Skocz do zawartości
IGNORED

Czy można zmierzyć wpływ kondensatora na brzmienie?


Rekomendowane odpowiedzi

W sumie to smutne musi być życie takiego diy-owca, dla którego, cokolwiek by nie zrobił wychodzi zawsze tak sami i to samo, bo nie ma żadnej różnicy 😉

Chyba bym rzucił takie hobby 🙂

9 godzin temu, kangie napisał:

Pamiętam jak Tommy Emmanuel zachęcony wypróbowaniem kabli Dawida Labogi "oszalał" na ich punkcie. Pytanie czy była to klasyczna kurtuazja czy rzeczywiście gitara lepiej zaśpiewała Tommy'emu

To drugie!

 

Swego czasu też popełniłem trochę kabli dla szarpidrutów a nawet dla dęciaków i ludzie nie mają wcześniej pojęcia ile z soundu swojego zawodowego profesjonalnego instrumentu za pierdylion tracą podpinając byle czym

 

Problemem są dalej wtyczki Jack 6,35 i mini Jack za bardzo nie ma na rynku poza Neutrikiem który jest co najwyżej poprawnym. Furutech coś tam dłubnął ale na początku pamiętam była wpadka bo zrobił z mosiądzu a policzył sobie jak za zboże-dźwiękowo nic specjalnego wtedy nie było...

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

6 godzin temu, jar1 napisał:

W sumie to smutne musi być życie takiego diy-owca, dla którego, cokolwiek by nie zrobił wychodzi zawsze tak sami i to samo, bo nie ma żadnej różnicy 😉

Chyba bym rzucił takie hobby 🙂

Diyowcy wola przerzucić i przetestować różne głośniki, zwrotnice, wzmacniacze filtry i rozwiązania, zamiast wsłuchiwać się w zmiany dźwięku wprowadzane przez kondensator czy wtyczkę sieciową. Hobby takiego audiofila "słyszącego" musi być niezwykle smutne i stale poddawane audionerwicy, bo czego się nie dotknie to zmiany w dźwięku są tak kolosalne, że trzeba na nowo słuchać całej kolekcji płyt. 

4 minuty temu, meloV8 napisał:

Hobby takiego audiofila "słyszącego" musi być niezwykle smutne i stale poddawane audionerwicy, bo czego się nie dotknie to zmiany w dźwięku są tak kolosalne, że trzeba na nowo słuchać całej kolekcji płyt. 

Wręcz bardzo przyjemne i nie wieje nudą pomiarowców

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

41 minut temu, meloV8 napisał:

Diyowcy wola przerzucić i przetestować różne głośniki, zwrotnice, wzmacniacze filtry i rozwiązania, zamiast wsłuchiwać się w zmiany dźwięku wprowadzane przez kondensator czy wtyczkę sieciową. Hobby takiego audiofila "słyszącego" musi być niezwykle smutne i stale poddawane audionerwicy, bo czego się nie dotknie to zmiany w dźwięku są tak kolosalne, że trzeba na nowo słuchać całej kolekcji płyt. 

A co sprzedajesz? Jakieś propozycje?

42 minuty temu, meloV8 napisał:

Diyowcy wola przerzucić i przetestować różne głośniki, zwrotnice, wzmacniacze filtry i rozwiązania, zamiast wsłuchiwać się w zmiany dźwięku wprowadzane przez kondensator czy wtyczkę sieciową. Hobby takiego audiofila "słyszącego" musi być niezwykle smutne i stale poddawane audionerwicy, bo czego się nie dotknie to zmiany w dźwięku są tak kolosalne, że trzeba na nowo słuchać całej kolekcji płyt. 

Ale to zależy z jakim DIYowcem rozmawiasz..

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), LAiV Harmony DAC, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
 
10 godzin temu, kangie napisał:

W porównaniu z Hi-Fi pasmo gitary elektrycznej jest wąskie. Comba gitarowe (paczki wpięte do heada) mają jeden lub dwa głośniki (comba) i 1-4 głośniki (paczki). Są to głośniki ze stożkiem celulozowym. Pasmo gitary jest stosunkowo wąskie. Raptem do 5kHz. Potem jest znaczny spadek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jednak ważna jest długość przewodów, jakość wtyczek, cyna i sposób lutowania. Ślepy test trudno zrobić, bo przewód musiałbyś wsadzić w jakiś peszel, żeby nie dało się rozpoznać który przewód jest wpięty. O ile w Les Paulach wtyk wpinany jest od spodu i go nie widać, o tyle w Fenderach Stratocasterach wchodzi pod kątem w korpus i trudno nic nie dojrzeć.

Kiedyś będąc 14-latkiem sam sobie lutowałem i robiłem kable gitarowe. Jeden z nich ciął pasmo, przymulał. Tłumaczyłem to sobie tym, że miał 7,5m długości, a standardem jest 6m. Chociaż dziwne to, bo taki Brian May z Queen używał spiralnych przewodów, które rozciągały się z pierwotnych 3m kilkukrotnie. Od tamtego czasu kupowałem gotowe kable. Przewinęło się 5 od różnych producentów. Wszystkie grały podobnie i dobrze. Znacznie bardziej było słychać wpływ gitary, jej przetworników i przede wszystkim wzmacniacza gitarowego i podpiętego głośnika.

Bardzo dużo sprawia podświadomość i jakość wykonania przewodu. Wygląd wtyczek, materiał oplotu, kolor, mat/połysk.

Pamiętam jak Tommy Emmanuel zachęcony wypróbowaniem kabli Dawida Labogi "oszalał" na ich punkcie. Pytanie czy była to klasyczna kurtuazja czy rzeczywiście gitara lepiej zaśpiewała Tommy'emu. Czasami to są chwile, emocje, doskonały stan psychiczny grającego. Wg mnie sprzęt powinno testować się kilka dni.

Pasmo przenoszenia gitary nie ma nic do rzeczy.

ślepy test jest banalny

Laboga to mitoman, umie wciskać kit, wykorzystuje funkcjonujące mity a wystarczy rozebrać te jego cuda i się przekonać że to zahacza wszystko o oszustwo, bo to co tam znajdujemy to nic specjalnego. Standardowe wręcz materiały z dowaloną marzą i historią.

Tak się kroi frajerów kablowych.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez glejdis
23 minuty temu, glejdis napisał:

Laboga to mitoman, umie wciskać kit, wykorzystuje funkcjonujące mity a wystarczy rozebrać te jego cuda i się przekonać że to zahacza wszystko o oszustwo, bo to co tam znajdujemy to nic specjalnego. Standardowe wręcz materiały z dowaloną marzą i historią.

Tak się kroi frajerów kablowych.

Żeby rozebrać to trzeba najpierw kupić, może wstawisz zdjęcia co by reszta mogła się przyłączyć w krytyce

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Wszystko ma wpływ z elementów RLC największy i mierzalny i to natychmiast gołym okiem na wykresie bez przybliżania skali do absurdalnej dokładności to chyba cewki.
Tylko trzeba mysleć zdrowo  rozsądkowo i mieć świadomość że te elementy o których się najwiecej gada procentowo wpływ mają dużo mniejszy niż te które są przemilczane. Aplikacja strojenie filtracja ( topologia ) głosnika i sam głośnik to najwazniejsze aspekty. Trzeba wiedzieć ze włożenie elementów kabli droższych od samego głosnika zmieni 10 razy mniej niż zmiana samego głośnika i przygotowanie do niego dobrej j.w.
Ile to ja już razy widziałem złote duelevely czy jak one się tam nazywają i obok nasmarkany przegrzany lut jak z zajęć recznych z podstawówki albo co gorsza zawiązany kabelek na supełek. Jakośc połączeń niejednokrotnie jest kilkurazy ważniejsza od tego ile srebra czy oleju jest w kondziołku obok. To właśnie po to piny lutownicze, wtyki gniazda są srebrzone złocone ale lepiej przewodzić na styku. A przewody cynowane lub srebrzone aby same luty robione szybciej bez ryzyka przepalenia przegrzania a samo połączenie długowieczne - a nie po to aby dodać wysokich tonów nie piszcie takich bzdur :). ktoś raz lutował srebrzone kable ten wie jak dramatyczne różnice jest w jakości i łatwości lutu między "2,5 kwadrat głośnikowy Hi-END"
A wieloletni tunig gównianych kolumn to już norma na forum. Zmiencie kolumny wydajac tysiące a nie je tuningujcie za miliony.

Taka mała moja podpowiedź w temacie. Jak zmienicie myslenie na drugą stronę Kija Audiofilskiego i zrozumiecie zagadnienie  to zaczniecie wkońcu poprawnie rozumieć temat.
Zacznijcie myśleć że system to nasze 100% i każdy element po drodzę jesli jest nieoptymalnie słaby do systemu coś degraduje i chodzi o to aby dobierać elementy systemu aby jak najmniej degradowały a nie coś dodały. Bo jak element coś dodaje od Siebie to znaczy ze jest "Złem"
Na przykładzie kondensatorów z tematu te tańsze słabsze, budżetowe pomimo ze filtrują tak samo to własnie nie są tak przeżroczyste jak te droższe. Przy czym są też takie zależności o których nikt nie mysli że kiedy kolumny były projektowane pod te standardowe polipropyleny czy elektrolity i nagle zmienimy je na bardziej otwarte i transparentne to popsujemy balans tonalny i ogólny odbiór i będzie to wymagało przestrojenia minimum tłumików na głośnikach, lub bardziej hardkorowo jesli mieliśmy elektrolity 10-20% i konstruktor wiedział ze ten model producent ma tolerancje zawsze do góry to znamionowe 22uf robiło się 25uf i dodatkowo kond jest w obwodzie dokładnie ustalającym zgranie fazowe i zbocze a my go zmienimy na srebrnego 1% to wszystko nam się rozjedzie i zaczyna się karuzela zmian i opisy nie ten srebrny masakra szukam dalej 🙂




 

Edytowane przez zapacoustics
14 minut temu, zapacoustics napisał:

Wszystko ma wpływ z elementów RLC największy i mierzalny i to natychmiast gołym okiem na wykresie bez przybliżania skali do absurdalnej dokładności to chyba cewki.
Tylko trzeba mysleć zdrowo  rozsądkowo i mieć świadomość że te elementy o których się najwiecej gada procentowo wpływ mają dużo mniejszy niż te które są przemilczane. Aplikacja strojenie filtracja ( topologia ) głosnika i sam głośnik to najwazniejsze aspekty. Trzeba wiedzieć ze włożenie elementów kabli droższych od samego głosnika zmieni 10 razy mniej niż zmiana samego głośnika i przygotowanie do niego dobrej j.w.
Ile to ja już razy widziałem złote duelevely czy jak one się tam nazywają i obok nasmarkany przegrzany lut jak z zajęć recznych z podstawówki albo co gorsza zawiązany kabelek na supełek. Jakośc połączeń niejednokrotnie jest kilkurazy ważniejsza od tego ile srebra czy oleju jest w kondziołku obok. To właśnie po to piny lutownicze, wtyki gniazda są srebrzone złocone ale lepiej przewodzić na styku. A przewody cynowane lub srebrzone aby same luty robione szybciej bez ryzyka przepalenia przegrzania a samo połączenie długowieczne - a nie po to aby dodać wysokich tonów nie piszcie takich bzdur :). ktoś raz lutował srebrzone kable ten wie jak dramatyczne różnice jest w jakości i łatwości lutu między "2,5 kwadrat głośnikowy Hi-END"
A wieloletni tunig gównianych kolumn to już norma na forum. Zmiencie kolumny wydajac tysiące a nie je tuningujcie za miliony.

Taka mała moja podpowiedź w temacie. Jak zmienicie myslenie na drugą stronę Kija Audiofilskiego i zrozumiecie zagadnienie  to zaczniecie wkońcu poprawnie rozumieć temat.
Zacznijcie myśleć że system to nasze 100% i każdy element po drodzę jesli jest nieoptymalnie słaby do systemu coś degraduje i chodzi o to aby dobierać elementy systemu aby jak najmniej degradowały a nie coś dodały. Bo jak element coś dodaje od Siebie to znaczy ze jest "Złem"
Na przykładzie kondensatorów z tematu te tańsze słabsze, budżetowe pomimo ze filtrują tak samo to własnie nie są tak przeżroczyste jak te droższe. Przy czym są też takie zależności o których nikt nie mysli że kiedy kolumny były projektowane pod te standardowe polipropyleny czy elektrolity i nagle zmienimy je na bardziej otwarte i transparentne to popsujemy balans tonalny i ogólny odbiór i będzie to wymagało przestrojenia minimum tłumików na głośnikach, lub bardziej hardkorowo jesli mieliśmy elektrolity 10-20% i konstruktor wiedział ze ten model producent ma tolerancje zawsze do góry to znamionowe 22uf robiło się 25uf i dodatkowo kond jest w obwodzie dokładnie ustalającym zgranie fazowe i zbocze a my go zmienimy na srebrnego 1% to wszystko nam się rozjedzie i zaczyna się karuzela zmian i opisy nie ten srebrny masakra szukam dalej 🙂




 

Kolejna branża i co sprzedaje?  Rozumiem, że nie kondensatory? 😉

Godzinę temu, jar1 napisał:

A co sprzedajesz? Jakieś propozycje?

Po co pytasz? Skoro i tak byś nic nie kupił od "głuchego" na super kondensatory 🙂

59 minut temu, meloV8 napisał:

Po co pytasz? Skoro i tak byś nic nie kupił od "głuchego" na super kondensatory 🙂

Ja akurat się kondensatorami zbytnio nie podniecam. Branża reprezentuje na forum swoje interesy. Dlatego pytam, co masz do zaoferowania? 

3 minuty temu, jar1 napisał:

Ja akurat się kondensatorami zbytnio nie podniecam. Branża reprezentuje na forum swoje interesy. Dlatego pytam, co masz do zaoferowania? 

Nie mam tu żadnego interesu, a naklejkę branża dostałem z góry, bez pytania czy chce, czy muszę. 

Na forum dziele się swoją wiedzą i doswiadczeniem. Nie szukam tu klientów na swoje usługi.

Zapowiadał się interesujący wątek a wyszło jak zwykle . Najzabawniejsze , że ,, branża" się obraziła na klientów a klienci utwierdzili się w przekonaniu , że nie ma sensu korzystanie z oferty ,, branży" . Sukces .

...there is no spoon...

3 minuty temu, meloV8 napisał:

Nie mam tu żadnego interesu, a naklejkę branża dostałem z góry, bez pytania czy chce, czy muszę. 

Raczej nie stemplują tutaj branżą tak na chybił trafił 😉

Mnie przez tyle czasu tutaj się to nigdy nie zdarzyło... 

 

20 minut temu, arturp napisał:

Zapowiadał się interesujący wątek a wyszło jak zwykle . Najzabawniejsze , że ,, branża" się obraziła na klientów a klienci utwierdzili się w przekonaniu , że nie ma sensu korzystanie z oferty ,, branży" . Sukces .

Chyba pomyliłeś wątki 🙂

20 minut temu, meloV8 napisał:

Chyba pomyliłeś wątki 🙂

Ktoś się faktycznie pomylił ale nie ja .

...there is no spoon...

8 minut temu, arturp napisał:

Ktoś się faktycznie pomylił ale nie ja .

Cytując klasyka:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
20 minut temu, arturp napisał:

To już tylko strata czasu . Nic wartościowego z tego wątku nie wynika . 

Zawsze możesz postarać się uzupełnić wątek o jakieś wartościowe informacje i dane, zamiast powielania popularnej opinii "ja słyszę". Pomiary, ktore zaprezentowałem są obiektywne i każdy na ich podstawie może sam ocenić, czy są wartościowe czy nie. Oczywiście mogę pokazać kolejne pomiary innych kondensatorów, na innych głośnikach, w innych warunkach pomiarowych, ale czy to coś zmieni? Za pomocą pomiarów mogę również wykazać, jak cewki są wstanie obniżać poziomom zniekształceń głośników, czego filtry aktywne nie są w stanie zapewnić, ale obawiam się, że to też będzie rzucaniem grochem o ścianę.

Nie mam misji przekonywania na siłę. Przedstawiam jedynie suche dane pomiarowe przeciw nic nie wnoszącym opiniom, które są bezwartościowe jeśli,  nie powstają we właściwych warunkach testowych.

2 minuty temu, meloV8 napisał:

Pomiary, ktore zaprezentowałem są obiektywne i każdy na ich podstawie może sam ocenić, czy są wartościowe czy nie.

To jest zabawne jak niekompetencja szuka usprawiedliwienia. Czy ty się przez chwilę zastanowiłeś co mierzysz i czym ? Z założenia to było nieporozumienie albo planowana ściema dla naiwnych . Dałbyś już spokój . Nie wypromujesz się takimi sztuczkami . Efekt widać .

...there is no spoon...

3 godziny temu, jar1 napisał:

Kolejna branża i co sprzedaje?  Rozumiem, że nie kondensatory? 😉

Chyba się pomyliłeś w klikaniu Kolego bo to był mój pierwszy i myślałem że ostatni wpis w temacie. I trochę dziwnie zareagowałeś bo ja nic nie zanegowałem w temacie wręcz odwrotnie napisałem "wszystko ma wpływ, " po czym podzieliłem się kilkoma spostrzeżeniami z własnego doświadczenia mając nadzieje że pozwoli to czytajacym lepiej zrozumieć problem i zagadnienie. Tak się składa że sprzedaje kondensatory 😉, ale zawsze staram się rozsądnie doradzić gdzie je użyć a gdzie jest to bez sensu i strata pieniędzy.
Przeczytaj mój wpis jeszcze raz i proszę Mnie nie mieszać w wojenkę "branża zła, branża się obraziła, branże oznakowali bo się na niej poznali",.
Bo tak się składa że Ja sam Sobie wpisałem branża 1 dnia tworząc konto i piszę pod swoją nazwą i swoim Logo i każdy wie lub moze sprawdzić szybko kim jestem.

Edytowane przez zapacoustics

Niesłyszący mogą sobie kupować kondensatory po 2,5zł i druty z OBI. 

Niech to sobie robią i nie zawracają głowy słyszącym różnice między kondensatorami i tyle. 

 

17 minut temu, arturp napisał:

To jest zabawne jak niekompetencja szuka usprawiedliwienia. Czy ty się przez chwilę zastanowiłeś co mierzysz i czym ? Z założenia to było nieporozumienie albo planowana ściema dla naiwnych . Dałbyś już spokój . Nie wypromujesz się takimi sztuczkami . Efekt widać .

I nadal potok nic nie znaczących słów i opinii. Na tyle tylko Cię stać? Zarzucasz mi niekompetencję, to przedstaw swoje pomiary, na których w sposób bezdyskusyjny wskazujesz różnice między podobnymi kondensatorami, jakie użyłem do swoich pomiarów. Zawsze, z wielką chęcią nauczę się czegoś nowego.

33 minuty temu, zapacoustics napisał:

Tak się składa że sprzedaje kondensatory 😉

Takie po 2zł, czy jakieś droższe? 😉

4 minuty temu, meloV8 napisał:

I nadal potok nic nie znaczących słów i opinii. Na tyle tylko Cię stać?

Przemyśl metodę i narzędzia do pomiarów . Na razie nie ma co z tobą rozmawiać bo nawet nie wiesz co robisz . Mierzysz kondensator przez inne kondensatory , to który  z nich mierzysz ? Mierzysz różne kondensatory o takiej samej pojemności i uzyskujesz takie same wyniki , mimo , że mają nawet fabryczne rozrzuty pojemności rzędu kilku do 20% procent . O jakiej dokładności pomiaru tu mowa ? Chcesz mierzyć THD lub zmiany THD ( rzędu kilku setnych/tysięcznych procenta ) a twój system nie rejestruje zmian na poziomie kilku do 20% między pojemnościami kondensatorów . Ta metoda nie zbliża się nawet do wymaganych dokładności . Pomijam już zniekształcenie pomiaru przez wzmacniacz , program i głośnik . To brak podstaw albo próba nabrania czytelników tego wątku . 

...there is no spoon...

44 minuty temu, Ajothe napisał:

Takie po 2zł, czy jakieś droższe? 😉

takie po 2 zł , 3,45 zł, są też takie po 8zł ale mam też Hi-Endy po 12,23 zł pełna rozpiętość

Zauważcie Moi drodzy pewną zależność. Bo nie zrozumieliście co chciałem Wam przekazać w moim 1 poście i zaczeliście obrażać branże.
Ja takie elementy stosuje świadomie tam gdzie są potrzebne i już w podstawowym produkcie a przewody na tyle wysokiej jakości i klasy jakich nie uświadczysz w kolumnach wielu najzaczniejszych Hi-Endów bo już dawno zauwazyłem ich wpływ na jakość połączeń , przewodzenia i komfort mojej pracy a takze spokój ducha że nikt nie zadzwoni po 5 latach ze coś kwitnie na wtykach i złączach w kolumnie.
Nigdy nie bez sensu i na wyrost bo cenie sobie cebule osób które za to płacą!
I nie muszę ich zmieniać i kupować później w celu stuningowania niby Hi-Endowych kolumn z chińszczyzną w środku.
Chciałem tylko zauważyć że uzywanie Ich na pałe w wielu sytuacjach nic nie daje a wręcz szkodzi bo trzeba przewidzieć ich prace i wpływ już na etapie projektowania.

mogę się założyć że nikt kto atakuje nawet nie poświęcił minuty na sprawdzenie kto piszę takie mądrości i jakie ma doświadczenie pomimo że świeci się logo jak neon.

Tylko odrazu "kukuryku atacken machen fatality His" bo On nie słyszy.

A właśnie że słyszy ale mądrze a nie na pałe i wie doskonale że większy wpływ ma co innego 🙂 O czym tak dużo na forum się nie mówi - zapewne dlatego że jest to temat bardziej złożony i często niezrozumiały.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

orzech 2.jpg

8.jpg

5x.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zapacoustics
22 minuty temu, zapacoustics napisał:

A właśnie że słyszy ale mądrze a nie na pałe i wie doskonale że większy wpływ ma co innego 🙂 O czym tak dużo na forum się nie mówi - zapewne dlatego że jest to temat bardziej złożony i często niezrozumiały.

No to czekam, chętnie poczytam.

Jakbyś chciał czytać to już dawno byś czytał. Dzisiejszy dostęp do wiedzy w Internecie jest tak ogromny i łatwy jak nigdy wcześniej.
Ale zapewne zbyt dużo czasu zajmuje ci oglądanie katalogów marketingowych tzw. brainwashing.

Zamiast tego atakujesz bez sensu i namysłu na forum być może bardziej doświadczone osoby, tylko dlatego ze napisało słowo nie po twojej linii myśleniowej albo za sam napisz branża przy nicku i nie zdążyłeś nawet poświęcić 5 minut na analizę tego co ten ktoś napisał tylko od razu - jad. 

Edytowane przez zap projekt
4 minuty temu, zap projekt napisał:

Jakbyś chciał czytać to już dawno byś czytał. Dzisiejszy dostęp do wiedzy w Internecie jest tak ogromny i łatwy jak nigdy wcześniej.
Ale zapewne zbyt dużo czasu zajmuje ci oglądanie katalogów marketingowych tzw. brainwashing.

A jakiś konkret? Nie wstydź się. 😉

Inaczej uznam, że nic nie wiesz.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.