Skocz do zawartości
IGNORED

Regulacja barwy tonów i loudness we wzmacniaczu


Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, BlueDot napisał:

A gdzie Ty miales takie cuda w domowym sprzecie?

A co ma do rzeczy co ja miałem?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ja się tym raczej nigdy nie bawiłem, co najwyżej do zdejmowania nadmiaru basu. Obecnie w MF M5si w ogóle nie mam tej korekcji, więc jakby ciągły Pure Direct.

W dniu 21.02.2025 o 17:05, Audroc napisał:

producenci przyzwyczaili nas do nibyaudiofilskiego stylu bez pokręteł skierowanego do audiofili bez słuchu muzycznego.

Jeff Lynne wraz Reinholdem Mackiem miał cały stół pokręteł a w domu z lenistwa do nich nie sięgam. ELO to zmora audiofilstwa, taki sznyt. Muzyka mechaniczna.

PS 

Aha, ostatnio nabyłem Xanadu, Discovery i Time na winylu bo ich wersje na CD są męczące. Zobaczę, czy LP mi lepiej zabrzmi.

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

15 minut temu, BlueDot napisał:

Nalezy dodac ze nie psujaca dzwieku tak jak analogowa.

Cyfrowa korekcja nie psująca dźwięk, w domyśle dobra, analogowa psująca dźwięk?

Nawet nie wiem co o tym myśleć?  🙂

4 minuty temu, paww napisał:

Cyfrowa korekcja nie psująca dźwięk, w domyśle dobra, analogowa psująca dźwięk?

Nawet nie wiem co o tym myśleć?  🙂

Do tego trzeba by przestać myśleć.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ja wam powiem że miałem już różne okresy w życiu z muzyką. Kręciłem gałkami później nie kręciłem. Zmieniałem filtry cyfrowe i stosowałem cyfrowy eq żeby później nie zmieniać i słuchać w direct. Z czasem wiem że po pierwszym wow po zmianie ustawień przychodzi jakieś zniesmaczenie i mniejsza chęć odsłuchów bo coś mi przeszkadza. Teraz wiem że bez kombinowania przyjemniej mi się słucha. Scena mi się nie zaburza i nie tracę smaczków ze średnicy które wg mnie znikały. Do tego skupiam się na muzyce a nie na tym czy dać więcej góry czy dołu. Niech każdy słucha tak, żeby miał jak najwięcej przyjemności. 

1 godzinę temu, BlueDot napisał:

Ja wole Dirac niz tego typu zabawki.

Ja jednak wolałbym Maka niż np. NADa z dirackiem😉

48 minut temu, xetras napisał:

Xanadu, Discovery i Time na winylu

No to tak.

Zacząłem od I'm Alive.

Jest OK.

Płynie.

PS.

Nie wiem czy wytrzymam taką dawkę kiczu ale mam 4pak, już otwarty.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

A co ma do rzeczy co ja miałem?

Zle odebrales moj wpis.

27 minut temu, StachMuszel napisał:

Ja jednak wolałbym Maka niż np. NADa z dirackiem😉

Ja wole jeszcze innego producenta polaczonego z MiniDsp.

Na większości urządzeń grających jakie w życiu miałem używałem eq. Na jednych więcej, na drugich mniej a na trzecich wcale. Sprzęt jest dla mnie a nie ja dla sprzętu. Zawsze ustawiam tak aby odbiór mi najbardziej odpowiadał. Wydawało mi się to dość oczywiste a tu 48 stron dyskusji. 

W dniu 4.05.2023 o 13:46, paww napisał:

Zadam proste dwa  pytania:

Czy ktoś używa regulacji barwy tonów i loudness we wzmacniaczu i czy warto tych funkcji używać?

Jeśli tak to w jakim stopniu i zakresie, np. regulacja basów, sopranów, czy loudness w pewnych sytuacjach?

Wiem, że to może być temat rzeka, więc ograniczam się do tych dwóch, nieco dyskusyjnych pytań.

Jeśli słuchacz słyszy poprawę i słucha mu się przyjemniej to warto.

W końcu chyba o to chodzi.

To, że możemy po latach odsłuchu dojść do innych wniosków to już inna sprawa.

Co komu przeszkadza regulacja tonów?

Nikt nikogo nie zmusza to jej używania.

Zwłaszcza jak mamy obejście układu regulacji tonów.

 

 

Godzinę temu, xetras napisał:

Nie wiem czy wytrzymam taką dawkę kiczu ale mam 4pak, już otwarty.

Nie chcesz kiczu ELO, to nie słuchaj tych płyt, mieli zdecydowanie lepsze, nim zaczęli bawić się w disco.

On the Third Day

Eldorado

New World Record

a nade wszystko -  Out of the Blue

Edytowane przez iro III
3 godziny temu, paww napisał:

Ustawiam niski bas na subwooferze, średni bas pokrętłem bass i wszystko hula jak ma być, bez zastanawianie czy reżyser dźwięku tak chciał, czy nie. W końcu to ja słucham. Ale jak ktoś lubi mieć płasko to może sobie włączyć Pure direct i wierzyć, że jest lepiej.

I tyle w temacie.

Muzyka ma cieszyć  a nie być torturą i gustem innej osoby.

Nasze gusta też się zmieniają z ilością odsłuchanego sprzętu i niestety peselem i zmianami w słuchu.

Najważniejsze to przez wielką lupę brać opinię innych i kierować się własnym słuchem.

Moim zdaniem przy dobrze zestawionym zestawie regulacja tonów nie jest wymagana.

Tyle żeby to zrobić trzeba czasem kilku lat.

Można też mieć co się ma i z piwkiem w ręku kręcić gałkami.

No i co w tym złego?

17 minut temu, iro III napisał:

Nie chcesz kiczu ELO, to nie słuchaj tych płyt, mieli zdecydowanie lepsze, nim zaczęli bawić się w disco.

On the Third Day

Eldorado

New World Record

a nade wszystko -  Out of the Blue

Ale ja to lubię od czasu kiedy Wasowski puszczał całą dyskografię w radio.

Aha, Don't Bring Me Down z  trzeszczącego peruwiańskiego winyla ma moc nosorożca. 

Aha bis, Wydania na CD mają przerywaną ciągłość. Nie pasuje mi ta modulacja.

Spadaj, Beethoven 🙂

Plebejskie poczucie humoru i kosmodrom.

PS.

A czemu Face The Music mniej cenisz?

Oczywiście te wcześniejsze LP (Out Of The Blue, Eldorado i te z żarówką w barokowym kosmosie) sobie też dokupię.

PPS.

Na Discovery wpływ Bee Geesów wyraźnie słychać

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

23 minuty temu, Metal napisał:

Jeśli słuchacz słyszy poprawę i słucha mu się przyjemniej to warto.

W końcu chyba o to chodzi.

To, że możemy po latach odsłuchu dojść do innych wniosków to już inna sprawa.

Co komu przeszkadza regulacja tonów?

Nikt nikogo nie zmusza to jej używania.

Zwłaszcza jak mamy obejście układu regulacji tonów.

 

 

To jest właściwe podejście 

.

Edytowane przez xetras

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Godzinę temu, waldi1965 napisał:

Na większości urządzeń grających jakie w życiu miałem używałem eq. Na jednych więcej, na drugich mniej a na trzecich wcale. Sprzęt jest dla mnie a nie ja dla sprzętu. Zawsze ustawiam tak aby odbiór mi najbardziej odpowiadał. Wydawało mi się to dość oczywiste a tu 48 stron dyskusji. 

Ta dyskusja to pochodna wieloletniego przekonywania wszelkiej maści redaktorów, jak to regulacja we wzmacniaczach jest zła i tylko tryb Pure direct jest godny dostępu do sztuki wyższej 🙂

Osobiscie slucham z przelacznikiem TONE - ON/OF w pozycji OF, gdyz - jak dla mnie - reguacja potkami barwy pogarsza mi troche jakosc dzwieku. Wprawdzie osobiscie jestem basolubem (pogrywalem kiedys kupe lat w zespolach na basie), ale jesli np. dodam basu, to dla mnie ten zakres jakby sztucznie zostaje powiekszony, przekaz jest "przebasowiony" i tym samym bas odbieram, jako gorszej jakosci, przez co ogolna przyjemnosc ze sluchania jest nieco mniejsza.

W dniu 21.02.2025 o 17:41, paww napisał:

Też byłem zawsze przekonany, że lepiej sobie podregulować barwą dźwięku, niż kupować "odpowiednie" kolumny, przewody, nie wiadomo czasami nawet co. Teza że sprzęt audio nie powinien mieć żadnych regulacji nie broni się. To tak  jakby całe życie jeść jedną potrawę i pić jeden napój, najsmaczniejsze ale ciągle jedno 🙂

Nie do końca.

Regulacjami maskujemy często braki  elementów audio.

Lepiej kupić sprzęt który od zera gra dobrze i ewentualnie regulować przy słabszych nagraniach.

2 minuty temu, Metal napisał:

Nie do końca.

Regulacjami maskujemy często braki  elementów audio.

Lepiej kupić sprzęt który od zera gra dobrze i ewentualnie regulować przy słabszych nagraniach.

No to prawda, szczególnie braki dynamiki np. mini wież bądź słabych wzmacniaczy.

16 minut temu, Metal napisał:

No i co w tym złego?

Zniekształcenie przez akustykę i zniekształcenia przez kolumny, kontra zniekształcenia przez gałki bass/treble: te trzecie celowe, kontrolowane i najmniejsze... ale najgorsze? Nie pierwszy to raz, gdy ktoś jest przekonany, że gadanie zwykłych głupot czyni go audiofilem.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

 

1 minutę temu, paww napisał:

No to prawda, szczególnie braki dynamiki np. mini wież bądź słabych wzmacniaczy.

Brak dynamiki dokładnie! I  gorsza scena.

6 minut temu, Lutek napisał:

Osobiscie slucham z przelacznikiem TONE - ON/OF w pozycji OF, gdyz - jak dla mnie - reguacja potkami barwy pogarsza mi troche jakosc dzwieku. Wprawdzie osobiscie jestem basolubem (pogrywalem kiedys kupe lat w zespolach na basie), ale jesli np. dodam basu, to dla mnie ten zakres jakby sztucznie zostaje powiekszony, przekaz jest "przebasowiony" i tym samym bas odbieram, jako gorszej jakosci, przez co ogolna przyjemnosc ze sluchania jest nieco mniejsza.

Czasami dodanie basu we wzmacniaczu może osłabić jego dynamikę, efektem może być że wzmacniacz się nieco męczy po zgłośnieniu. Nie dotyczy to mocnych konstrukcji.

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Zniekształcenie przez akustykę i zniekształcenia przez kolumny, kontra zniekształcenia przez gałki bass/treble: te trzecie celowe, kontrolowane i najmniejsze... ale najgorsze? Nie pierwszy to raz, gdy ktoś jest przekonany, że gadanie zwykłych głupot czyni go audiofilem.

Tak dokładnie. Jednak ja tylko napisałem, że każdemu wedle jego słuchu.

Mam w domu 5 wzmacniaczy.Tylko jeden z regulacją barwy.

Po co ten jad? kolego...

 

18 minut temu, Metal napisał:

Regulacjami maskujemy często braki  elementów audio.

Lepiej kupić sprzęt który od zera gra dobrze i ewentualnie regulować przy słabszych nagraniach.

Nie, do tego trzeba umyć winyl albo kupić taki niezniszczony.

Regulacjami maskuje ktoś braki sprzętu?

Da się tak?

PS 

Ileś lat słuchałem LP i na końcu blisko rowka kołowego jest zawsze gorzej i żadne gałki na to nie pomogą. To ostatnie nagranie jest zwykle na zmarnowanie albo po prostu jest jakie jest.

Raz lepiej raz gorzej i regulacja barwy nic nie poprawi.

Edytowane przez xetras
Dopisek

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Zniekształcenie przez akustykę i zniekształcenia przez kolumny, kontra zniekształcenia przez gałki bass/treble: te trzecie celowe, kontrolowane i najmniejsze... ale najgorsze? Nie pierwszy to raz, gdy ktoś jest przekonany, że gadanie zwykłych głupot czyni go audiofilem.

Ciężko po takim wpisie chcieć być 

 

1 minutę temu, xetras napisał:

Nie, do tego trzeba umyć winyl albo kupić taki niezniszczony.

Regulacjami maskuje ktoś braki sprzętu?

Da się tak?

 

 

No częściowo się da.

Wszystko kwestia funduszy  i oczekiwań.

Obecnie łatwo i tanio kupić wzmacniacze 200 i więcej Wat a kiedyś były kilku-kilkunastowatowe bez tych przesadnie mocnych ("estradowych").

Może ta regulacja pomaga w dopasowaniu jednych do drugich z trzecimi, tzn. głośników do wzmacniaczy w typowym lub nietypowym pokoju?

Edytowane przez xetras
Poprawka

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

1 minutę temu, xetras napisał:

PS 

Ileś lat słuchałem LP i na końcu blisko rowka kołowego jest zawsze gorzej i żadne gałki na to nie pomogą.

Też mam sprzęt bez regulacji w domu i dobierane kolumny przez lata...

Czy to znaczy, że jak kto ma wywalone na szukanie, lub jest mniej osłuchany nie może kręcić gałami?

3 minuty temu, xetras napisał:

PS 

Ileś lat słuchałem LP i na końcu blisko rowka kołowego jest zawsze gorzej i żadne gałki na to nie pomogą.

Zauważyłem też, że lepszej jakości ramienia bardzo ograniczają ten efekt, tylko że wtedy gramofon zaczyna kosztować majątek 🙂

Teraz, Metal napisał:

Ciężko po takim wpisie chcieć być 

Taki paradoks świata hi-fi, że większość amatorów dobrze zorientowanych w temacie a zwłaszcza profesjonaliści, mają reakcję alergiczną na to szlachetne kiedyś określenie.

2 minuty temu, Metal napisał:

Też mam sprzęt bez regulacji w domu i dobierane kolumny przez lata...

Czy to znaczy, że jak kto ma wywalone na szukanie, lub jest mniej osłuchany nie może kręcić gałami?

Nie, ale bez użycia DSP, czyli wnuczka gałek bass/treble, zadowalasz się zniekształconym pasmem i tylko częścią możliwości swojego hifi.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.