hodowano ją od początku na ekologicznego zbawcę ludzkości. Ktoś uznał, że to dziecko ma do odegrania jakąś rolę w kolejnej odsłonie inżynierii społecznej serwowanej nam przez mutującą w kierunku religii klimatycznej lewicę. Niestety niemal cały świat dał się zwieść i zachwycił się jej wykreowanym sztucznym wizerunkiem. 

Rodzice Grety Thunberg muszą być zadowoleni, że udało im się zrobić z własnej małoletniej córki maszynkę do zarabiania pieniędzy. Liczne zaproszenia na sympozja, wykłady i występy, na których to chore dziecko czyta to co jej napisano są dla niej z pewnością dużym źródłem dochodu. Z drugiej strony trudno się dziwić, że w tym zwariowanym świecie nie brakuje chętnych do tego aby słuchać co ma do powiedzenia niepełnosprawna umysłowo szesnastolatka ze Szwecji, a skoro jest popyt to państwo Thunberg coś na tym poświęceniu córki dodatkowo zarobią.

Spektakl z wizytą w siedzibie ONZ w Nowym Jorku był jednak naprawdę niesmaczny. Greta wyraźnie nie radzi sobie z presją i z oczekiwaniami wzgłędem niej, co prowadzi do groteskowych zachowań jak strojenie groźnych min do wchodzącego na sesję prezydenta Donalda Trumpa, który jest według niej niemal klimaytycznym diabłem. Ten po prostu zignorował to dziecko i poszedł dalej.

Późniejsze przemówienie młodej Szwedki przejdzie z pewnością do historii, jako przykład tego co może się stać gdy dziecko przedawkuje ideologię. Gdy jeszcze ma ona wyraźnie widoczne problemy neurologiczne, to jej przemowa nabiera nowego strasznego wymiaru. Nie ma już sensu to co ona mówi, dla każdego empatycznego człowieka powinno być to widoczne na pierwszy rzut oka, że to dziecko zostało głęboko skrzywdzone i jest na skraju załamania nerwowego. Miejmy nadzieje, że ta historia nie skończy się tragicznie, a dziecko to trafi tam gdzie jego miejsce, czyli na rehabilitacje i do szkoły.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Eko Pippi zniknie tak szybko jak się pojawiła.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zyzol]

24 minuty temu, Amator 2b napisał:

Eko Pippi zniknie tak szybko jak się pojawiła.

Oby nie skończyła tak, jak troskał się australijski specjalista.

[Gość]

jej zniknikanie jest mało ważne, istotne jest do czego jest wykorzystana, czyli, co da, póki co, jej istnienie.

[Bezlitosna Niusia]

A Panowie to tak jeszcze długo mogą?

Bo - przypomnę, że Pippi L. miała konia w kropki i też niektórych to bodło okrutnie.

[Amator 2b]

13 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

A Panowie to tak jeszcze długo mogą?

Bo - przypomnę, że Pippi L. miała konia w kropki i też niektórych to bodło okrutnie.

Ta nie ma a nawet jakby miała to rozumiesz.

Zresztą to nie ona trzyma tu lejce.

[Bezlitosna Niusia]

Daj spokój.

Se słucham Jacka Poszepszyńskiego...

I Jego Familii.?

[Amator 2b]

8 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Daj spokój.

Se słucham Jacka Poszepszyńskiego...

I Jego Familii.?

Miłego.

 

[Bezlitosna Niusia]

Dziękuję. Też.

Często słucham / słuchałem - Pana Kobuszewskiego. A to w filmach, zaś to w audiobookach, w teatrze...

Myślę, że mnie nie wywalisz za offtop.

Ogromnie mi smutno, ponuro i żal...

[Amator 2b]

12 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Dziękuję. Też.

Często słucham / słuchałem - Pana Kobuszewskiego. A to w filmach, zaś to w audiobookach, w teatrze...

Myślę, że mnie nie wywalisz za offtop.

Ogromnie mi smutno, ponuro i żal...

Daj spokój.

Też zawsze czuję smutek jak śmierć wyrywa cząstkę mojej młodości.

Nigdy nie miałem szczęścia zobaczyć pana Jana na żywo ale wierzę, że był tak samo wyrazisty jak we wszystkich jego kreacjach, które obejrzałem w TV.

Uff i niech mu tam..

[Bezlitosna Niusia]

Już nie będzie nikogo takiego.

 

A dopiero potem Cię opierdolę , a i ty mnie+?

[Amator 2b]

8 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Już nie będzie nikogo takiego.

 

A dopiero potem Cię opierdolę , a i ty mnie+?

Taki los.

Fajnie, że pomimo tego całego syfu jaki nas dzieli jest jednak coś co nas łączy.

Dziś takich ludzi już nie ma i nikt za lat 40 nie będzie mógł coś podobnego napisać lub poczuć.

Spadaj.?

[Bezlitosna Niusia]

3 minuty temu, Amator 2b napisał:

Taki los.

Fajnie, że pomimo tego całego syfu jaki nas dzieli jest jednak coś co nas łączy.

Dziś takich ludzi już nie ma i nikt za lat 40 nie będzie mógł coś podobnego napisać.

Spadaj.

Wydupcaj!?

Takie czasy, ...wajego mać...

A! Bom zapomniał. Proszę mnie nie źlić więcej...?

[Gość]

przykład metody skutecznej manipulacji ...

 

[Gość]

miały być cycki ...

[Gość]

"Equilibrium"

białe zwycięża czarne

jak w przepowiedni...

po co czarne daje sobie szansę istnienia

?

[Gość]

nie daje tylko z niej korzysta