Audio Analogue Donizetti - nie włącza się

[Fajfoll]

Cześć,

Posiadam wzmacniacz Audio Analogue Donizetti i przedwzmacniacz Bellini. Do wczoraj oba urządzenia działały bez zarzutu. Po zakończeniu słuchania muzyki wyłączyłem urządzenia przyciskami z tyłu. W dniu dzisiejszym okazało się, że wzmacniacz Donizetti nie włącza się, nie świeci się lampka POWER (ani zielony kolor ani czerwony). Przedwzmacniacz Bellini włącza się bez problemu. Początkowo myślałem, że to po prostu lampka nie działa ale niestety nie mogę odtwarzać muzyki, tak jakby wzmacniacz nie był włączony. Zajrzałem do środka, sprawdziłem czy coś się może poluzowało albo przestało stykać ale nie znalazłem potencjalnej przyczyny problemu. Próbowałem również innym kablem zasilania, podpinać inną listwę czy w podpiąć do źródła prądu w innym pokoju ale bez zmian. Czy ktoś ma pomysł o co może chodzić?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Marca 2023 przez Fajfoll

[audioburak]

Czy przypadkiem nie jest wbudowane gniazdo bezpiecznika w gniazdo kabla

zasilającego - nie mogę znaleźć fotki ...

[Fajfoll]

Czy chodzi o to?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

Tak. Może wywaliło bezpiecznik - jak masz instrukcję to może coś być na temat ...

i podane jakieś wartości na wierzchu albo wewnątrz tego ustrojstwa.

Eeee tam - oczywiście jest - wystarczy sprawdzić, czy są sprawne 😉 

Edytowane 12 Marca 2023 przez audioburak

[Fajfoll]

A czy mógłbym prosić o sprecyzowanie bo jako laik w tych kwestiach niestety nie orientuje się co powinienem ewentualnie zrobić

[audioburak]

Pierożki z mięsem 😉  - to z Marii Czubaszek.

A poważnie - wyjąć chyba oba z tej obudowy i omomierzem ( czasem udaje się

"na oko" zobaczyć -  może lupa ) zmierzyć, czy nie są sfajczone.

Tam zwykle jest drut, który czasem jest widoczny jak np. w bezp. samochodowych.

Wartości jakby co są podane po lewej i dla 230 V chyba 3,15A ale jaki typ

to już konkretnie nie wiem.

[Fajfoll]

Rzeczywiście są przepalone bezpieczniki. Na obudowie jest napisane "Use only 250V Fuses, T3.15A". Na samych bezpiecznikach (fiolkach?) jest napisane: "E.T2AE250V P". Sprawdziłem w przedwzmacniaczu i tam z kolei na obudowie "USE only 250V Fuses T160mA" bezpieczniki są natomiast opatrzone napisem "F0.2AL250V".

Edytowane 12 Marca 2023 przez Fajfoll

[audioburak]

Powinny być takie, jak opis na obudowie czyli 3,15 A - może ktoś przed Tobą miał

jakieś przygody i wymienił na takie, jak miał pod ręką czy chyba 2A.

Musisz znaleźć ten rozmiar mechanicznie i elektrycznie, bo amperaż to wiadomo,

3,15 A, ale jak mechanicznie za mały, to nie będzie kontaktował.

I jakby co - kup też na zapas 😉 

[audioburak]

Jeszcze coś - czy one mają jakieś standardowe rozmiary, czy trzeba u dystrybutora

w Polsce gdzieś zamawiać. Wyglądają jakoś nietypowo ...

[Fajfoll]

Standardowy: 5x20mm. Zamówiłem, jak tylko odbiorę to sprawdzę czy to był jedyny problem.