Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Ajothe napisał:

Możliwe też, że wziął w końcu parę lekcji u jakiegoś drummera 🤣

Tego też nie można wykluczyć. W końcu stać go na porządne korepetycje 😉

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

1 godzinę temu, kangie napisał:

@iro III chodzi mi dokładnie o to granie na blachach. Czyściuteńko, z sianiem harmonicznych. Możliwe, że to sprawka berylowych przetworników zasilanych EL34.

Od 5:15

 

To jest grane na hi - hatcie. Nic nowego w grze i stylu Larsa.

Generalnie nic nowego na tej płycie nie gra. Gra prosto i w punkt. No i najważniejsze- od razu słychać że to on.

 

22 minuty temu, aryman napisał:

To jest grane na hi - hatcie. Nic nowego w grze i stylu Larsa.

Generalnie nic nowego na tej płycie nie gra. Gra prosto i w punkt. No i najważniejsze- od razu słychać że to on.

 

Dla mnie w tym momencie (tr.12 5:15) ważniejsze jest to, że wreszcie słychać choć przez chwilę gitarę basową, osobno, nie "przydepniętą" stopą Larsa!

Edytowane przez iro III
4 godziny temu, jezz napisał:

Raczej nie znasz płyt tej kapeli.

Gdybym nie znał, to nie zabierałbym głosu. Przesłuchałem 3 i wystarczy.

3 minuty temu, iro III napisał:

Dla mnie w tym momencie (tr.12 5:15) ważniejsze jest to, że wreszcie słychać choć przez chwilę gitarę basową, osobno, nie "przydepniętą" stopą Larsa!

Ta stopa larsa to jeden z wyznacznikow brzmienia Metallicy. 

Fakt, brzmienie na nowej płycie jest bardzo selektywne i w końcu wiem jak gra basista 😀

2 godziny temu, Ajothe napisał:

Oby nie skończyli jak OPETH 🤭

.....czasami mnie to dręczy i załamuje...

A ja lubię właśnie Opeth po zmianie stylu, chociaż wcześniejsze płyty częściowo też akceptuję, mimo iż nie cierpię death metalu i to jeszcze z growlingiem. Opeth to jedyny zespół, w którym wokalne "rzyganie" toleruję.

  • Redaktorzy
37 minut temu, aryman napisał:

To jest grane na hi - hatcie. Nic nowego w grze i stylu Larsa.

Chodziło mi tylko o aspekt audiofilski. Nie muzyczny.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

10 minut temu, soundchaser napisał:

A ja lubię właśnie Opeth po zmianie stylu, chociaż wcześniejsze płyty częściowo też akceptuję, mimo iż nie cierpię death metalu i to jeszcze z growlingiem.

Nie istnieje death metal bez growlingu.

15 minut temu, aryman napisał:

Ta stopa larsa to jeden z wyznacznikow brzmienia Metallicy. 

Zawsze zastanawiałem się kto to są Metallicy? Chyba to chodzi o fanów Metalliki 🤔

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

8 minut temu, kangie napisał:

Chodziło mi tylko o aspekt audiofilski. Nie muzyczny.

Oki. Brzmi ładnie.

4 minuty temu, Drizzt napisał:

Nie istnieje death metal bez growlingu.

Zawsze zastanawiałem się kto to są Metallicy? Chyba to chodzi o fanów Metalliki 🤔

Tam się czepiasz 😀 meta i tyle

14 minut temu, soundchaser napisał:

Dlatego go nie trawię. 😉

Szanuję 😉

Ale jest też progressive death metal 🙂

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Godzinę temu, Drizzt napisał:

Zawsze zastanawiałem się kto to są Metallicy? Chyba to chodzi o fanów Metalliki 🤔

Ha, dobre, zawsze z radością (złośliwą) patrze na męki z odmianą nazwy Metallica.

...a to jest takie proste -- kogo? Metaliki, komu? Metalice 😋

Brawo kolego!

W dniu 4.07.2022 o 17:57, iro III napisał:

Jethro Tull "Crest of the Knave"

...Grammy Award 1989, best metal performance... 🤣

 

A poważniej to jak dla mnie, "niedzielnego" fana metalu

Sepultura "Roots",

Debiut - Rage Against The Machine

Metallica - black '91

Dla mnie zawsze rządziły „Beneath the Remains” i „Arise” Sepultury jeśli chodzi o tradycyjny thrash i „Chaos AD” jeśli chodzi o nu-metal, który nawet się wtedy jeszcze tak nie nazywał. To są trzy najlepsze płyty Sepultury, Roots Bloody Roots już mnie tak nie wzięło.

Przy okazji „Arise” ma najlepszą metalową okładkę. Miód! Slayer może się schować 😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

18 minut temu, marcinmarcin napisał:

@Drizzt lepiej bym tego nie ujął 😁👍

Właśnie odbyłem sesję headbangingu przy Arise. A podobno Harbethy nie grają metalu 😉 Słuchałem tego kiedyś zajadle na walkmanie Sony z pożyczonej od kolegi kasety. Oryginalnej, z hologramem. I też grało 🙂

Dla mnie Arise już na zawsze pozostanie jedną z najlepszych, a moją ukochaną płytą z gatunku thrash. Dociągnęli to co Metallica robiła na Ride the Lightning i Master of Puppets do ekstremum, ale tak żeby jeszcze nie przekroczyć granic krainy death metalu. To była jazda na krawędzi, a często po bandzie. Jazda na dwóch stopach. Riffy na tej płycie wbijają w glebę i są jedną z najlepszych rzeczy jaka się wydarzyła w metalu od czasów bitwy pod Grunwaldem. To jest proszę Państwa odlot, w jedynym w swoim rodzaju brazylijskim wydaniu.

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

50 minut temu, Drizzt napisał:

Ale jest też progressive death metal 🙂

Wiem, a co poza Death i Gojira?
Jest coś bez growlingu ciekawego? 😉

8 minut temu, soundchaser napisał:

Wiem, a co poza Death i Gojira?
Jest coś bez growlingu ciekawego? 😉

Cynic, Atheist, Amorphis, Opeth. Ale najlepsze albumy w tym gatunku nagrał Death. „Human” to album, w który powinieneś się wsłuchać. Są tam nawet elementy jazzowe. On określił ramy gatunku. Jak nie podpasuje, to pozostaje tylko Sepultura „Arise” - ten album jest dobry na wszystko 😉 

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

4 minuty temu, Drizzt napisał:

Cynic, Atheist, Amorphis, Opeth. Ale najlepsze albumy w tym gatunku nagrał Death. „Human” to album, w który powinieneś się wsłuchać. Są tam nawet elementy jazzowe. On określił ramy gatunku. Jak nie podpasuje, to pozostaje tylko Sepultura „Arise” - ten album jest dobry na wszystko 😉 

Pamiętajmy o polskim reprezentancie gatunku, który uprawia ten styl od czterech dekad. Płyty zespołu z Olsztyna to ścisły kanon gatunku.  Tu jest growling - dziki i pełen furii ale podany w  sposób bardzo melodyjny i finezyjny..Peter uprawia swoją sztukę growlingu  niczym ,, posłaniec z innych światów ". Muzycznie to jest wysmakowany, pełen zmian tempa i kontrastów metal najwyższej próby. I zawsze to było bardzo , bardzo techniczne granie. I bardzo ważny wyróżnik - w tej plontaninie blastow,  szalonych temp, mroku zawsze było miejsce na melodię! 

Ciężar gitar i piekielny growl zawsze w tym zespole były sługami melodii , czyli istoty muzyki. W tym zespole nigdy nie było bezmyślnego napierdalania. Zawsze się śmiałem,  że to taki ,, rock progresywny" tylko szyty blastami😀

5 godzin temu, Ajothe napisał:

Oby nie skończyli jak OPETH 🤭

.....czasami mnie to dręczy i załamuje...

Opeth musiał się zmienić. Inaczej ,, zjedli by własny ogon". Kocham ich ciężkie albumy. Kocham te typowo progresywne. Zespół dzięki  temu ma wiele do powiedzenia /zagrania..

16 minut temu, aryman napisał:

Pamiętajmy o polskim reprezentancie gatunku, który uprawia ten styl od czterech dekad. Płyty zespołu z Olsztyna to ścisły kanon gatunku.  Tu jest growling - dziki i pełen furii ale podany w  sposób bardzo melodyjny i finezyjny..Peter uprawia swoją sztukę growlingu  niczym ,, posłaniec z innych światów ". Muzycznie to jest wysmakowany, pełen zmian tempa i kontrastów metal najwyższej próby. I zawsze to było bardzo , bardzo techniczne granie. I bardzo ważny wyróżnik - w tej plontaninie blastow,  szalonych temp, mroku zawsze było miejsce na melodię! 

Ciężar gitar i piekielny growl zawsze w tym zespole były sługami melodii , czyli istoty muzyki. W tym zespole nigdy nie było bezmyślnego napierdalania. Zawsze się śmiałem,  że to taki ,, rock progresywny" tylko szyty blastami😀

Kocham Vadera z czasów demo Morbid Reich i pierwszego albumu The Ultimate Incantation. Robiło to wtedy gigantyczne wrażenie. Tutaj Slayer, Sepultura i Morbid Angel, a tu my też potrafimy na takim samym poziomie. Mega granie!!! To były czasy! Później straciłem kontakt z muzyką Vadera. Które płyty polecasz?

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

8 godzin temu, jezz napisał:

ps. Metallica przy nich, to garażowa kapela.

Tyle , że to metallica popełniła takie numery jak ,, enter sandman" ; sad but true" czy ,, one".  Numery które są elementarzem i metalowa biblią.  Te numery to idealne polaczenie ciężaru i pewnej nośności w muzyce.

Gdy młodzi adepci gry na gitarze stawiają pierwsze kroki to na początku graja ,, smoke on the water" a potem wlasnie  ,, enter sandman". 

Nikt tak jak metallica nie połączył ciężkiej muzy z pewną nie bójmy się tego słowa- komercja i przystepnoscia. 

Dlatego to jest największy zespół metalowy świata. I Dlatego tyle się dyskutuje na temat nowej płyty zespołu ( nawet gdy daleko jej do doskonałości).

Godzinę temu, Drizzt napisał:

Dla mnie Arise już na zawsze pozostanie jedną z najlepszych

Dla mnie też, znakomita płyta 👍

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

3 minuty temu, Drizzt napisał:

Kocham Vadera z czasów demo Morbid Reich i pierwszego albumu The Ultimate Incantation. Robiło to wtedy gigantyczne wrażenie. Tutaj Slayer, Sepultura i Morbid Angel, a tu my też potrafimy na takim samym poziomie. To były czasy! Później straciłem kontakt z muzyką Vadera. Które płyty polecasz?

 

Napewno polecam minialbum sothis i opus magnum zespołu czyli ,, de profundis".

Klasykiem zespołu jest też płyta,, Black to The blind".  Świetna by la też płyta,, revelations". 

Z koncertowych plyt - ,, live in japan" !

 

 

 

1 minutę temu, marcinmarcin napisał:

Dla mnie też, znakomita płyta 👍

Riffy na Arise to jest biblia metalu. Metallica zazdrości.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

Godzinę temu, Drizzt napisał:

Cynic, Atheist, Amorphis, Opeth. Ale najlepsze albumy w tym gatunku nagrał Death. „Human” to album, w który powinieneś się wsłuchać. Są tam nawet elementy jazzowe. On określił ramy gatunku. Jak nie podpasuje, to pozostaje tylko Sepultura „Arise” - ten album jest dobry na wszystko 😉 

Znam te kapele. Oczywiście nie wszystkich płyt słuchałem, bo wystarczyło 2-3, by zorientować się, że to muzyka do odrzucenia przeze mnie.
Jedynie Opeth znam w całości, bo to jeden z moich ulubionych zespołów prog-metalowych.
Lubię też Fates Warning, Threshold, Neurosis, Shadow Gallery i oczywiście Dream Theater, oprócz ostatnich płyt. Ale to przecież nie jest tak ekstremalne granie jak typowe kapele death-metalowe.
Death słuchałem The Sound of Perseverance  i również nie kupuję tej muzyki.
Human jest inna? Nie sądzę. 😉

Edytowane przez soundchaser
1 minutę temu, soundchaser napisał:

Wszystkie te zespoły znam, Oczywiście nie wszystkich płyt słuchałem, bo wystarczyło 2-3, by zorientować się, że to muzyka do odrzucenia przeze mnie.
Jedynie Opeth znam w całości, bo to jeden z moich ulubionych zespołów prog-metalowych.
Lubię też Fates Warning, Threshold, Neurosis, Shadow Gallery i oczywiście Dream Theater, oprócz ostatnich płyt. Ale to przecież nie jest tak ekstremalne granie jak typowe kapele death-metalowe.
Death słuchałem The Sound of Perseverance  i również nie kupuję tej muzyki.
Human jest inna? Nie sądzę. 😉

Skuś się na Human i Symbolic. A jak nie to Arise 😉

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

49 minut temu, aryman napisał:

Pamiętajmy o polskim reprezentancie gatunku

O właśnie...przypomniał mi się Indukti, który nagrał 2 znakomite płyty. Zespół z Polski, który zrobił na mnie wrażenie. Taką muzykę mogę słuchać i czerpać z niej przyjemność.

37 minut temu, aryman napisał:

Tyle , że to metallica popełniła takie numery jak ,, enter sandman" ; sad but true" czy ,, one".  Numery które są elementarzem i metalowa biblią.  Te numery to idealne polaczenie ciężaru i pewnej nośności w muzyce.

Gdy młodzi adepci gry na gitarze stawiają pierwsze kroki to na początku graja ,, smoke on the water" a potem wlasnie  ,, enter sandman". 

Nikt tak jak metallica nie połączył ciężkiej muzy z pewną nie bójmy się tego słowa- komercja i przystepnoscia. 

Dlatego to jest największy zespół metalowy świata. I Dlatego tyle się dyskutuje na temat nowej płyty zespołu ( nawet gdy daleko jej do doskonałości).

Dokładnie tak. Wszystkie inne kapele metalowe mogą im buty czyścić i to robią.

11 minut temu, soundchaser napisał:

Dokładnie tak. Wszystkie inne kapele metalowe mogą im buty czyścić i to robią.

No nie. To tak jakbyś napisał, że wszyscy jazzmani mogą czyścić buty Dianie Krall.

Black Sabbath, Iron Maiden, AC/DC, Slayer, Megadeth, Sepultura - wszystkie te kapele nagrywały lepsze płyty niż Metalka. Poza Master of Puppets - to jest oczywiście jedna z biblii metalu.

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

32 minuty temu, Drizzt napisał:

No nie. To tak jakbyś napisał, że wszyscy jazzmani mogą czyścić buty Dianie Krall.

Black Sabbath, Iron Maiden, AC/DC, Slayer, Megadeth, Sepultura - wszystkie te kapele nagrywały lepsze płyty niż Metalka. Poza Master of Puppets - to jest oczywiście jedna z biblii metalu.

Tam lepsze zaraz. Inne. 

Do master koniecznie trzeba dołączyć,, and justice" i czarny album. Prawdopodobnie też,, ride the lighting".

Wspomniane przez Ciebie zespoly to wielkie, wielkie bandy.

Tylko,  że gdy przeciętny Janek Kowalski myśli- muzyka metalowa, metal, to pierwsze skojarzenie biegnie do zespołu o nazwie Metallica. Nie mówię,  że to lepiej lub gorzej.  Tak jest i tyle...

Chłopaki dorobili się pieczątki z napisem ,, najwiekszy metalowy band". 

23 minuty temu, Drizzt napisał:

No nie. To tak jakbyś napisał, że wszyscy jazzmani mogą czyścić buty Dianie Krall.

Black Sabbath, Iron Maiden, AC/DC, Slayer, Megadeth, Sepultura - wszystkie te kapele nagrywały lepsze płyty niż Metalka. Poza Master of Puppets - to jest oczywiście jedna z biblii metalu.

W czym lepsze? Bo proponowali większą, jednostajną napierdalankę przez całą płytę zorientowaną głównie na szybkość i darcie ryjów, zwanym growlingiem?
Sorry, ale co to za porównanie? Że niby Metallica jest komercyjna względem tamtych zespołów?
Nie, Metallica to zespół, który każdą płytą potrafił zaskoczyć słuchacza. To jest wartość zespołu - proponować fanom za każdym razem coś nowego, innego. Ale także w obrębie płyty grać muzykę różnorodną, która jednak zawsze jest skoncentrowana na metalu. A nie w kółko nagrywać jedną płytę, tylko pod innym tytułem, w dodatku w całości jednostronną stylistycznie. Jaki inny zespół to potrafi tak dobrze? Żaden. Tylko Metallica.
Dlatego jestem trochę zawiedziony ich nową płytą, bo po raz pierwszy zagrali na niej bardzo jednorodnie i bez pomysłu na lepsze kompozycje. Zwyczajnie już im się nie chce, wiedząc chyba że fani i krytycy muzyczni kupią wszystko co nagrają...bo to przecież METALLICA.

45 minut temu, Drizzt napisał:

Black Sabbath

Jedyny wyjątek. Ale to zespół z epoki. Wtedy muzyka była zupełnie inna niż teraz, czy nawet od lat 80-tych.

I w tym przypadku Metallica czyści buty Black Sabbath, czy nawet walijskiej, niepopularnej grupie Budgie. 😉 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.