Jump to content
IGNORED

Nie działa jeden kanał (czasami)


aTom

Recommended Posts

Witam

Mój Creek 5250 SE solidnie mnie 'wystraszył', grając przed chwilą na jeden kanał (po tym traumatycznym doświadczeniu muszę stanowczo nie zgodzić się z autorem wątku - 'przestrzeń zupełnie bez znaczenia', do grona 'jednokanałowców' w żadnym razie nie zamierzam przystępować ;-)

 

Po chwili wszystko wróciło do normy, a że zdarzyło się to już kiedyś, wiedziałem, że 'naprawić' to można kręcąc potencjometrem głośności lub przełącznikiem wyboru źrodła. Choć tym razem przeżyłem cięższe chwile, bo dość długo nie chciał 'zaskoczyć' drugi kanał.

W związku z tym mam lamerskie pytanie - co może być przyczyną tych problemów?

Aha, nie wiem czy to może mieć jakiś związek, ale lewy kanał przestał grać po zmianie interkonektu.

Szybko ustaliłem, że to nie wina źródła ani interkonektu.

Również po wpięciu w wejscie AV zamiast CD dalej grał jeden kanał.

 

Więc tak na 'chłopski rozum' kombinuję, że coś jest nie tak z potencjometrem albo selektorem źrodła

Zresztą potencjometr głośności czasem trochę trzeszczy, z tym że dla odmiany prawy kanał...

 

Przeczyścić?, wymienić?, co, jak, gdzie? Pomocy!

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

 

pozdrawiam

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

To ani chybi zemsta Pink Floydów ;)))

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

wiem, mciej, że bardzo Cię to raduje ;-)

 

ale czy brak (jak na razie) fachowych odpowiedzi to też zemsta Floydów?

a może jeszcze Możdżera? ;-)

 

mimo to cierpliwie czekam...

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Jak Behemot Malgorzacie: damie tylko czysty spirytus. W potencjometr i selektor (jesli pokrecany). Zadnych 'Kontakt-plusow". Zapuscic rock progresywny, pokrecic galkami w celu dobrego rozprowadzenia, wyjac rock progresywny, zapuscic prawdziwy rock progresywny, cieszyc sie dzwiekiem.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tutaj masz małe ale zawsze zdjęcie Creeka od środka. Czyszczenie na pewno nie zaszkodzi. Mi też to wygląda na jakiś wadliwy styk,wyrobiony przełącznik jednak do tej pory nie spotkałem się z tym,że CAŁKOWICIE milknie jeden kanał. (nawet w starym Radmorze). Sprawdzenie złącz wszelkiej maści nie zaszkodzi.

 

To tyle tak na skromny początek:)

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

Link to comment
Share on other sites

Dzięki. Na razie gra, ale w wolnej chwili (albo jak znowu się to, odpukać! powtórzy) zajrzę do środka.

Aha, zapomniałem dodać, że czasem też z jednego kanału (a czasem z drugiego;) zaczyna dochodzić zniekształcony dźwięk (tak, jakby coś 'nie łączyło'). Pomaga pokręcenie potencjometrem głośności. Z racji, że dzieje się tak ze 3 razy w roku, to nie zawracałem sobie zbytnio tym głowy. A może to niedobrze? ;)

 

A z tym spirytusem to miałem ostatnio niezbyt dobre doświadczenia. Jak potraktowałem nim głowicę drukarki, bo nie chciała drukowac kolorów, to po tym 'zabiegu' nie drukuje wcale... :(

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Ja tam mam same dobre doswiadczenia ze spirytusem.

 

:)))

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

;-))

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Znowu sytuacja się powtórzyła - po wyłączeniu i ponownym włączeniu wzmaka lewy kanał nie grał,

na moment zaczynał grać i znowu coś się 'rozłączało'.

No to zrobiłem jeszcze jeden 'eksperyment' - ponieważ Creek 5250SE ma dwie pary terminali głośnikowych, a odkąd go mam, gra na tych oznaczonych 'B'... no to przepiąłem w 'A' ;-)

No i gra! Nie dość że na 2 kanały to jeszcze jakby lepiej :-))

Przepiąłem znowu na 'B' i znowu problemy z graniem na jeden kanał.

Więc wiadomo chociaż gdzie szukać źródła problemu. Tzn. tak mi się wydaje ;-)

Czyżby przełącznik gniazd głośnikowych (OFF / A / B / A+B) ?

A może jakis drucik kiepsko się trzyma ?

Sorry... ja technicznie słabo wyedukowany ;-)

 

Zasadniczo mam takie pytanie - czy się nie przejmować (skoro na A gra :) czy jednak poprosić jakiegoś 'elektronika' żeby zajrzał?

 

pozdrawiam

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

aTom, też tak mam czasami,

na szczęście przy starej wieży co sygnał z kompa napędza.........

ale objawai sieto tym że czasami jeden kanał gra znacznie ciszej............po czym klupnę solidnie w pudło 3 razy i gra spowrotem :)

ale potem znowu czasami nie wiadomo skąd nagle gra ciszej...... :|

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Przy starej wieży to bym sie tak nie martwił ;-)

No ale w sumie czym sie tu martwić ... podłączyłem pod drugą pare gniazd, gra i na dodoatek mam wrażenie, że wyraźnie lepiej :-)

No ale jakiegoś fachowca bym jednak poprosił o odpowiedź - mogę się nie martwić? ;-)

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

A sprawdzałeś jak masz podłączone kabelki. Aby jakiś drucik gdzieś nie zwiera? Jakaś niteczka do np. obudowy, czy tez do 'drugiej niteczki'?

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

kable mam konfekcjonowane (flatline gold, nie da rady inaczej ;) choc z racji ze zlącza w creeku są pro-UE wpięte są jak gołe kable - w dziurkę i dokręcone ;-)

 

najciekawsze jest to, że dzieje się tak po wyłączeniu i włączeniu wzmaka

wtedy zaczyna grać jeden kanał (na gniazdach B) po chwili się juz jakoś 'samo' załączało i jak zacząl już grać na 2 kanały to już grał cały czas bez problema ...

do momentu wyłączenia i ponownego włączenia (ale też nie za każdym razem)

co za czary? ;)

 

pzdr

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

A przekaznik przy tym nie pyka?

Są, jak widze dwa przekazniki, moze ten od A jest lekko 'walnięty'?

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

No na to by wychodziło...

Coś tam pyka, bo jest układ miękkiego startu

Ale żeby był osobny przekaźnik do gniazd A i B (to akurat B są zwalone, ale to szczegół ;-)

Nie wiem, nie znam się zbytnio.

Na A gra i chyba nie chce mi się do niego zaglądac i ściągać jakiegoś speca ;)

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

w rezerwowym wzmaku - techniks su v560 - też mam taki objaw.

z tym, że najczęściej się tak dzieje (nie gra jeden kanał) gdy włączę najpierw tuner (CD), a potem wzmacniacz. kolejność właściwie nie ma znaczenia. chodzi jedynie o to, że wzmak ma "miękki start" (ładuje kondy? na czym polega ten miękki start?) i jeżeli podam mu sygnał zanim wystartuje to na 99% lewy sygnał nie zagra.

w każdorazowo w przypadku podania sygnału po 2giej fazie załączenia - grają oba kanały.

..

jeżeli już jeden kanał nie gra, to samo pokręcenie (delikatnie prawo-lewo) nic nie daje. muszę wtedy mocno przekręcić gałkę "volume" w prawo. dopiero wtedy zaskakuje, a też nie od razu.

..

podejżewam:

1) zimny lut na potencjometrze

2) wyschnięte kondy.

ale ja w temacie elektroniki lamer jestem, na mapach się znam ;)

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Eee... wyschnięte kondy?

bez przesady, to jeszcze nie taki stary wzmak ;-)

 

czytaj dokładniej - podłączyłem pod drugą parę gniazd i gra OK

 

Dlatego skłaniam się tu sugestii jara1

pewnie zdupczył się jakiś przekaźnik ...

hm... a może przełącznik terminali głosnikowych?

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

aTom>

gdzieżbym śmiał porównywać.

opisałem swój przypadek po prostu. może gdzieś Ci się lut ochłoził ;P

a jak sie konndensator kończy. bo był trefniejszy niż pozostałe.

szit hapens jak mawiał Forest Gump.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Kiedyś miałem podobny przypadek z wzmacniaczem Sugdena.Po otwarciu obudowy okazało się że poluzowały się nakrętki na zaciskach głośnikowych od wewnątrz wzmacniacza.A że przewody były przylutowane do blaszek dociśniętych tymi nakrętkami ,to wzmacniacz grał jak miał ochote ,a jak nie miał to nie grał.

Chociaż u ciebie to raczej potencjometr.

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Czytajcie ludzie. Jak potencjometr może różnie działać na różnych wyjsciach???

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

A przy okazji to dziś się dowiedzialem po zajrzeniu w instrukcję (po 2,5 roku, hehe) że podstawowe wyjścia to A, B do użycia w przypadku bi-wiringu lub 2 par kolumn.

Nie wiem czy to ma znaczenie, moze cos popsulem? ;-)) Podpinałem pod 'B' bo było mi tak wygodniej.

Widać że nie jestem audiofilem, audiofil by sprawdzil na sluch na ktorych gra lepiej

Bo na A gra faktycznie lepiej (ale moze to dlatego, ze z B sie cos zdupczyło i nawet jak załączy dwa kanały to jakość jest ciut gorsza) nie wiem nie znam sie. lamer jestem ;)

Hidden Content

    Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.

                  wykrzyknik.png

AdBlock blocking software detected!


Our website lives up to the displayed advertisements.
The ads are thematically related to the site and are not bothersome.

Please disable the AdBlock extension or blocking software while using the site.

 

Registered users can disable this message.