bikers - potrzebuję nowe siodełko.

[kubedes]

wypraszam sobie porównania do wzmaciaczy, CDków i kolumn, o kablach nie wspominając w kwocie "co zagra"

potrzebuję porady Kolegów Bikerów. nie pedałujący uprzejmie proszeni są nie zaśmiecać

poradźcie jakie nowe siodło wybrać. dotychczas jeździłem na san marco travel - takie z elastomerami przy mocowaniu prętów.

sporo śmigam i zależy mi na siodełku sprawdzającym się w trasie. na długich mazowieckich równinach jak i w beskidzie w błocku, gdzie siodełka potrafi być za małe.

bardzo chciałbym pojechać na crosscarpatię.

jeżdżę univegą ram 900 (full) w miarę możliwości po terenie i raczej nie oszczędzając się.

italia trans am?

jedni koledzy (kurierzy - cyber kowboje) polecają italię, inni bontragera, a jeszcze inni twierdzą że na wszystkim się pojedzie - kwestia przyzwyczajenia...

czytałem recenzje na www.bikeboard.wyd.pl ale nadal się waham

jakie są Wasze typy?

pozdrawiam

piotr

ps. LUKAR - wątek odbiegający od audio i nie o polityce, ma nadzieję że przetrwa ;)

[LeStat]

Gdybyś był kobietą, to spytałbym po co Tobie wogle siodełko ;-D

[AmAdeuz]

A moze brooks'a? Maja w ofercie rowniez troche bardziej usportowione wersje. Tyle ze te siodelka bywaja ciut drozsze ;-) Wazne by swoje 4 litery po prostu przywzwyczaic, ja mam san marco (nic rewelacyjnego) i nie raz spedzalem na nim po 8 i wiecej godzin i bylo ok.

[wojtekitek]

Italie to sieodełka zcecydowanie bardziej "wdzięczne"-tzn jak się przez jakis czas przyzwyczaisz to nie oddasz.

Sam przez jakiś czas jeździłem na modelu Flite, obecnie mam mocno juz sfatygowane siodło Specialized-stare i brzydkie , ale za to jakie wygodne.

Generalnie na długie trasy lepsze będa Selle Italia (dobrze napisałem?)

[osiek]

kuwa.. bez przesady .. to jest forum audio nie robmy z niego totalnego smietnika.. a do autora watku.. zdecydowanie szybciej i bardziej fachowe porady dostalbys na jkims forum rowerowym albo na grupie dyskusyjnej np pl.rec.rowery...

P

[namelessclub]

się osiek wku.... ale ma trochę racji nawet ... ale może to tak pierwszo kwietniowo a ty osiek z nerwami ja chciałem dziś teściowej auto podprowadzić (schować gdzieś za domem) a tu mi pociągiem gdzieś jedzie no jaja dziś po prostu

[kubedes]

ok, na grupie też można.

tyle że trochę zrażony jestem do grup typowo rowerowych bo tam się zrobiło teraz bardzo "strit-ditr-dżamp-mega-dałnhil". przestałem czytać i używać.

gówniarstwo przemiesczające się wolno po mieście w pozycji (pardon le mot) sr*jącego kota, chętnie udziela cennych rad.

wydawało mi się że tu ludzie są poważniejsi. wydawało mi się?

..

wiem że kilka osób z tego forum "kręci" i mają swoje doświadczenia.

na ich wpisy liczę.

pozdrawiam

piotr

[jacekG]

kubedes

...masz racje !!!, z tymi "dirt- leniuszkami".....baaaaardzo zmienilo sie kolarstwo gorskie przez ostatnie pare lat np.festiwal w Szklarskiej , na pierwszym festiwalu bylo nas 26 , beczka piwa i .....niesamowita zabawa, teraz komercja....niestety ......a szanowni Audiofile niech sie nie pienia tak bardzo , mysle ze nie wiedza jak to jest po 3 godzinach "walki" z podjazdami , piwo ......wygodny fotel .....P.Barber ( mysle ze to bardzo "audifilskie")...:)...moim zdaniem trzeba od tego odejsc ..., Fischer nie o taki "kolarstwie"..myslal jak spawal pierwszego Clankera ( czy jakos tak)

...do sedna ....wiesz ja "robie" to 20 lat , kiedy byly takie firmy jak Turbo ( na szosie ) , a potem ...niestety ...albo stety Selle Italia Flite !!!!!....przez 16 lat jezdrze na ich siodle .....jak mawia moj kolega ..."nie trzeba szukac je ...dupa"...:)...na dlugie , forsowne jazdy tylko to !!!!

...i tu "audiofilski " wkret , musisz sam to sprawdzic . ANATOMIA !!!!! , kazda dupa jest ...inna..

:)...pozdr

....moze kiedys sie spotkamy ...

[jacekG]

...acha ...teraz mam flajta max tytanium z dziura....od trzech lat ....normalnie ..pardon...sikam po treningach...:)...mysle ze wiesz o czym pisze....hahahaha....:)

[jacekG]

...ciekawe co teraz napisze Osiek....:)...to nie jest prowokacja.....takie sa dylematy ....Bajkera..!

[namelessclub]

Prawie jak dylematy audiofila :) może z tym sikaniem to przegięcie ale tak ogólnie

widać, że wiosna :)

[jacekG]

..namelle...

...wiesz "to " nazywa sie....PASJA...mysle ze wiesz co "TO" znaczy..wiec ...Twoje uwagi sa...

...ludzie na tym forum powinni TO rozumiec.....bo poruszaja sie w podobnej "materii".....

pozdr...i wiecej ...otwartosci....zycze...

[Bartek1]

Dorwij gdzieś starszego Flite'a z tytanowymi prętami. Zwykły prosty model ze skórą i najlepiej z kevlarowymi wstawkami na rogach bo ze skórzanymi się zaraz obdzieraja. To jedne z najwygodniejszych i najwytrzymalszych siodeł. Te nowsze już nie takie dobre. Można je dorwać na Allegro lub czasem jeszczegdzieś po sklepach leżą ze starych zapasów.

 

Pozdr.

[namelessclub]

jacekG

- ja nie jestem otwarty wiesz co

smutno mi się zrobiło :(

jestem otwarty no niech by mnie miało szczyścić (bez sikania oczywiście)

a tu takie cos

 

 

emotikon :)

 

albo taki :)))))))))))))))))))))))))))))))

może wyraźniejszy będzie

:)

[liamk]

ja jestem z tej szkoly:

jak najlzejsze !

napipierw waga, komfort pozniej :>

 

ps.

mimo wszytko nie jestem z tych "zboczencow" co jada na golej kierownicy :) i ucinaja rogi po 4 centymetrze :)

[Bartek1]

Też byłem z tej szkoły - tytanowo karbonowy Flite. Czasem myślałem że mi tyłek odpadnie, nakleiłem skórę co trochę pomogło...na pewien czas...w końcu wywaliłem to cholerstwo. Nie polecam!

[obrazekLUKASZ-288427_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[larson3]

No coz a mi z mojego starego roweru zostalo juz tylko siodlo. Rower skladany na ramie giant atx team wszystkie potrzebne superlekkie wodotryski mam ale jakos nie moge rozstac sie ze stara wygadna kanapa. Mimo tego ze jest ona od mojego roweru sprzed chyba pieciu lat nadal od pieciu lat wytrzymuje moja dupe :) na wszystkich zjazdach z naszych pieknych beskidow i nie tylko. Mysle ze podpisuje sie pod opcja maksimum wygody a nie minimum wagi. Taniej samemu schudnac niz odchodzic rower o kolejne kilka gram. Natomiast jak juz kiedys moje wyslozone siodlo sie rozsypie zamienie na sella italia.

Ach ta wiosna i roooooooooooooowery :)

Pozdrawiam wszystkich sluchajacych i jerzdzacych. I niejerzdzacych

[liamk]

>Mysle ze podpisuje sie pod opcja maksimum wygody a nie minimum wagi.

 

no to tez sie przyznam ;) na wyscigi (XC, maratony) wybieram wage i dyskomfort (bo i tak niewiele na nnim siedze, zwlaszcza na XC) a na jazde rekreacyja wybieram komfort ;) i zmieniam siodlo (razem ze sztyca bo rekraacyjna mam z amorkiem ale za to klamot :/ ).

[Dead_Dog]

bardzo przepraszam wszystkich dyskutantów - wykorzystując okazję pozwolę sobie zadać pytanie do specjalistów :

znalazłem taki rowerek -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

co szanowni panowie zaproponowali by w tej cenie konkurencyjnego dla amatora (asfalt 30%, lasy bagna etc. 70% teren płaski)

 

z góry dziękuję za wyrozumiałość i pomoc

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AmAdeuz]

Kubedes, pojezdzij troche na szosie (ale kolarką - zapraw sie dobrze) to Twoje 4 litery przestana wybrzydzac. Przygody z bolacymi zadkami, trudnosciami w siusianiu itd. to mialem iles lat temu kiedy uzywalem trekkinga, pozniej po przesiadce na kolarke (dalej przerobce na SS, ale to inna historia) wszelkie te bolączki zniknely. Znam troche ludzi scigajacych sie w klubach kolarskich, (na szosie tak naprawde dopiero daja w kosc) to nie jeden ma zwykle siodelko, nie musi miec super wyciecia na krocze, magnezowych czy tytanowych pretow i naturalnej skory. Daja chlopaki rade i nie narzekaja. A co do wagi, larson to nie jest tak prosto jak napisales: "Taniej samemu schudnac niz odchodzic rower o kolejne kilka gram" milego czytania :-) -->

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[prophet]

to troche offtopic ale mam do sprzedania rower Gary Fisher Tassajara. jak nowy - przejechane 20 km.

jakby co piszcie pod maila z opisu.

 

pozdrawiam wszystkich bikerów :

[zildjian]

Owiń siodełko podpaskami jak i ja kiedyś zrobiłem jadąc z Gdyni do Juraty. W połowie drogi tyłek zaczął mnie boleć,zajechaliśmy na stację benzynową gdzieś w okolicy Pucka. Miłe lale na stacji zaproponowały... no właśnie.Podziałało albo to sugestia - na czym ja siedzę!

 

Nie powtórzę tej trasy - życie mi miłe. Co rusz wyścigi Krawaciarzy z Pyrami na BM'kach i Mesiach.