Wyjątkowo udane metalowe albumy

[cortes]

14 minut temu, Drizzt napisał:

Brawo dla tego Pana! 👏
Zdobyłeś dziś kolejną odznakę 😉

 

Chodziło o okładkę, nie tytuł płyty 🙂

Napisałem, że po tytule, ale nie zdążyłem edytować... I poszło w świat.

[kangie]

15 minut temu, Drizzt napisał:

Jednak dla mnie skojarzenie z Enter Sandman samo się narzuca.

To może przypomnijmy.

 

[szymon1977]

2 godziny temu, kangie napisał:

Daję czadu z głośnością. Ale ta stopa jest...

...nie do przyjęcia.

 

8 godzin temu, Wera666 napisał:

Ja wczoraj zamówiłam na winylu. Na co mam zwrócić uwagę? Jestem tu tylko uczniem 😉

Na możliwość zwrotu: ciężko było dotrwać do końca, ale obowiązek spełniłem. Płyty nie ratuje rewelacyjny jak zawsze Ulrich (po prostu robi swoją robotę wzorcowo) ze śmiesznym z początku a na dłuższy czas irytującym brzmieniem stopy.

[soundchaser]

38 minut temu, aryman napisał:

live from sophia,  Bułgaria

Też się zainteresowałem. Co prawda Slayer i Anthrax też zawsze traktowałem po macoszemu, ale...nigdy nie mów nigdy. 😉

[kangie]

Z Sonisphere Festival oprócz wiadomej Wielkiej Czwórki zapamiętałem kapelę Mastodon. Nowość wtedy była to dla mnie. Pamiętam jak wokalista cedził słowa przez zęby.

@Wera666 Szymon niechaj sobie pisze. Lubi pisać dużo i ma prawo do pisania. Pytałaś na co zwrócić uwagę:

- pofalowanie płyty przy krawędzi. Nie powinno być takie jak kapelusz Admina Espectro ;). Wtedy płyta kwalifikuje się do wymiany

- zarysowania, poodbijane paluchy - zwrot

- czasami zdarzają się wady tłoczenia.

[soundchaser]

Mustaine chyba już w latach 90-tych czytał Klausa Schwaba. 😆

 

[kangie]

16 minut temu, soundchaser napisał:

Co prawda Slayer

na

5 minut temu, kangie napisał:

Sonisphere Festival

w 2011 roku w Warszawie wystąpił w długim czerwonym T-shircie. Pamiętam tamten koncert jak to by było wczoraj.

[Drizzt]

2 minuty temu, kangie napisał:

Z Sonisphere Festival oprócz wiadomej Wielkiej Czwórki zapamiętałem kapelę Mastodon. Nowość wtedy była to dla mnie. Pamiętam jak wokalista cedził słowa przez zęby.

Mastodon to jeden z najlepszych metalowych bandów ostatnich 20 lat. Szczególnie płyty „Leviathan” i „Crack the Sky” są świetne, ale i ostatnia „Hushed and Grim” mi się spodobała.

[kangie]

Kurna, lata mi się pomyliły. W 2011 grał Iron Maiden i Mastodon. Meta i Mega grali rok wcześniej.

[Drizzt]

1 minutę temu, soundchaser napisał:

Mustaine chyba już w latach 90-tych czytał Klausa Schwaba. 😆

 

„Th1rt3en” to płyta z 2011 roku, ale Mustaine ma od lat dość specyficzne poglądy na świat.

[aryman]

7 minut temu, Drizzt napisał:

Mastodon to jeden z najlepszych metalowych bandów ostatnich 20 lat. Szczególnie płyty „Leviathan” i „Crack the Sky” są świetne, ale i ostatnia „Hushed and Grim” mi się spodobała.

I jest tam 3 świetnych wokalistów ( w tym perkusista). Sytuacja prawie jak w Queen😀

[kangie]

W ogóle nazwa zespołu MEGADETH pochodzi od bomby jądrowej.

Kiedyś zastanawiało mnie to dlaczego nie "Megadeath"

[Drizzt]

BTW z ostatnich płyt obok „Dystopia” muzycznie najbardziej spodobała mi się „Endgame”. Bo tematycznie to wszystkie kręcą się mniej więcej wokół tych samych spraw wojny, globalizacji i teorii spiskowych. Tak w sumie to od czasów „Peace Sells…”.

[kangie]

8 minut temu, aryman napisał:

I jest tam 3 świetnych wokalistów ( w tym perkusista). Sytuacja prawie jak w Queen😀

Jeden z nich cedził słowa przez zaciśnięte zęby. I jakby pluł. Dziwne to było.

To ten z lewej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez kangie
Fot.

[soundchaser]

Przypomniały mi się jeszcze 2 kapele metalowe, które mnie kiedyś zainteresowały i regularnie śledzę ich rozwój: 

Between the Buried and Me, ale tylko od płyty: The Parallax II: Future Sequence (2012) ich akceptuję;

Avenged Sevenfold - wszystko.

Znacie ten makabryczny, animowany teledysk? Genialna zarówno animacja jak i muzyka!

A Little Piece Of Heaven

 

 

 

[Drizzt]

7 minut temu, kangie napisał:

W ogóle nazwa zespołu MEGADETH pochodzi od bomby jądrowej.

Kiedyś zastanawiało mnie to dlaczego nie "Megadeath"

„On April 11, 1983, Dave Mustaine was fired from Metallica just prior to the band recording their debut album Kill 'Em All due to substance abuse and personal conflicts with James Hetfield and Lars Ulrich. As Metallica's lead guitarist since 1981, Mustaine had composed some of the group's early songs and helped hone the band into a tight live unit. Afterward, Mustaine vowed revenge by forming a band that was faster and heavier than Metallica. On the bus trip back to Los Angeles, Mustaine found a pamphlet by California senator Alan Cranston that read: "The arsenal of megadeath can't be rid no matter what the peace treaties come to." The term "Megadeath" stuck with Mustaine and he wrote a song with the spelling slightly changed to Megadeth, which, according to Mustaine, represented the annihilation of power.”

Swoją drogą pierwsza nazwa grupy brzmiała Fallen Angels. Mało oryginalnie. Dobrze, że Dave wpadł na inny pomysł.

Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez Drizzt

[soundchaser]

11 minut temu, Drizzt napisał:

„Th1rt3en” to płyta z 2011 roku, ale Mustaine ma od lat dość specyficzne poglądy na świat.

OK. Ten kawałek był jako bonus do płyty Youthanasia, której właśnie słuchałem. Myślałem, że to z tego okresu.

3 minuty temu, Drizzt napisał:

„On April 11, 1983, Dave Mustaine was fired from Metallica just prior to the band recording their debut album Kill 'Em All due to substance abuse and personal conflicts with James Hetfield and Lars Ulrich. As Metallica's lead guitarist since 1981, Mustaine had composed some of the group's early songs and helped hone the band into a tight live unit. Afterward, Mustaine vowed revenge by forming a band that was faster and heavier than Metallica. On the bus trip back to Los Angeles, Mustaine found a pamphlet by California senator Alan Cranston that read: "The arsenal of megadeath can't be rid no matter what the peace treaties come to." The term "Megadeath" stuck with Mustaine and he wrote a song with the spelling slightly changed to Megadeth, which, according to Mustaine, represented the annihilation of power.”

Właśnie to niedawno przeczytałem, bo też mnie zastanowiło czemu Megadeth (-a).

[kangie]

6 minut temu, Drizzt napisał:

Swoją drogą pierwsza nazwa grupy brzmiała Fallen Angels. Mało oryginalnie. Dobrze, że Dave wpadł na inny pomysł.

Rzeczywiście nazwa Fallen Angels dziwnie brzmi.

9 minut temu, soundchaser napisał:

Właśnie to niedawno przeczytałem, bo też mnie zastanowiło czemu Megadeth (-a).

Mnie się coś popitoliło z tą bombą atomową.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

16 minut temu, soundchaser napisał:

OK. Ten kawałek był jako bonus do płyty Youthanasia, której właśnie słuchałem. Myślałem, że to z tego okresu.

A widzisz, faktycznie. „New World Order” w nowej wersji ukazał się na „Th1rt3en”, ale utwór został napisany już w 1991, na „Youthanasia” w bonusach dodano kolejne demo NWO z okolic ukazania się tej płyty, a skończona poprzednia wersja była na soundtracku do Duke Nukem w 1999. Także utwór z długą historią. Zapomniałem o tym.

„"New World Order" was originally written during the Clash of the Titans Tour in 1991, however, early versions of the song were not released until years later. The original finished version was released on the Duke Nukem soundtrack in 1999, and a demo had been included as a bonus track on the 2004 remix/remaster of Youthanasia. Ellefson stated the song was re-recorded at the insistence of Shawn Drover, and (compared to previous versions of the song) Mustaine had "updated some parts and made them more violent." Drover, for his part, stated re-recording "New World Order" was initially Mustaine's idea, though he strongly supported re-recording the song.”

Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez Drizzt

[szymon1977]

40 minut temu, kangie napisał:

Szymon niechaj sobie pisze. Lubi pisać dużo i ma prawo do pisania.

Sory kolego, ale gdyby nie marka Metallica, to nikt na "72seasons" nie zwróciłby większej uwagi. Być może z vinyla jest lepiej, ale realizacja ze Spotify nadaje się jedynie do microwieży bez basu, czy podstawowego stereo w bazowej wersji budżetowego auta klasy kompakt sprzed 15lat.  A brzmienia cykającej stopy nie skomentuję bo dostanę bana.

O ile po czarnej płycie Metallica jeszcze czegoś próbowała, nie zawsze z dobrym skutkiem, to ostatnie płyty brzmią jakby zagrali kawałki, które im ktoś na zamówienie skomponował.

Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez szymon1977

[kangie]

15 minut temu, soundchaser napisał:

Właśnie to niedawno przeczytałem, bo też mnie zastanowiło czemu Megadeth (-a).

Czyli podsumowując.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

8 minut temu, kangie napisał:

Czyli podsumowując.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co to jest? Jakieś automatyczne tłumaczenie chyba. Chodziło o „poetyckie” określenie światowego arsenału nuklearnego w ulotce pewnego amerykańskiego senatora. Światowy arsenał nuklearny = megaśmierć. Mimo wszystkich międzynarodowych traktatów regulujących zbrojenia tego arsenału nie da się zlikwidować tak wtedy jak i teraz. Senator niestety miał rację.

A wynikiem użycia byłaby śmierć znacznie więcej niż „tylko” miliona ludzi, ale zagłada ludzkości 😞

Dave’a od początku interesowały takie tematy. Najwyraźniej był tym przerażony jak każde dziecko Zimnej Wojny i stąd pomysł na nazwę grupy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez Drizzt

[kangie]

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Sory kolego, ale gdyby nie marka Metallica, to nikt na "72seasons" nie zwróciłby większej uwagi.

Bardzo możliwe. Nie od dziś wiadomo jak ważny w życiu jest wizerunek i marka. Chłopaki z Metalliki zapracowali na swój sukces.

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Być może z vinyla jest lepiej, ale realizacja ze Spotify nadaje się jedynie do microwieży bez basu, czy podstawowego stereo w bazowej wersji budżetowego auta klasy kompakt sprzed 15lat.  A brzmienia cykającej stopy nie skomentuję bo dostanę bana.

Nie słucham Spotify. Kupiłem płytę CD i na podstawie odsłuchu na swoim systemie oceniłem brzmienie. Jak dla mnie zajebiste. Stopa i cała perkusja w końcu świetnie nagrana. Totalne przeciwieństwo "St.Anger".

Winyla nie słyszałem.

6 minut temu, szymon1977 napisał:

O ile po czarnej płycie Metallica jeszcze czegoś próbowała, nie zawsze z dobrym skutkiem, to ostatnie opłyty brzmią jakby zagrali kawałki, które im ktoś na zamówienie skomponował.

Każdy ocenia wedle własnej miary.

[Drizzt]

.

Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez Drizzt

[kangie]

1 minutę temu, Drizzt napisał:

Co to jest?

Rzeczywiście moja wtopa. Kojarzyłem do tej pory z atakiem nuklearnym...

[cortes]

Będąc przy Megadeth nie sposób pominąć moim skromnym zdaniem bardzo dobry album Countdown To Extinction który w wydaniu na ,,złotku" przez MFSL brzmi genialnie. Gdyby tak brzmiały inne płyty zespołów metalowych...

Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez cortes

[Wera666]

8 godzin temu, iro III napisał:

Cześć koleżanko metalówko!

Kobiałki na tym forum to rzadkość, a już do winyla przytulone ...(!!!)

Czy dasz się też zaprosić do wątków jazzowych lub (to byłaby dopiero radość wielka!) Prog Rockowych? 🥰😍😘

Dziękuję za miłe zaproszenie, ale to raczej nie jest muzyka dla mnie. Może jeszcze jej nie odkryłam. Chociaż z drugiej strony lubię Porę Siesty w Nowym Świecie, jako muzyka w tle.

[kangie]

18 minut temu, szymon1977 napisał:

A brzmienia cykającej stopy nie skomentuję bo dostanę bana.

Cykającej stopy? Przecież ona ma masę, mlaśnięcie i tłuszcz. Prawie napi3rdala w klatę. Szymon, może ustaw sobie lepiej ten subwoofer, albo wymień kondy w Onkyo! 😉

Tom-tomy brzmią również wyśmienicie. To ich mlaśniecie i wybrzmienie, takie perliste..

Gitary ciut za bardzo wygładzone, jakby nagrywali na Kemperach. Ale leżą mi.

 

Nie żartuję, piszę serio.

Edytowane 17 Kwietnia 2023 przez kangie
Dopisane słowo

[soundchaser]

21 minut temu, szymon1977 napisał:

ale realizacja ze Spotify nadaje się jedynie do microwieży bez basu, czy podstawowego stereo

Ta płyta brzmi świetnie. Coś na tym Spotyfaju jest uwalone.

[kangie]

Ewidentnie. Szymon ma dobry sprzęt. Perka musi brzmieć u Szymka dobrze, jeśli nie bardzo dobrze.