Skocz do zawartości
IGNORED

Ojciec Swiety umiera


pitdog

Rekomendowane odpowiedzi

Okazuje się, że chyba chciał być pochowany w Polsce, za dużo tych wskazówek odwołujących się do rodaków.

A Włosi w przetłumaczonym testamencie w ogóle nie przetłumaczyli fragmentu - tak istotnego- o odwołaniu się do woli rodaków ??

piekne slowa, jazz. piekne. mieszkam pewnie tuz obok ciebie, bo widze to samo. w tej samej alei. i chcialbym to widziec zawsze. a jesli tego juz nigdy nie zobacze, to zawsze bede mial przed oczami. nie wiem, czy to, co widze, to jest natchnienie, wzruszenie, objawienie, cud... nie wiem. bo to rownie dobrze moze byc falsz, klamstwo i TVN24. ja wiem, ze moj dojmujacy bol jest bolem... moim bolem. i chcialbym, zeby byl bolem moich bliskich, przyjaciol, krewnych, znajomych, kumpli i wszystkich, ktorzy maja czule serca. wierze, ze tutaj wszyscy maja takie czule serca, tylko nie chca sie do tego przyznac. albo wsluchac sie. wsluchac sie w...

właśnie wróciłem z aleji Jana Pawła II w Warszawie.

 

nie jestem w stanie opisać, co tam się działo. Czułem ogrom uczuć ludzi tam zebranych. To wszystko było spontaniczne, nie wymuszone...Jak zawyły klaksony i syreny karekek, policji...mało kto nie uronił choć jednej łzy. I do tego poczucie jedności, którego nie miałem jeszcze okazji doświadczyć w moim 23-letnim zyciu. wszystko z szacunku i miłości do Karola Wojtyły. wszystko dzięki Niemu, dla Niego...

 

bez wątpienia Jan Paweł II - Wielki.

 

 

 

nie interesuje mnie, jak długo będziemy razem. Teraz wiemy, co to znaczy. I co traciliśmy przez tyle lat. Teraz wszystko w naszych rękach.

Jaka cudowna noc. Wyszedlem na chwile z domu po ujrzeniu przez okno tysiecy swiatel na skrzyzowaniu Al. Jana Pawla i Dzikiej i szybko wrocilem po rower. Tlum ludzi zastapil samochody, w okolicy hali Mirowskiej skrecilem po wielu postojach z aparatem w strone pl. Bankowego i dalej Senatorska do pl. Teatralnego i do pl. Pilsudskiego, ponownie kosciol Swietej Anny i znowu tlumy cudownych ludzi na ulicach. Na Jana Pawla pod filarami grupa mlodych ludzi spiewala Barke i kilka innych piosenek, wyciagnalem tel i zadzwonilem do USA....chcialem zeby uslyszeli spontaniczne spiewy na naszych ulicach. Piszac teraz patrze sie nadal na Jego Aleje...Az sie nie chce tym razem wyjezdzac..

Bardzo dużo refleksji padło ostatnio w rozmowach ze znajomymi, w radiu, telewizji czy prasie. Często podkreślano zachowanie młodziezy w ostatnich dniach, które zdumiewa starszych.

 

Opinia 23 latka jest jedną z bardziej poruszających jaką udało mi sie trafić. Rzeczywiście będziemy pamiętać, że można właśnie tak i tej pamięci nikt nam nie odbierze.

Na Jana Pawła w Warszawie faktycznie było/jest przepięknie. Chwyciliśmy się wszyscy za ręce, obcy, na co dzień dla siebie ludzie. Po prostu to uczucie jedności. Tysiące ludzi wokół, rozświetlona cała aleja. O 21:37 wszystko zamarło, każdy trwał w skupieniu, modlitwie, kierowcy manifestowali swoją wspólnotę z innymi klaksonami. To było niesamowite. Potem brawa. Ludzie wokół mnie zaczęli śpiewać Barkę. Nigdy w życiu nie widziałem takiego zjednoczenia serc i myśli, nie czułem się tak dobrze wśród innych ludzi na ulicy. I gdy sobie myślę, że w całej Polsce tak jest…. Tak naprawdę to nigdy nie byłem aż tak dumny z tego, że jestem Polakiem, dopiero teraz to sobie uświadomiłem, gdy widzę, co się dzieje w naszym kraju. Ile może zdziałać dla nas, niezależnie od naszej wiary, miłość jednego człowieka? Chciałbym abyśmy zawsze pamiętali o Janie Pawle II, gdy każdy już zacznie żyć swoim życiem, bo chyba naprawdę nam potrzeba więcej miłości w sercach, a pamięć o Ojcu Świętym nam w tym pomoże.

 

Nawet niedzielna msza na Pl. Piłsudskiego była dla mnie dosyć podbudowująca, poczułem wtedy, że nie jestem sam w żalu po odejściu Ojca Świętego do innego, lepszego świata. Bardzo mnie pokrzepiła wspólna modlitwa.

Przez to wszystko, co się teraz wokół mnie dzieje jakoś tak spokojnie podchodzę do kruczków, których czasem się dopatruję. Gdy widziałem maszerującą z piwami na wtorkową mszę na placu grupkę młodzików, pomyślałem, że nawet nie trzeba im chyba nic mówić, sami kiedyś zrozumieją. Dopiero później zamyśliłem się nad tym, jak spokojnie odbieram w tej chwili otaczającą mnie rzeczywistość. Sądzę, że misja Ojca Świętego na Ziemi jeszcze się nie zakończyła, wręcz to jest jej kolejny etap. Oby nasze serca nigdy nie kamieniały.

....ech chciałoby się żeby już zawsze, Polacy czy ludzie na świecie- byli dla się bie tacy, jak w TYCH dniach.

Czy to tylko dziecięca ufność czy naiwność a może wiara w mozliwość istnienia lepszego świata?

 

Czy wezmiemy sobie do serca Jego przesłania?

Czy po staropolsku będziemy się żreć i nienawidzieć , czy wyścig szczurów będzie dla nas jedynym sensem- czy celem życia?

Czy nadal będziemy wredni dla podwładnych czy przełozonych w pracy?

Jak długo jeszcze będziemy spokojnie przyglądać się bezdomnym czy odwracać się na ich widok tak jakby za plecami świat być przestawał.

Wszyscy mówią ze TA śmierć połączy ludzi, padają wielkie słowa.

Zwykli ludzie mówią często mądrzej od panów profesorów czy znawców tematu. Mówią mądrze bo kierują się miłością do Niego i do innych Ludzi.

Każdy z nas jest spragniony miłosci i On nam ją dawał i uczył kochać innych ludzi.

Poprostu nie zapomnijmy o drugim człowieku o tym że nalezy mu się szacunek, nawet jesli nie jest dla nas miły.

Zraniony człowiek często jest zagubiony i cierpi, jedynym lekarstwem na cierpienie jest miłość.

Mamy jeszcze duzo do przemyslenia, wierzę jednak że świat nie będzie już taki sam że będzie choć trochę lepszy..................

"Czy po staropolsku będziemy się żreć i nienawidzieć , czy wyścig szczurów będzie dla nas jedynym sensem- czy celem życia?"

 

To nie są staropolskie czy polskie cechy, antosiu, co prawda często są "polskojęzyczne", co nie znaczy, że polskie.

O tak. Wchłonęliśmy te cechy z "promieniowaniem kosmicznym" - one nie są staropolskie, a raczej uniwersalne (tylko, że nam jakby od dawna bardziej szkodzą).

Co do wyścigu - jak na razie, to mamy bardziej taki spacerek szczurów niż wyścig.

Tutaj pomorze...

Nie pokazuja nas tak w TV jak Krakow, Wadowice czy Warszawe.... jakos Gocłowski ani inni wielcy duchowni z regioniu nie probuja uniesc sie na szkrzydlach chwili i cos pieknego zorganizowac. Szkoda. Z ich poparciem bylo by jeszcze wiecej ludzi.

 

Nie mniej jednak sami przez sms, mailami i przez GG łaczymy sie w pamieci. Płona swieczki na plazy (piekny widok) płona na Al. Jana Pawła II na zaspie. Bylem na starówce razem z Harcerzami ktorzy w pospiechu zorganizowali prowizoryczne spotkanie. Bylem na zaspie. Bede moze na westerplatte....Pomorze nie zapomina i pomorze teskni.

 

Tłum milczy a raz spiewa. Solidarnosc ludzkich serc jest ogromna. Mam 27 lat i nie czułem nigdy takiego uniesienia...

 

Zupełnie na marginesie powiem jak bardzo mnie i moich znajomych zasmucił fakt iz prawie nikt z polskiej delegacji nie uczcił GO jak jeszcze ciało było na widok publiczny wystawione. To przykre ze ani obowiazujacy prezydent (w sumie nie ma co sie dziwic) ani były (a taki ponoc wierzacy) oprocz paru suchych słow nie zrobili nic by zjednoczyc sie z rodakami. Jednak komuch zawsze pozostanie komuchem a burak burakiem...

Poszedłem dziś z rodzinką na spacerek pod kurię i na rynek (w Krakowie) i zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć. Zainteresowanym moge przesłać kilka na maila

Pzdr Wojtek

[obrazekLUKASZ-291883_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i jeszcze jedno

[obrazekLUKASZ-291897_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.