Wyjątkowo udane metalowe albumy

[bolekk_]

8 minut temu, Ajothe napisał:

Zajebioza, ciężko się oderwać. Niesamowite też wizuale i światła na koncercie 😁

Często się komentuje, że oświetleniowiec to kolejny band member 😉

W tym przypadku jak najbardziej. 

Będę miał okazję usłyszeć, zobaczyć i poczuć na własnej skórze w marcu. 😄

[szymon1977]

19 godzin temu, bolekk_ napisał:

Pierwsza wiadomość na forum i zapomniałem się przywitać...
Dobry wieczór wszystkim. 🙂

Siema 🙂

 

[Tal]

Wzięło mnie na wspominki... i tak się złożyło że włączyłem czwarty studyjny album Korna który nadal potrafi nieźle rozbujać i pozytywnie rozładować. Choć album ten zarejestrowany ponad dwie dekady temu nadal moim zdaniem świetnie się broni na tle jakości realizacji która jest bardzo dobra i na dobrym systemie kapcie spadają 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Listopada 2023 przez Tal

[Ajothe]

Mnie również ostatnio i przesłuchałem dla mnie wybitną i najlepszą płytę Slipknota, czyli IOWA. Katowałem za nastolatka, konkretny rozpierdziel i waga ciężka:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

R.I.P Joey Jordinson. 

 

Zajebiscie jest wracać do płyt, które słuchało się kiedyś na gównianym sprzęcie. Teraz na lepszym niekiedy jest niezła petarda i zdziwienie 😁

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tal]

Fakt, szkoda gościa, Jordison był dobry 💪 

[soundchaser]

5 godzin temu, Tal napisał:

czwarty studyjny album Korna

Aż sobie przesłuchałem, bo grupę znam jako zupełnie nie w moim guście.
Potwierdziło się - muzycznie to dla mnie porażka. Do końca nie dałem rady wysłuchać. Jakieś 10 minut, a dalej "po łebkach" co utwierdziło mnie w przekonaniu, że wciąż to samo - nudny nu metal, w wokalem na jedną nutę. Kompletny brak melodii, kompozycje wszystkie takie same...czyli typowe dla tej muzyki.
Ale pod kątem dźwięku jest tak, jak pisałeś - przynajmniej u mnie brzmi to rewelacyjnie...i to jedyny plus tej muzyki.

Aaa i jeszcze ciekawa okładka tej płyty. 😉

[Ajothe]

Korn to kultowa kapela i mieli duży wpływ na scenę metalową. 

Może się Tobie nie podobać, ale np mnie to mało obchodzi, bo sporo czasu wiara spędziła przy tej muzie i mają zajebiste kawałki. 

Podobnie jak Linkin Park czy SOAD. 

Był wspaniały okres gdy ta muza królowała na imprezach. 

[Tal]

To prawda, Korn jest charakterystyczny i na pewno zjednali sobie wierne grono fanów i są rozpoznawalni na scenie metalowej z pewnością nie dla każdego też jest ta muzyka ale fakt w czasach świetności i młodości nie było imprezy bez Korna 😉 

[EmilioE]

Ta płyta zresztą jest znakomita!

[bolekk_]

U mnie dzisiaj nieco lżejsze granie. Pewnie znacie, a jeśli nie, warto posłuchać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Wychowaliście się na innej muzyce niż ja.
Ja zawsze będę szukał w niej muzykalności, melodii i pomysłu na zaskoczenie słuchacza.
Nawet w tej metalowej jestem w stanie to znaleźć, chociaż łatwo nie jest.
Wy za to wolicie monotonny wykop, zgiełk i obowiązkowy growling.

Co kto lubi. 😉

[szymon1977]

1 godzinę temu, soundchaser napisał:

Ja zawsze będę szukał w niej muzykalności, melodii i pomysłu na zaskoczenie słuchacza.
Nawet w tej metalowej jestem w stanie to znaleźć, chociaż łatwo nie jest.

Ciebie to po prostu przerasta.

[Ajothe]

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Wychowaliście się na innej muzyce niż ja.
Ja zawsze będę szukał w niej muzykalności, melodii i pomysłu na zaskoczenie słuchacza.
Nawet w tej metalowej jestem w stanie to znaleźć, chociaż łatwo nie jest.
Wy za to wolicie monotonny wykop, zgiełk i obowiązkowy growling.

Co kto lubi. 😉

Melodyjne piosenki z czasem stają sie strasznie nudne i przewidywalne do bólu. 

Tutaj wkracza np Meshuggah cała na czarno 🤣

[szymon1977]

Godzinę temu, Ajothe napisał:

Melodyjne piosenki z czasem stają sie strasznie nudne i przewidywalne do bólu. 

Tutaj wkracza np Meshuggah cała na czarno 🤣

Moja mama nie odróżni Passata od Astry (chyba, że po kolorze) - rozmowa z SC o metalu, to jak z moją mamą o motoryzacji... albo ze mną o piłce nożnej.

Edytowane 19 Listopada 2023 przez szymon1977

[soundchaser]

8 godzin temu, szymon1977 napisał:

Ciebie to po prostu przerasta.

Ale co mnie przerasta? Prymitywny metal z rzygającym wokalem?

Tutaj masz przykład świetnego wokalu...taki "growling" to ja uwielbiam. 😆

 

[Godplayer]

Ale co mnie przerasta? Prymitywny metal z rzygającym wokalem?
Tutaj masz przykład świetnego wokalu...taki "growling" to ja uwielbiam. 
 

Człowieku wrzucaj sobie Twoje ulubione "metalowe" albumy. Może ktoś pozna, polubi. Jednak nie krytykuj cięższego rocka/metalu, nie pisząc już o jakiejkolwiek extremie bo znasz się na tym jak krowa na gwiazdach. Jak coś nie jest w Twoim guście, to nie znaczy że to jest złe.

[szymon1977]

11 minut temu, soundchaser napisał:

Ale co mnie przerasta? Prymitywny metal z rzygającym wokalem?

Przerasta Cię zrozumienie, że ten metal nie jest prymitywny a wokal nie jest rzyganiem. Nie pisz więcej w ten sposób.

[soundchaser]

24 minuty temu, Godplayer napisał:

Człowieku wrzucaj sobie Twoje ulubione "metalowe" albumy. Może ktoś pozna, polubi. Jednak nie krytykuj cięższego rocka/metalu, nie pisząc już o jakiejkolwiek extremie bo znasz się na tym jak krowa na gwiazdach. Jak coś nie jest w Twoim guście, to nie znaczy że to jest złe.

Spokojnie. Wyrażam swoje zdanie i tyle. Nie zaprzeczam przecież, że coś czego w metalu nie znoszę inni mogą uwielbiać.
Nic nie poradzę na to, że to Was wk***ia.
To nie jest kwestia nierozumienia, czy "przerostu", a jedynie właśnie gustu.

Nie wiedziałem, że na "extremie" to trzeba się znać, żeby polubić. 😜

[iro III]

42 minuty temu, soundchaser napisał:

Ale co mnie przerasta? Prymitywny metal z rzygającym wokalem?

Tutaj masz przykład świetnego wokalu...taki "growling" to ja uwielbiam. 😆

 

I jeszcze jeden "growling" z tej płyty koniecznie!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 19 Listopada 2023 przez iro III

[soundchaser]

15 minut temu, iro III napisał:

I jeszcze jeden "growling" z tej płyty koniecznie!

Też myślałem o tym kawałku, żeby Kolegom tutaj zaproponować pewną alternatywę. 😉

[szymon1977]

48 minut temu, soundchaser napisał:

Wyrażam swoje zdanie i tyle.

"Prymitywny metal z rzygającym wokalem" to słowa opisujące muzykę a nie Twoje odczucia.

48 minut temu, soundchaser napisał:

Nic nie poradzę na to, że to Was wk***ia.

To czy Ci się podoba jest dla nas obojętne, to że po czymś jedziesz tylko dlatego, że Ci się nie podoba już nie.

48 minut temu, soundchaser napisał:

To nie jest kwestia nierozumienia, czy "przerostu

Ewidentnie Twoja opinia wynika z braku zrozumienia.

Edytowane 19 Listopada 2023 przez szymon1977

[aryman]

11 minut temu, szymon1977 napisał:

"Prymitywny metal z rzygającym wokalem" to słowa opisujące muzykę a nie Twoje odczucia.

To czy Ci się podoba jest dla nas obojętne, to że po czymś jedziesz tylko dlatego, że Ci się nie podoba już nie.

Ewidentnie Twoja opinia wynika z braku zrozumienia.

No niestety to wszystko chyba z niezrozumienia i nie czucia tej muzyki wynika. 

Metal to nie jest słodko- romantyczne pitu pitu. Muzyka metalowa to zawsze były potężne dźwięki owiane mrokiem, dzikością i furia. Nie ma metalu bez ,,mocy". Z kolei ta moc, ten power osiągany jest za pomocą różnych środków wyrazu. Najczęściej to jest riff podkręcony przez przester. To są bębny najczęściej grane na dwie ,,stopy". I to jest wokal, który żeby nadać muzyce ciężaru,  mroku i odpowiedniego kopa nie jest ,,czysty". Growling jest integralną i mega wazna częścia muzyki metalowej. Koniec. Kropka. Z tym się nie dyskutuje.

To jakby powiedzieć, że jazz jest ok w składzie na bas, bębny I fortepian. Ale juz jazz na bębny, bas i trąbkę jest fe, jest za trudny i dziwny .....

Oczywiście fajnie jest też mieszać gatunki i ,,kombinowac". Taki opeth doskonale wie jak to zrobić.

Natomiast Metal w swej czystej, idealnej, doprowadzonej do perfekcji formie to nasz rodzimy Vader. To muzyka , która swym ciężarem,  mocą i mrokiem nie tylko ,,daje kopa w ryj". Nie tylko daje specyficzny powiew wiatru. Na płytach takich jak ,, De profundis" czy ,, black to the blind" naprawdę przenosi w inny wymiar....  

[kangie]

@aryman nie dało się tego lepiej opisać.

Szacun!

[iro III]

32 minuty temu, aryman napisał:

Metal to nie jest słodko- romantyczne pitu pitu.

Nie oczekuję tego w tym gatunku i zbędnym jest to tłumaczenie.

32 minuty temu, aryman napisał:

Growling jest integralną i mega wazna częścia muzyki metalowej.

Jest częścią, nikt też tego nie neguje.

Ale że można nie lubić, nie trawić TEJ CZĘŚCI (nawet gdy dla niektórych jest ważna lub "mega ważna"...możemy się zgodzić?

[aryman]

39 minut temu, iro III napisał:

Nie oczekuję tego w tym gatunku i zbędnym jest to tłumaczenie.

Jest częścią, nikt też tego nie neguje.

Ale że można nie lubić, nie trawić TEJ CZĘŚCI (nawet gdy dla niektórych jest ważna lub "mega ważna"...możemy się zgodzić?

Pewnie, ze możemy . Przecież nie każdemu musi to samo podobać.  ,, jednemu córka,  drugiemu ..." itd.

Jeżeli jednak neguje się wszystko gdzie znajdują się blasty i growl no to już nie możemy się zgodzić.   Zresztą.  Nie ma sensu w zakładce o muzyce metalowej o tym rozmawiać. 

 

[szymon1977]

49 minut temu, iro III napisał:

Ale że można nie lubić, nie trawić TEJ CZĘŚCI (nawet gdy dla niektórych jest ważna lub "mega ważna"...możemy się zgodzić?

Można. Ale jest zasadnicza różnica pomiędzy stwierdzeniami "to mi się nie podoba" a "to jest prymitywne rzyganie".

50 minut temu, iro III napisał:

Nie oczekuję tego w tym gatunku i zbędnym jest to tłumaczenie.

A niektórzy oczekują, że metalu znajdą cukierkowaty rock progresywny.

[soundchaser]

1 godzinę temu, aryman napisał:

Growling jest integralną i mega wazna częścia muzyki metalowej. Koniec. Kropka. Z tym się nie dyskutuje.

Tylko małą cząstką. Na szczęście metal to nie tylko growling. Bez growlingu metal też jest metalem i naprawdę da się go wtedy lubić. 
A jeśli ktoś nie lubi metalu bez growlingu to niestety wygląda na to, że tak naprawdę nie rozumie tej muzyki i ma pewnego rodzaju ograniczenia w jej odbiorze.

Godzinę temu, iro III napisał:

Jest częścią, nikt też tego nie neguje.

Ale że można nie lubić, nie trawić TEJ CZĘŚCI (nawet gdy dla niektórych jest ważna lub "mega ważna"...możemy się zgodzić?

Przecież to takie oczywiste, a Koledzy strasznie się denerwują jak taki soundchaser, który się nie zna na metalu tak bardzo tłamsi ten ukochany przez nich growling, który jest tylko jego małym elementem i bez którego ten metal nadal może istnieć z całą powagą, powerem i potęgą.

24 minuty temu, szymon1977 napisał:

Ale jest zasadnicza różnica pomiędzy stwierdzeniami "to mi się nie podoba" a "to jest prymitywne rzyganie".

Nie ma żadnej, bo jedno wynika z drugiego.
Już pisałem wielokrotnie - nie widzę sensu przyklejania do każdego wpisu, który jest moim zdaniem ugrzecznionego zwrotu "moim zdaniem", czy "podoba/nie podoba mi się".
Tym bardziej w wątku o metalu - muzyce często wulgarnej, brudnej i brutalnej.
Skończmy z tymi konwenansami.

Edytowane 19 Listopada 2023 przez soundchaser

[szymon1977]

6 minut temu, soundchaser napisał:

A jeśli ktoś nie lubi metalu bez growlingu to niestety wygląda na to, że tak naprawdę nie rozumie tej muzyki i ma pewnego rodzaju ograniczenia w jej odbiorze.

Nie lubić to jest kwestia gustu, pisać "prymitywne rzygi" to znaczy nie rozumieć. Nawet moja teściowa po 20latach nie tylko się przyzwyczaiła, czasem z zaciekawieniem stwierdza "a co to?", ma nawet swoją ulubioną płytę (Ne Obliviscaris "Portal of I") przy której przychodzi rozwiązywać krzyżówki. Jesteś przed tym etapem.

7 minut temu, soundchaser napisał:

growling, który jest tylko jego małym elementem i bez którego ten metal nadal może istnieć z całą powagą, powerem i potęgą.

Nie bardzo, arcydzieła jak Fallujah "Flesh Prevails" bez growlingu by nie powstały.

[soundchaser]

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

pisać "prymitywne rzygi" to znaczy nie rozumieć.

Rozumieć, tylko pisać z sarkazmem.
Jeszcze się nie zorientowałeś?
Gdzie Twoje poczucie humoru? Przestań być taki zasadniczy. 😉

6 minut temu, szymon1977 napisał:

Nawet moja teściowa po 20latach nie tylko się przyzwyczaiła, czasem z zaciekawieniem stwierdza "a co to?", ma nawet swoją ulubioną płytę (Ne Obliviscaris "Portal of I") przy której przychodzi rozwiązywać krzyżówki. Jesteś przed tym etapem.

Twoja teściowa po prostu przyzwyczaiła się i zaakceptowała.
Jak ją katujesz od 20 lat metalem z growlingiem to jakie ma wyjście? 😉

Pozdrowienia dla niej.

[szymon1977]

16 minut temu, soundchaser napisał:

Rozumieć, tylko pisać z sarkazmem.
Jeszcze się nie zorientowałeś?

Rozumiem co to sarkazm - nie zorientowałeś się?

16 minut temu, soundchaser napisał:

Twoja teściowa po prostu przyzwyczaiła się i zaakceptowała

Nie tylko, bo coś tam w tej muzyce dostrzega.

16 minut temu, soundchaser napisał:

Pozdrowienia dla niej.

Dziękuję.

Edytowane 19 Listopada 2023 przez szymon1977