Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  351 członków

Sonus Faber Klub
IGNORED

Sonus Faber CLUB


Rekomendowane odpowiedzi

Z Krellem IMO jeszcze fajniej...robiłem porównanie i zdecydowanie z Krellem brzmiało to przejrzyściej i dynamiczniej ale bez ostrości.

 

 

Nigdy nie słuchałem Sonusów z Krellem 400xi i możliwe że gra lepiej niż z Electrocompanietem , tylko którym ?

 

Jasik już dawno nic nie miał z Sonusów , zostały mu tylko które , jak myslisz ? Toy toie oczywiście.

 

Moreno, ciagle nie mogę się zebrać aby pojechać do stolarza w celu pocięcia deski merbauowej na podkładki pod kolce

ale zrobię to i pamiętam.

Ok. A jeśli do wyboru mielibyśmy Auditora M i Electa Amator I...

 

To zupełnie inaczej brzmiące kolumny. Inne szkoły dźwięku.

 

Poczytaj ten wątek od początku, tu wszystko już napisano na temat różnic w brzmieniu różnych modeli SF

 

Nigdy nie słuchałem Sonusów z Krellem 400xi i możliwe że gra lepiej niż z Electrocompanietem , tylko którym ?

 

ECI5

 

To jest półka cenowa 400xi dlatego z nim porównywałem.

Ok. A jeśli do wyboru mielibyśmy Auditora M i Electa Amator I...

 

Electa Amator I to nieporozumienie, II jest w porządku i tutaj w ciemno wybrałbym Electę Amator 2 bo ma gigantyczny

( podobny ) midbass do tego który jest w Extremie. Ale nigdy nie porównywałem Auditor M vs Electa Amator I i II.

Electa Amator I to nieporozumienie, II jest w porządku i tutaj w ciemno wybrałbym Electę Amator 2 bo ma gigantyczny

( podobny ) midbass do tego który jest w Extremie. Ale nigdy nie porównywałem Auditor M vs Electa Amator I i II.

W Auditor M poprawili bas w porówaniu do Auditora. Auditor M ma świetny bas jak na 15 cm woofer. Właśnie skończyłem odsłuch dwóch albumów Queen w jakości 24 bitowej i to było mocne przeżycie jak na takie małe monitorki. Bas schodzi poniżej 40Hz w Auditor M a to już bardzo porządny wynik jak na tak małe kolumny.

 

Kisiel napisał kiedyś w swojej recenzji Auditor M

 

,,Myślę też że Auditor M, chociaż to wcale nie najdroższy monitor w dorobku Sonusa, należy do ścisłej czołówki jego monitorowych arcydzieł, jest godnym następcą do dzisiaj ciepło wspominanej Electy Amator."

magnepan

Electa Amator II lepsza od Electy Amator I - chyba cos Ci się pomyliło - albo nie słuchałeś obu kolumn !!!

Electa Amator I - deklasuje brzmieniem model II. A w jakośći górnych rejestrów róznica jest po prostu dramatyczna - zresztą nie ma tu przypadku - w "II" jest najtaszy i najgorszy brzmieniowo Scan D2010, a w "I" dynaudio ESOTAR D330 - do dzisiaj referencyjny, pięknie brzmiący głośnik mi mo upływu tylu lat

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

magnepan

Electa Amator II lepsza od Electy Amator I - chyba cos Ci się pomyliło - albo nie słuchałeś obu kolumn !!!

Electa Amator I - deklasuje brzmieniem model II. A w jakośći górnych rejestrów róznica jest po prostu dramatyczna - zresztą nie ma tu przypadku - w "II" jest najtaszy i najgorszy brzmieniowo Scan D2010, a w "I" dynaudio ESOTAR D330 - do dzisiaj referencyjny, pięknie brzmiący głośnik mi mo upływu tylu lat

 

Electa I faktycznie ma dobrą górę ale w zakresie przenoszenia dolnych rejestrów pozostawia dużo do życzenia.

To był powód dla którego byłem zniesmaczony Electą I i wymieniłem natychmiast na Extremę ( miałem taką możliwość )

która całkowicie ukontentowała moje oczekiwania. To że w Electa II zastosowano bierną membranę basową

identyczną jak w Extremie było powodem poprawy basów w Electach I i było tylko potwierdzeniem jego braku.

Ale nie miałem już bezposredniej sposobności porównania E I vs E II , co nie zmienia faktu że w ogólnej ocenie brzmenia

Electa II jest o klasę lepsza od Electa I.

 

sf5os.jpg

... To że w Electa II zastosowano bierną membranę basową

identyczną jak w Extremie ...

 

Magnepan, zanim coś napiszesz proponuję to zweryfikować z rzeczywistością bo nie dość, że mijasz się z prawdą to dodatkowo wprowadzasz ludzi w błąd.

Electa II i Extrema to zupełnie inne membrany bierne.

 

 

 

Electa II jest o klasę lepsza od Electa I.

 

W tej opinii jesteś mocno odosobniony

 

 

Co do porównania Esotara t330 do Scana 2010 to niestety tu nie do końca jest co porównywać. To moim zdaniem są innej klasy głośniki.

----------------------------------------------------

Oj Magnepan

 

Mylisz się.

Po pierwsze w EXTREMIE zastosowano membranę bierną KEFa B139, a w Electrze Amator II - membranę bierną Scan Speak - więc obie membrany bierne się różnią i to bardzo ( napisałeś że są identyczne) .

 

Po drugie to ELECTA Amator I jest lepsze od Electy Amator II i to nie o klase a o klika klas - jeśli wg Ciebie lepiej grały Elaecta Amator II to cos musiałobyc nie tak - to Ci powie każdy kto miał obie wersje. Wiedział to nawet mistrz Franco :)

 

Problemy z basem w Electrze I - ? - bo do niej należ podpiąć wzmacniacz co się zowie a nie kilku/kilkunasto-watową popierdółkę. Zresztą podobnie z Extremą.

 

 

Chcesz uchodzić za speca od Sonusa ale z wiedza na temat kolumn to cos słabo u Ciebie - ale służę pomocą .......:)

Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Panowie nie o to mi chodziło, byście się teraz sprzeczali o to które lepsze, dla jednego te, dał drugiego tamte.

Szanujmy swoje wybory, nikt tu nikogo do niczego nie chce namawiać.

Mam takie pytanie, czy jest ktoś w Warszawie u kogo mógłbym przez chwilkę posłuchać W/w kolumn?

Electy 1 lub 2 lub Auditora M?

Odwdzięczę się za pomoc.

Pozdrawiam serdecznie

Magnepan, zanim coś napiszesz proponuję to zweryfikować z rzeczywistością bo nie dość, że mijasz się z prawdą to dodatkowo wprowadzasz ludzi w błąd.

Electa II i Extrema to zupełnie inne membrany bierne.

 

Nie wprowadzam nikogo w błąd pisząc że w Extremie oraz Electa II są membrany bierne - fakt że nie są to te same

modele membran ani identyczne nie znaczy że ich nie ma.Pisząc identyczne rozumiałem sposób aplikacji ( tył głośnika )

oraz zadaniu jakiemu służą.Membrany bierne w przypadku monitorów mają zadanie uzyskania lepszego basu i jego jakości oraz lepszego zejścia , czego w Electa1 nie uświadczysz chociażbyś nie wiem jak chciał. To że jest Esotar nie rozwiązuje sprawy dobrego i pełnego brzmienia kolumny. Jeśli mówisz że Electa I jest lepsza w końcowym rozrachunku od Electa 2 to oszukujesz ludzi i samego siebie.

Po za tym mam wrażenie że kilku z was otarło się o produkty Sonus Faber ale tak naprawdę nie wie jak one brzmią, nie mówiąc już o topowych modelach tego brandu.Gdyby zapytać ile SF miałeś w swoim systemie to prawdopodobnie skończyłoby się na 1 lub 2 a co najwyżej 3, więc z czym do gości ??? Sprawy techniczne nie ' wydają dżwięków ' a w tym każdy jest mocny korzystając z wujka googla który powie wszystko o przetwornikach ale nie powie najważniejszego -

jak grają poszczególne modele.

 

 

 

 

 

 

 

Co do porównania Esotara t330 do Scana 2010 to niestety tu nie do końca jest co porównywać. To moim zdaniem są innej klasy głośniki.

 

Nie wprowadzam nikogo w błąd pisząc że w Extremie oraz Electa II są membrany bierne - fakt że nie są to te same

modele membran ani identyczne nie znaczy że ich nie ma.Pisząc identyczne rozumiałem sposób aplikacji ( tył głośnika )

oraz zadaniu jakiemu służą.Membrany bierne w przypadku monitorów mają zadanie uzyskania lepszego basu i jego jakości

oraz lepszego zejścia , czego w Electa1 nie uświadczysz chociażbyś nie wiem jak chciał. To że jest Esotar nie rozwiązuje sprawy dobrego i pełnego brzmienia kolumny. Jeśli mówisz że Electa I jest lepsza w końcowym rozrachunku od Electa 2

to oszukujesz ludzi i samego siebie.

Po za tym mam wrażenie że kilku z was otarło się o produkty Sonus Faber ale tak naprawdę nie wie jak one brzmią, nie mówiąc już o topowych modelach tego brandu.Gdyby zapytać ile SF miałeś w swoim systemie to prawdopodobnie skończyłoby się na 1 lub 2 a co najwyżej 3, więc z czym do gości ??? Sprawy techniczne nie ' wydają dżwięków ' a w tym każdy jest mocny korzystając z wujka googla który powie wszystko o przetwornikach ale nie powie najważniejszego -

jak grają poszczególne modele.

 

Oj Magnepan

 

Mylisz się.

Po pierwsze w EXTREMIE zastosowano membranę bierną KEFa B139, a w Electrze Amator II - membranę bierną Scan Speak - więc obie membrany bierne się różnią i to bardzo ( napisałeś że są identyczne) .

 

Po drugie to ELECTA Amator I jest lepsze od Electy Amator II i to nie o klase a o klika klas - jeśli wg Ciebie lepiej grały Elaecta Amator II to cos musiałobyc nie tak - to Ci powie każdy kto miał obie wersje. Wiedział to nawet mistrz Franco :)

 

Problemy z basem w Electrze I - ? - bo do niej należ podpiąć wzmacniacz co się zowie a nie kilku/kilkunasto-watową popierdółkę. Zresztą podobnie z Extremą.

 

 

Chcesz uchodzić za speca od Sonusa ale z wiedza na temat kolumn to cos słabo u Ciebie - ale służę pomocą .......:)

 

Znam się na Sonusach lepiej niż myslisz i nie będę oszołomom udawadniał swoich racji. Za chwilę napiszesz kolejną

głupotę w stylu że Electa 1 jest najlepszym monitorem jaki skonstruował Franco Serblin.

Gdybyś znał się na SF to miałbyś je w swoim systemie a tak słuchasz na podłogówkach AP

które rzężą a nie grają.

Edytowane przez Magnepan

 

 

Nie wprowadzam nikogo w błąd pisząc że w Extremie oraz Electa II są membrany bierne - fakt że nie są to te same

modele membran ani identyczne nie znaczy że ich nie ma.Pisząc identyczne rozumiałem sposób aplikacji ( tył głośnika )

oraz zadaniu jakiemu służą.Membrany bierne w przypadku monitorów mają zadanie uzyskania lepszego basu i jego jakości

oraz lepszego zejścia , czego w Electa1 nie uświadczysz chociażbyś nie wiem jak chciał. To że jest Esotar nie rozwiązuje sprawy dobrego i pełnego brzmienia kolumny. Jeśli mówisz że Electa I jest lepsza w końcowym rozrachunku od Electa 2

to oszukujesz ludzi i samego siebie.

Po za tym mam wrażenie że kilku z was otarło się o produkty Sonus Faber ale tak naprawdę nie wie jak one brzmią, nie mówiąc już o topowych modelach tego brandu.Gdyby zapytać ile SF miałeś w swoim systemie to prawdopodobnie skończyłoby się na 1 lub 2 a co najwyżej 3, więc z czym do gości ??? Sprawy techniczne nie ' wydają dżwięków ' a w tym każdy jest mocny korzystając z wujka googla który powie wszystko o przetwornikach ale nie powie najważniejszego -

jak grają poszczególne modele.

 

 

 

Znam się na Sonusach lepiej niż myslisz i nie będę oszołomom udawadniał swoich racji. Za chwilę napiszesz kolejną

głupotę w stylu że Electa 1 jest najlepszym monitorem jaki skonstruował Franco Serblin.

 

Tylko osłuchanie z wieloma modelami danej marki pozwala coś sensownego napisać. W minima vintage są przeciętne przetworniki a gra przepięknie...z kolei inne modele Sonusa z niby lepszymi przetwornikami nie potrafiły dostarczyć tylu emocji...

 

U nas jest pewna moda na wychwalanie kilku starych Sonusów a krytykowanie nowszych konstrukcji. Miałem okazję porównywać ze sobą Guarneri Homage i Evolution. Te pierwsze mają uroczą średnicę ale ich dźwięk jest mikry w porównaniu do Evolution. Nowe Guarneri oferują możliwości dynamiczne i przestrzenność o jakiej Homage nie mogą śnić.

 

Chętnie bym posłuchał nowych Extrem ale nie da sie tego zrobić w Polsce.

Tylko osłuchanie z wieloma modelami danej marki pozwala coś sensownego napisać. W minima vintage są przeciętne przetworniki a gra przepięknie...z kolei inne modele Sonusa z niby lepszymi przetwornikami nie potrafiły dostarczyć tylu emocji...

 

U nas jest pewna moda na wychwalanie kilku starych Sonusów a krytykowanie nowszych konstrukcji. Miałem okazję porównywać ze sobą Guarneri Homage i Evolution. Te pierwsze mają uroczą średnicę ale ich dźwięk jest mikry w porównaniu do Evolution. Nowe Guarneri oferują możliwości dynamiczne i przestrzenność o jakiej Homage nie mogą śnić.

 

Chętnie bym posłuchał nowych Extrem ale nie da sie tego zrobić w Polsce.

 

Moreno, nie zmienia to faktu że stara Extrema też gra na dość wysokim poziomie - jedna i druga wymaga większego pomieszczenia na które w tej chwili nie możesz sobie pozwolić.Auditor M to optymalna kolumna z twoimi preferencjami

i do muzyki której słuchasz.

Guarneri Homage to uwodzicielska bestyjka i łatwo jej ulec - piękna i niepowtarzalna barwa. Dla miłośnika muzyki

wokalnej i kameralistyki wręcz idealna. Nie miałem okazji posłuchać Guarneri Evolution i coś mnie powstrzymuje

przed posłuchaniem tego monitora.Może fakt że mógłby okazać się lepszy od Extremy którą naprawdę wysoko cenię,

sam nie wiem.

Moje serce należy do Stradivarii i z bólem muszę przyznać że pokój oraz zasoby finansowe są za małe aby w pełni

cieszyć się brzmieniem tej wspaniałej podłogówki. Wzmacniacz też musiałby być nie byle jaki ale z tym już mozna

powalczyć i popróbować.

Tak masz rację że Auditor M jest optymalny. Ja jestem w pełni zadowolony. Wiesz na metrażu poniżej 20 m2 te monitory w zupełności wystarczą. Słucham właśnie płyt Queen w wersji 24 bitowej i bas wypełnia mi pokój a do tego jest i piękna średnica głosu Pana Mercury...

 

Evolution z drugiej ręki nie da się kupic za mniej niż 30 tys PLN. A to sporo kasy...trzy pary Auditor M;) może za kilka lat jak się trafi okazja to je nabędę...

 

Co do Stradivari to bardzo je cenię ale bardzo, bardzo trudno zapewnić im optymalne warunki i tak jak piszesz trzeba odpowiedniego pomieszczenia jak i odpowiedniej amplifikacji. Słuchałem ich w 40 metrach i było to za mało, mimo dokonanej adaptacji akustycznej. Co do wzmaków to chyba muszą być monobloki i to najlepiej Krella;)

 

Dlatego wiedząc jak potrafi zagrać Evolution i Devialet 250 poprzestałybym na takim połączeniu. Do wokalistyki, muzyki elektronicznej, filmowej to zupełnie wystarczy...

 

Pozdrawiam.

Tak masz rację że Auditor M jest optymalny. Ja jestem w pełni zadowolony. Wiesz na metrażu poniżej 20 m2 te monitory w zupełności wystarczą. Słucham właśnie płyt Queen w wersji 24 bitowej i bas wypełnia mi pokój a do tego jest i piękna średnica głosu Pana Mercury...

 

Evolution z drugiej ręki nie da się kupic za mniej niż 30 tys PLN. A to sporo kasy...trzy pary Auditor M;) może za kilka lat jak się trafi okazja to je nabędę...

 

Co do Stradivari to bardzo je cenię ale bardzo, bardzo trudno zapewnić im optymalne warunki i tak jak piszesz trzeba odpowiedniego pomieszczenia jak i odpowiedniej amplifikacji. Słuchałem ich w 40 metrach i było to za mało, mimo dokonanej adaptacji akustycznej. Co do wzmaków to chyba muszą być monobloki i to najlepiej Krella;)

 

Dlatego wiedząc jak potrafi zagrać Evolution i Devialet 250 poprzestałybym na takim połączeniu. Do wokalistyki, muzyki elektronicznej, filmowej to zupełnie wystarczy...

 

Pozdrawiam.

 

Moreno, gdybyś miał porównać Auditor M vs Guarneri Evolution to jakie plusy ma jedna nad drugą kolumną w aspektach

brzmieniowych ? Twoja ocena pomoże mi zdefiniować ogólnie charakter brzmienia głównie z uwagi na muzykę której

słuchasz. Muzykalność to prawdopodobnie pierwsza i najważniejsza cecha której szukasz przy doborze klasycznego

repertuaru a Queen to chyba taki dodatek , myślę.

Moreno, gdybyś miał porównać Auditor M vs Guarneri Evolution to jakie plusy ma jedna nad drugą kolumną w aspektach

brzmieniowych ? Twoja ocena pomoże mi zdefiniować ogólnie charakter brzmienia głównie z uwagi na muzykę której

słuchasz. Muzykalność to prawdopodobnie pierwsza i najważniejsza cecha której szukasz przy doborze klasycznego

repertuaru a Queen to chyba taki dodatek , myślę.

 

Queen w wersji plikowej 24 bit ma bardzo dobrą muzykalność...serio...w życiu nie słyszałem tylu smaczków i tak dobrze zrealizowanego głosu ich wokalisty jak na tej wersji ich dyskografii. Od dwóch dni nie słucham Vivaldiego ani Jarretta tylko Pana Mercury z ekipą.

 

Koniec z przynudzanie na Auditor M;) Teraz wiem o co chodziło Kisielowi jak pisał, że Auditor M ma bas, który przypomina mu ten z estradowych paczek.

 

Evolution miałem okazję słuchać na spokojnie kilka razy. Niestety demo z Gryphonem Diablo było kompletną porażką. Ten wzmak fatalnie zaprezentował sie także z Auditor M. Kolejna sesja była z Devialetami. Evolution słuchałem z każdym z modeli. Najlepiej wypadły z 240 zapewne z powodu mocy jaką ona oferowała. Wówczas model 170 okazał się odrobinę za słaby do Evolution. Dzis jednak 170 to juz 200 i możliwe, że wystarczy. Dodanie tych 30W bardzo ładnie poprawiło wysterowanie Auditor M.

 

Evolution z Devialetem 240 zaoferowały niesamowicie potężny dźwięk jak na tej wielkości monitory. Słuchając płyty ze ścieżką dźwiękową z filmu Alexander autorstwa Vangelisa byłem pod wielkim wrażeniem. Bas był po prostu Fenomenalny. Idealne wysterowanie kolumn. Przestrzenność to zaś coś co potrafią Sonusy doskonale;)

 

Auditory M oferują bardzo wiele w swojej cenie. I jak na swoją wielkość. Evolution to już jednak super monitory. Muzykalność jest w nich bardziej neutralna niż w Homage, jest to bardziej przejrzystość...ale nie oznacza to ostrości. Sybilantów nie ma jeśli nie ma ich na nagraniu. Evolution nie poprawiają brzmienia. To jest dżwiek w stylu obecnego highendu...słychać wiele a nawet bardzo wiele ale nie kłuje i nie męczy...pozostała przyjemność słuchania ale dodali zjawiskową jak na monitor potęgę brzmienia oraz podciągnęli typową sonusowską holografię o dwa punkty w górę.

 

Choć...

 

Właśnie słucham 24 bitowych utworów z płyty Innuendo i mam holografię na Auditorach M i hektary sceny i jednorodność pasma. Mercury śpiewa Show must go on a ja czuję ciarki i gęsią skórkę.... Evolution z odpowiednią aplifikacją w odpowiednim pomieszczeniu zapewnią jeszcze więcej i więcej... odpowiednik Nirvany Kolegi Elberotha;)

Moreno, bardzo przejrzysty i ciekawy opis grania obydwu modeli. Gdybyś miał możliwość zakupu Evolution to czy nie

byłyby za ' duże ' do Twojego pokoju odsłuchowego ? Mam jakieś wewnętrzne odczucie że Auditor M są bardzo bliskie

w kształcie i brzmieniu Guarneri Evolution. Kilka lat temu rozmawiałem z jednym z fanów SF który kupił nowe Auditory M

i wahał się czy nie zamienić na Guarneri Memento bo też przypadły mu do gustu ale już po zakupie AM. Nie chciał stracić

za wiele na AM i szukał nabywcy na nie ale bez specjalnego ciśnienia bo jak rzekł - muzycznie były blisko siebie.

Moreno, bardzo przejrzysty i ciekawy opis grania obydwu modeli. Gdybyś miał możliwość zakupu Evolution to czy nie

byłyby za ' duże ' do Twojego pokoju odsłuchowego ? Mam jakieś wewnętrzne odczucie że Auditor M są bardzo bliskie

w kształcie i brzmieniu Guarneri Evolution. Kilka lat temu rozmawiałem z jednym z fanów SF który kupił nowe Auditory M

i wahał się czy nie zamienić na Guarneri Memento bo też przypadły mu do gustu ale już po zakupie AM. Nie chciał stracić

za wiele na AM i szukał nabywcy na nie ale bez specjalnego ciśnienia bo jak rzekł - muzycznie były blisko siebie.

 

Jeśli kiedyś nabędę Evolution to powiększę przestrzeń odsłuchową o 10m2...

 

Evolution to wyżyłowany na maksa woofer 18cm a AM to świetny woofer ale o średnicy 15cm. I stąd Evolution dzięki 18 cm oraz większej obudowie wykonanej z najlepszych materiałów, bardzo porządnym komponentom w zwrotnicy i strojeniu wewnętrznemu potrafi zadziwiać potęgą brzmienia.

 

Co do Memento to miałem okazję ich słuchać i mogłem je kupić za 20 tyś PLN ale powiem szczerze, że nie uważam, aby było warto zapłacić za nie dwa razy więcej niż za Auditor M. Jeśli już szaleć i wchodzić w wyższą półkę cenową to właśnie polować na Evolution w cenie koło 30 tyś PLN. .

 

Podsumowując. Auditor M w cenie zakupu około 10 tyś PLN (za produkt w idealnym stanie od sprawdzonego właściciela) to moim zdaniem jedne z najlepszych i na pewno najładniejszych kolumn podstawkowych jakie obecnie można nabyć w cenie do 10 tyś PLN. Jakość możliwego do uzyskania dźwięku jest bardzo dobra a relacja ceny do jakości nie do pobicia w zakresie modeli Sonus Faber z ostatnich kilku lat....

Jeśli kiedyś nabędę Evolution to powiększę przestrzeń odsłuchową o 10m2...

 

Evolution to wyżyłowany na maksa woofer 18cm a AM to świetny woofer ale o średnicy 15cm. I stąd Evolution dzięki 18 cm oraz większej obudowie wykonanej z najlepszych materiałów, bardzo porządnym komponentom w zwrotnicy i strojeniu wewnętrznemu potrafi zadziwiać potęgą brzmienia.

 

Co do Memento to miałem okazję ich słuchać i mogłem je kupić za 20 tyś PLN ale powiem szczerze, że nie uważam, aby było warto zapłacić za nie dwa razy więcej niż za Auditor M. Jeśli już szaleć i wchodzić w wyższą półkę cenową to właśnie polować na Evolution w cenie koło 30 tyś PLN. .

 

Podsumowując. Auditor M w cenie zakupu około 10 tyś PLN (za produkt w idealnym stanie od sprawdzonego właściciela) to moim zdaniem jedne z najlepszych i na pewno najładniejszych kolumn podstawkowych jakie obecnie można nabyć w cenie do 10 tyś PLN. Jakość możliwego do uzyskania dźwięku jest bardzo dobra a relacja ceny do jakości nie do pobicia w zakresie modeli Sonus Faber z ostatnich kilku lat.

 

Tych dziesięciu metrów extra w pokoju odsłuchowym życzę jak najszybciej , bo tak prawdę mówiąc dopiero wtedy

rozsmakujesz się dżwiękiem i jego przestrzenią. Kilka lat temu mój pokój odsłuchowy miał jakieś 55 m2

i wysokość 3,40m. Do dzisiaj pamiętam rewelacyjną przestrzeń i ciarki na plecach podczas odsłuchów.

 

Będę musiał popróbować Evolution tak aby ostatecznie zdecydować który z modeli Sonus Faber będzie najlepiej

wykorzystany do muzyki której słucham. Nie wiem kto w tej chwili ma dystrybucję SF bo wiele się pozmieniało

w ostatnich kilku miesiącach w PL - zobaczymy.

 

Ciekaw jestem pojedynku Auditor vs Auditor M. Porównywałem też Minima Vintage ( jeszcze na dotarciu ) vs Auditor

i trudno mi było jednoznacznie określić zwycięzcę, gdyż wiele zależało od materiału muzycznego. Powiem tak,średnica

i wysokie tony są trudne do pobicia w Minimie Vintage jak i przez Cremona Auditor która nie ma najwyższej jakości wybrzmiewania w tych zakresach chociaż same Auditory mogą się bardzo podobać w bezpośrednim graniu. Bas w Minimie Vintage jest bardziej miękki od tego w Auditorach i jakby obfitszy ale z kolei bas Auditorów którego jest pozornie mniej ma lepszą kontrolę i jest delikatnie mówiąc bardziej punktowy od tego w Minimach Vintage.

Gdybym słuchał tylko jazzu , klasyki , kameralistyki oraz muzyki wokalnej i operowej to prawdopodobnie Minima Vintage byłaby moim wyborem z uwagi na doskonałą jakość brzmienia każdego z pasm. Auditory sprawdzają się minimalnie

lepiej na muzyce elektronicznej oraz ambient. Przestrzeń, rozmach , stereofonia jest na podobnym poziomie.

 

Bardzo ważną kwestią jest dobór odpowiedniego wzmacniacza oraz samego żródła i okablowania. Jak na razie

w kwestii najlepszych kabli głośnikowych do Sonus Faber królują Transparent Audio i Kubala - Sosna.

Edytowane przez Magnepan

Magnepan

Słabiutko u Ciebie z wiedzą na temat Sonusa oj słabiutko. Lepiej nikomu nic nie udowadniaj na temat Sonusa bo wprowadzisz "oszołomów" po raz kolejny w błąd. Jak chcesz komuś doradzać to najpierw zdobądź wiedzę w danym temacie.

mam faktycznie Audio Physica kolumny - model Caldera III - i jakoś u mnie nie rzęzi ten głośnik.

 

Kolego Robert

Jeśli chcesz monitory Sonusa w granicach 10-12 tys . to w zasadzie wybór masz prosty : Auditor M lub Electa Amator I. Z tym , że przy kupnie EA I zwracaj uwagę na stopień zużycia - te kolumny weszły na rynek w 1987r. !!!

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

...

To że w Electa II zastosowano bierną membranę basową

identyczną jak w Extremie było powodem poprawy basów w Electach I i było tylko potwierdzeniem jego braku.

...

 

 

Nie wprowadzam nikogo w błąd pisząc że w Extremie oraz Electa II są membrany bierne - fakt że nie są to te same

modele membran ani identyczne nie znaczy że ich nie ma.Pisząc identyczne rozumiałem sposób aplikacji ( tył głośnika )

oraz zadaniu jakiemu służą.

 

 

Magnepan proszę Cię. Nikt Twojej wiedzy nie umniejsza, choć to co wypisujesz to lekkie przegięcie i nie po raz pierwszy mijasz się z prawdą .

 

 

...

Znam się na Sonusach lepiej niż myślisz i nie będę oszołomom udowadniał swoich racji.

 

Skromność tez chyba nie jest Twoim największym atutem.

Edytowane przez squad05

----------------------------------------------------

Należy pamiętać, kupując Auditor M, iż OBOWIĄZKOWO trzeba do nich zakupić oryginalne podstawki, które zapewniają odpowiednie odchylenie kolumn do tyłu. Czasami pojawiają się oferty sprzedaży samych Auditorów bez podstawek a taki zakup jest bez sensu. Trudno kupić na rynku wtórnym same podstawki w atrakcyjnej cenie. Dlatego jeśli kupować Auditor to tylko z podstawkami.

 

sonus_faber_cremona_auditor_m_in_ahorn.jpg

Magnepan

Słabiutko u Ciebie z wiedzą na temat Sonusa oj słabiutko. Lepiej nikomu nic nie udowadniaj na temat Sonusa bo wprowadzisz "oszołomów" po raz kolejny w błąd. Jak chcesz komuś doradzać to najpierw zdobądź wiedzę w danym temacie.

mam faktycznie Audio Physica kolumny - model Caldera III - i jakoś u mnie nie rzęzi ten głośnik.

 

Kolego Robert

Jeśli chcesz monitory Sonusa w granicach 10-12 tys . to w zasadzie wybór masz prosty : Auditor M lub Electa Amator I. Z tym , że przy kupnie EA I zwracaj uwagę na stopień zużycia - te kolumny weszły na rynek w 1987r. !!!

 

Robercie, nie słuchaj tego pana bo Electa Amator I nie jest warta 12 ani 10 tys.zł. Nie jest warta nawet 7 tys.zł. To że ktoś sprzedaje na allegro czy innych portalach za 12 tys.zł to jest przysłowiowe szukanie Jelenia. Odradzam z czystym sumieniem. Mozesz spokojnie celować w Cremonę Auditor lub Auditor M ewentualnie Minimę Amator którą kupisz

za połowę ceny Auditorów. Śmiało też możesz wybrać Concertino które kupisz za grosze.

 

Babatular, nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy o brzmieniu kolumn Sonus Faber.

 

Audio Physic rzęzi na potęgę ale jesli tego nie słyszysz to sprawa jest oczywista dlaczego.

 

Magnepan proszę Cię. Nikt Twojej wiedzy nie umniejsza, choć to co wypisujesz to lekkie przegięcie i nie po raz pierwszy mijasz się z prawdą .

 

 

 

 

Skromność tez chyba nie jest Twoim największym atutem.

 

Dalej będziesz rozprawiał o modelach przetworników ? Sygnaturę modelu można wsadzić sobie w buty jeśli kolumna

- monitor nie będzie grała.

Edytowane przez Magnepan
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.