Skocz do zawartości
IGNORED

Kable audio cz.2


Kable audio cz.2  

46 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy ktoś po przeczytaniu jakiegokolwiek tematu, postu recenzji, komentarza w temacie wpływu kabli na odbiór systemu ,zmienił zdanie??

    • Tak
      11
    • Nie
      35


Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, iro III napisał:

...

Dlatego takie opowieści trzeba "prostować".

 

17 minut temu, Piotr Sonido napisał:

No dobra ale idziemy dalej co Ci do tego?

Jakoś w tv lecą bajki i nie protestujesz?

Ktoś mówi że woli taki wzmacniacz od innego i co nam do tego?

 

Jeżeli ktoś uważa że słyszy i dzieli się tymi spostrzeżeniami z inną osobą która też uważa że słyszy i szuka kolejnej podmianki to co tam robią osoby anty kablowe?

Czy ja wchodzę do tematów o bezpieczniki audio i podstawki pod kable? No nie. 

Chodzi o to żeby wszyscy wyluzowali.

Jeśli jest grono osób które chce wymieniać się informacjami o kablach to niech inne osoby nie przeszkadzają.

Proste

Tym bardziej, że zarówno wyniki ankiety, jak i przebieg dyskusji pod nią pokazują, że takie antykablowe krucjaty są dla "niesłyszących" kontrproduktywne. Chyba już powinno być jasne, że dla znakomitej większości aktywnych uczestników forum, audiohobby to zabawa, z której czerpią czysto subiektywną przyjemność i mają "w głębokim poważaniu" czy "współczesna nauka potwierdza" ich wrażenia, czy też ich nie potwierdza?

Nieproporcjonalne do wagi tematu emocje i np. maniakalne powracanie do "argumentacji z płaskiej ziemi" w wykonaniu niektórych, może co najwyżej skutkować zaklasyfikowaniem ich do grona niegroźnych dziwaków, z którymi co prawda można się czasami dla zabawy podroczyć, ale których nie traktuje się poważnie.

No ale wolność słowa i wypowiedzi itd.

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

Ale Was to koledzy kablofile boli, że na przedstswiony w dyskusji problem, ktoś potrafi zaproponować racjonalne rozwiązanie.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Wyrażona została obawa, że kablofilów boli. W celu weryfikacji proponuję ankietkę. Uprzedzam, że nie udzielenie odpowiedzi będzie skutkowało! A zatem:

Czy kablofilów boli?

A. Och, ach, boli, że ja cię nie mogę 

B. Może trochę po weekendzie 

C. Na granicy percepcji

D. Bez blind-testu nie wiadomo

E. Z okna widać, że jest płaska

F. Zawsze i wszędzie drutek krulem bedzie!

G. Pan tu nie stał

H. Ale urwał!

I. Nawet koń by się uśmiał.

18 godzin temu, szymon1977 napisał:

Ale Was to koledzy kablofile boli, że na przedstswiony w dyskusji problem, ktoś potrafi zaproponować racjonalne rozwiązanie.

A możesz powiedzieć jakich przewodów uzywasz w swoim systemie audio?

20 minut temu, szymon1977 napisał:

Tak: zwykłych.

Ameliniowych? 🙂🤭😉

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

Tak. Ja zmieniłem zdanie. Z, może by spróbować wymienić i się przekonać, na, odpuść sobie. Koledzy, piszę to z całym szacunkiem dla słyszących. Mydlicie oczy, jak handlarz na targu. Te kalesony są za duże. Spiorą się. Są za ciasne. Rozejdą się. Kupowałem ziemniaki od pana i jakieś papkowate są. Woda za twarda lub za miękka. Te szklanki pękają. Bo wrzątkiem herbatę pan zalewa. Słyszący zawsze znajdą wyjaśnienie dlaczego nie słyszysz. Ze wzmacniaczem się nie spasował. Kolumny oporne na wpływ kabla. Zakładam, że o kiepskie chodzi. W ekstremalnych argumentach. Nie wygrzany, sprzęt słaby, a kabel niskiej jakości. Musi być super hi-end i kabel super hi-end. Słuchałem w salonie audio, bo nie mam hi-end. Nie słyszałem różnicy. Bo tam inna akustyka, z którą osłuchany nie jesteś. Musiałbyś sprawdzić to u siebie w domu, w akustyce, którą dobrze znasz. Koledzy. Szczerze. Jak na ironię, to słyszący udowadniają i swoimi argumentami poddają w wątpliwość wpływ kabla na dźwięk. Jeśli nie słyszysz, to zawsze skutek czegoś tam. 
Po co te przepychanki. Chcesz, słysz, kupuj, zmieniaj, ale nie pociskaj komuś, dlaczego ktoś wg Ciebie audiofilu kabla nie słyszy. Co z tego masz? Poczujesz się lepiej, gdy napiszę, że koc z kolumny mi spadł, kiedy miedź na posrebrzaną miedź wymieniłem? 🙂

Peace. Bez spiny. Szanuję wszystkich miłośników muzyki. To tylko wnioski, jakie wyciągnąłem czytając za i przeciw. Zgadzać nikt ze mną się nie musi.

Bardzo ładnie i bez atakowania nikogo 🙂 a z tymi kalesonami dobre 😉

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

Peace. Bez spiny. Szanuję wszystkich miłośników muzyki. To tylko wnioski, jakie wyciągnąłem czytając za i przeciw. Zgadzać nikt ze mną się nie musi.

 

Tylko w tym przypadku lepiej słuchać niż czytać.

30 minut temu, Kostucha napisał:

Tak. Ja zmieniłem zdanie. Z, może by spróbować wymienić i się przekonać, na, odpuść sobie.

Ja podobnie. Brak argumentacji i konsekwencji oraz wzajemne sprzeczności audiofilskich wpisów sprawiły, że z początkowych fascynacji i prób, przeszedłem na "szkoda czasu i pieniędzy na pierdoły". Odkąd wybrałem porady tych, którzy potrafią je uzasadnić, to kroki w przód robię raz na rok, za to od razu siedmiomilowe. Grania kabli nie neguję, bo to nie jest zagadnienie, które w ogóle bym rozpatrywał. Równie dobrze ktoś mógłby zapytać "w g... lepiej wdepnąć lewym czy prawym butem?" - nie znam odpowiedzi, buty stawiam obok g...

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

za to od razu siedmiomilowe

I dlatego masz kulawe Onkyo i BW 😄

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
6 minut temu, szymon1977 napisał:

Równie dobrze ktoś mógłby zapytać "w g... lepiej wdepnąć lewym czy prawym butem?" - nie znam odpowiedzi, buty stawiam obok

Robi się śmierdzący temat ,tyle piszesz a na moje pytanie nie odpowiedziałeś.

3 godziny temu, lemo napisał:

Powiesz coś więcej może trafiłeś na te idealne może bym skorzysta z podpowiedzi

Poszedlem to marketu elektronicznego i wybrałem te ze średniej półki cenowej, po prostu były ładnisze od tych z najniższej. Później były próby z podobno lepszymi, ale zostały najładniejsze.

-----

12 minut temu, rafa napisał:

masz kulawe Onkyo i BW

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Uzupełnię jeszcze swoje spostrzeżenia o kontrę słyszących. „A sceptyk jaki znajduje argument, żeby pociskać, iż nie możliwe, że kable słyszę”. Może i słyszysz. Twoje uszy nie moje, tylko o co się spieramy? O przewodniki x vs y, nie o kolumny czy elektronikę. Przetnij kabel głośnikowy nożyczkami, do zasiłek audiofilskich raczej toporek potrzebny i zadaj sobie pytanie jakim cudem miedziane druciki z kabla x budują scenę, w przeciwieństwie do miedzianych drucików z kabla y, które ją zaburzają, ocieplają, wyostrzają, napowietrzają. Dlatego, że między druciki a izolację łopatę pyłu księżycowego ktoś nasypał? Jeśli audiofil kabel x przyrównuje do equalizera, ba, do stołu mikserskiego niemal, to jest coś nie halo i tym samym podnosi znaczenie kabla w systemie do absurdu. 
Ale jest ok. Można wzajemnie sobie argumentować słyszenie lub nie, tylko uzasadnienie niech pokrywa się z prawami fizyki jakie obowiązują na ziemi. Impedancja żył, pojemność, indukcyjność, to chyba trochę za słabe argumenty do łagodzenia średnicy, punktowania basu, czy pogłębiania sceny. Ja Tobie nie zabraniam słyszeć, Ty mi nie nie mów, że beton jestem. 

5 minut temu, Ajothe napisał:

 doktorzy psychoakustyki 😁

W tym przypadku chyba wiem o kogo w szczególności chodzi 🙂

Chyba, że mnie masz na myśli, bo ja lubię popatrzeć na pułapki umysłu. Psychoakustyka nie specjalnie mnie zajmuje 🙂

2 minuty temu, Ajothe napisał:

Żartuję sobie, przecież żeby to wytrzymać trzeba mieć dużo dystansu 😁

To nie żarty. Tu ekspertów z rożnych dziedzin siła. Ja staram się pisać z dystansem, opierając swoje wnioski na komentarzach obu stron. Staram się również swoje rozważania opierać o fakty, a nie domysły. Nie po to się uczymy. Uczelnie to nie kościoły, a fizycy to nie jacyś fantaści. Jeśli o magii chcę poczytać, to znajdę w księgarni regał z książkami o magii i czarach 🙂

2 godziny temu, Ajothe napisał:

Tak, zwłaszcza że tu sami eksperci od fizyki newtonowskiej jak i kwantowej, a także doktorzy psychoakustyki 😁

Nie trzeba być ekspertem od matematyki aby wiedzieć, że 2+2=4, nie trzeba "od fizyki newtonowskiej jak i kwantowej ani doktorem psychoakustyki" aby zauważyć, kiedy improwizujacy w niewiedzy audiofil po prostu rozmija się z faktami.

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

@Ajothe, zastanawiałem się też nad Twoimi ślepymi testami bez pudła. Jeśli nie żartujesz, to mam pewne podejrzenie, dlaczego słyszysz tę zmianę. Jestem być może betonem, ale nie rzymskim 🙂

… i nie chodzi mi w tym przypadku o fart, czynniki zewnętrzne, czy o ślepe testy jako mało wiarygodne i niewystarczające 🙂

Edytowane przez Kostucha

Nie robiłem ślepych testów, do tego trzeba kilka osób i dużo czasu 😁

Właściwe to każdy musi sam sprawdzić w swoim systemie, jeśli ma ochotę i zainteresowanie. 

Ja to traktuje jako zabawę i niejednokrotnie już się zdziwiłem. 

Tak miałem też sytuację, że po powrocie na stare graty takiej różnicy już nie słyszałem. 

Miałem tak że nie usłyszałem kompletnie żadnej różnicy np z kablem zasilającym. 

 

Dla mnie pytanie, w tej "pierwszej" ankiecie, jest trochę niesprecyzowane.

Kabel telefoniczny też jest kablem. Czy wymiana solidnego kabla do ZG na ten do telefonu będzie bez wpływu na "brzmienie", cokolwiek to znaczy?

 


 

42 minuty temu, Ajothe napisał:

Nie robiłem ślepych testów, do tego trzeba kilka osób i dużo czasu 😁

Właściwe to każdy musi sam sprawdzić w swoim systemie, jeśli ma ochotę i zainteresowanie. 

Ja to traktuje jako zabawę i niejednokrotnie już się zdziwiłem. 

Tak miałem też sytuację, że po powrocie na stare graty takiej różnicy już nie słyszałem. 

Miałem tak że nie usłyszałem kompletnie żadnej różnicy np z kablem zasilającym. 

 

Ty łobuzie. Wkręcasz nam tu 😁 

„Miałem tak że nie usłyszałem kompletnie żadnej różnicy np z kablem zasilającym.”.

To jest dobre 👍🏻😁🤣

1 godzinę temu, Ajothe napisał:

Miałem tak że nie usłyszałem kompletnie żadnej różnicy np z kablem zasilającym.

To się musiało coś stać!!!

MILICJA....  MILICJA...

😁

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.