Sluchawki gorsze od kolumn??

[liamk]

>Wszystkie instrumenty były fatalne.

 

mimo wszytko upieram sie ze to zbyt mocne stwierdzenie ;) nawet jesli zupelnie nie odpowiadala Tobie prezentacja 580/600 to stwierdzanie, ze jedne z topowych i uznanych na calym swiecie sluchawek sa fatalne jest troche nie na miejscu.

Sluchalem zamknietych 150 i w stosunku do 580 mialy lepszy bas i oczywisic lepiej tlumily dzwieki otoczenia . . . wiecej zalet nie uslyszalem. Srodek i gora w 580/600 podobala mi sie znacznie bardziej a o analitycznosci/dokladnosci nie wspomne. 880 na glowie nie mialem, niestety.

[paww]

Ja bym nie powiedział, że gorsze, tylko inne (patrz tytuł wątku). Zmieniając konfigurację sprzętu grającego zawsze trzeba się do niego trochę "przyzwyczaić", a potem oceniać. Pozdrawiam

[arek67]

Ja napisałem na jakich klockach testowałem słuchawki. Mogę jeszcze dodać, że IC to Cardas Golden Ref i Cardas Neutral Ref. We wszystkich konfiguracjach barwa instrumentów na SH-600 była nie do zaakceptowania. Nawet gładki DPA nie był w stanie złagodzić brzmienia tych słuchawek. Sam byłem zdziwiony bo SH to legenda. Moje obserwacje były potwierdzeniem tylko tego co wcześniej usłyszał Gutten, który testował je na jeszcze innych klockach. Chętnie posłucham SH w dobrym zestawieniu. Na razie jak dla mnie SH-600 to mit. Analityka nie muzyka.

Pzdr.

[gutekbull]

Odpowiadam na pytanie w temacie.

TAK - wystarczy posłuchać.

[mike27]

HD 600 z systemem NAIMA grały słabiutko i koniec. Być może w innej konfiguracji byłoby ok chociaż nie chce mi się wierzyc. Systemu tego słuchało kilku równie doświadczonych audiofilów i wszyscy byli podobnego zdania. W przypadku słuchawek na akustykę nie można niestety nic zrzucic

[vorpane]

Wachałem się długo ale jednak muszę się wtrącić. I to nie tylko dlatego, że "naszych biją" ;)

 

>> mike27

Słowa "kompromitacja" i "żałosny" mają z HD500 tyleż wspólnego co "Fiat 126p jadący pod wiatr i pod górkę" i "dynamika".

1) Czy ty może czasem porównujesz hd600 i hd500? Sorry, ale 300zł to nie to co 1000zł.

2) Chyba, że masz na myśli barwę bez wyrównywania. Wtedy, z ich wszechobecnym i zagłuszającym basem, nie nadają się do niczego.

I dlatego...

 

>> Krystian Majer

W pełni się zgadzam, że hd500 grają jak zza kotary. Bez obcięcia basu w źródle nie da się ich używać. Ale po korekcji grają muzykalnie i słychać, że reszta pasma ma na prawdę dobrą barwę. Biją one oczywiścia na głowę niemal każde kolumny, jakie dotychczas słyszałem.

 

Czytałem natomiast (tu na forum) że hd500 wychodzą na ludzi podpięte do wzmaka słuchawkowego (czyt.: ten potworny bas wraca na swoje miejsce). Co Ty na to? Ja, niestety, zmuszony jestem używać zwykłej dziury pana Jacka :)

[KRZYZAK]

Jestem bardzo zaskoczony taka opinia. Mam akurat HD650 i dosc budzetowa elektronike (Rotel RCD-02 i OBH-21 SE).

Mialem przyjemnosc uczestniczyc jako widz/sluchacz w dwoch nagraniach i mam tez na plytach ich rezultat.

Musze powiedziec, ze zadne kolumny nie oddaly tak wiernie rzeczywistosci jak HD-580 (z nimi mialem prawie bezposrednie porownanie).

Z 650 jest jeszcze lepiej. Nie stwierdzam zadnej ostrosci - dzwiek jest wrecz gladki i bardzo spojny. Mozna po prostu sluchac z duza przyjemnoscia.

Wlasnie ten eksperyment przekonal mnie do sluchawek, bo na "glosny" system porownywalnej jakosci mnie nie stac.

 

P.S.

Spece mowia, ze sprawdzianem dla sprzetu jest fortepian. Dla mnie - kontrabas. Tylko na sluchawkach mam wrazeine obcowania z tym instrumentem.

[mike27]

krzyzak

Jak na słuchawkach masz wrażenie obcowanie z kontrabasem to ja już wszystko wiem o twoim postrzeganiu jakości dzwięku.

[spilner]

mike, po prostu mało słyszałeś. Pogódź się z tym.

[gutekbull]

Zwolennicy kolumn...........co jest ??? Do ataku !

[KRZYZAK]

mike27:

 

Skoro juz wszystko wiesz, to moze to wyartykulujesz?

Stwierdzenie, ze cos tam gra tragicznie, bo tak, jest troche dziecinne, nie uwazasz?

Co do kontrabasu to wlasciwie na wszystkich glosnych zestawach brzmial on dla mnie jak kontrabas elektryczny.

IMO atak przy szarpnieciu struny jest za gwaltowny, za stromy. Przeciez kontrabas tak nie gra. Jest raczej mieciutki i cieply.

To wlasnie w przypadku kolumn nie slysze tutaj drewna, tylko jakby same struny nagrane.

Nastepne porownanie, moze nie audiofilskie, bo nie jestem audiofilem, to muzyka elektroniczna.

Plyta "theFat of the land" Prodigy. Glosny zestaw chyba dobry - Krell KAV i ProAc 2.5. Chlopaki na tej plycie graja w srednim basie tak samo jak w pozostalych zakresach. I na glosnym g... slychac. To znaczy slychac, ale jak sie poslucha po odsluchaniu plyty na sluchawkach, to jest nieprzeparte wrazenie, ze czegos brakuje.

Mimo wszystko lubie sluchac na kolumnach (duzo tanszych), bo to inny rodzaj obcowania z dzwiekiem.

Ale wypowiedzi o zalosnosci dzwieku z HD600 traktuje tutaj jako prowokacje w celu rozpetania dyskusji. Poza tym chyba ostatnio jest trendy dosrac Sennheiserowi...

[drakuul]

gutekbull

Prawda wygląda brutalnie - kolumny grające na podobnym poziomie artykulacji dźwięku co dobre słuchawki kosztują więcej niż przeciętny Polak-audiofil jest w stanie wydać na cały system. Hi-endowe słuchawki to najprawdopodobniej jedyny hi-endowy element toru na jaki możemy sobie pozwolić. Smutne.

[MariuszJ]

Taaa...

 

I co sie potem dziwic podwojnemu samobojstwu w dziale konstrukcyjnym Sennheisera... podobno jeden z nich mial list pozegnalny w kieszeni: "jezeli kogos interesuje dlaczego to zrobilem, odpowiedzi niech szuka na forum Lukara". B&W w panice przydzielilo kazdemu swojemu inzynierowi gratis psychoanalityka-freudyste i zamontowalo na gatewayu filtr url-i *lukar* i *audiostereo.pl*...

 

Drakuul - samo sedno.

[liamk]

>Hi-endowe słuchawki to najprawdopodobniej jedyny hi-endowy element toru na jaki możemy sobie pozwolić

 

sa jeszcze staxy omega i pare innych ;) a pozatym to jak zwykle masz 100% racji.

[keyop]

=> KRZYZAK

 

> Poza tym chyba ostatnio jest trendy dosrac Sennheiserowi...

 

Nie, ostatnio jest trendy mówić szczerze co ludzie myślą o Sennheiserze (mimo tego, że kosztuje

kupę pieniędzy i tłumy się z nim zachwycają).

 

O ile nie zgadzam się oczywiście z tezą wątku, że HD600 brzmi tragicznie, o tyle uważam że ani są to

słuchawki znakomite, ani nie każdemu muszą się podobać.

Jeszcze rok temu takie stwierdzenie byłoby odebrane jako kompletnie obrazoburcze i zwyczajnie nie

wypadało powiedzieć głośno, że się komuś tak cenione słuchawki zwyczajnie nie podobają. Obowiązująca

gradacja jakości była taka: cokolwiek innego niż HD600 < HD600 < elektrostaty. I z ludzi takich jak ja,

którzy ośmielają się woleć produkty na przykład AKG wyśmiewano się i zataczano palcem kółeczko na czole.

 

A prawda jak zwykle leży po środku.