Skocz do zawartości
IGNORED

Przewody do kolumn podłogowych


Rekomendowane odpowiedzi

52 minuty temu, Mark75X napisał:

Przyjmuję do wiadomości, przy czym szkoda że wycofujesz się

Nie wycofuję się, a pomijam roztrząsanie zdarzenia, które nic do tematu nie wniesie. Wszak odpowiedzi znam 3x "za słaby..." 

52 minuty temu, Mark75X napisał:

Patrząc czysto po ilości wpisów, wrażenie powstało u mnie wprost odwrotne, a więc że jednak wysuniesz jakieś konkrety na bazie własnej autopsji.

Nie jestem małym ludkiem z wielkim ego, który własne wrażenia stawia ponad faktami. Mam wrażenie jakbyś pytał mnie o moje zdanie w kwestii ile to jest 2+2 A widzisz są fakty, które należy przyjąć do wiadomości, a posiadanie odmiennego zdanie świadczy o braku wiedzy, niczym więcej.

52 minuty temu, Mark75X napisał:

Myślałem tym samym, że przy "podejściu nr 2" uda się w końcu poznać jakieś Twoje precyzyjne wnioski.

Wnioski przedstawiam na bieżąco, ostatnio chyba dziś w dość obszernym wpisie.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Zbyt obszernym 😉 a wystarczyło napisać ( jak już koniecznie musisz ) że:

nie znam się, nie testowałem i nie rozróżniam.

Nie tylko nam by to uprościło czytanie o "przewodach do kolumn podłogowych"

a dotyczy to  ... chyba 😉  nie tylko tego wątku.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

6 minut temu, audioburak napisał:

a wystarczyło napisać ( jak już koniecznie musisz ) że:

nie znam się,

Byłoby to nieuczciwe.

6 minut temu, audioburak napisał:

nie testowałem i nie rozróżniam.

A to niezgodne z prawdą.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

14 minut temu, szymon1977 napisał:

A to niezgodne z prawdą.

Szymon, i to stwierdzenie jest najważniejsze 🙂. Bez wchodzenia w niuanse logiki Boole'a, powyższą negacją uwagi kolegi Audioburak, potwierdzasz przedmiotową koniunkcję. Brawo 👍.

4 minuty temu, Mark75X napisał:

Bez wchodzenia w niuanse logiki Boole'a, powyższą negacją uwagi kolegi Audioburak, potwierdzasz przedmiotową koniunkcję.

Nic podobnego, bo to czy testowałem i co doświadczyłem jest bez znaczenia wobec faktów.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

12 minut temu, szymon1977 napisał:

Nic podobnego, bo to czy testowałem i co doświadczyłem jest bez znaczenia wobec faktów.

Ok. Abstrahując od meritum, jedno muszę przyznać. Wymiana poglądów w tym wątku i towarzysząca jej stylistyka tegoż słowa pisanego, niewątpliwie wprost imponująca, szczęgólnie wysublimowana finezja kwestionowania rzeczy na pozór oczywistych 🙂 👍. To nie żaden zarzut, jedynie moje odczucia.

Ja piszę jasno, prosto i na temat, problemem jest, że chciałbyś zaszufladkować mnie do jednej z dwóch skrajnie przeciwnych teorii.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

chciałbyś zaszufladkować mnie do jednej z dwóch skrajnie przeciwnych teorii.

Absolutnie nie. Chciałem poznać Twoje zdanie w przedmiotowym temacie i generalnie poznałem, choć precyzji istotnie brak. Tak nawiasem, to za którąś z tych teorii jednak się opowiadasz?

22 minuty temu, Mark75X napisał:

Chciałem poznać Twoje zdanie w przedmiotowym temacie i generalnie poznałem, choć precyzji istotnie brak.

Gdzie niby brak precyzji, skoro jeszcze dziś napisałem wszystko jasno, prosto i na temat?

22 minuty temu, Mark75X napisał:

Tak nawiasem, to za którąś z tych teorii jednak się opowiadasz?

Nie. Po co teoretyzować, skoro fakty są znane?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

14 godzin temu, szymon1977 napisał:

nie da się wpływ kabli wykluczyć, choć z technicznego punktu widzenia zawsze będzie to psucie sygnału a nigdy poprawa,

 

14 godzin temu, szymon1977 napisał:

skoro "połowa" pasjonatów nie jest w stanie go dostrzec

14 godzin temu, szymon1977 napisał:

czy ze zmianą kabla dźwięk także się zmienił czy może to tylko złudzenie

Przyjmujesz z jednej strony, że przewody jedynie pogarszają sygnał, a z drugiej nie wykluczasz, że część ludzi istotnie słyszy różnice, również nie kwestionujesz możliwości zmiany, jak rozumiem z założenia tylko na lepsze, bo przecież nikt nie dopuściłby tej gorszej. To tak odnośnie braku precyzji, o czym pisałem wcześniej. Takie są moje odczucia.

Godzinę temu, Mark75X napisał:

Przyjmujesz z jednej strony, że przewody jedynie pogarszają sygnał,

Tak.

Godzinę temu, Mark75X napisał:

z drugiej nie wykluczasz, że część ludzi istotnie słyszy różnice

Tak.

Godzinę temu, Mark75X napisał:

również nie kwestionujesz możliwości zmiany, jak rozumiem z założenia tylko na lepsze

Nie. Kabel to element elektroniczny bierny, jest wykluczone aby poprawił sygnał.  Co się komu podoba to jego sprawa, jeśli kable mu faktycznie grają, to co najmniej jeden z nich wprowadza słyszalne zniekształcenia, jego system nie jest lepszy a posiada problem techniczny.

Godzinę temu, Mark75X napisał:

To tak odnośnie braku precyzji, o czym pisałem wcześniej. Takie są moje odczucia.

Ja piszę precyzyjnie - Ty nieprecyzyjnie mi dopowiadasz.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

41 minut temu, szymon1977 napisał:

Ja piszę precyzyjnie

 

41 minut temu, szymon1977 napisał:

Kabel to element elektroniczny bierny

 

19 minut temu, szymon1977 napisał:

Ja piszę precyzyjnie

Nie do końca. Gdybyś wówczas tak odpowiedział jak obecnie, nie byłoby uwag odnośnie braku precyzji. Temat mnie na tyle wciągnął, że wierz mi, rozkładam Twoje odpowiedzi na czynniki pierwsze, szukając zawsze logicznych powiązań i konotacji. Oczywiście kwestia podzielania danych uwag to inna sprawa, natomiast tym razem całość wygląda już dużo spójniej.

26 minut temu, szymon1977 napisał:

Co się komu podoba to jego sprawa, jeśli kable mu faktycznie grają, to co najmniej jeden z nich wprowadza słyszalne zniekształceni

Być może tak, a być może to dany rodzaj przewodnika i konstrukcja kabla poprawia jednak sygnał, albo inaczej ...., idąc Twoim torem argumentacji, nie tyle poprawia, co pogarsza, ale w mniejszym stopniu niż okablowanie używane przed zmianą. Weź to pod uwagę. To po pierwsze. Po drugie, określona zmiana, czy nawet w czyjejś ocenie pogorszenie słyszalnej charakterystyki, niekoniecznie musi być odbierane w ten sam sposób przez kogoś innego. Przykładowo subtelne wyostrzenie góry, nawet wskutek zniekształceń jak twierdzisz, może stanowić dla kogoś wadę, dla innego odbiorcy natomiast zaletę. Z tego punktu widzenia, analiza zmian kabli nie jest bezcelowa. Analogicznie jest np. z głośnikami. Droższe i z założenia wg powszechnych recenzji, bardziej audiofilskie zestawy o np. większej separacji tonów i krystaliczności góry, niekoniecznie muszą dawać jednocześnie oczekiwany bas i specyficzny koloryt brzmieniowy. Czy na pewno są zatem lepsze bo droższe i w większym stopniu uznawane za audiofilskie? Tu na pewno nic nie jest w pełni białe lub czarne. Niemal w każdym przypadku występuje rozległa strefa szarości, a więc ocen względnych, subiektywnych.

17 minut temu, Mark75X napisał:

być może to dany rodzaj przewodnika i konstrukcja kabla poprawia jednak sygnał

Jest to technicznie wykluczone.

17 minut temu, Mark75X napisał:

nie tyle poprawia, co pogarsza, ale w mniejszym stopniu niż okablowanie używane przed zmianą. Weź to pod uwagę.

Gdyby mi któryś kabel słyszalnie zniekształcał sygnał, to szukał bym problemu technicznego celem usunięcia (winowajcą niekoniecznie musi być kabel).

17 minut temu, Mark75X napisał:

określona zmiana, czy nawet w czyjejś ocenie pogorszenie słyszalnej charakterystyki, niekoniecznie musi być odbierane w ten sam sposób przez kogoś innego

Dlatego subiektywnych ocen nie traktuję jako faktów obiektywnych, nawet jeśli są to moje własne oceny.

17 minut temu, Mark75X napisał:

Z tego punktu widzenia, analiza zmian kabli nie jest bezcelowa.

Jak miałem 16lat, to zastanawialiśmy się z kumplami gdzie najlepiej wywiercić dziurę w tłumiku Malucha żeby było najlepsze kopyto. Ba! Wierciliśmy dziury i "testowali". Zabawa była przednia, ale od dawna wiem, że najlepsze kopyto jest na tłumiku sprawnym a cała zabawa była bezcelowa.

17 minut temu, Mark75X napisał:

Gdybyś wówczas tak odpowiedział jak obecnie, nie byłoby uwag odnośnie braku precyzji.

Widać mało uważnie czytasz.

17 minut temu, Mark75X napisał:

Czy na pewno są zatem lepsze bo droższe i w większym stopniu uznawane za audiofilskie? Tu na pewno nic nie jest w pełni białe lub czarne.

Tu nie, ale w przypadku kolumn technicznego ideału nie ma, więc najważniejszym kryterium jest subiektywna ocena brzmienia. Oczywiście w przypadku kabli też można tak się bawić (nie będę rozstrzygać czy to tylko zabawa w złudzenia), ale sory 16lat ma się raz w życiu, czas robienia głupot minął.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

42 minuty temu, Ajothe napisał:

Podziwiam, że się Tobie chce 🤯, ale zaraz przeczytasz, że jesteś w błędzie 😃

Dokładnie. Trudno nie odnieść wrażenia, że to nie jest merytoryczna dyskusja z fachowcem, z kimś kto ma coś mądrego do powiedzenia tylko jakieś przedrzeźnianie. Jak trzeba to wali głupa, albo odwraca kota ogonem mieszając subiektywne z obiektywnym. Mnie też już  to zmęczyło.

W zasadzie nie wiem po co tak w niedzielę się katować. Idę posłuchać muzyki, którą do kolumn będą mi przesyłać psujące sygnał "kable elektroniczne". A tak na marginesie wspomnę o tych "elektronicznych kablach" IC, te to dopiero psują. Podjąłem też decyzję, że wywalam z systemu "elektroniczny kabel" zasilający, jego psucie zasilania jest po prostu nie do zniesienia. Podłączę zasilanie "elektronicznym kablem" od żelazka.

Koniec w tym temacie.

Jak widać "słyszący", którzy kreują się na znawców tematu, mają problem ze zrozumieniem spraw podstawowych. A może rozumieją ale negują, bo by im się wyobrażenie o świecie zawaliło? 

Godzinę temu, Wito76 napisał:

Mnie też już  to zmęczyło.

 

27 minut temu, lamario napisał:

Koniec w tym temacie.

Trzymam za słowo, bo nic do tematu nie wnosicie. Tylko drwiny, kpiny, obelgi i postulaty o usuwanie. Jedyny pożytek z Waszego udziału, to że się w tym wątku (może?) wyładujecie i innych (mam nadzieję) nie będziecie trollować.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Trzymam za słowo, bo nic do tematu nie wnosicie. Tylko drwiny, kpiny, obelgi i postulaty o usuwanie. Jedyny pożytek z Waszego udziału, to że się w tym wątku (może?) wyładujecie i innych (mam nadzieję) nie będziecie trollować.

Wyślij sobie SMS o tej treści i przeczytaj rano, może coś do Ciebie w końcu trafi.  

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Jest to technicznie wykluczone.

Odniosę się już tylko do tej części. Na pewno kabel promowany jako wysokiej klasy przewodnik audio, nie może przewodzić tak jak kabel od wspomnianej tu wcześniej starej lampki nocnej. Są na to dowody w kartach charakterystyk tego rodzaju kabli i zwykłych, najzwyklejszych przewodów elektr. w izolacji PVC. Gdyby tak było jak piszesz, ten rynek z ofertą o takim zróżnicowaniu cenowym i jakościowym z pewnością by nie istniał. Definitywne twierdzenie, że jest to technicznie wykluczone, wypadałoby podeprzeć b. solidnymi dowodami. W przeciwnym wypadku jest to ocena skrajnie próżna merytorycznie lub Twoja własna subiektywna, z którą oczywiście nikt nie będzie dyskutował. To samo na upartego można powiedzieć np. wzmacniaczu, czy głośnikach. Czy takie twierdzenie miałoby cokolwiek wspólnego ze stanem faktycznym? Oczywiście że nie, ale jeśli ktoś chce, rzecz jasna może w takim własnym przekonaniu trwać irracjonalnie, utrzymując że jest ono w pełni racjonalne.

1 minutę temu, Mark75X napisał:

Są na to dowody w kartach charakterystyk tego rodzaju kabli i zwykłych, najzwyklejszych przewodów elektr. w izolacji PVC

W tanich są takie karty.
W "drogich" nie.

Nie warto wymyślać wiedzy pisząc posty-warto się douczyć.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

2 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

W tanich są takie karty.
W "drogich" nie.

Nie warto wymyślać wiedzy pisząc posty-warto się douczyć.

Ale są recenzje profesjonalnych serwisów audio.

Teraz, Mark75X napisał:

Ale są recenzje profesjonalnych serwisów audio.

wielokrotnie na tym forum wypowiadały się osoby z wiedzą i doświadczeniem w praktyce.
Wypowiadają się też osoby z doświadczeniem bez wiedzy.

Mądry człowiek potrafi odróżnić jednych od drugich

Wpisów jest dużo,jest wyszukiwarka.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

30 minut temu, Mark75X napisał:

Na pewno kabel promowany jako wysokiej klasy przewodnik audio, nie może przewodzić tak jak kabel od wspomnianej tu wcześniej starej lampki nocnej.

Może i przewodzą inaczej, ale jeśli różnica zbyt mała by ją usłyszeć, to należy je uznać za identyczne.

30 minut temu, Mark75X napisał:

Definitywne twierdzenie, że jest to technicznie wykluczone, wypadałoby podeprzeć b. solidnymi dowodami.

Dowodem jest budowa kabla, który jest elementem biernym i nie posiada części mogących sposób zamierzony sygnału modyfikować, a co za tym idzie nie jest w stanie do sygnału nic dodać poza zniekształceniami.

30 minut temu, Mark75X napisał:

To samo na upartego można powiedzieć np. wzmacniaczu, czy głośnikach.

Kompromitujesz się fantazjowaniem o rzeczach, których nie rozumiesz.

24 minuty temu, Mark75X napisał:

Ale są recenzje profesjonalnych serwisów audio.

Masz na myśli artykuły sponsorowane?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

57 minut temu, szymon1977 napisał:

nie posiada części mogących sposób zamierzony sygnału modyfikowa

Ale zapewne różne materiały i konstrukcje mogą w odmienny sposób wpływać na jakość przewodzenia.

57 minut temu, szymon1977 napisał:

Kompromitujesz się fantazjowaniem o rzeczach, których nie rozumiesz.

Jak to mówił klasyk "Panie, nie obrażaj Pan, bo ja do Pana grzecznie i miło, a Pan do mnie niemiło". Jak widzisz, nigdy nie wypowiadam się tu jako ekspert, bo w tym gronie jestem pionkiem ze swoją wiedzą z elektroniki audio. Bardziej melomanem i aspirującym do audiofila niż audiofilem. Sprawdzam, słucham, pytam, dużo czytam. Staram się nadrobić lata stracone nie z własnej winy. Kocham dobre brzmienie i tyle. Mam w sobie dużo pokory i samokrytyki, z ciekawością przyjmuję różne opinie subiektywne, nie kwestionuję czyichś osądów, ale też nie jestem w stanie tolerować opinii wysuwanych jako jednoznacznie obiektywne, przeczących rzeczywistości jaka mnie otacza. Ja nie mam żadnego dobrego przeglądu kabli, ani tym samym wiedzy w tej materii, polegam na opiniach innych, którzy mają z tą tematyką do czynienia od lat. Ujmując rzecz czysto w ramy logiki, jakoś trudno mi sobie jednak wyobrazić, aby rynek tak zróżnicowany cenowo, nie wnosił równolegle żadnych różnic jakościowych, bo jak już pisałem uprzednio, grupą docelową nie są na pewno idioci, a ludzie wysoce wyczuleni na niuanse brzmieniowe. Ty kwestionujesz meritum wszelkich recenzji fachowych w tym zakresie, racjonalność różnicowania oferty przez całą branżę audio, podważasz odczucia innych forumowiczów albo w najlepszym przypadku ubierasz je w kategorie jedynie złudzeń odsłuchowych. Przemyśl i odpowiedz sobie sam na pytanie kto tu się bardziej kompromituje.

57 minut temu, szymon1977 napisał:

Masz na myśli artykuły sponsorowane?

Nie, mam na myśli opinie niezależnych, fachowych portali czy magazynów branżowych, w tym te zamieszczane także w tym serwisie. Pytanie oczywiście czy nie są one poddawane lobby danych producentów sprzętu. Tego nigdy się nie dowiemy rzecz jasna, ale z drugiej strony trudno zakładać, iż otaczają nas sami oszuści i złodzieje, bo takie podejście prowadziłoby jedynie do choroby psychicznej. Dane oceny można też przecież konsultować z miłośnikami sprzętu, choćby takimi jak na tym forum. Czerwone światło musi nam się jednak zapalić zawsze, gdy ktoś kwestionuje bez wyjątku zasadność każdej z nich.

36 minut temu, Mark75X napisał:

Ale zapewne różne materiały i konstrukcje mogą w odmienny sposób wpływać na jakość przewodzenia.

Oczywiście: kabel "audiofilski", z premedytacją technicznie spartolony, może wprowadzić większe zniekształcenia niż kabel od lampki nocnej dziadka... tylko, że wprowadzanie zniekształceń nie jest zadaniem kabla w urządzeniach elektronicznych.

36 minut temu, Mark75X napisał:

Jak to mówił klasyk "Panie, nie obrażaj Pan, bo ja do Pana grzecznie i miło, a Pan do mnie niemiło".

Z jednej strony wykazujesz chęć dyskusji, a z drugiej z premedytacją ignorujesz moją wiedzę tylko dlatego, że sam jej nie masz - jakiego komentarza się spodziewasz?

36 minut temu, Mark75X napisał:

jakoś trudno mi sobie jednak wyobrazić, aby rynek tak zróżnicowany cenowo, nie wnosił równolegle żadnych różnic jakościowych,

Z jednej strony kabel może wnieść zniekształcenia, i jak pokazał wklejony tu na potwierdzenie test audiofilskiego kabla, spartolony technicznie kabel faktycznie zniekształca sygnał - z drugiej strony konsument ma prawo ulec złudzeniu, bo tak działa nasz zmysł słuchu.

36 minut temu, Mark75X napisał:

jak już pisałem uprzednio, grupą docelową nie są na pewno idioci, a ludzie wysoce wyczuleni na niuanse brzmieniowe.

Powiedz muzykom i realizatorom, którzy kabli nie słuchają, że nie są wyczuleni na niuanse brzmieniowe. Powiedz to inżynierom, którzy w swoich produktach sprzedawanych za grube pieniądze, stosują okablowanie o wartości czteropaku taniego piwa.

36 minut temu, Mark75X napisał:

Ty kwestionujesz meritum wszelkich recenzji fachowych w tym zakresie, racjonalność różnicowania oferty przez całą branżę audio, podważasz odczucia innych forumowiczów albo w najlepszym przypadku ubierasz je w kategorie jedynie złudzeń odsłuchowych. Przemyśl i odpowiedz sobie sam na pytanie kto tu się bardziej kompromituje.

Po raz kolejny Ty oskarżając mnie o rzeczy, których nie robię. 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

27 minut temu, szymon1977 napisał:

Oczywiście: kabel "audiofilski", z premedytacją technicznie spartolony, może wprowadzić większe zniekształcenia niż kabel od lampki nocnej dziadka...

Ok, możemy przyjąć, że to wyjątek i że nie każdy producent "pieprzy" jakość, czy nie da się wykluczyć takiego założenia?

29 minut temu, szymon1977 napisał:

ignorujesz moją wiedzę tylko dlatego, że sam jej nie masz

Wręcz odwotnie. Jak pisałem, staram się tu dowiedzieć coś więcej. Jeśli już to nie ignoruję, a poddaję w wąpliwość, gdyż wysuwane tezy ogłaszasz jako "prawdę objawioną", z którą niestety zdecydowana większość, jak nie wszyscy, się nie zgadzają. Czy mam przyjąć, że absolutna większość, jak nie wszyscy, się mylą i jedynie Twój osąd jest jedynym trafnym? Raczej ciężko patrząc na wiedzę i doświadczenia wymieniane przez spore grono ludzi. Tu raczej nie ma ignorantów, a na pewno nie w większości. Mogę się mylić oczywiście. Udowodnij jeśli tak jest.

40 minut temu, szymon1977 napisał:

spartolony technicznie kabel faktycznie zniekształca sygnał - z drugiej strony konsument ma prawo ulec złudzeniu, bo tak działa nasz zmysł słuchu.

Znów, to reguła, czy raczej wyjątek? Ile jest takich kabli i ile razy ludzie ulegają złudzeniom w czasie X, w stosunku do ilości kabli sprzedanych po testach w jakich ludzie nie ulegli złudzeniom w czasie X?

45 minut temu, szymon1977 napisał:

Powiedz muzykom i realizatorom, którzy kabli nie słuchają, że nie są wyczuleni na niuanse brzmieniowe. Powiedz to inżynierom, którzy w swoich produktach sprzedawanych za grube pieniądze, stosują okablowanie o wartości czteropaku taniego piwa.

Tak, już to słyszałem, niestety tylko od Ciebie. 

47 minut temu, szymon1977 napisał:

Po raz kolejny Ty oskarżając mnie o rzeczy, których nie robię

Ależ robisz i to bardzo często. Wystarczy spojrzeć na wybrane wpisy podważające część ocen tych, którzy jak twierdzą, "przerobili" wiele kabli i wskazują na różniące ich cechy, mające przełożenie na jakość odbioru. Czy mają rację? Tego nie wiem, ale nie twierdzę w przeciwieństwie do Ciebie, że to jedynie ich złudzenia lub celowy wymysł, aby zredukować bolący dysonans poznawczy po nietrafionym zakupie i stracie pieniędzy.

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

Ok, możemy przyjąć, że to wyjątek i że nie każdy producent "pieprzy" jakość, czy nie da się wykluczyć takiego założenia?

Z budowy i funkcji kabla w urządzeniu elektronicznym wynika, że idealny kabel na końcu odda identyczny sygnał jak otrzymał na początku. Kabel jest elementem biernym dlatego do sygnału nie może nic dodać, nie posiada też elementów w sposób kontrolowany odejmujących od sygnału, dlatego każdą modyfikację sygnału należy uznać za zniekształcenie. Jeśli więc mamy dwa inaczej grające kable, to co najmniej jeden z nich zniekształca sygnał. Innych opcji nie ma.

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

Jeśli już to nie ignoruję, a poddaję w wąpliwość,

Ale tylko dlatego, że sam nie rozumiesz a to co ja piszę Ci nie pasuje - trochę to słabe.

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

Czy mam przyjąć, że absolutna większość, jak nie wszyscy, się mylą i jedynie Twój osąd jest jedynym trafnym?

Biorąc pod uwagę "argumentację" moich oponentów, to nie masz innego wyjścia... przy czym Ci "wszyscy" to tylko kilku etatowych trolli, którzy nic nie robią poza zaśmiecaniem wątku prywatą, więc nie bardzo jest w czym przyznać im rację... no chyba, że chcesz dołączyć do klikaczy lajków za pyskówkę.

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

Znów, to reguła, czy raczej wyjątek? Ile jest takich kabli i ile razy ludzie ulegają złudzeniom w czasie X, w stosunku do ilości kabli sprzedanych po testach w jakich ludzie nie ulegli złudzeniom w czasie X?

Nie wiem, nie interesuje mnie to, sorry. Ale złudzeniem ulega każdy z nas na okrągło. Ba! Każdy dźwięk, który słyszymy jest tylko złudzeniem powstałym w mózgu, więc...

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

Tak, już to słyszałem,

A nie intryguje Cię, że słyszący kable, to tylko grupka amatorów, którzy poza przechwałkami posiadaniem lepszego systemu, słuchu i doświadczenia, nic nie mają do innego powiedzenia tylko zaśmiecanie dyskusji drwinami, obelgami i innymi zaczepkami personalnymi?

1 godzinę temu, Mark75X napisał:

Ależ robisz

Nie wymyślaj co niby robię, tylko idź to odszukaj i zacytuj.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

W dniu 9.08.2024 o 19:35, bum1234 napisał:

Problem w tym, że to nie własności elektrofizyczne kabli powodują "słyszenie" zmian brzmienia. Wszystko dzieje się w głowie. Dlatego jest to zwykłe oszustwo. A ulegają mu osoby nie potrafiące zaakceptować faktu, że nie są nieomylne.

W głowie rodzi się dźwięk, to nie oszustwo tylko fakt.

Jestem ciekaw bo wielu z was jest jednak takimi mocnymi sceptykami ale serio nie słyszycie różnicy w brzmieniu pomiędzy melodika mdc2250 a nordost white lighting?

Tak serio serio pytam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.