Skocz do zawartości
IGNORED

Kable sieciowe, a sprawa audiofilska


Ururam Tururam

Rekomendowane odpowiedzi

>Wstyd się przyznać , ale ja również kiedyś byłem złotouchy, słyszłem wpływ kabelków i nawet wydałem

>sporą kwote na kabelki, potem ktoś mi zrobił ślepy test i wiadomo co dalej.

 

Rzeczywiście, tragedia ;-)

kal800, 21 Cze 2007, 15:45

 

>TUX:

>

>Czy jesteś przekonany w 100%, że ślepy test absolutnie rozwiązuję kwestię czy wpływ jest, czy go nie

>ma?

 

Ja uważam, że ślepy test jest trudny. Zwłaszcza gdy trzeba powiedzieć na ślepo co to za sprzęt, łatwiej ABX.

Pewne jest to, że jak w ślepym teście bezbłędnie odróżnimy to różnica w sprzęcie jest na 100%.

 

Odwrotnie, no hmm.... można powiedzieć, że tego ducha wyczuwa sie w dłuższym słuchaniu, ale przecież to już może też nie wynikać z tego że sprzęt inaczej gra tylko zaczeliśmy go inaczej odbierać.

 

Dlatego uważam, że jak coś jest niewykrywalne w ślepym teście to sobie d... nie warto zawracać. I skupić się na tym co z pewnością odróżniamy, a resztę dopowie nam wyobraźnia.

 

Dodam też, że silna autosugesja też jest ważna, też mam swoje voodoo akustyki w pokoju (skośnie ustawione żaluzje, książki odsunięte od tylnej ściany regału) ale to moje voodoo które kosztuje 0 zł i koniec po mi pomaga :-)

martens:

 

pisałem o tym w innym wątku. Miałem okazję doświadczyć sytuacji, w których ludzie nie zaangażowani w audio, nie zasugerowani mimochodem stwierdzali różnicę, podczas gdy moje własne porównanie na ślepo nie przynosiło efektów. Percepcja słuchowa się diametralnie zmienia podczas testów w stosunku do spokojnego, zrelaksowanego słuchania.

 

Kal

Kal, widziałem ten Twój wpis kiedyś.

 

Ciekawi mnie, że to towarzystwo nieosłuchane wyłapało różnice (i to na ślepo jak rozumiem).

 

Bo potem podczas słuchania na spokojnie, to podkreślam że mam problem z wiarygodnościa do ocen niuansów bo osobiście moje wrażenia zmieniają się między odsłuchami nawet bez zmian w sprzęcie w zakresie niuansów.

 

Dlatego ślepy test-zgadywanka jest ciężka i może stresuje ale jest uczciwa i na pewno można odrzucić jakieś inne tam imaginacje.

martens:

 

Najważniejsze to wyeliminowanie czynników które mogłyby zasugerować słuchacza - czyli omijanie szerokim łukiem "fachowej" prasy oraz odsłuchy za kaucją, bez podejmowania decyzji o zakupie. Jeżeli coś kupisz za ciężkie pieniądze, będziesz starał się z wszystkich sił, aby to był dobry zakup, jeżeli nie kupisz a wypożyczysz, wówczas będziesz bardziej obiektywny - bo pojawi się chęć odzyskania wpłaconej kaucji :)

 

pozdrawiam

 

Kal

>jeżeli nie kupisz a wypożyczysz, wówczas będziesz bardziej obiektywny - bo pojawi się chęć

>odzyskania wpłaconej kaucji :)

 

Właśnie ustawiam się na wypożyczenie Jolidy w przyszłym tygodniu, zobaczymy, pomacamy.....

kal800

 

> Czy jesteś przekonany w 100%, że ślepy test absolutnie rozwiązuję kwestię czy wpływ jest, czy go nie

> ma?

 

Wyniki takiego testu są na tyle wystarczające aby przekonać się, że nie warto kupowac drogich kabli.

 

TUX

skoro już się wypowiadacie w kwestiach kabli itp. zalecam dopełnienie w o mnie info na temat systemów w jakich słuchacie, wypowiedzi płyną wartkim nurtem, wszyscy ogłaszają wszem i wobec, że kable bee, że nie ma różnicy, ale jakoś nie ma nic o tym co im tą muzykę w domu odtwarza???? a , że forum audiofilskie i posiadany sprzęcik mówi, kto gdzie i jak słyszy, z czym i dlaczego i po co i na co, jasne jest dla innych, co może usłyszeć lub nie w tym swoim systemie.

 

Kiedyś pewien audiofil przekonywał mnie, że Creek 4330 jest najlepszym wzmacniaczem, bo jest tani i dobry, po co kupować lepszy? droższy? a kable to już zupełnie, a sieciowe? po co sobie głupotami głowe zawracać, w temacie kabli sieciowych i innych mam takie samo zdanie, najtaniej jak się da, po co kasę wywalać na jakieś drogie kable, ale mój system ma inne, a że wypada mi go słuchać, bo odtwarza moją ulubioną muzę, to słucham go dosłownie i w przenośni.

 

jar1 pieprzyć się tutaj również nie da, międlić natomiast można i można i można...

 

ten wątek o kablach sieciowych i wiele innych w zakładce stereo pokazuje, że grono audiofili się powiększa, widze wiele nowych nicków, z żalem stwierdzam, że grono tych co mają naprawdę duzo do powiedzenia, już tutaj nie pisuje...

będąc na pewnym poziomie, nie ma o czym tutaj czytać...

 

Kiedy ktoś tutaj napisze i udowodni, że ma kabelek zasilający za 5 zł za metr i mając naprawdę przezroczysty, wysokiej klasy system porówna do drogich kabli i nie będzie różnicy z miejsca go wypróbuje u siebie i sprzedam jeśli to się potwierdzi swoje pieprzone drogie audiofilskie kable !!!

 

Wtedy powiem, że byłem nabijany w butelkę...

 

A teraz pieprzcie sobie dalej, nie przeszkadzam ide słuchać muzyki:-)))))))))))

... a ja wam powtarzam, nie robcie slepych testow, bedziecie pozniej nieszczesliwi, poprostu ogluchniecie :-))

jest pare takich przykladow na forum ;-) traktujcie to jak zabawe i wierzcie w to co wam sie wydaje, jak dzieci, a szczescie was nie opusci...

Owady takie jak muchy posiadają zdolnosc "postrzegania" świata parą oczu w takt np. 200 klatek na 1 sek . Człowiek ok. 50 klatek . Dlatego zdolność reakcji tego owada jest inna niż człowieka chcącego "złapać" w ruchu taki obiekt.

Wiadomo także że pojedyncze osobniki mogą różnić się do pewnych granicznych wartości lub nawet je przekraczać.Takie rozbieżności mogą być w dziedzinie słuchu .Osoby z pewnymi ograniczeniami ( np. niedowidzące) mogą dostrzegać o wiele wiecej szczegółów niż ich zdrowi rówieśnicy.

Takie różnice będą u osób zajmujących się zawodowo muzykowaniem , studiowaniem muzyki , realizacją dzwieku itd,itd. Ale nie tylko oni.

Są także melomani .

Dla osób wrażliwych , wartościowanie konkretnych progów w skali ( jakiej - wiadomo ) musi się odróżniać od wskazań przeciętnych osobników.

Prawo Ohma jest jedno i działa w kazdym miejscu na tym globie. Dotyczy ono zależności pomiędzy przepływem prądu (A) na zadanej wartości R (oporność, rezystancja , w tym przypadku "obgadywany" przewód do zasilania ) do spadku napięcia (V) na tym R (- inaczej straty, lub inaczej zdolność przepływności a własciwie jej ograniczenie).

Te zależności dotyczą prądów w zakresie prądu stałego jak i zmiennego . Stały jest opisywany ,omawiany w każdej książce do ......klasy .

Dla wartości zmiennych i przemiennych jest już nieco mniej , a jeśli to dla zaawansowanych. Na ten temat jest sporo materiałów z poważnymi tytułami autorów . Wiadomości są spore z zakresu zastosowań przemysłowych. Dotyczą energetyki , elektroniki , radiotechniki (!), bioelektroniki itd.itd.

Nie ma prawie nic o wpływie na dzwięk muzyki . Te informacje są niejasne i po przeczytaniu literatury "fachowej" - np. audiofilskiej - są jakieś przesłanki o wpływie na dzwięk.Ale nie na dzwięk muzyki (?). Tu jest sprawa sporna ; o czym jest mowa?

No o wszystkim i o funduszach , które trzea wydać na zakup sprzętu,okablowań itd.

Ale to nie oznacza, że NIE MA problemu doboru okablowań !

W momencie kiedy zakładany przewód posiada R (rezystancję) ok. 0.05 Ohm ( zero/przecinek/zero/pięć Ohma) na dł 2m (dwa metry) , to dla przepływu prądu przez ten przewód o wartosci 1A (jeden /Amper) spadek napiecia na tym kablu wyniesie 0.05 V (zero/przecinek/zero/pięć Volta). Jest to strata energii dostraczanej do urządzenia. Dla napięcia wejściowego , które jest "zasilaniem" odbiornika tej energii na poziomie 230V (dwiescie/tzrydziesci/Volt ) , spadek na tym poziomie jest pomijalny.Ale jeśli napięcie wejściwe ( zasilania) jest o wartosci 2 V .....nie mozna już tego ignorować .

 

Jesli zwiększymy prąd do 10 A (dziesięć/Amper) , to spadek napięcia wyniesie juz 0.5 V (zero/przecinek/pięć/Volta) .....

 

 

PS. Muszę odebrać kogoś z rodziny i przerywam.Jest na zewnątrz .. nieco po burzy. Proszę o cierpliwość. Wracam do tematu niebawem.

A Georg Simon Ohm wyglądał tak. Ale umarł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Jesli zwiększymy prąd do 10 A (dziesięć/Amper) , to spadek napięcia wyniesie juz 0.5 V

>(zero/przecinek/pięć/Volta) .....

 

Nieprawda, napisałeś zero/kropka/pięć Volta. ;-)

Cała ta zabawa w wypisywanie odnosi sie do przykładu dla prądu stałego.

 

Jar1 --- nie ma potrzeby kropki do przecinka porównywać -- to jest drobne przeoczenie nie mające na razie znaczenia..

 

Edward --- dla spadku napięcia o takiej wartości (0.05V) dla 2V zasilania wej. i prądzie 1A to jest juz procentowo uchwytne, dla 230V i 1A taka wartość nie stanowi nawet 1% i możemy ją na razie pominąć.

 

Dla pradu i napięć przemiennych a szczególnie jeszcze impulsowych , rezystancja tego samego kabla nie jest już tak stabilna .Widmo drgań w którym zachodzi praca takiego przewodu jest ciekawe .Dla częstotliwości sieci - czyli to "stałe" 50 Hz - nakłada się wprost modulacja prądu wymuszana taktem przeładowań prostowników ładujących baterie , śladowym rezonansem obwodu LC transformatora ( nawet jakiś pogmatwany układ L trafa i C baterii poprzez kluczowanie diodami) a także lokalnym wpływem zewnętrznych przyłączy i gniazd.

Podana długośc i R przewodu jest przykładowa.W praktyce jest to dwużyłowy "drut", o rezystancji dwukrotnie większej jako suma.

Znaczenie ma juz rodzaj kabla - przekrój,rodzaj żyły,splot,otulina będąca dielektrykiem itd. Nie są to jakieś rozważania tylko materialne dane i tabelaryczne podane wartości w parametrach każdej firmy z zalecaniem do jakich obciążeń się stosuje.

W przypadku pracy "impulsowej" takiego zasilania ( małe uproszczenie gdyz praca impulsowa to w innych układach i zakresach drgań) - otwarcie prostowników jest tylko w szczytach sinus i tak naprawdę to w krótkich przedziałach czasu ( ułamek 50Hz ) .Tylko tak można dopompować baterię.Prędkości w Amperach osiągać mogą ciekawe wartości .Impedancja (rezystancja) układu - wraz z indukcyjnoscią szeregową (typową dla fal w.cz.) jest już liczona spadkiem napięć na każdym punkcie przenikania prądu ; zaciski , przewód , pkt łączeń , prostowniki-jego szybkosc , uzwojenia trafa itd. Im większy prąd to zależności większe .W uproszczeniu spadek zasilania o 10% to spadek mocy do 40%.

Przewód ze względu na geometrię ( i to nie trzeba tłumaczyć) , rodzaj żyły i jej wymiary , układ skręcenia lub jego brak , odległość pomiędzy sąsiednimi żyłami, wykazuje skłonnosć do innego przenoszenia prądu niskich częstotliwości ( powolnego przeładowania ) jak dla wyższych czestotliwosci i większych wartosci prądu.

Jest to zakres liczony w Mhz . Jesli dla prądu stałego ta wartość R przewodu jest określona na 0.05 Ohm , to dla wartosci prądu 1A i pobudzaniu np 1Mhz - ona wzrosnie . Pytanie ; ILE ? 2x,10x , a może 100x? Jak ma się powierzchniowe przenikanie prądu - czy konstrukcja kabla pozwala na ułatwienie takiej pracy?

Na takiej osi - Amper /Ohm /Volt i Mhz wyprowadzone są dane do pracy linii zasilajacych - sygnałowych.Teoria i praktyka z lat 30 zeszłego stulecia.

A czy kabel sieciowy wykazuje skłonność do pracy jako dopasowana linia?

Dla zasilania stopnia mocy wzmacniacza przemysłowego (estradowego) o wartości już 3000 - 4000 kW (CZTERY TYSIACE Wat mocy ) , na rynku amerykańskim spotyka sie kabel sieciowy zakończony pinami lub gołym przewodem.Podłącza się to do skrzynki .Dla zasilania 110-120 V i mocy na tym poziomie oprócz wtyków producenci przewidują ominiecie newralgicznych ogniw łańcucha zasilania .Wśród estradowców jest znany problem kabli zasilających , przedłużaczy , zwojów z kabli itp "efektów".Wiedzą także Ci z nad Wisły - " jak dam kabel komputerowy z żyłką 1.5mm to mam dzwięk taki jak z zasilania na końcu wsi". Dzis są to wzmaki z impulsowym zasilaniem , o stopnich impulsowych klasy D rzędu kilku kW , i "olanie" sprawy kabla jest głupotą.

>divaldi, 22 Cze 2007, 02:49

 

Co to znaczy:

Dla zasilania stopnia mocy wzmacniacza przemysłowego (estradowego) o wartości już 3000 - 4000 kW

>(CZTERY TYSIACE Wat mocy ) ... ???

3000 - 4000 kW to 3-4MW :-)

3-4kW to też raczej sporo. Ma ktoś taki wzmacniacz?

Nawet na imprezą ogródkową to raczej sporo.

Jestem Europejczykiem.

 

Zasilacz zbudowany w najprostrzej postaci - trafo z uzwojeniem pierwotnym , zapiętym do sieci zasilającej , wykazujące indukcyjność obciążoną poprzez przemagnesowanie rdzenia wtórnym uzwojeniem , na które jest podłączone poprzez układ prostowniczy w takt 100Hz obciążenie , doładowywane w takt pobieranego prądu do głosników , które mając kilka Ohm wykazuja prądożerne żródło zakłuceń po wtórnej i pierwotnej stronie, zdolne do przenikania w inne elementy podłaczone do tej samej sieci....

..dochodzi jeszcze zdolność do generowania harmonicznych z zakresu fal krótkich a generowana z typowych stopni tranzystorowych wyłączających sie przy kl.B ( kl.D to juz swobodne żarty w wykonaniu niektórych producentów).

Taki rodzaj zasmiecania odkłada sie na obudowie (masie) , przewodach wychodzacych z obudowy ( kable głosnikowe i sygnałowe , zasilające, antenowe -jesli jest tuner Fm lub TV , SAT ) i jesli nie ma solidnego "uziemienia" , to cała gama harmonicznych wędruje po urządzeniu.

Poziom zakłucen wystarczy że osiąga wartosci dla fal radiowych ;dla przykładu 1mV dla dopasowanego sygnału antenowego stacji np. FM lub TV jest sygnałem Dużym (!).

Te tunery są przystosowane do pracy na sygnałach o poziomie kilkudziesieciu mikroVolt .

Jesli sygnał wideo (composit) standartowo zawiera do 1V pełną wartośc poziomu , i zawiera sie w paśmie od kilkudziesięciu Hz do kilku Mhz to dla tak szerokiego widma pracy łatwo o zakłucenia.

A dzwięk , który jest "obsługiwany'' układami wzmacniającymi - z zastosowaniem najczęściej pętli sprzężenia zwrotnego (która ustala warunki na dużo mniejszych poziomach wewnątrz układów) - składa się poprawnie w takiej obudowie?

3-4 kW na dwa kanały.Są konstrukcje po 8kW w jednym klocku.Nie jest to coś dziwnego na tym rynku .W Łodzi sa produkowane przez ADS klocki po 4kW w mostku. Jededn kanał schodzi do 2 Ohm obc .To dzis standard.

Dla dużych , prądożernych klocków mocy istotne są mOhmy w kablu sieciowym.Dla małych także.I to dla wartosci impulsowych.Innym problemem jest tłumienie zakłuceń.Albo stocuje sie filtry na zasilaniu albo....zasila wprost i stosuje wysokiej jakości kable , które są idealnym dopasowaniem do sieci i przejmują niską impedancję takiego żródła zasilania . Niską także dla tłumienia zakłuceń.Pozstaje jeszcze dobre uziemienie i jego wybór.Jest jeszcze zjawisko nasycania sie przewodnika o określonych wartosciach przy pracy z prądem i pobudzaniu z zakresu radiowego. Jeśli zasilanie jest elementem podstawowym dla transmisji sygnałów - jego jakość jest podstawą pozostałej pracy systemu.Od zacisków 230V zaczynając.

Astaroth;

 

gdzieś wcześniej wpisałem jak różne są efekty w tanich systemach , gdzie stosowanie ultra "kabli" może nie być

najlepszym rozwiązaniem. Filtrowanie poprzez listwy ,kondycjonery itd. jest w "tanich" systemach jedyną alternatywą. Nie wszędzie daje się to stosować z oczekiwanym efektem.

Chodziło o pytanie czy kable sieciowe mogą miec wpływ na dzwięk .

divaldi,

 

czy Ty poczucia humoru nie masz? (to odnośnie moich ostatnich wpisów i Twojej reakcji)

 

A teraz odnośnie Twojego wywodu. Wybacz, ale ja w ogóle tezy nie łapię. Przepisałeś pół podręcznika, ale wymieszałeś wszystko w jednym wiadrze (jajka na wierzchu). Czy zauważyłeś może, że w domach gdy ludzie słuchają muzyki, to do głośników docierają pojedyncze waty mocy? Teorie z elektrowni nie mają tu raczej zastosowania.

poczucie posiadam....

 

dla mocy 1W i 3W mozna słuchać muzyki w domu na końcówce o wydajności.... 1kW na kanał.

Zapewniam Cię ze dzwiek jest inny niż na Denonie 100W czy innej 'Yamache".Nie chodzi o Power a o swobodę i rozmach przy małych poziomach mocy, kontroli głosnikow i kabli.

Zwrotnice prądożerne w zestawach głośnikowych dolnoprzepustowe 12dB /18dB / i niektóre 24dB mogą bardzo wpływac na zdolność reakcji impulsowej zestawu , i szybkość układu zasilającego decyduje jakie otrzymamy efekty.Jest to przeniesienie sygnalu mocy z poziomu elektrycznego na mechano-akustyczny...nie zapomnij o tym.

Edek,

 

divaldi udowadnia z punktu widzenia elektrotechniki wpływ kabli na dźwięk. Ma to sens, szkoda tylko, że wypowiedź nieco chaotyczna gramatycznie i składniowo. Chyba najwyższy czas, abym przetestował pierwsze sieciówki w systemie.

 

Kal

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.