Skocz do zawartości
IGNORED

RCA kontra XLR


AndrzejR

Rekomendowane odpowiedzi

>Darkul

Dołeś, dołeś, ale napięcie pobierosz z linii końcówek, czyli będzie pulsować tak, jak membrana zatończy...

Lepiej mieć na trafolku łoddzielne uzwojenie lub jeszcze lepiej oddzielny trafolek do pre.

>Darkul

Ja wiem co to jest współczynnik tłumienia. Co to ma wspólnego z symetrią?

Piszesz tak:

>W układzie wyjściowym ,niesymetrycznym, prądy wyjściowe moga tylko wypływac z takiego układu!

A w symetrycznym już mogą do niego wpływać, tak?

Jeżeli to, co oddaje głośnik do wzmacniacza jest prądem który "wpływa", to właśnie tłumienie wzmacniacza (więc wielkość wsp. tłumienia) poprzez pętlę sprzeżenia zwrotnego powodują występowanie kontroli nad głośnikiem.

 

Stopień symetryczny czy też mostkowy to 2 stopnie pojedyncze. Można je przedstawić tak: na środku obciążenia tworzy się punkt zerowy (wirtualna masa), który mógłby być podłaczony z prawdziwą masą, co na jedno by wyszło. Ale nie jest to potrzebne.

 

(jar... bo głosniki już zbalasowane nie są....)

>Ale lepiej za to prowadzone, i prąd może pracowac ... a nie tylko jak przez odgromnik do gleby lezć.

No tego to ja już nie skomentuję!!

 

Za dużo koloworych gazet :-) ale nie tych z paniami, niestety! :D

 

Całą sprawę wyłożyłem na rysunku - "R" robi za głośnik :-)

 

Zresztą, jak ktoś chce to niech się bawi w systemy symetryczne jeśli ma takie źródło, kable, wzmacniacz i głośniki :D

Tylko proszę nie mówić ze XLR jest warunkim koniecznym do uzyskania dobrego czy b. dobrego dźwięku. Do tychczas nie padła żadna przekonująca argumentacja udowadniająca bez wątpliwości wyższość XLR and RCA. Starałem się pokazać, że XLR=2x RCA (+ pewna niewielka wartość dodana) i nie zawsze musi to byc dobre (RCA syf, XLR rulez :-). W XLR działa prosta matematyka napięć i tyle.Chyba już na tym skończę tę dyskusję. Darkul będzie bronił XLR bo robi symetryczne wzmacniacze i preampy. Kazda matka swoje dziecko chwali.

 

Pozdrawiam.

[obrazekLUKASZ-283537_1.gif]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Układ zbalansowany daje lepszą linearnośc...lub jak kto woli krztałt odtwarzanego przebiegu sinusoidalnego.

[obrazekLUKASZ-283564_1.gif]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mozna jeszcze inaczej podejśc do tematu...

Mamy dwa wzmacniacze..lub stopnie wzmacniające.. jeden niesymetryczny drugi zbalansowany.

Zasilane tym samym poziomem napięcia,przy tym samym wzmocnieniu. Okazuje się że zbalansowany tor ma dwu krotnie wyzsze napiecie wyjściowe.. to wiemy.. i znacznie niższe zniekrztałcenia.

>Molibden

Nie jestem rzecznikiem Darkula, uważam tor symetryczny za lepszy z powodu tego, co słyszę. Natomiast to, że jest większa moc to dla mnie ma drugorzędne znaczenie. Zniekształcenia są na pewno mniejsze, bo jak wiesz w takim połączeniu kasują się wszelkie "brudy", jakie przechodzą przez "normalny" kabel RCA.

Jeszcze raz zachęcach do odsłuchów, jeżeli nadal nie będziesz słyszał różnicy to już nic nie poradzę :)).

Przecież nikt cię nie zmusza do kupowania Burmestera...

Są tacy, którym wystarcza odtwarzacz mp3.....

Pozdr.

Głośnik lub ewentualnie zestaw głosnikowy bedąc podłączony do dwuch wyjść wzmacniaczy pracujących przeciwsobnie jest lepiej kontrolowany...czyli mamy więkrza precyzję w oddaniu impulsu jak i całego przebiegu sinusoidy.

Witam,

Ja bede mial mozliwosc dokonania porownan organoleptycznych xlr rca - Darkul robi mi w pelni zbalansowany wzmacniacz. Mam jego przetwornik z zasilaniem bateryjnym tez w pelni zbalansowany. Jak juz bede mial caly zestaw jestem sklonny zaprosic na porownanie. Mysle ze rca nie zagra nigdy jak xlr (na razie mysle:)). Moj poprzedni wzmak wcale nie byl taki zly (Mak 6500 MA) i gral wlasnie na rca.

Pozdrowienia

Michal

PS: Uslyszec znaczy uwierzyc

>Zniekształcenia są na pewno mniejsze, bo jak wiesz w takim połączeniu kasują się wszelkie "brudy", jakie przechodzą przez "normalny" kabel RCA.

 

Stożek, nie ma najmniejszego problemu zrobic tor niezbalansowany z pomijalnymi zniekształceniami. To jest zeden argument. Poza tym układ symetryczny na ogół trłumi dobrze parzyste harmoniczne (zniekształcenia), zostawiając nieparzyste, a te z kolei sa uznawane za 'gorzej' brzmiące.

Wszystko jest kwesta własnych upodobań konstruktorskich.

A poza tym, jak sie nie umie dobrze zrobic pojedyńczego wzmaka, to podwójny tez bedzie do d... Dawa razy więcej elementów. Aby tor symetryczny dobrze tłumił znuekształcenia musi byc idealnie taki sam. A to juz jest dosyć trudne do osiagnięcia. Trzeba stosować duże sprzeżenia zwrotne - tez kaszanią dźwięk. Ale niektórzy to tez lubią.

Dyskusja w ogóle o wyższości Św. BN nad Św. WN.

A wszyscy tu jesteśmy oczywiscie 'światowej' sławy konstruktorami hi-end. Już nawet co niektórzy uwazają, że ludzie tacy jak Nelson Pass to tłumoki. Całkiem świetnie nam idzie, Panowie.

>Molibden, nie ma co sie wkurzać, to tylko forum...

To może inaczej....

Wyjście zbalansowane mocy jest połaczone drutem głosnikowym tak!

Więc ...i jakość sygnału doprowadzona do głośnika jest o tyle lepsza o ile sa zniwelowane zewnetrzne pola zakłucające majace negatywny wpływ na okablowanie sterowane z pojedyńczego stopnia mocy.Tak czy nie?!

Bo ja to wiem [pomiar] i słyszę!

==============================

Jar ma tutaj racje w kestji budowy..spaprac mozna wsiech... a sztuka polega na tym by było dobrze.

==============================

Lubie muzyke chóralna czy organowa ..chodze często na koncerty..w Morągu sa festiwale..

Piękno ,barwa ,zróznicowanie jak i potęga brzmienia organów mnie zachwyca... w domu [w moim przypadku ]podobne doznania uzyskuje tylko na zbalansowanym torze...w szczególności torze mocy.

Nie lubie opisywac brzmienia... proszę o wyrozumiałośc....

Przekaz z takiego wzmacniacza jest odmienna forma niz znam to z typowych wzmacniaczy.

Mikro i makro dynamika jest bez porównania bardziej zróznicowana... poza tym namacalnośc obrazu dzwiekowego czy tez pozornych zródeł dzwięku pozwala na naturalne wtopienie słuchacza w taki przekaz.

========

No ale moze juz zemna cos nie jest tak...trza posłuchac i tyle,Stożek ma rację.

>jar1

"...Stożek, nie ma najmniejszego problemu zrobic tor niezbalansowany z pomijalnymi zniekształceniami.

...pamiętam Technics-y z thd < 0,0001%, ja tak nie robię sprzętu

To jest zeden argument. - kasowanie "brudó" to jest argument dla techniaków ( nie obraż sie, Darkul ), dla słuchaczy ( mnie ) liczy się to, co słyszę.

Poza tym układ symetryczny na ogół trłumi dobrze parzyste harmoniczne (zniekształcenia), zostawiając nieparzyste, a te z kolei sa uznawane za 'gorzej' brzmiące....

- no, niezupełnie :)) A co, jeśli końcówki są quasi-komplementarne - toż to same parzyste są :-)) Nieparzystych nie tłumi ? Ciekawe,... to czemu mogę jeszcze słychac analogu i słyszeć ,że gra lepiej od cd ?

Wszystko jest kwesta własnych upodobań konstruktorskich. ... - ja mam tylko kilka - układy z pradowym sprzężeniem zwrotnym, odzielne zasilanie pre i stopni mocy i killka innych...

A poza tym, jak sie nie umie dobrze zrobic pojedyńczego wzmaka.. - wciąż zapominasz o zalecie kasowania "brudów", której nie ma tor RCA

... to podwójny tez bedzie do d... Dawa razy więcej elementów. Aby tor symetryczny dobrze tłumił znuekształcenia musi byc idealnie taki sam...

.właśnie, tu jest kupa roboty z parowaniem....

A to juz jest dosyć trudne do osiagnięcia, - można, można :))

Trzeba stosować duże sprzeżenia zwrotne...ABSOLUTNIE NIE, JA MAM NAWET MNIEJSZE NIŻ W "NORMALNYM" UKŁADZIE, zresztą CFB to trochę inna bajka ...

- tez kaszanią dźwięk... Głębokie Fb tak, masz rację...

Ale niektórzy to tez lubią...Prawda, są tacy :))

Dyskusja w ogóle o wyższości Św. BN nad Św. WN. - no pozwolę się nie zgodzić :))

A wszyscy tu jesteśmy oczywiscie 'światowej' sławy konstruktorami hi-end...DZIĘKUJĘ :)))

Już nawet co niektórzy uwazają, że ludzie tacy jak Nelson Pass to tłumoki... Dla mnie Pass to oprócz Linkwiz-a jest jednym z guru - można się z nim nie zgadzać, ALE: układy genialnie proste i wszystko wytłumaczone, że nawet dziecko zrozumie !

Całkiem świetnie nam idzie, Panowie. - też tak sądzę :))

Pozdr.

>stozek

 

>ja mam tylko kilka - układy z pradowym sprzężeniem zwrotnym, odzielne zasilanie pre i stopni mocy i killka innych...

 

Akurat układy CFB nie ciesza sie zupełnie estyma dźwiękowa. Zimne, analityczne - ale bez ducha. Dla mnie martwy dźwięk.

 

>wciąż zapominasz o zalecie

>kasowania "brudów", której nie ma tor RCA

To główna zaleta toru zbalansowanego, ale bardziej przy przesyłniu sygnału miedzy urzadzeniami.

 

Dla mnie Pass to oprócz

>Linkwiz-a jest jednym z guru - można się z nim nie zgadzać, ALE: układy genialnie proste i wszystko

>wytłumaczone, że nawet dziecko zrozumie !

 

Nie zapominajmy, że Pass robił w zyciu naprzeróżniejsze układy i te całkiem skomplikowane również.

 

pozdr

>jar1

"...Akurat układy CFB nie ciesza sie zupełnie estyma dźwiękowa.." - Twoją na pewno :))

"...Zimne, analityczne - ale bez ducha. Dla mnie martwy dźwięk...." A ile ich słuchałeś ? Chyba niewiele, prawda ?

Cóż, Accuphase Ci się nie spodoba, oj, nie :-))

Ja mam zupełnie inne odczucia, ale to tylko dowodzi jak ludzie różnią się między sobą.

I o to właśnie chodzi !! Gdyby wszystkim podobało się to samo, OKROPNA WIZJA , BRRR!!

Pozdr.

Jeszcze jeden cytat:

"...To główna zaleta toru zbalansowanego, ale bardziej przy przesyłniu sygnału miedzy urządzeniami..."

A to nie jest ważne ? Nie pomoże super wzmak z wejściem RCA, kiedy na kablu masz śmieci...

No, to teraz do jutra :-))

ex-s

Dlatego napisałem, że ta dyskusja sprowadza sie tylko do tego, kto tu ważniejszy i czyje na wierzchu. Czyli o d...

I jeszcze na dodatek każdy chwali swoje wyroby, że najlepsze. A jacy wszyscy odsłuchani..Oj, łoj.

I wszystko w porządku, gdyby nie zaczynać uzasadniać zbyt technicznie swoich przemysleń, bo na ogół z tego wychodzi kicha.

A więc pozostaje w końcu jeden, niezbijalny argument: słuch....I co sie dalej okazuje, że nawet słuch piewców jest najlepszy, bo jak ktoś tego nie usłyszy, to dopiero żenada.

Dla mnie to dziecinada, sorry, ale tak to widać wyraźnie dla osoby rzeczywiście 'z boku'.

U mnie roznica jest zdecydowanie na korzysc XLR. Tak mam zrealizowane polaczenie pre z koncowkami, kompakt jest zapiety po RCA. Po zmianie polaczenia pre-koncowki na RCA ginie namacalnosc dzwieku i zdecydowanie gorsza jest przestrzen i lokalizacja. Porownanie bylo robione na takich samych kablach (Supra EFFI).

Witam !

>jar1

"...Dlatego napisałem, że ta dyskusja sprowadza sie tylko do tego, kto tu ważniejszy i czyje na wierzchu. Czyli o d...

I jeszcze na dodatek każdy chwali swoje wyroby, że najlepsze. A jacy wszyscy odsłuchani..Oj, łoj.

I wszystko w porządku, gdyby nie zaczynać uzasadniać zbyt technicznie swoich przemysleń, bo na ogół z tego wychodzi kicha.

A więc pozostaje w końcu jeden, niezbijalny argument: słuch....I co sie dalej okazuje, że nawet słuch piewców jest najlepszy, bo jak ktoś tego nie usłyszy, to dopiero żenada.

Dla mnie to dziecinada, sorry, ale tak to widać wyraźnie dla osoby rzeczywiście 'z boku'...."

 

Nie gniewaj sie jar1, ale to dla mnie jest dziecinada: nie wychodzi kicha, bo tor symetryczny jest lepszy od niesymetrycznego jak najbardziej zasadnie technicznie, nie śmiej się z ogoś, kto pisze, że coś słyszy, a ty tego nie słyszysz - to jest też niepoważne.

Z twoich postów mniemam, `że masz raczej niewielkie przygotowanie praktyczne i ukrywasz je pod maską kpiny....

Jako osoba z boku powinnienieś raczej sluchać bardziej osłuchanych niż z nimi polemizować.

A z tym chwaleniem swoich wyrobów trafiłeś jak kula w płot - ja już nic nic sprzedaję., jestem ex.

 

Pozdr.

Zamiast kasować brudy, lepiej nie dopuszczać do ich powstawania. Skasowany brud nie pozostaje bez wpływu na kształt obrazu dźwiękowego - pasożytniczo obciąża elementy, w których występuje.

 

Układy symetryczne oprócz znoszenia zniekształceń tworzą swoje specyfikczne zniekształcenia nieznane układom niesymetrycznym - przejście przez zero czyli TIM.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

A nie prościej się spotkać, porównać i napisać o efektach odsłuchów? Może niech słuchają ci, co twierdza, że tor symetryczny słychać, a podmieniaają klocki ci, którzy uważają, że różnicy nie ma. Jeżeli w takich warunkach uda się teafić 100/100, to nikt nie będzie miał wątpliwości.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.