TOPPING MX3S PRZETESTUJ I WYGRAJ!!

[AndrzejPiaseczno]

14 minut temu, BobW napisał:

Topping dotarł do mnie w dniu dzisiejszym (dzięki @dedal75).

Niestety podłączę i posłucham dopiero w poniedziałek.

Sąsiedzi będą się cieszyć z takiego obrotu sprawy ;)..

[dedal75]

Poważnie? 😊

[Wito76]

Sąsiedzi będą się cieszyć z takiego obrotu sprawy ;)..

Jakby usłyszeli to by na piątunio przybiegli :).

[BobW]

1 godzinę temu, AndrzejPiaseczno napisał:

Sąsiedzi będą się cieszyć z takiego obrotu sprawy ;)..

Na szczęście nie mam takiego problemu. Mogę swobodnie korzystać ze sprzętu.

[Rafał_79]

W dniu 8.09.2023 o 23:51, BobW napisał:

Na szczęście nie mam takiego problemu. Mogę swobodnie korzystać ze sprzętu.

@BobW, jakby co, to ja już kilka dni temu wysłałem Ci wiadomość z namiarami na paczkomat koło mnie.

Jak już będziesz miał sprzęt przetestowany z każdej strony, to możesz zapodać go do mnie na Górny Śląsk 🙂

[BobW]

43 minuty temu, Rafał_79 napisał:

@BobW, jakby co, to ja już kilka dni temu wysłałem Ci wiadomość z namiarami na paczkomat koło mnie.

Jak już będziesz miał sprzęt przetestowany z każdej strony, to możesz zapodać go do mnie na Górny Śląsk 🙂

Dziś go podłączyłem. Po weekendzie pojedzie na Górny Śląsk. Pozdrawiam.

[Audiomagic.pl]

Cisza w temacie straszna, żadnych uwag przemyśleń co do Toppinga? 

[Rafał_79]

Wiele wskazuje na to, że jutro Topping powinien być u mnie. Jak tylko go otrzymam i podłączę, to napiszę wstępne spostrzeżenia. Tym razem będzie testowany głównie w pokoju córki, z małymi monitorkami Elac'a. Jednak nie omieszkam sprawdzić w salonie, czy da radę i co wyjdzie z podłączenia kolumn Studio 16 Hertz Minas Anor IIIs. Będziemy też sprawdzać, jaką jakość (lub też przyjemność odsłuchu) daje połączenie po Bluetooth oraz sprawdzimy wyjście słuchawkowe na sprzęcie Sennheiser HD599 (które to słuchawki bardzo lubimy za spójny i wpadający w ucho przekaz oraz za niezwykłą wygodę noszenia).

[Wito76]

Też myślałem, że to zawodnik który nadaje się jedynie dla mojego nastolatka i jego systemu z monitorami. Ale po postawieniu u siebie, podłączeniu podłogówek... a zresztą sam zobaczysz .

[Rafał_79]

Ja jestem już właściwie po testach Toppinga. Choć jutro jeszcze coś przez słuchawki posłucham.

No i napiszę też jutro, może nie tyle recenzję, co swoje spostrzeżenia na temat tego wzmacniacza.

Bardzo też proszę kolejną osobę z listy testujących o dane do wysyłki.

[LeonidK]

@Rafał_79 wysłałem PW w sprawie wysyłki. Żadnych recenzji nie czytałem, żeby podejść jak najbardziej obiektywnie, więc będzie ciekawie, bo porównywane będzie nowoczesne urządzenie wielkości małej bombonierki z już dość starym, maksymalnie konserwatywnym dużym klockiem, Heglem H200.

[Rafał_79]

Jutro z samego rana idę do paczkomatu nadać Toppinga.

No i jutro podzielę się spostrzeżeniami z odsłuchu. Nie chcę teraz tego robić tak na szybko.

[LeonidK]

Dziękuję @Rafał_79 i @Audiomagic.pl za udostępnienie sprzętu, Topping już jest u mnie. Zdradzę pierwsze wrażenia: jest dobrze, a po podłączeniu zewnętrznego daca (RME ADI-2) nawet bardzo dobrze 🙂można wręcz pomyśleć, że to nie ma prawa tak grać za takie pieniądze. Na dniach pojawi się pełna recenzja, a tymczasem jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.

Edytowane 4 Października 2023 przez LeonidK

[Audiomagic.pl]

36 minut temu, LeonidK napisał:

Dziękuję @Rafał_79 i @Audiomagic.pl za udostępnienie sprzętu, Topping już jest u mnie. Zdradzę pierwsze wrażenia: jest dobrze, a po podłączeniu zewnętrznego daca (RME ADI-2) nawet bardzo dobrze 🙂można wręcz pomyśleć, że to nie ma prawa tak grać za takie pieniądze. Na dniach pojawi się pełna recenzja, a tymczasem jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.

Zdecydowanie zewnętrzny DAC zmienia sporo, dlatego MX3s to fajna baza do rozwoju stereo kawałek po kawałku. 

[LukPl]

Tak z czystej ciekawości, bo to oczywiście przetestuje jak urządzenie do mnie dotrze, ale jak uważacie? Mam DAC Topping D10s, czy on zrobi różnice w porównaniu do tego znajdującego się w bohaterze naszego testu?

[Wito76]

Tak z czystej ciekawości, bo to oczywiście przetestuje jak urządzenie do mnie dotrze, ale jak uważacie? Mam DAC Topping D10s, czy on zrobi różnice w porównaniu do tego znajdującego się w bohaterze naszego testu?

Takie oto zdjęcie rodzinne Topping Mx3s i Topping E30 II. Wg moich uszu podłączenie do zewnętrznego DACa dało korzystniejsze efekty. Z natury, gdy w podobnej cenie jest urządzenie all in one i urządzenie dedykowane to zwykle ta druga opcja jest lepsza. Nie wiem jak gra D10s, ale mimo wszystko spodziewam, że będzie lepiej niż ten wewnętrzny we wzmacniaczu (który na marginesie, całkiem dobrze sobie radzi).

[LeonidK]

Testy już zakończone, było dużo frajdy z tego maleństwa 🙂 dziękuję za udostępnienie urządzenia, a w poniedziałek pojedzie do @LukPl. Poniżej zamieszczam recenzję: 

 

 

Sprzęt:

Kef LS50 Meta

Wzmacniacz zintegrowany Hegel H200

RME ADI-2 DAC FS

Subwoofer REL T/Zero MKIII

Kable głośnikowe Tellurium Q Ultra Blue

Kable RCA Trans Audio Kable Gemini II

 

Specyfikacja: 

Moc wzmacniacza zintegrowanego:

 

50W x2 @4Ω THD+N<1%

30W x2 @8Ω THD+N<1%

 

Moc wzmacniacza słuchawkowego: 

 

700mW x2 @32Ω THD+N <1% 

400mW x2 @64Ω THD+N<1% 

100mW x2 @300Ω THD+N<1%

 

DAC na chipie AK4377 dekoduje pliki do 24-bit/192kHz. Brak obsługi plików DSD.

 

Wykonanie i design:

      Urządzenie jest bardzo porządnie wykonane z aluminium i mimo niskiej masy robi wrażenie solidnego. Pomarańczowy wyświetlacz jest odpowiednio czytelny, a obok niego znajdziemy wyjście słuchawkowe 3.5mm oraz potencjometr z wyraźnym klikiem, który służy też jako przycisk. Z tyłu znajdziemy podstawowy komplet wejść cyfrowych - USB-C, koaksjalne i optyczne, a na dodatek można zainstalować dołączoną do zestawu antenę bluetooth. Z wyjść mamy do dyspozycji jedną parę RCA oraz wyjście subwoofera. Wyjścia głośnikowe są umieszczone bardzo blisko siebie, a ich otwory są bardzo małe, dlatego zbyt grube gołe przewody niestety się nie zmieszczą. Nie miałem możliwości przetestować wtyków widełkowych, chociaż powinny wejść, z zastrzeżeniem, że Topping będzie musiał leżeć na krawędzi stolika, ponieważ z powodu sąsiadujących złącz nie ma możliwości podłączenia kabli bokiem. Jeśli nie macie wtyków bananowych, przygotujcie się na niemałą gimnastykę.

W zestawie otrzymujemy także mały, lekki pilot, taki sam jak w innych urządzeniach Toppinga i SMSL.

 

Metodologia:

      W moim obecnym systemie mam wyloty bas refleksu zatkane fabrycznymi zatyczkami, a monitory wspiera subwoofer. Do wstępnych testów wyjąłem zatyczki i wyłączyłem subwoofer. Na dobry początek chciałem usłyszeć, jak urządzenie prezentuje się całościowo, tzn. wykorzystując jego wbudowany przetwornik - wzmacniacz podłączyłem bezpośrednio do komputera poprzez kabel USB-C. Moje pierwsze wrażenia były bardzo pozytywne, jednakże pojawił się naturalny problem braku możliwości oceny subbasu (LS50 Meta mają wyraźnie ograniczone zejście), dlatego wyciągnąłem tyle wniosków, ile się dało z takiego podstawowego ustawienia, a następnie podłączyłem subwoofer (wysokopoziomowo do wyjść głośnikowych Hegla i poprzez RCA do Toppinga). Na szczęście moje obserwacje bez subwoofera pokryły się całkowicie z tym, co uzyskałem po podłączeniu RELa. Następnie zacząłem badać wpływ wewnętrznego DACa na brzmienie dodając do systemu przetwornik RME ADI-2. 

 

Dźwięk (wbudowany DAC)

      Na pierwszy ogień celowo poszedł utwór mało wymagający, ale pozwalający ocenić ogólną barwę, pełnię brzmienia, jakość męskiego wokalu oraz sprężystość basu - Robert Cray - Foul Play. Kilka sekund wystarczyło, by opadła mi szczęka, ponieważ wzmacniacz zaprezentował zaskakująco zdecydowane i wypełnione brzmienie, jak na swój rozmiar i moc. Toppingowi trafił się niełatwy partner do współpracy, zewsząd można usłyszeć jak bardzo wymagające są LS50 Meta pod kątem wzmacniacza, a tutaj proszę - wcale nie słychać jakichś szczególnych oznak braku mocy. Brzmienie jest rytmiczne, dynamiczne, z ładnym i całkiem nieźle kontrolowanym basem. Idąc wyżej, preferowałbym trochę bliższą i bardziej nasyconą średnicę, ale nie jest to bynajmniej brzmienie zaakcentowane na skrajach, średnica jest neutralnie zestrojona z resztą pasma. Niestety, w górze dało się już usłyszeć trochę zbyt duże uproszczenie dźwięku, brakowało powietrza, wysokie tony zdawały się być co prawda jeszcze nie sybilujące, ale jakby lekko zapiaszczone. W porównaniu z Heglem+RME brakowało trochę szlachetności, bardziej gładkiego i finezyjnego brzmienia. Mimo wszystko, słuchało się tego naprawdę przyjemnie, a wspomniane niedociągnięcia wypunktowuję bardziej z obowiązku, niż z chęci narzekania, a przypominam, że mój zestaw referencyjny jest wielokrotnie droższy.

 

      Pozostając dalej w podobnej estetyce, ale podkręcając tempo i zwiększając skład, przeszedłem do Love Shack Briana Bromberga. I tutaj znowu - zagrało to naprawdę dobrze. Bas głęboki, sprężysty, jest energia, jest rytm. Lekka ziarnistość nie sprawiła wcale, że blachy nabrały przykrego wydźwięku, a tego się obawiałem. Ponadto instrumenty były całkiem precyzyjnie umieszczone na scenie, momentami wychodząc na szerokość nieco poza kolumny, a i można było uświadczyć nawet trochę głębi, co nie jest takie oczywiste w DACu za te pieniądze (dla porównania RME ADI-2, przy swoich licznych zaletach, prezentuje scenę płaską jak deska). Bardzo solidne granie. 

Podobne odczucia miałem w wielu innych utworach z gatunków jazz, blues, rock i R&B, więc przejdę od razu do klasyki, gdzie lekkie odchudzenie średnicy i góry zaczęło bardziej dawać się we znaki.

 

      I koncert fortepianowy Brahmsa (Zimerman/Rattle/Berliner Philharmoniker, DG) jest nagraniem bardzo trudnym - gęstym, monumentalnym i pełnym drobnych detali. Wymaga od sprzętu dużej swobody w makrodynamice i precyzji w oddawaniu mikrodynamiki. Długi wstęp orkiestry co prawda nie powalił na kolana potęgą brzmienia, ale dało się odczuć skalę orkiestry, a skoki dynamiczne były zaprezentowane wystarczająco wyraźnie. Separacja instrumentów okazała się więcej niż zadowalająca, patrząc przez pryzmat ceny. Niestety, gdy spod ręki Mistrza wybrzmiały pierwsze dźwięki drugiego tematu (zresztą jednego z najpiękniejszych w całej literaturze fortepianowej), fortepian zabrzmiał dosyć chudo, brakowało szlachetności i blasku, tak charakterystycznego dla gry Zimermana i dla fortepianów Steinwaya w ogóle. W tym momencie zacząłem słusznie przeczuwać, że wąskim gardłem dla wzmacniacza jest tutaj DAC. Ponadto, trochę przeszkadzało mi brzmienie kotłów; Hegel wykazał się zdecydowanie lepszą kontrolą, podczas gdy na Toppingu brzmienie było rozlazłe, pogłosowe i chwilami potrafiło zdominować resztę. W pewnym stopniu (jeśli nie w większym), problemem w tym przypadku może być akustyka - kotły zawsze są u mnie problematyczne, jednak zaznaczam, że bardzo wysoki współczynnik tłumienia w Heglu (1000) zrobił tutaj lepszą robotę.

 

Dźwięk (z RME ADI-2)

      Rzeczywiście, po podłączeniu zewnętrznego DACa fortepian w końcu nabrał odpowiedniej masy, stał się aksamitny i szlachetny. Orkiestra zaczęła grać większym dźwiękiem, góra się wypełniła, a źródła pozorne można było zlokalizować z większą precyzją. Jest to jednak najbardziej płaski przetwornik, jaki znam, i akurat głębia okazała się minimalnie lepsza na DACu Toppinga, co było najbardziej słychać na nagraniach symfonicznych, gdzie RME bardzo skraca dystans pomiędzy sekcją dętą, a kwintetem. Cała reszta stoi zdecydowanie po stronie RME - jest to DAC, który cechuje się przede wszystkim bardzo pełnym, mięsistym i naturalnym brzmieniem, jest bardzo rytmiczny, szczegółowy (bardzo wyraźne “krawędzie” i faktura dźwięku), a także posiada świetnie kontrolowany, głęboki i nisko schodzący bas. Od tej pory dalszą część testów i porównań prowadziłem z użyciem RME. Nie podejmuję się oceny sensu i opłacalności takiego rozwiązania, biorąc pod uwagę cenę ADI-2, ale to połączenie pozwoliło mi na wyodrębnienie i ocenę jakości samej sekcji wzmacniacza Toppinga, który to okazał się naprawdę kompetentny. 

      RME naprawił większość wspomnianych bolączek związanych z wyższą średnicą i wysokimi tonami - usłyszałem od razu większy, bardziej masywny i gładszy dźwięk, mniej ściśniętą górę pasma oraz jeszcze bardziej zdecydowany, głęboki bas i muszę przyznać, że mimo przyzwyczajenia do wyższej klasy sprzętu, na takim zestawie mógłbym z przyjemnością słuchać każdej muzyki. Jako, że opisane właściwości, które wniósł RME, przejawiały się tak samo we wszystkich utworach, chyba najlepiej w tym momencie przejść do porównania z zawodnikiem wagi ciężkiej, czyli 200-watowym i 20kg Heglem H200. 

 

Hegel H200 vs Topping MX3s (oba z wykorzystaniem RME ADI-2 DAC FS)

 

      Jaki sens ma takie porównanie? Ano raczej niewielki, niemniej jednak będzie z pewnością niezwykle ciekawe, ponieważ mamy tu zestawienie sprzętu dość leciwego (bodajże 2011 rok), bardzo zresztą konserwatywnego, który nie oferuje nic poza wejściami analogowymi, wejściem do końcówki mocy oraz wyjściem przedwzmacniacza (żadnych wejść cyfrowych ani funkcjonalności sieciowej), z na wskroś nowoczesną integrą all-in-one, która poza oczywistą zaletą w postaci niewielkiego rozmiaru posiada też szereg wejść cyfrowych z łącznością bluetooth, wyjście subwoofera oraz wzmacniacz słuchawkowy. Warto jednak zaznaczyć, że w momencie premiery Hegel kosztował niebagatelną kwotę 15.500zł, a w tamtych czasach to już całkiem niedaleko do prawdziwie hi-endowych, a jeszcze nie kosztujących fortuny wzmacniaczy. Można więc powiedzieć, że to takie zestawienie starej S klasy z nowym autkiem miejskim, w dodatku na zielonych tablicach. Jak w tym porównaniu wypadł Topping?

 

      Naprawdę dobrze. Oba wzmacniacze, jak można było przewidzieć, zaprezentowały bardzo podobny rodzaj brzmienia, ponieważ H200 to model grający wyjątkowo neutralnie (przez niektórych określany wręcz jako suchotnik), z mocnym, dobrze kontrolowanym basem oraz świetnymi właściwościami przestrzennymi, innymi słowy posiada cechy powszechnie utożsamiane z klasą D. Hegel co prawda poprawiał brzmienie Toppinga w dosłownie każdym aspekcie, chociaż prawdę mówiąc, w wielu przypadkach w ogóle nie brakowało mi mojego Hegla, ponieważ Topping zawsze zapewniał dźwięk wystarczająco energetyczny, dynamiczny i zwyczajnie na tyle poprawny, że pewne kompromisy, na które z oczywistych powodów musiał zdecydować się producent, wcale nie rzucają się ani na pierwszy, ani na drugi rzut ucha. Po prostu oferuje on brzmienie uczciwe, rzetelne, sprawiające dużo przyjemności nawet na dłuższą metę. Bez zachwytów, ale i bez cech ewidentnie denerwujących. 

      Po przepięciu na Hegla było słychać wyraźnie większy i swobodniejszy dźwięk, wszystkie różnice dynamiczne Hegel prezentował bez najmniejszego wysiłku, a szczególnie przy wyższych poziomach głośności Norweg grał zauważalnie czyściej. Bas stał się jeszcze bardziej potężny, ale przy tym znacznie lepiej kontrolowany, a co za tym idzie poprawiła się energetyka brzmienia (i związane z tym “zaangażowanie w muzykę”), wyrazistość transjentów oraz przejrzystość w nagraniach z gęstym dołem, jak we wspomnianym I koncercie Brahmsa. Hegel także przybliża nieco średnicę, przez co instrumenty akustyczne brzmią naturalniej, a wokale pełniej i bardziej realistycznie, w dodatku dźwięk zyskuje szlachetność i fakturę, która na sprzętach z niższej półki zwykle jest trochę uproszczona. Rozdzielczość obu wzmacniaczy stoi na podobnym, wysokim poziomie, jednak Hegel lepiej radzi sobie z rozmieszczeniem źródeł pozornych w przestrzeni. Szczególnie w muzyce symfonicznej brakowało finezji oraz swobody i skali brzmienia z Hegla, a w muzyce funkowej H200 grał bardziej angażująco i rytmicznie, jednak tak jak napisałem wcześniej, w większości nagrań Topping nie ma się czego wstydzić i wystarczy chwila przyzwyczajenia słuchu do innego dźwięku, żeby po prostu zanurzyć się w muzyce.

 

Topping MX3s vs Sabaj A30a i SMSL A300

 

      Proszę nie traktować tego porównania zbyt poważnie, ponieważ w/w wzmacniacze miałem dawno temu i w trochę innym ustawieniu kolumn, jednak wówczas A300 wydał mi się szary i mało dynamiczny, a Sabaj miał zbyt mocno, jak na mój gust, wycofaną średnicę i mało energii oraz bezsensowne, problematyczne rozwiązanie integracji subwoofera. Na chwilę obecną z tych trzech wzmacniaczy najwięcej radości z muzyki sprawił mi Topping i wraz zewnętrznym przetwornikiem wybrałbym jego zamiast Sabaja.

 

Wzmacniacz słuchawkowy

 

      Niestety obecnie nie dysponuję żadnymi bardziej wymagającymi słuchawkami nausznymi, ponieważ od dłuższego czasu korzystam z IEMów, podłączyłem więc dokanałówki Yanyin Moonlight oraz Penon 10th Anniversary. Brzmienie na obu było dynamiczne, czyste, odpowiednio poukładane. Nie mam się do czego doczepić i nie słyszę wyraźnych różnic między wyjściem IEM z RME, a wzmacniaczem Toppinga. Oczywiście większym problemem mogą się okazać nauszne słuchawki planarne, ale jako dodatek wzmacniacz słuchawkowy powinien dobrze sprawdzić się przy mniej wymagających słuchawkach dynamicznych.

 

Bluetooth

 

      Korzystając z łączności bluetooth należy liczyć się z kompresją nagrania, jednak wejście to jest w pełni użyteczne, “słuchalne” i może wystarczyć mniej wymagającym użytkownikom jako podstawowy “streamer”, dobrze nadaje się też do słuchania muzyki w tle. Podczas testów nie miałem problemów z jakością połączenia. Do dyspozycji mamy m.in. kodeki LDAC i Aptx HD, chociaż w moim telefonie (Galaxy S23) nie wyświetlał mi się aktualnie używany kodek,  tak jak przy podłączeniu słuchawek BT albo FiiO BTR7, nie zauważyłem też nigdzie opcji zmiany kodeka.

 

Podsumowanie

 

      Jak wynika z recenzji, mój odbiór Toppinga MX3s jest jednoznacznie bardzo pozytywny, jednak muszę zaznaczyć, że korzystając z wbudowanego DACa dużo tracimy z wypełnienia średnicy i wysokich tonów oraz faktury dźwięku. Oczywiście RME ADI-2 nie jest w tym przypadku zbyt korzystnym kompanem, ale już taki używany Chord Mojo 2 może się okazać strzałem w dziesiątkę i poniżej 3000zł uzyskamy naprawdę bardzo przyzwoite brzmienie (w innych okolicznościach słuchałem Regi Brio oraz Rotela A11 i w ciemno wolałbym pójść w w/w zestaw Mojo 2+Topping). A jako integrę all-in-one mogę to urządzenie w pełni polecić osobom rozpoczynającym swoją przygodę z audio lub jako niewielki, wszystkomający kombajn do drugiego systemu.

[Rafał_79]

A ja tak się wstrzymuję z pisaniem jakiś słów od siebie na temat testowanego wzmacniacza, gdyż mam jednak odmienne odczucia niż Ci, którzy dotychczas napisali recenzje. Nie chcę tu być malkontentem, może zatem napiszę, że w małym Toppingu Mx3s dostajemy funkcjonalnie chyba wszystko, co dusza by zapragnęła 🙂 I to w takiej cenie !

Natomiast jak wpiąłem Toppinga w mój system zamiast wzmacniacza Creek 100A, to tak jakoś na siłę wysłuchałem 5 utworów i mimo pozytywnego podejścia nie mogłem się wciągnąć w dalszy odsłuch (różnica w dźwięku bardzo duża, w każdym aspekcie).

Oczywiście trzeba jak zawsze podkreślić, że Creek kosztował mnie 4 lata temu 5500 zł i jest to po prostu wzmacniacz ze wzmacniaczem słuchawkowym (i nic więcej).

Odsłuch z Sennheiser HD 598 za to dużo lepiej wypadł, gdyż w porównaniu do wzmacniacza słuchawkowego Creek'a różnice na minus były dla odmiany minimalne, prawie na granicy percepcji.

No i cały pozostały czas Toppinga testowała (czy raczej słuchała po prostu) moja córka z monitorkami Elac'a (obudowa zamknięta) w małym pokoju nie zorganizowanym pod kątem akustyki. No i ona była zadowolona, że grała muzyka, że działa bez problemu po Bluetooth, że fajnie działa korekcja (Bass / Treble), że bardzo precyzyjna regulacja głośności. I może tak należy podejść do oceny Toppinga. Sam nie wiem.

Fakt, nie spodziewałem się, że ten maluch napędzi moje 4 Ohmowe podłogowe kolumny. A na swój sposób zrobił to bez wysiłku. Tzn grała muzyka, można było słuchać głośno, nie było żadnego przesterowania, muzyka nie zlewała się absolutnie w kluchę. Może trzeba napisać, że zagrał na miarę swoich możliwości. No i biorąc pod uwagę cenę Toppinga oraz jego wyposażenie (możliwości jakie oferuje), to jest super. A w kwestii walorów sonicznych - najlepiej sprawdzić samemu. Sądzę, że jest zapotrzebowanie na tego typu mini wzmacniacze (wszystko mające) i na pewno znajdzie nabywców.

W tym miejscu serdeczne podziękowania dla Audiomagic.pl za zorganizowanie (kolejnego już) maratonu testów sprzętu AUDIO. I to ciekawego sprzętu, to nie ulega wątpliwości.

 

Mam tylko pytanie z ciekawości, czy ze wszystkich testujących to jedynie ja mam takie spostrzeżenia jak powyżej w skrócie napisałem ?

[dedal75]

Ja dokładnie mam takie same odczucia .

W tej cenie , "gra" i oferuje sporo możliwości.

Niestety na poczet testu nie obniże  swoich wymagań bo jest tani , to był by absurd .

Topping gra dla mnie nijak w pewnych aspektach można dać mu plusa ale jako część systemu zasługuje u mnie ewentualnie na warsztat lub pracownie by umilał czas podczas pracy.

Zgłosiłem sie do testu bo od dłuższego czasu robią furorę małe cyfrowe grajki zachwalane na lewo i prawo .

Sprawdziłem to na własnej skórze , brzmienie to dla mnie aspekt definiujący moją ocenę. Jak bym zaczynał swoją przygodę w audio , możliwe że ten model był by w kręgu moich zainteresowań ale w miejscu w którym teraz jestem jeśli chodzi o audio , już nie. 

Na siłę nic nie będę w nim szukał.

A to że ma tu i ówdzie dobre opinie , taki rynek ,reklam itp.

Dziękuję @Audiomagic.pl za możliwość przekonania się że te wynalazki nie są dla mnie .😏

 

 

 

[Ape]

Z czym stawał w szranki u Ciebie?

[LeonidK]

Rafał_79 pewnie, że wolałem słuchać na swoim Heglu i jest to jasne, że większość z nas, jeśli nie wszyscy, są już dużo dalej na tej drodze i mają bardziej zaawansowane systemy. To jednak nie zmienia faktu, że Topping potrafi zagrać dobrze, a momentami bardzo dobrze, a w końcu najważniejsze jest to, żeby słuchać muzyki, a nie sprzętu. Tylko, że ja dłużej testowałem go z moim dakiem, niż z wewnętrznym, bo jako all-in-one już mi momentami sporo brakowało w brzmieniu. Myślę, że takie urządzenia trzeba też oceniać w kontekście ceny i nie chodzi tu wcale o obniżanie swoich standardów, jak napisał [mention=66647]dedal75[/mention], tylko bardziej wczucie się w sytuację kogoś, kto nie ma finansowych możliwości pójścia w bardziej kompletny sprzęt. Przecież my już jesteśmy na etapie, że szukamy niuansów w brzmieniu i możemy wydać w tym celu kilka tysięcy na samego daca, więc wiadomo, że takie urządzenie nas w pełni nie zadowoli i trudno to traktować jako jego wadę.

[dedal75]

2 godziny temu, Ape napisał:

Z czym stawał w szranki u Ciebie?

To teraz nie ważne .

Oceniam też pod kątem tego co już miałem .

A podłączenie do niego zewnętrznego dac-a za 5 tys to delikatnie mówiąc  przesada. 

Co do finansów , stać mnie kupuje , jeśli mogę wydać więcej testuje też droższe konstrukcje 🤷🏿‍♂️ .

Nikt nie musi się zgadzac z moim tokiem myślenia .

Więc dodam , gra na poziomie swojej ceny . Wywiązuje się  znakomicie. Pzdr 

[marcinmarcin]

W dniu 6.10.2023 o 22:44, LeonidK napisał:

Cała reszta stoi zdecydowanie po stronie RME - jest to DAC, który cechuje się przede wszystkim bardzo pełnym, mięsistym i naturalnym brzmieniem, jest bardzo rytmiczny, szczegółowy (bardzo wyraźne “krawędzie” i faktura dźwięku), a także posiada świetnie kontrolowany, głęboki i nisko schodzący bas.

To mój Rme Adi chyba był popsuty... Bo opisałbym go dokładnie na odwrót 

Edytowane 8 Października 2023 przez marcinmarcin

[dedal75]

No nie chciałem nic na ten temat pisać . Bo mi Adi nie przypasił w domu . H200 nie miałem , ale odwiedził mnie h80 i na ogromny plus kontrola dołu 👍 , no jeszcze przestrzeń . Ale to było by na tyle.

Więc mamy z @LeonidK inne preferencje widać. 

Ale ja nie wnikam 😊 . Pzdr

[marcinmarcin]

13 godzin temu, Rafał_79 napisał:

Mam tylko pytanie z ciekawości, czy ze wszystkich testujących to jedynie ja mam takie spostrzeżenia jak powyżej w skrócie napisałem ?

Nie jesteś, nawet dużo mocniejsze D klasowe Hypexy (250w) grają mdło i nijako...

[LeonidK]

10 godzin temu, marcinmarcin napisał:

To mój Rme Adi chyba był popsuty... Bo opisałbym go dokładnie na odwrót 

Porównywałem go ostatnio w sklepie z Eversolo DAC-Z8 i Chordem Qutest. Warunki nie były zbyt dobre ale jakieś wnioski tam się wyciągnąć dało. Barwa i mięso zdecydowanie najlepsze w RME, Eversolo miał trochę lepszą przestrzeń ale grał chudo i nijako, a Qutest świetny ogólnie, z dużo lepszą sceną w głąb i wszerz i dobrą rytmicznością, ale nasyceniem dźwięku jednak trochę ustępuje RME. Mnie ADI-2 wkurza przez te płaską scenę, ale nie mam na razie kasy na nic lepszego (myślałem o Gustarach A26 albo R26).

[AndrzejPiaseczno]

W dniu 8.10.2023 o 00:12, Rafał_79 napisał:

Mam tylko pytanie z ciekawości, czy ze wszystkich testujących to jedynie ja mam takie spostrzeżenia jak powyżej w skrócie napisałem ?

Dlaczego pytasz? Moja recenzja jest kilka wątków wcześniej.

[LukPl]

Witam, dzisiaj odebrałem przesyłkę, jutro zaczynam odsłuch, tak że jesteśmy na ostatniej prostej testu 🙂 

Edytowane 11 Października 2023 przez LukPl

[simopl]

No to recenzja MX3S - czas start!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bonusowe fotki:

A tutaj w formacie PDF w dużo lepszej jakości:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety nie jestem w stanie dodać zdjęć w odpowiedniej rozdzielczości - w ten sposób, aby były wystarczająco czytelne. Algorytm forum wprowadza bardzo mocną kompresję.

Serdecznie dziękuję @Audiomagic.pl za możliwość odsłuchu 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Października 2023 przez simopl

[Audiomagic.pl]

Luki był ostatni w kolejce, więc proszę o uzupełnienie brakujących recenzji i rozwiązujemy 🙂