Skocz do zawartości
IGNORED

Vintage i classic audio


stefanB

Rekomendowane odpowiedzi

Najbardziej vintage z nich jest sprzęt z 17 miejsca ;)

 

Nie rozumiem sensu takiej listy, pomieszane urządzenia różnego rodzaju, z różnych lat, kompletnie od czapy. Tak samo, jak bym chciał szeregować samochody i brałbym pod uwagę TIRy, miejskie, limuzyny od 200 tysięcy itd.

Może słuchał ktoś tych kolumn:Braun LS 150. Chce to połączyc z lampą 300B, nie znam dzwięku Bruna. Nie mam możliwości odsłuchu a co za tym idzie na zakup muszę się zdecydowac w ciemno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pochwale sie - oto moj najnowszy nabytek - pioneer sx-1250, 29 kilogramowy kolos o pieknym brzmieniu - mimo ze co nieco w zyciu przeszedl.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-7167-100001046 1213822062_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pochwale sie - oto moj najnowszy nabytek - pioneer sx-1250, 29 kilogramowy kolos o pieknym brzmieniu - mimo ze co nieco w zyciu przeszedl.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-7167-100001044 1213822125_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a to stoi u mnie w domu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Maja w sobie dusze takie klocki i gdybym mial to w latach 80 tych to bylbym guru taka jest prawda.

 

Radyjko ktore jest zainstalowane w Linnie Classiku to namiastka tego czym dysponowal analogowy Technics 5270K i nic nie jest w stanie tego zmienic.

 

robix

Sony TA-N7,

Wielka legenda,Uważany za jeden z kilku najlepszych wzmacniaczy jakie kiedykolwiek powstały.

Linia Seven (TA-E7B, TA-N7, ST-A7B) była pokazem możliwości technicznych firmy Sony. A zastosowane w nim V-Fety uważane są przez wielu za najlepsze tranzystory mocy w historii audio

Ze względu na zastosowane technologie i jakość podzespołów, z których wiele zostało specjalnie opracowanych do tych wzmacniaczy (np podwójne, "dziwne" półprzewodniki robione na tych samych płytkach krzemu, specjalne rdzenie do traf, czy folia i elektrody do kondensatorów mocy)), cena nowego dzisiaj byłaby szokująca

4 transformatory, 88000uF w kondensatorach,kultowe VFety, 21 kg wagi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3590-100000963 1213973526_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tuner ST-A7B jest równie wyrafinowany technicznie, choć wielu twierdzi, że model niższy ST-A6B z kondensatorem strojeniowym o 7 "gangach" i dyskretnym stopniem wyjściowym, gra lepiej. Wyższa cena siódemki wynikała głównie z super nowoczesnego i jeszcze drogiego "stopnia cyfrowego, ekranowania poszczególnych bloków, itd

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3590-100000962 1213974013_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Preamp TA-E7B do dzisiaj ceniony jest za wspaniały, extra hiper excellent, preamp gramofonowy i jubilerskie wykonanie.

Dwa osobne wejścia gramofonowe oparte na osobnych wzmacniaczach, tolerancja RIAA 0,2dB.

Słynne, już nieprodukowane potencjometry Albsa, o różnicy między kanałami 0,25dB, tylko jeden (wg netu)kondensator w torze sygnałowym

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3590-100000961 1213974690_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja posiadam najwyzszy model kiedykolwiek produkowany przez JVC.pochodzi s okresu tzw."wojny amplitunerów".W tym okresie sporo firm usiłowało zbudować najlepszy i najpoteżniejszy amplituner.Skończyło się na Sansui G-3300 o masie 50 kg i mocy 2x450 8 ohm watt sinus.

JVC zbudowało JR-600 o wadze dwudziestu kilogramów i mocy 2x 135 watt 8 ohm.

Gra to wspaniale,pięknie wyglada i ma wszystko co w tamtym okresie mogło posiadać łacznie z przełacznikiem deemfazy na rynek europy i stanów.Pobór mocy maksymalny 810 watt.Tunet posiada dolby Fm i pasmo 20hz-15 khz +02 db.Nie mam zamiaru niczego już szukać.Jakośc odbioru na kolumnach

sansui X-9 jest całkowicie satyskfanująca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15150-100000959 1213975863_thumb.jpg

post-15150-100000960 1213975863_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stefanB,

 

jak jesteśmy przy VFET'ach to dorzucę moje dwa grosze mianowicie Yamaha B-2. Mam dwie sztuki, które chodzą w biampingu. Cudowny dźwięk :-)

 

Mają już ponad 30 lat...

 

tu więcej szczegółów :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wklejam też zdjęcie (nie moje, postaram się coś później pstryknąć)

post-11148-100000957 1213976700_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Dartman,

Jak ktoś nie słyszał VFetów w dobrej, "grubej" aplikacji, to nie przypuszcza nawet jak może grać wzmacniacz, nie sądzisz? A właściwie nie grać, bo go po prostu nie ma...

Rewelacyjny kierunek w rozwoju wzmacniaczy, szkoda, że z powodów finansowych i technologicznych zaniechany. Skończyło się na kilkunastu pojedyńczych opracowaniach-integry i kilka końcówek. Najwięcej sony bo to był ich pomysł. Yamaha B-1 i B-2, oraz robiony tylko na japonię JVC (Victor) JM-S7. W segmencie "bezkompromisowym" jednej ręki starczy na policzenie.

www.thevintageknob.org/VFET/B1/B1.html]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ciekawa jest też linia oparta o J-Fet Hitachi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stefan, wystarczy zrobić jak ja ponad 10 lat temu - przełączać switchem na bieżąco B-2 ze "zwykłą" M60. Od razu wiedziałbyś dlaczego jest to zaniechana gałąź rozwoju..:)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek,

 

VFET'y zostały porzucone ze wględów kosztowych / technologiczno-produkcyjnych. Ich miejsce zajęły tranzystory bardziej "odpowiednie" dla rynku masowego.

 

Jako fan Yamahy(oraz Technicsa :-)) miałem w domu kilka wzmaków Yamahy, min M-80, MX-1000.

B-2 jest absolutnie bezkonkurencyjny, nazywam to magią VFETów. Niestety pozostałe elementy system muszą być również znakomite.

Zapomniałem o B-3 Yamahy

 

Szkoda, że "mysterious" brzmienia końcówek V-Fet pozostanie ciekawostką tylko "dla wtajemniczonych", jak niektórzy piszą na allegro. (ogólnie śmieszne sformułowanie, ale tu trafne)

Najwyższe modele to pojedyńcze sztuki w skali kraju, a horrendalna cena samych tranzystorów na rynku wtórnym i trudności techniczne, nie zachęcają do budowania czegoś przez diyów

dartman, ja rozumiem Twoje żachniecie, ale wybacz, nie rozmawiasz z dyletantem, a sam temat Yamah mam przetrenowany do bólu z praktycznie wszystkimi modelami z najwyższej półki. Podałem porównania które zrobiłem, a nie jakieś widzimisię. Wiem co piszę.

>Niestety pozostałe elementy system

>muszą być również znakomite.

To miał być dowcip? OK, to sobie porozmawialiśmy. Pozdrowienia.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Aha, jeszcze jedno: Podawanie maii v-mos jako wiedzy tajemnej jest trochę naiwne, wystarczy porównać te legendarne wzmacniacze np. z dobrym Accuphase czy też Luxmanem i już tak happy nie jest.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Ja gagacku też nie padam na kolana przed jamaszkami (B-3 nie znam). I przesłuchanie prawie wszystkich jamach (no 10000 można wybaczyć) też traktuję jako coś zupełnie oczywistego.

V-mosy maja magię, tego nie można kwestionować. Pamiętać też należy, że tańsze modele wzmacniaczy pokazują raczej możliwości i potencjał tych tranów, czyli bardziej zachęcają, niż zapewniają. Ale tak jest z całym audio. Małe accu, czy lux to tez tylko połaskotanie.

Sama technologia wzmacniaczy V-Fet jest rzeczywiście dokładnie opisana, masz racje. Możliwość dokładniejszej oceny, obsłuchania i porównania topowych modeli (ze względu na nikłą podaż) jest jednak udziałem małej liczby "wtajemniczonych" Ile osób może rozprawiać o wrażeniach z odsłuchów B-1, B-2, Ta-N7, TA-N88? Victora i integry pomińmy.

Ja pisałem o "The king of V-Fet", czyli o TA-N7. Ten wzmacniacz jest z pewnością jednym z kilku najlepiej brzmiących wzmacniaczy jakie kiedykolwiek powstały. Mozna rozpatrywać jego jakość w kategoriach bezwzględnych i tu happy jest niezależnie od ceny, marki i daty. Dobrze zachowany egzemplarz jest z pewnością mystery. Takie panuje powszechne przekonanie, które powtarzam, bo...bo nie jestem na tyle głupi i pewny siebie, by opierać się wyłącznie na swoim zdaniu opartym na kilku przypadkowych porównaniach.

Rozpocząłeś interesującą dyskusję: V-Vet vs reszta swiata. Może by pójść tym śladem i dokładniej poopisywać wrażenia i porównania?

Widzisz stefanie, robisz sobie hece a tu nie o to chodzi. Na początek pomińmy rozważania o typowej budżetówce i mamy skreślone ~99% z około 500 modeli:)

Nigdy i nigdzie nie pisałem że te konstrukcje nie brzmią świetnie, ale osobiście daleki jestem od popadania w marketingowy bełkot, jeśli w dodatku to jest nie do zweryfikowania.

Jeśli chodzi o porównanie B2 z M60 to od razu jedna uwaga - wypinamy oryginalnego preampa który jest hmm.. taki sobie i dopiero wtedy porównujmy. Co usłyszymy? Ano że M60 ma większą dynamikę, natomiast B2 mam wiecej tzw. audiofilskich smaczków głównie na średnicy, ale jest to tak mała różnica że zachodzi pytanie, o czym my w ogóle mówimy..

Co do technologii V-mos to bardzo proszę, oddzielmy bajki od rzeczywistości i pamiętajmy że liczy się cała konstrukcja a nie tylko tranzystor wyjściowy. A co takiego mamy fajnego w tym starym V-mosie? Otóż... w sumie nic. Był to produkt z okresu walki do upadłego tuzów audio i wykorzystywanie każdej nowej technologi do ukazania możliwości producenta. Jaki koń jest każdy widzi, prawdziwy linearny fet z małym R DS to dopiero kwestia ostatnich kilku lat, a ceny ich także są niemałe. Przyczyna jakości tkwi w filozofii konstrukcji TA-N7 a nie w tranzystorach wyjściowych, litości.. Po prostu nastąpiła pełna synergia.

Sama wojna V-mos kontra reszta świata to bardziej wytwór rozdmuchanego jak balon marketingu i małej podaży. Przypominam że rozpoczęcie produkcji serii półprzewodników wraz z wyjściową selekcją to minimum 10000 sztuk... Pozbierajmy dane do kupy i wyciągnijmy własne wnioski a nie podpierajmy sie gazetkami, bo to jak widać szkodzi.

Do tego wszystkiego trzeba dodać jeszcze jedno, bardzo ważne: obecnie nastąpiło odejście od konstruowania sprzętu przez ludzi którzy kochają to co robią, to niestety słychać. Silnie to zweryfikowaliśmy nawet przedwczoraj z forumowym kolegą. Pomimo że ma świetny system i słyszał niejedno, spowodowałem trwały opad szczęki u gospodarza. Jak widać da się coś zdziałać nie tylko pisząc, pozdrowienia.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek,

żadne żachnięcie, najważniejsze modele yamahy to MX-10000, B-1, B-2 i MX-2000. Rozumiem, że te modele porównywałeś??? i 10 lat temu w bezpośrednm teście b-2 m-60 lepszy jest ten drugi. Nie wiem jak Ci się to udało ale cóż zdarza się...Ja porównując b-2 z m-80 nie miałem i nie mam wątpliwości, który wzmak jest lepszy, najmniejszych. B-2 góruje w każdym aspekcie a wspomniana przez Ciebie średnica w przypadku B-2 jest znacznie lepsza. Piszesz, że M-60 ma lepszą dynamikę??? No tutaj to już pojechałeś po bandzie. W tym aspekcie nawet MX-1000 jest lepsze od serii M !

 

B-2 była bestsellerem i coś w tym jest.

 

Co do czytania i podpierania się gazetami - nie zajmuję się tym bo szkoda czasu. Mamy Internet i sporo różnych grup dyskusyjnych.

 

Tak więc nie pusz się tak gagacku i nie nadymaj.

dartman, no niestety żachnięcie.

Pomiędzy chłodną oceną a nawiedzeniem audiofila jest duuża różnica. Nie miałeś okazji skonfrontować równocześnie, ja tak. Potwierdzam co napisałem, M60 ma większą dynamikę. Prawdopodobnie cały czas masz na uwadze grający system, ja wyłącznie końcówkę, jej pre był po prostu do bani. A jeśli Tobie odpowiada bas z B2, no cóz... Napiszę tak: Mnie też to kiedyś się podobało. Yamahami z racji zawodu zajmowałem się ponad 10 lat, raczej znam te modele lepiej od Ciebie.

>B-2 była bestsellerem i coś w tym jest.

Absolutnie nie przeczę! Ale konfrontując z czołówka muszę napisać że znam lepsze konstrukcje.

>i nie nadymaj.

Zauważyłem że Ty po prostu masz te wzmacniacze, więc Twoja reakcja mnie nie dziwi. Kiedyś też miałem do pudełek z drutami w środku bardziej emocjonalny stosunek ale mi przeszło, bo nic ale to nic z tego nie wynika. Pozdrowienia.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

gagacek,

 

rozumiem, że miałeś okazję słuchać MX-10000, B-1, B-2 i MX-2000? Więc podziel się wrażeniami.

 

>Pomiędzy chłodną oceną a nawiedzeniem audiofila jest duuża różnica. Nie miałeś okazji skonfrontować

>równocześnie, ja tak. Potwierdzam co napisałem, M60 ma większą dynamikę. Prawdopodobnie cały czas

>masz na uwadze grający system, ja wyłącznie końcówkę,

 

gagacek ja mam m-80, mx-1000, b-2. Nie porównuję technicznych aspektów bo się na tym po prostu nie znam. Nie porównuję też samych końcówek sprzętem pomiarowym bo go nie posiadam. Słucham tylko muzyki i układ z B-2 jest super. Nie wiem dlaczego masz zastrzeżenia do basu? Jest bardzo zróżnicowany i solidny, co prawda nie ma takiego walnięcia i zejścia jak np MX-1000 ale w muzyce taki bas często nie występuje.

 

Dźwięk VFET mi bardzo odpowiada to taki tranzystorowy SET. I takich wzmaków szukałem dla moich głośników.

Nie przeczę, że mam sentyment do leciwych konstrukcji, w granicach rozsądku :-)

 

Czy konfrontując B-2 z czołówką można znaleźć lepsze konstrukcje? Z pewnością tak ! Powiem Ci szczerze, że po tych kilkunastu latach roztrwoniłem już dostateczną ilość gotówki aby wreszcie powiedzieć pass.

 

Jest tyle muzyki do posłuchania, że aż żal bierze, że wszystkiego nie dam rady...

kilka uwag.

W latach siedemdziesiątych,u szczytu wojny gigantów audio, nowe, flagowe wyroby wielkich koncernów kierowały się podobną filozofią do stosowanej wtedy w lotach kosmicznych. To my, a nie oni!. Koszta były drugorzędne, a dokładniej porażka finansowa była wliczona w ryzyko walki, bo zysk miał się pojawić po ewentualnym zwycięstwie. Wielcy potrafili wtedy wyprodukować w niewielkich ilościach, "na miarę" coś co miało głosić ich chwałe, a przy okazji próbować rozpowszechniać nowy standart (nasz a nie ich).Laboratorium mogło więc i wyprodukować 5 nietypowych tranzystorów, albo 100000 zakładając, że 99000 będzie niepotrzebne, bo wygra konkurencja.

Powstało wtedy wiele urządzeń zrobionych dla prestiżu o zaniżonej cenie kalkulowanej na moment sukcesu - prawda, że często w pomijalnych ilościach. Oglądając katalogi musimy mieć świadomość, że tego zrobiono 100, tego 400, a tamtego sprzedano w całej Europie 30 szt. Japończycy jakością i dumpingiem próbowali udowodnić światu, że są najlepsi. Jak już to zrobili, to produkują to co mamy, bo na poniesionych wtedy nakładach w końcu trzeba zarobić. Tu znana już ciekawostka. Yamaha poinformowała zainteresowanych słuchawkowców, ze po wznowieniu produkcji ich słuchawki ortodynamiczne kosztowałyby około (chyba) 5000 dolarów.Ile by kosztowała taka siódemka dzisiaj, 30? 50kzł? Albo SS-GR1 ?

Wielu uważa (np,Nelson Pass), że obecnie nie produkuje się prawdziwych, specjalizowanych do audio mosów ze względu na zbyt wysoką cenę. To co sie używa, to zaadaptowane tranzystory przemysłowe, które (wg niego) sprawdzają sie dobrze tylko w układach SE. V-Fety Sony I J-Fety Hitachi były jedynymi opracowaniami zrobionymi świadomie pod kątem zastosowań w audio

Nie istnieje coś takiego jak promocja VFetów, bo nie istnieje rynek i towar. Zainteresowani raczej milczą w obawie, że będą musieli te pozostałe na rynku resztki kupować coraz drożej

dartman

ok ok, widzę że nie doceniłem Ciebie, przepraszam za czepialstwo:) To o czym mówimy to naprawdę wybitne klocki. Niestety nie miałem nigdy możliwości jednoczesnych konfrontacji B2 z B1 ani tym bardziej z M80 w jednym czasie, a takie porównanie z perspektywy kilka lat wstecz byłoby głupotą do n-tej potęgi.

>Nie przeczę, że mam sentyment do leciwych konstrukcji, w granicach rozsądku :-)

Nie tylko Ty i coraz bardziej zadziwiają mnie proste konstrukcje. To ich siła, a konstrukcje o których mówiliśmy dla mnie wybitnie tego założenia nie spełniają.

A tak przy okazji mała dygresja. Ostatnio ze zwykłego sentymentu miałem po latach bliższy kontakt z tym pre co poniżej. I zastanawiam się: jakim cudem on mógł mi się kiedyś tak podobać? Nafaszerowany elektroniką po uszy topowy przedwzmacniacz Sonego po prostu kaleczy muzykę. To także znak tego że nic nie stoi w miejscu, a to co wytwarzaja najwięksi i najlepsi jest po prostu odzwierciedleniem tego co w danym czasie oczekujemy. Pozdrowienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

stefanB

>(chyba) 5000 dolarów.

Ja czytałem o 500, ale mogę się mylić. Nie ma tam technologii odzwierciedlających wysokie koszty, no chyba ze chodzi o przygotowywanie gruntu pod przyszłego klienta, to inna bajka. Z resztą prawdziwą wartość odzwierciedla cena na ebay, dosłownie wczoraj zostały sprzedane YH-100 za ok. 300$, a 2 lata temu widziałem okazje za ok. 50$. Duża załuga w tym hmm... pewnych postaci co z resztą raczyłem z w wrodzoną delikatnością wypomnieć na "konkurencyjnym" forum.

Rok temu z czystej ciekawości miałem na uszach z okazji słuchawkowego pitolenia na nowo YH-100 i muszę powiedzieć że jak najbardziej zasługują na uznanie, ale mojego zachwytu już nie wzbudziły. Tak jak w przyrodzie coś było i się zbyło, nie ma sensu doszukiwać się wycinkowych prawd typu lepszy/gorszy.

 

>że obecnie nie produkuje się prawdziwych, specjalizowanych do audio

Ok, tylko co w ogóle oznacza termin: tranzystor do audio? :)

Nie ma i nie było NIGDY czegoś takiego jak w pełni komplementarna para V-mos. A dopracowanie technologii mos to dopiero kilka ostatnich lat, więc o czym tu w ogóle mówimy?

 

>w obawie, że będą musieli te pozostałe na rynku resztki kupować coraz drożej

A niech kupują całymi wiaderkami i maja frajdę że wytworzyły je westalki w czasie pełni księżyca i olały równocześnie liniową charakterystykę i niskie rezystancje złącza. Dla każdego coś miłego. Jeśli doceniają je kupujący to super, na pewno starają się stworzyć z nich wspaniałe konstrukcje. W końcu o to w tym wszystkim chodzi.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

1. Lata siedemdziesiąte to był okres rewolucji cen surowców. Wiele materiałów używanych w audio zdrożało drastycznie (np kobalt, tantal 1000razy).Zastąpiono je później innymi,niekoniecznie lepszymi.

2.Inflacja. 1000 dolarów z 1978 to prawie 3500 dzisiaj. Jest to oczywiście prostackie uproszczenie zjawiska.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.