Kakao

[soundchaser]

3 godziny temu, jarrro napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Musisz się dopytać o właściwy gatunek

Dziękuję, ale ja tych wszystkich sprzedawców już znalazłem w necie.
Oni są najbardziej wiarygodni i można im zaufać? Kupowałeś od nich?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarrro]

Skoro polecam, zamieszczam link, to znaczy, że od lat u nich kupuję

[jarrro]

Polecam ziarna z Kolumbii Tumaco, będą w sklepie za cztery tygodnie

[soundchaser]

Kupiłem takie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podobno z Wenezueli.

 

W tygodniu przetestuję i napiszę o tym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Kupiłem surowe ziarna kakao w 1 kg opakowaniu za niecałe 90 PLN.
Kakao pochodzi z Wenezueli i wygląda tak jak na zdjęciach poniżej.

Spróbowałem przed prażeniem i okazuje się, że są bardzo smaczne. Wyraźna nuta kakaowa z delikatną tylko goryczką. Nie są cierpkie, czy kwaśne. Nadają się bezpośrednio do spożycia razem ze skórką (łupinką). Można chrupać - są dość twarde.

Teraz sprawdzę jak one smakują i jaką mają konsystencję po uprażeniu w piekarniku z termoobiegiem. Temperatura ok. 150 st., czas - 20-30 minut.
Po upływie 20 minut wyjmę 1/3, po upływie 25 minut kolejną porcję 1/3 i resztę po upływie 30 minut. W ten sposób będę wiedział ile czasu potrzeba na optymalne uprażenie i jak zmienia się smak. Być może trzeba będzie prażyć jeszcze nieco dłużej...zobaczymy.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Września 2024 przez soundchaser

[Miroslav1]

...napisz  jak już ogarniesz temat....

[jarrro]

[mention=24565]soundchaser[/mention]
Ziarna ładnie wyglądają. Reszta jest kwestią osobistych preferencji. Mniej uprażone smakują bardziej kwaśno, mocniej mają posmak niczym dobrze zrumienionej skórki od chleba świeżego.
Od razu po wyjęciu z piekarnika na próbuj, muszą one ostygnąć, wtedy stają się chrupkie.
To tak jak z orzechami, włoskie z Biedronki smakują jak guma, inaczej smakują zrywane z polskiego drzewa, a jak je uprażyć, to jest niebo w gębie.
Zostaw na 30 minut całą porcję, tylko do słoika ok 200 ml. Nie praż całości! Całość do słoika innego, jak zjesz upieczoną porcję, to robisz następną.
Ostatnio zapomniałem nastawić timer, i siedziały ziarna długo w piekarniku, ale smak stał się boski. Zresztą rób jak chcesz, co mnie to obchodzi. Smacznego



Ale ale... W Wenezueli mogą uprawiać różne gatunki. Skąd wiesz, że to będzie gatunek Tumaco?
Zresztą smak to kwestia subiektywna

[soundchaser]

7 minut temu, jarrro napisał:

Nie praż całości!

Oczywiście, że nie. Zamierzam uprażyć dosłownie z 15 ziaren stosując te czasy, które podałem. Nie chcę więcej bo może tak być, że bardziej będzie mi pasował smak tych surowych, więc po co marnować więcej...
A w ogóle to się zastanawiam czy one już nie są uprażone, bo skąd taki smak inny niż Ty pisałeś, czy ja czytałem o surowych ziarnach? One smakują naprawdę dobrze, a spodziewałem się jakiegoś koszmarnego, po którym będę chciał je jak najszybciej wypluć. 😉

Widzisz zdjęcia - czy tak wyglądają ziarna surowe, nieuprażone?

[soundchaser]

Uprażyłem ziarna jak pisałem wcześniej, tylko zmieniłem odrobinę czas prażenia na 20 - 28 - 35 minut.

Moim zdaniem optymalny czas to góra 20 minut. Ziarna są wtedy bardziej kruche, smakują bardziej kakaowo, znika minimalna kwaskowa nuta charakterystyczna dla ziarna surowego i przede wszystkim skórka staje się chrupiąca (surowa jest miękka, ale zjadliwa). Po 28 i 35 minutach ziarna są jeszcze bardziej kruche, ale wyczuwam lekką spaleniznę...jakby troszkę były zwęglone.
Nie ma sensu tych wenezuelskich ziaren prażyć dłużej niż te 20 minut, a być może wystarczy nawet 15. Ja pozostanę przy ziarnach surowych, albo spróbuję jeszcze uprażyć je przez 10 i 15 minut. Wtedy zdecyduję, które najbardziej mi będą odpowiadać.

 

[Mark75X]

Bardzo fajny temat. Gratuluję pomysłu 👍. Ja sporadycznie sięgam po kakao, natomiast od lat jestem wielkim smakoszem czekolad do picia. Oczywiście nie tych z marketów, bo prawdziwą, a szczególnie dobrej klasy czekoladę rzadko tam możma ujrzeć. Dotychczas testowałem kilkadziesiąt rodzajów typu blend, pure origin lub virgin bean jak kto woli, w postaci proszku, miału lub dropsów. Próbowałem różne, ale jednak najbardziej preferuję ciemne, o zawartości kakao od 50%. Większość z nich to wyroby kilku najbardziej uznanych na świecie marek, tj. Barry, Callebaut, czy Van Houten. Mam jeden, mój ulubiony sklep, ale nie wiem czy zamieszczanie linków w tym miejscu nie byłoby postrzegane jako kryptoreklama.

Edytowane 15 Września 2024 przez Mark75X

[soundchaser]

Wklejaj. To nie reklama, tylko informacja gdzie można kupić. Czekolada mieści się w tematyce wątku o kakao. Sam jestem zainteresowany również dobrą, pełnowartościową czekoladą. Nie wiem czy jest taka w naszych sklepach.

[Mark75X]

27 minut temu, soundchaser napisał:

Wklejaj. To nie reklama, tylko informacja gdzie można kupić. Czekolada mieści się w tematyce wątku o kakao. Sam jestem zainteresowany również dobrą, pełnowartościową czekoladą. Nie wiem czy jest taka w naszych sklepach.

Nie, takiej w sklepach stacjonarnych nie znajdziesz, tzn. w marketach, dyskontach itp. Ta firma z Łodzi, obok sprzedaży internetowej, prowadzi też równolegle sklep stacjonarny. Poniżej lnki do ich sklepu on-line, a konkretnie do dwóch moich ulubionych czekolad. Ten pierwszy Callebauta to typowy klasyk, najbardziej popularna wersja z ich obszernej oferty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mają oczywiście szeroki wybór różnych czekolad, kakao tych i innych marek, masło czekoladowe, także wyborne kawy, jako dodatek do oferty podstawowej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Super! Mieszkam właśnie w Łodzi, jakieś 3 km od Pojezierskiej. 😉

[soundchaser]

Prażyć surowe ziarna kakaowe czy nie - oto jest pytanie.
Głównie związane z tym czy prażenie powoduje utratę części zawartych w nim minerałów.
Poniżej ciekawy artykuł:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I drugi artykuł - zalety surowego kakao:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Myślę, że prażenie surowych ziaren kakao częściowo zabija zawarte w nim minerały i inne pozytywnie działające na organizm składniki. Zresztą to nic odkrywczego, bo każdy proces podgrzewania w tak wysokiej temperaturze nie pozostaje obojętny.
Dlatego jeśli ktoś chce spożywać kakao nie dla wartości smakowych, a dla dostarczania organizmowi maksymalnej ilości zawartej w nim minerałów i innych składników to powinien jeść ziarna surowe poddane jedynie fermentacji i wysuszeniu.
Optymalnie - rozłupać skorupę i zjadać jej zawartość, jak ten tubylec na filmie z pierwszej  strony wątku. Jednak do kakao w takiej postaci chyba nie mamy dostępu w Polsce.

Trzeci artykuł, który wszystko wyjaśnia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jarrro]

Surowe kakao jest niezdrowe, prażenie służy zabiciu bakterii i innych żyjątek szkodliwych dla człowieka. Idąc tropem Tego rozumowania, to najzdrowiej wypowiedzieć wpieprzać ziemię na surowo, wszak z prochu powstałeś i w proch się obrócisz.

[soundchaser]

Godzinę temu, jarrro napisał:

Surowe kakao jest niezdrowe, prażenie służy zabiciu bakterii i innych żyjątek szkodliwych dla człowieka

Wiem o tym, ale zapewniam Cię, że nic mi nie jest. Jednak na dłuższą metę codzienne chrupanie surowych ziaren jest męczące, chociażby ze względu na twardą skórkę i już mi się znudziło. Dlatego teraz chrupię lekko prażone - ok. 15 minut. Skórka jest krucha, ziarenka fajnie skrzypią pod zębami, a i smak jest lepszy - bardziej kakaowy.

[jarrro]

A jak odbierzesz ze skórki, to będzie jeszcze bliższe smakowo czekoladzie. Dziś wziąłem w podróż garść ziarna. Nie miałem noża, więc zjadłem ze skórką, ale potem zauważyłem, że paznokciem mogę podważyć i obrać, w potem w zębach nadkruszałem i żarłem bez skórki. Smakuje bliżej czekolady, skórka jednak oddala smakowo od czekolady.

[marecki marek]

Dużo kakao pija się w Meksyku, ale te prekolumbijske napoje bogów nie każdemu przypadną do gustu. Najczęściej sporządzone są z kukurydzy i kakao, a do tego dodje się vinilie czy cukier. Najpopularniejsze to pozol, champurado,  chorote i wiele innych. Z rana można kupić na ulicy czy przed metrem ze słodką bułką na śniadanie. 

Kakao dodaje się też do sosów zwanych mole. Mój ulubiony sos to mole poblano i mole negro z kurczakiem. Zbliża się Dzień Zmałych najlepszy czas na wizytę w Mexico City czy Oaxaxa.  

Edytowane 18 Października 2024 przez marecki marek

[soundchaser]

14 godzin temu, jarrro napisał:

A jak odbierzesz ze skórki, to będzie jeszcze bliższe smakowo czekoladzie. Dziś wziąłem w podróż garść ziarna. Nie miałem noża, więc zjadłem ze skórką, ale potem zauważyłem, że paznokciem mogę podważyć i obrać, w potem w zębach nadkruszałem i żarłem bez skórki. Smakuje bliżej czekolady, skórka jednak oddala smakowo od czekolady.

W skórce jest najwięcej witamin...mamusia tak mi zawsze mówiła. 😄

[partick]

W skórce jest najwięcej witamin...mamusia tak mi zawsze mówiła.

But, I'm really not sure about potatoes skins.

[Mark75X]

Z tematów nieco pokewnych.... .Ta pozycja obok ciemnych czekolad Callebauta i Van Houtena, jest godna najwyższych not i rekomendacji tym samym. Najlepiej smakuje przygotowana w spieniaczu do mleka, w programie dedykowanym dla czekolad, choć oczywiście można też tradycyjnie rozpuścić po prostu w gorącym mleku. Istotne by nie doprowadzić do wrzenia. Polecam wszystkim smakoszom.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Ostatnio zamawiałem czekolady łamane tzw. hand-made, które wcześniej kupiłem w tej polecanej przez Ciebie hurtowni przy Pojezierskiej. Kupowałem w kilku sklepach internetowych, które posiadały te czekolady w ofercie i wszystkie te sklepy zwróciły mi pieniądze...bo ich nie było w magazynie.
To efekt drastycznych, spekulacyjnych podwyżek cen. Albo zostały wykupione wcześniej, a sprzedawcy nie zdążyli zaktualizować oferty, albo zwyczajnie sami wycofali te produkty ze sprzedaży licząc na to, że sprzedadzą drożej.

[Mark75X]

4 minuty temu, soundchaser napisał:

Ostatnio zamawiałem czekolady łamane tzw. hand-made, które wcześniej kupiłem w tej polecanej przez Ciebie hurtowni przy Pojezierskiej. Kupowałem w kilku sklepach internetowych, które posiadały te czekolady w ofercie i wszystkie te sklepy zwróciły mi pieniądze...bo ich nie było w magazynie.
To efekt drastycznych, spekulacyjnych podwyżek cen. Albo zostały wykupione wcześniej, a sprzedawcy nie zdążyli zaktualizować oferty, albo zwyczajnie sami wycofali te produkty ze sprzedaży licząc na to, że sprzedadzą drożej.

Nie wiem jakie dokładnie wersje łamane zamawiałeś u nich, ale jeśli chodzi o stały, szeroki wybór Van Houtena w proszku, czy BarryCallebaut w dropsach, to są cały czas bezproblemowo dostępne. Ostatnio pojawiła się nowość VH Passion, aż 84% kakao.

[soundchaser]

Godzinę temu, Mark75X napisał:

Nie wiem jakie dokładnie wersje łamane zamawiałeś u nich

Z chilli 72%

Znakomita jest. Później u nich niedostępna, tak samo jak gdzie indziej.
Ostatnio nie sprawdzałem.

Proszkowe, czy drażetkowe mnie nie interesują, bo nie pijam płynnej czekolady.

[Mark75X]

5 minut temu, soundchaser napisał:

nie pijam płynnej czekolady.

Czyli rekonesans dotyczy tych do bezpośredniego spożycia? 🙂 Ok, zasugerowałem się tematem "kakao", zakładając że jednak mówimy tu wyłącznie o napojach. Takich craftowych, ręcznie robionych czekolad, także z dodatkami, na pewno jest sporo w sieci. Na Allegro bez problemu dostaniesz z chili. Z innych, uznanych od lat, polecam serię francuskich, belgijskich Côte D'or, np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

30 minut temu, Mark75X napisał:

zasugerowałem się tematem "kakao", zakładając że jednak mówimy tu wyłącznie o napojach

Nie tylko. Kakao w najlepszej postaci to ziarna.

[Pseudodrummer]

3 minuty temu, soundchaser napisał:

Nie tylko. Kakao w najlepszej postaci to ziarna.

a reszta to produkty przetworzone kakaopodobne.
Maja tyle wspólnego z kakao,co Mix Sniadaniowy z masłem.

Edytowane 30 Grudnia 2024 przez Pseudodrummer

[Mark75X]

45 minut temu, Pseudodrummer napisał:

a reszta to produkty przetworzone

Myślę, że naprawdę dobrej klasy, wyborne czekolady marek z wieloletnią tradycją, to do nich się akuratat nie zaliczają. Kakao wiadomo, produkt wyjściowy, bazowy dla produkcji czekolady, która, jeśli przygotowana wg tradycyjnej, szlachetnej receptury, jest także zdrowa i ma świetne walory smakowe.

Edytowane 30 Grudnia 2024 przez Mark75X