Lakier

[Tomas20]

Hey. Mam kolumny które poprzedni właściciel niewłaściwie traktował to znaczy czyścił je jakimś alkoholem twierdząc ze daje to świetny efekt. No i wiadomo, całą cienka warstwę lakieru zewnętrznego szlak trafił tzn zniknął. Kolumny ogólnie czarny fornir naturalny mają w dobrym stanie ale są matowe, bez żadnego połysku i w słońcu  nawet po  czyszczeniu  mokrą szmatką wychodza po czasie tluste ślady jak by palcem ktoś dotykał na całej powierzchni.

Można jakoś uratować sytuację ? Nie wiem jakiś wosk / lakier naturalny / pszczeli, olejowanie, nie wiem ☹️

[witek_z]

wyczyścić papierem ściernym i potem

[tjbox]

Na nowy fornir użyłem poleconego mi tu na forum Bona Novia. Lakier wodny, dostępny w różnych wariantach, tzn połysk, pół i mat. łatwa aplikacja, szybko schnie i efekt zadawalający.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foto]

Tomas20

Spokojnie, bez pośpiechu.

Pierwsza sprawa, alkohol nie zmyje lakieru. Więc może wcześniej były olejowane? Czyli trzeba by je na początek odtłuścić (sugeruję aceton techniczny, może ktoś doradzi coś lepszego). Jeśli zauważysz różnicę przed i po, to już jest lepiej.

Druga, ze szlifowaniem wstrzymaj się, jeśli nie masz wprawy, do przetrzesz fornir.

Chyba, że ktoś mnie poprawi...

[Tomas20]

Nie no narazie nie mam w planach nic szlifować.

Przetrzeć je acetonem technicznym chyba nie ma sensu bo poprzedni właściciel to właśnie robił cały czas.

Miałem inny model tej samej firmy to miały lekko błyszczący lakier i wyglądały ładnie bez widocznych tłustych plamek w rejonie słoi na fornirze. Te są takie matowe a firma ta robi forniry tylko w jednym typie. Może ktoś je kiedyś przetarł jednak jakimś rozpuszczalnikiem bo nie zdawał sobie sprawy z efektów. 

Chciałbym się skupić na jakimś delikatnym ich zakonserwowaniu i nadaniu lekkiego połysku. Nie wiem tylko jaki środek nie zniszczy forniru i nada lekki połysk.

[piotrek7]

Tu masz kompendium wiedzy stworzone przez osobę, która zajmuje się tym zawodowo

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ze swojej strony do przetarcia forniru polecę delikatną wełnę stalową którą kupisz w marketach budowlanych. Taką do renowacji mebli. Jeśli nie będziesz przesadzał z naciskiem, nie uszkodzisz forniru.   Zamiast lakieru użyj oleju. Daje o wiele ciekawszy efekt. A przy tym jest bardzo prosty w nakładaniu. Wystarczy szmatka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foto]

Również polecam koledze olej. Daje piękny finisz. Oczywiście kłaść z rozsądkiem. Najpierw jedna warstwę i odczekać aż wyschnie, wtedy zobacz czy tam gdzie były plamy nadal są. Jeśli nie to ok. Kolega piotrek7 podał link i rozumiem, że tam wszystko powinno być co i jak.

[Natalia Cattiva]

Nie wiem o jakiej grubości wierzchniej warstwy rozmawiamy , ale z tą wełną stalową to ostrożnie.., najlepiej gdzieś w neutralnym miejscu sprawdzić, poza miejscem docelowym. No i są różne gradacje ( podobnie jak z papierem ciernym) Polecałabym zacząć od tych najdelikatniejszych czyli gradacja  0000 i 000. Usuwanie chemiczne - do drewna nie polecam. Woskowanie również bym raczej odpuściła, bo wosk zawsze pozostawia 'film na powierzchni' i nie wygląda to dobrze, poza tym trzeba odświeżać dość często. Olej tak, warto zainwestować. Tylko nie polecam kupowania dużych opakowań, bo on też się starzeje :)

[foto]

Natalia Cattiva

Gdyby jeszcze koleżanka napisała dlaczego nie poleca chemicznego usuwania, to byłby argument. Akurat aceton techniczny stosuje się do drewna (i forniru, piszę o naturalnym) lakierowanego i olejowanego, ponieważ bardzo szybko paruje nie przechodząc głębiej. Celowo nie podaję innego środka którym jest toluen, myślę, że nie jest tak źle z tymi kolumnami. Mimo braku fotek.

[Natalia Cattiva]

Od razu zaznaczę, że nie jestem specem, ale czysto hobbistycznie lubuję się w naturalnym drewnie. Drewno pracuje cały czas, do tego jest materiałem szlachetnym a traktowanie go chemią zawsze w mojej opinii pozostawia jakiś 'ślad'. O ile usunięcie warstwy z metali chemią,  bywa czasem jedynym rozwiązaniem ( m.in.ze względu na bliskość powierzchni do których nie może dostać się np. piasek - przykładowo gładz cylindra ) o tyle drewno wszystko chłonie bardziej niż metale.. Dlatego jeżeli istnieje jakikolwiek inny sposób na usunięcie starej powłoki z drewna - ręczny, mechaniczny to najpierw próbowałabym tej formy.. Jest mniej inwazyjne.

[foto]

Spokojnie, aceton jest bezpieczny. Poza tym są gatunki drewna które trzeba odtłuścić inaczej nie przyjmą lakieru i\lub oleju. Nadal nie wiadomo jaki fornir jest na klockach. Być może są z klejonego dębu. Bez fotek ani rusz.

[piotrek7]

13 godzin temu, Natalia Cattiva napisał:

o tyle drewno wszystko chłonie bardziej niż metale..

Zgadza się. Niemniej czasem jest to konieczność. Ostatnio korzystałem z tego cholerstwa 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ostatnio usuwałem jakiś paskudny lakier z drewna świerkowego. Jeśli nakładasz ten środek oszczędnie, nie zniszczysz drewna (plamiąc go).  Niezły jest także preparat Dragona. Po użyciu i starciu resztek z czyszczonych powierzchni, wycierasz szmatką zwilżoną bezbarwnym denaturatem. I tyle. A co do wełny, jeśli pracujesz nią z odpowiednim wyczuciem, nie uszkodzisz forniru. Nawet cienkiego 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )