Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, Zbig napisał:

Tak.  Po Twojej stronie. Jest 3 sekundy i nie ma od tego odstępstw.  Tekst jednolity rozporządzenia wraz z załącznikami na stronie ISAP.

Jesteś pewien? Mieli wydłużyć na szybszych drogach. Nie chce mi się sprawdzać, zakładam, że masz rację.

-----

Godzinę temu, przmor napisał:

Całkowity czas reakcji czego?

Powtórzę: na całkowity czas reakcji składa się refleks i czas zadziałania mechanizmów. Od momentu gdy ruszysz nogą do zetknięcia klocków hamulcowych z tarczą, też mija chwila.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Testy muszą zaliczyć kierowcy zawodowi i aut służbowych oraz kierowcy, którzy utracili prawo jazdy za punkty, alkohol i spowodowanie wypadku. Psycholog opowiadał o 92 latku, który na przejściu dla pieszych potrącił pieszego i podczas testów czas reakcji złożonej miał na poziomie 2.5 sekundy. Prawa jazdy nie odzyskał.

Powtórzę: na całkowity czas reakcji składa się refleks i czas zadziałania mechanizmów. Od momentu gdy ruszysz nogą do zetknięcia klocków hamulcowych z tarczą, też mija chwila.
To ja też powtórzę, czas reakcji złożonej na poziomie 0.2s mają kierowcy wyścigowi. Przeciętny kierowca amator mógłby zbliżyć się do tego wyniku gdyby lewą nogę trzymał na hamulcu i był wpatrzony w światła stop poprzedzającego pojazdu.
16 minut temu, przmor napisał:

To ja też powtórzę

Nie powtarzaj a postaraj się zrozumieć: 

19 minut temu, szymon1977 napisał:

Od momentu gdy ruszysz nogą do zetknięcia klocków hamulcowych z tarczą, też mija chwila

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Powtórzę, czas reakcji złożonej kierowcy amatora jest bliższy 0.5s niż 0.2s. Z całkowitego czasu od momentu bodźca do faktycznego rozpoczęcia hamowania człowiek jest odpowiedzialny za jego połowę a nie 20% oczywiście przy założeniu, że jest zdrowy, sprawny, wypoczęty, skupiony itp.

2 minuty temu, przmor napisał:

Powtórzę, czas reakcji złożonej kierowcy amatora

 

17 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie powtarzaj a postaraj się zrozumieć: 

33 minuty temu, szymon1977 napisał:

Od momentu gdy ruszysz nogą do zetknięcia klocków hamulcowych z tarczą, też mija chwila

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

A gdzie napisałem, że to nieprawda? Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem.

Ciekawy temat, niezatrzymanie się przed zieloną strzałką. Jeden czyn a dwie różne interpretacje organów i dwie różne kary 6pkt i 100zl vs 15pkt i 500zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Często stoję w pobliżu Ronda Inwalidów w Łodzi, które to rondo wyposażone w system redlight jest chyba rekordzistą jeśli chodzi o ilość wystawionych mandatów. Stojąc przez 15 min. w pobliżu obserwuję kilkanaście aut, które ledwie zwalniają albo i nie przed strzałką.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
31 minut temu, przmor napisał:

Z całkowitego czasu od momentu bodźca do faktycznego rozpoczęcia hamowania człowiek jest odpowiedzialny za jego połowę a nie 20%

Nie wiem skąd Ci się wzięły połowa i 20%, ale skoro twierdzisz, że połowa, to niech będzie połowa. No więc zmierzyłeś sobie czas reakcji 0,45s (czy ileś tam). Te 0,45s mija od pojawienia się świateł hamowania poprzedzającego pojazdu, do poruszenia nogą. Ale to tylko jedna połowa całkowitego czasu reakcji - druga połowa to od poruszenia nogą do zetknięcia klocków hamulcowych z tarczą, a skoro połowa, to  niech będzie kolejne 0,45s

Policzmy:

0,45+0,45=0,90

0,90≈1

A teraz powtórzę:

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

To jest całkowity czas reakcji: od powstania zagrożenia do zadziałania układ hamulcowego, przyjmuje się około 1s.

To oczywiście czas szacunkowy, w praktyce zazwyczaj mieści się w granicach 0,5-1,5s

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

30 minut temu, przmor napisał:

Powtórzę, czas reakcji złożonej kierowcy amatora jest bliższy 0.5s niż 0.2s. Z całkowitego czasu od momentu bodźca do faktycznego rozpoczęcia hamowania człowiek jest odpowiedzialny za jego połowę a nie 20% oczywiście przy założeniu, że jest zdrowy, sprawny, wypoczęty, skupiony itp.

W praktyce jest gorzej bo nawet powyżej 70 km/h kierowcy w trakcie prowadzenia napieprzają na kierownicy w ekran telefonu prowadząc jakąś bzdurną korespondencję bo na system głośnomówiący w samochodzie ich nie stać mimo że często takie fury że ho ho

Ciągle zamiast patrzeć do przodu jestem zmuszony obserwować idiotów z tyłu i trąbić jak z łbem pochylonym nad komórką się za blisko zbliżają...

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

25 minut temu, przmor napisał:

Ciekawy temat, niezatrzymanie się przed zieloną strzałką. Jeden czyn a dwie różne interpretacje organów i dwie różne kary 6pkt i 100zl vs 15pkt i 500zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak dla mnie temat oczywisty: skoro jest szczegółowy taryfikator za niezatrzymanie na strzałce, to błędem jest karanie z taryfikatora odnoszącego się ogólnie do sygnalizacji świetlnej. Stawianie przepisu szczegółowego ponad ogólnym, to jedna z podstawowych zasad interpretacji prawa.

A sam artykuł to typowy dla AŚ bełkot pisany bez pojęcia o temacie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

9 godzin temu, szymon1977 napisał:

Tak, to łatwe, tylko nie każdy jest wystarczająco głupi by to zrobić.

Glupi czy doswiadczony? Bo twierdzac ze glupi, to chyba mnie obrazasz.

To oczywiście czas szacunkowy, w praktyce zazwyczaj mieści się w granicach 0,5-1,5s
Napisałeś, że calkowty czas reakcji to 1s przy czym to co określiłeś mianem refleksu wynosi 0.2s więc chyba oczywisty jest z tego podzial 20% człowiek i 80% maszyna. Następnie udowodniłeś za pomocą działań matematycznych, że jednak jest po połowie czym przyznałeś mi rację.

Co do zielonej strzałki to dla Ciebie temat oczywisty ja i dla wielu innych kierowców czy policjantów jednak jak widać nie dla instytucji zarządzającej systemem redlight.
Godzinę temu, przmor napisał:

Napisałeś, że calkowty czas reakcji to 1s przy czym to co określiłeś mianem refleksu wynosi 0.2s więc chyba oczywisty jest z tego podzial 20% człowiek i 80% maszyna. Następnie udowodniłeś za pomocą działań matematycznych, że jednak jest po połowie czym przyznałeś mi rację.

Kombinujesz jak koń pod górę, ale mniejsza o szczegóły. Zorientowałeś się już, że kiedy ja piszę

8 godzin temu, szymon1977 napisał:

To jest całkowity czas reakcji: od powstania zagrożenia do zadziałania układ hamulcowego, przyjmuje się około 1s.

a Ty komentujesz

12 godzin temu, piter z napisał:

Czas reakcji wynosi blizej 0,2s (od zauwazenia zagrozenia do reakcji na nie) jezeli jest sie skupionym na jezdzie. Jakby czas reakcji byl na poziomie podawanej tutaj 1s to

to piszesz o czym innym niż ja?

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

to piszesz o czym innym niż ja?
Dla mnie jest wszystko zrozumiałe więc nie muszę czytać tego co piszesz żeby coś zrozumieć bo już to rozumiem. Czas reakcji prostej (refleks) czas reakcji złożonej (z analizą sytuacji i podjęciem decyzji) to czynniki zależne od kierowcy przy czym ten drugi czas w przypadku kierowcy niewyscigowego jest ponad 100% większy od pierwszego. Dziwię się, że tego nie wiesz skoro twierdzisz, że masz jakąś przeszłość w motorsporcie. Do czasu reakcji kierowcy dochodzi jeszcze czas reakcji układu hamulcowego czego nie negowałem.
16 minut temu, przmor napisał:

Dla mnie jest wszystko zrozumiałe więc nie muszę czytać tego co piszesz żeby coś zrozumieć bo już to rozumiem. Czas reakcji prostej (refleks) czas reakcji złożonej (z analizą sytuacji i podjęciem decyzji) to czynniki zależne od kierowcy przy czym ten drugi czas w przypadku kierowcy niewyscigowego jest ponad 100% większy od pierwszego. Dziwię się, że tego nie wiesz skoro twierdzisz, że masz jakąś przeszłość w motorsporcie. Do czasu reakcji kierowcy dochodzi jeszcze czas reakcji układu hamulcowego czego nie negowałem.

Negowałeś, bo całkowity czas reakcji 1s o którym pisałem ja, podważałeś czasem reakcji kierowcy 0,2s - pomieszałeś dwa różne pojęcia.

16 minut temu, przmor napisał:

nie wiesz

Nie wiem i dlatego od razu na Twój błąd zareagowałem? Ogarnij się!

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

20 minut temu, przmor napisał:

twierdzisz, że masz jakąś przeszłość w motorsporcie

A co ma piernik do wiatraka?

8 minut temu, przmor napisał:

Zanegowałem czas reakcji kierowcy na poziomie 0.2s bo wynosi on ponad 100% więcej.

Faktycznie, to nie Ty a Piter, przepraszam.

13 godzin temu, piter z napisał:

A jeszcze co do odleglosci i czasu reakcji. Czas reakcji ktory byl gdzies podawany jest raczej calkowitym czaszem zdarzenia. Czas reakcji wynosi blizej 0,2s (od zauwazenia zagrozenia do reakcji na nie) jezeli jest sie skupionym na jezdzie. Jakby czas reakcji byl na poziomie podawanej tutaj 1s to stluczki bylyby non stop. 1s to moze miec wlasnie jakas osoba w bardzo podeszlym wieku co juz "niezbyt komunikuje

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

47 minut temu, przmor napisał:

Czas reakcji prostej (refleks) czas reakcji złożonej (z analizą sytuacji i podjęciem decyzji) to czynniki zależne od kierowcy

Od kierowcy tez zalezne glownie jest to czy zauwazy sytuacje na ktora musi zareagowac, i na to wplywa wylacznie to czy zwraca uwage na to co dzieje sie na drodze. Jazda za ciezarowka lub busem moze calkowicie uniemozliwic zauwazenie sytuacji niebezpiecznej poniewaz nie ma pola widocznosci. Tak samo moze byc jak ktos sie zajmuje wszystkim, tylko nie patrzeniem na to co dzieje sie na drodze.

47 minut temu, przmor napisał:

Bez licencji jeździłeś?

Nie pisałem, ze zdobyłem Mistrzostwo Polski, bardziej Twoje określenie "jakieś tam".

22 minuty temu, piter z napisał:

Od kierowcy tez zalezne glownie jest to czy zauwazy sytuacje na ktora musi zareagowac, i na to wplywa wylacznie to czy zwraca uwage na to co dzieje sie na drodze

Gdy ktoś usiłuje śmignąć na czerwonym (tzw "późne żółte") za busem, który jedzie na żółtym, to nie slodziewał.bym się przyspieszonej reakcji ma światła stopu, wszak skupia się na czymś innym.

 

 

Godzinę temu, przmor napisał:

Do czasu reakcji kierowcy dochodzi jeszcze czas reakcji układu hamulcowego czego nie negowałem.

Taką oto ładną tabelkę znalazłem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

20 godzin temu, szymon1977 napisał:
21 godzin temu, Assassin napisał:

tego, co się dzieje na salach sądowych w Polsce i postępowań w sprawach o wykroczenią

To Ty zasugerowałeś bycie z branży, więc to po Twoich wpisach można ocenić: brak znajomości przepisów, przekręcanie ich do z góry założonej wizji, bezpodstawne ignorowanie tych co do wizji nie pasują i emotki. Teorii powstawania prawa nie znasz, o zasadach interpretacji prawa chyba nigdy nie słyszałeś. Przy takim wymiarze sprawiedliwości jak Twój udział w tym wątku, raczej nie ma co liczyć na sprawiedliwy osąd.

Nie sposób nie reagować, jeśli ktoś twierdzi, że 2 + 2 = czarne w kropki bordo (bowiem mimo ze jest zupełnym laikiem, ma takie widzimisię i nie dopuszcza do siebie tego, że może się mylić), a nie dotyczy to kwestii w sumie blahych jak jakość dźwięku, lecz istotnej, jaką jest bezpieczeństwo na drodze.

W takiej formie komunikacji jaką jest forum bywają najcelniejszym i najszybszym sposobem  ustosunkowania się do niektórych wypowiedzi, zwłaszcza tych pełnych piramidalnych bzdur i zarzutów tak kuriozalnych, że aż śmiesznych. Takich jak np. zawarte w drugim i trzecim zdaniu Twojego postu. Żeby móc myśleć o ich stawianiu komukolwiek wypadałoby przeczytać przynajmniej podstawowy podręcznik teorii i filozofii prawa (przedmiot na I roku studiów prawniczych), aby choć jako tako przyswoić sobie siatkę pojęciową i się w niej poruszać. Trzymając się przykładu z arytmetyką i kolorami, właśnie po to, by jak ktoś podaje wynik dodawania, nie spierać się z nim twierdząc, że wynik to "czarne w kropki bordo". 

 

 

14 godzin temu, szymon1977 napisał:

Pies nie jest przez wymiar sprawiedliwości uznawany za wystarczający powód do gwałtownego hamowania.

Kolejna wypowiedź oparta na widzimisię, nie mająca żadnego związku z rzeczywistością. 

46 minut temu, Assassin napisał:

Kolejna wypowiedź oparta na widzimisię, nie mająca żadnego związku z rzeczywistością

Jak kazda inna. Bierze sie to z tego, ze on doswiadczenie zdobywa czytajac internet i to jest jego najwiekszy problem.

To jest najbardziej wyedukowany, doswiadczony i wszechwiedzacy czlowiek na tym forum i pewnie nie tylko na tym. Nie spotkalem sie z takim przypadkiem na zadnym innym a jestem zalogowany do ponad 20. 

2 godziny temu, przmor napisał:

Bez licencji jeździłeś?

On gral duzo w Need for speed, tam mozna bez licencji.

Ale doswiadczenie zdobyl?

Zdobyl!

😂

 

4 godziny temu, Assassin napisał:

Kolejna wypowiedź oparta na widzimisię, nie mająca żadnego związku z rzeczywistością. 

Przepisy dotyczące hamowania chyba już znasz, bo były tu cytowanie wielokrotnie? Z obowiązku przypomnę:

Art.19.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

2) hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia

Było hamowanie, pies przeżył, ale sprawa trafiła do Sądu. Musiało stać się coś złego, powiedzmy ktoś stracił życie. Sąd ratowania życia psa nie postawi ponad narażeniem życia człowieka.

I tak nieprzydatne okazały się studia prawnicze, lata pracy w zawodzie, czytanie mądrych książek... swoją drogą, to jak Ty te mądre książki czytasz, skoro nie potrafisz odczytać treści jednego zdania o hamowaniu lewą nogą?

4 godziny temu, Assassin napisał:

Nie sposób nie reagować, jeśli ktoś twierdzi, że 2 + 2 = czarne w kropki bordo

A jednak nie będę wnikać, jak wybzdurzyłeś, że wynikająca z...

19.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;

...jazda z prędkością nieutrudniającą jazdy innym, jest ustąpieniem pierwszeństwa.

 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

9 minut temu, szymon1977 napisał:

Pies przeżył, ale sprawa trafiła do Sądu. Musiało stać się coś złego, powiedzmy ktoś stracił życie. Sąd ratowania życia psa nie postawi ponad narażeniem życia człowieka

Tworzysz nowe opowieści. 

Odniosłem się ściśle do tego, co napisałeś:

"Pies nie jest przez wymiar sprawiedliwości uznawany za wystarczający powód do gwałtownego hamowania". 

Powtarzam. Jest to kompletna bzdura i w dodatku potencjalnie niebezpieczna - gdyby  w to ktoś uwierzył, zarówno dla czworonogów, jak i dla kierowców oraz pasażerów, bowiem potrącenie kilkudziesięciokilogramowego psa może mieć poważnie konsekwencje i nie tylko prawne dla kierowcy, jeśli dalo się go bez trudu uniknąć). 

21 minut temu, Assassin napisał:

Odniosłem się ściśle do tego, co napisałeś:

Ale pominąłeś to, do czego ja się odniosłem. To jak z tym nieszczęsnym hamowaniem lewą nogą, gdy treść całego zdania "wyinterpretowałeś" z jego połowy.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Redaktorzy

Tak się kończy brak opanowania setek koni mechanicznych pod maską. Nawet na długiej prostej da się pójść bokiem. Współczucie dla poszkodowanych. 😞

Wklejam, żeby ludzie zrozumieli co to jest pokora i czym może skończyć się przykozaczenie spod świateł.

Uwaga drastyczne!

 

 

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Ale pominąłeś to, do czego ja się odniosłem. To jak z tym nieszczęsnym hamowaniem lewą nogą, gdy treść całego zdania "wyinterpretowałeś" z jego połowy.

To do czego się odniosłeś nie ma żadnego znaczenia. To co napisałeś jest bzdurą (nie ma związku z rzeczywistością) i tyle. 

2 minuty temu, kangie napisał:

Tak się kończy brak opanowania setek koni mechanicznych pod maską. Nawet na długiej prostej da się pójść bokiem. Współczucie dla poszkodowanych. 😞

Wklejam, żeby ludzie zrozumieli co to jest pokora i czym może skończyć się przykozaczenie spod świateł.

Uwaga drastyczne!

 

 

Rzeczywiście paskudna sprawa.

Inna rzecz, że wydaje się, iż organizator mógł nie zadbać o to, by publiczność stała odpowiednio daleko od pasa. 

14 minut temu, Assassin napisał:

To co napisałeś jest bzdurą

Zacznijmy od sprawy prostszej, która także Cię przerosła: jaki w jeździe sportowej jest sens hamowania lewą nogą, jeśli w tym samym czasie nie potrafisz nic sensownego zrobić prawą nogą?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

4 minuty temu, szymon1977 napisał:

Zacznijmy od sprawy prostszej, która także Cię przerosła: jaki w jeździe sportowej jest sens hamowania lewą nogą, jeśli w tym samym czasie nie potrafisz nic sensownego zrobić prawą nogą?

 

Napisałeś bzdurę, nie mającą związku z rzeczywistością: 

"Pies nie jest przez wymiar sprawiedliwości uznawany za wystarczający powód do gwałtownego hamowania". 

Od niczego nie "zaczniemy". Nie zagadasz tego, ani nie rozmydlisz. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.