Urodzinowy audiofilski prezent Lukara

[Pierre]

no to Lukar przesadził, bana po pół roku i to Zydelkowi, który choć może tu i ówdzie uzyję mocnych słów, ale jest aktywnym forumowiczem i ma sporo ciekawego do powiedzenia, szkoda, że Lukar tak kiepsko orientuję się w tym co na forum się dzieje, jest sporo osób, które tu siedzą nonstop i może któryś z nich już zasłużył na prawa roota?

[Korwin]

MCIEJU

Pytanie mam do Ciebie istotne związane z Terratecami , jaki model ma najlepsze oprogramowanie do cyfrowej obróbki ARCHIWALNYCH NAGRAŃ z tych o możliwie umiarkowanej cenie, ponieważ idę ciaglę pod górkę i nie mam konta w BRE BANKU SA a oni dają DOTYK ZAMOŻNOŚCI KREM DO PIELĘGNACJI STÓP %(także procentowych) i muszę na zakup i modernizację sprzętu ciężko pracować

Pozdrawiam

Korwin

[Walery]

Chociaż trudno mówić o mojej sympatii dla zbanowanego to jednak ban dla Zydelka to trochę przesada. Niektórzy dużo bardziej na niego zasługują.

[MariuszJ]

Niebocznicowe wpisy Qubrica uwazam za cenne przynajmniej na rowni z wpisami Zydelka.

 

Niestety Lukar, ale Twoja polityka moderacyjna coraz bardziej odstrecza mnie od tego forum. Przeczytaj jeszcze raz caly rzeczony watek.

 

Roztrzasanie tego czy Qubric jest V Kolumna d/s Propagandy Wiadomych Sil jest sprawa Bocznicy, na ktora oprocz watku "Brak humoru na forum" nie zagladam, bo nie sprawia mi przyjemnosci. Zlikwiduj Bocznice - wtedy banowania qubricopodobnych bedziesz mogl dokonywac z czystym sumieniem.

[Walery]

a to Qubrick też dostał bana??

może lepiej tak grzebaka tym obdarować?

[Ururam Tururam]

Moderować twardo! Chamów banować. Niech żyje Cysorz Lukar I!

[Fr@ntz]

Ururam:

Cysorz

 

Cysorz to ma klawe życie

Oraz wyżywienie klawe!

Przede wszystkim już o świcie

Dają mu do łóżka kawę,

A do kawy jajecznicę,

A jak już podeżre zdrowo,

To przynoszą mu w lektyce

Bardzo fajną cysorzową.

Słychać bębny i fanfary,

Prezentują broń ułani:

- Posuń no się trochę, stary!

Mówi Najjaśniejsza Pani.

Potem ruch się robi w izbach,

Cysorz z łóżka wstaje letko,

Siada sobie w złoty zycbad,

Złotą goli się żyletką

I świeżutki, ogolony,

Rześko czując się i zdrowo

Wkłada ciepłe kalesony

I koszulkę flanelową.

A tu przyjemności same

Oraz niespodzianek wiele:

Przynoszą mu "Panoramę",

"WTK" i "Karuzelę",

"Filipinkę" i "Sportowca"

I skrapiają perfumami

I może grać w salonowca

z Marszałkiem i Ministrami.

Salonowiec sport to miły,

Lecz cesarska pupa - tabu!

On ich może z całej siły,

A oni go muszą słabo...

Po obiedzie złota cytra

Gra prześliczną melodyjkę,

Cysorz bierze z szafy litra

I odbija berłem szyjkę.

Sam popije - starej niańce

Da pociągnąć dla ochoty.

A kiedy już jest na bańce,

To wymyśla różne psoty

Potem ciotkę otruć każe

Albo cichcem zakłuć stryjca...

...dobrze, dobrze być cysorzem,

Choć to świnia i krwiopijca!

[-qubric-]

Lukar, 7 Maj 2005, 00:09

 

Lukarze szanowny. Przytoczone wpisy Qubricka i Zydelka pochodzą z okresu kiedy nie było jeszcze regulaminu. Nie powiem, że prawo nie działa wstecz - to nie ta materia. Sądziłem, że działa przynajmniej jakaś logika (poza oczywiście debilnymi wpisami forumowiczów, do których mają prawo).

 

Przytoczone wpisy wisiały w tym wątku kilka miesięcy. Banowanie po tak długim okresie przypomina reakcje cierpiącego na refluks. Wygląda jakby coś Ci się cofnęło z żołądka aż poczułeś niesmak w ustach z dużym opóźnieniem od przełknięcia jedzenia.

 

Powoływanie punktu 10 regulaminu też nie jest trafne. Na forum nie mamy żadnych osobistych animozji bo nie widzę możliwość żeby takowe mogły wystąpić pomiędzy osobami które się osobiście nie znają.

Personifikacja nicku? To jakies zboczenie ery Internetu.

 

Jak widzisz Zmora=Zydelek, jacch=jacch1, Brencik= wszystkie siedem wcieleń, Kubrik=deja_vu itp. Czy jeśli się Zydelek pokłuci z jacchem, to zbanujesz także Zmorę i jaccha1 –bo to animozje między nimi się ujawniły ? :)

[Gość]

Z Zydelkiem się nie pokłóce bo i nie ma o co , to jest gość na poziomie z którego nigdy nie " wychodzą"nerwy , oczywiście pomijając dyskusje z de.... Q

Na tym forum są tylko dwie mątwy Qubrick i Brencik - jak już pysk otworzą to tak jakby kibel przebrał , nie ma nic ohydniejszego od gości co w czasie " normalnej" dyskusji w innych gównami rzucają!!!

A potem przybierają mine niewiniątka jak się im pięknym za nadobne odpłaca :))))

[Dreamer_1]

Lukar już przyznał się do błędu więc chyba sami nie czytacie dokładnie tego co jest napisane.

 

Kultura powinna tyczyć się każdego bez wyjądku,a na obelgi jest priv lub ulica (jak kto woli).

 

Pozdrawiam

[Marcin (g)]

Lukar, moderuj! Mnie kiedyś, dawno, dawno temu, od forum na długi czas odstręczyła wymiana "serdeczności" z kolegą Q. Wstyd się przyznać, ale oceniłem Was wszystkich po jego przykładzie (nie bijcie, byłem wtedy dość świeży, a on krzyczał najgłośniej), i pomyślałem sobie, że z taką bandą (tu trochę wyzwisk) nie będę się zadawał. Bogu dzięki, po jakimś czasie zacząłem lepiej się orientować, co jest grane :)

 

Każdy ma PRAWO do własnej opinii, ale również OBOWIĄZEK szanowania opinii innych, a osoby oponentów są, z założenia, święte. Albo inaczej, wolność jednego kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego.

 

Pozdrawiam wszystkich :)

[-qubric-]

Mnie natomiast odstręczają tacy, którzy z emfazą, górnolotnie i na przydechu wypisują największe brednie nie związane z tematyką forum, robiąc z bocznicy trybunę polityczną albo reklamę geszefciarzy podpieraną banałami gospodarczymi dla szczyli z pierwszego roku ekonomii. Kiedy ktoś im powie w słowach docierających gdzie powinni sobie takie opinie wsadzić, to jakim mocno kulturnym oburzeniem się unoszą!

 

Zbanowanie Jaccha raczej nie dziwi, ten gość dostał ostatnio intelektualne sraczki po tym jak sobie wmówił, że Qubric obraził jego rodziców (małego człowieka może obrazić cokolwiek nawet jeżeli ukryty jest tylko za nic nieznaczącym nickiem, więc trudno się z tym liczyć).

 

Panuje tu przemożna chęć wypowiadania się ad personam i brania każdego wpisu do siebie, która nie tyle odstrasza (jak twierdzi Marcin (g) ) tylko raczej przekonuje, że forum to śmietnik. Może ktoś będzie miał cierpliwość żeby przewalać te góry śmieci w poszukiwaniu przydatnych wpisów. Ale mnie przestało się chcieć wrzucić do niego cokolwiek sensownego (poza tym co się ładnie wpisuje w ogólne tło).

 

Do dyskusji profesjonalnych na tematy audio są inne fora, na których nie ma bocznic (albo są prawie niewykorzystywane) i nie ma tłumu pitolącego o d... maryni.

[wężu]

to żeś se chłopie trud musiał zadać i zrobić sobie klona zeby to napisac ? :-)

[-qubric-]

Żaden to dla mnie trud Wężu!

Jestem przekonany, że zasługujecie na tysiące Qubricków :)))

[Gość]

>Zbanowanie Jaccha raczej nie dziwi, ten gość dostał ostatnio intelektualne sraczki po tym jak sobie

>wmówił, że Qubric obraził jego rodziców (małego człowieka może obrazić cokolwiek nawet jeżeli ukryty

>jest tylko za nic nieznaczącym nickiem, więc trudno się z tym liczyć).

 

Ale co to znaczy wmówił sobie?Co ty masz rozdwojenie jaźni?

Napisałeś do mnie/w odpowiedzi na mój post ( w którym nikogo nie atakowałem) słowa obraźliwe dla moich rodziców i dla mnie.

Nie wiem jak wy tam u ciebie w chałupie do siebie gadacie , ale JA nie jestem przyzwyczajony do takich obelg!

Dałem do zrozumienia że się troche zagalopowałeś , a jak to nie pomogło , a wystarczyło tylko "sorry" to sobie poużywałem:)

I zapamiętaj objszczymurku , że będe ci "siedział" na ogonie i większość roku spędzisz na banicji.

[Jazz :-)]

Grozba przemocy fizycznej moze byc zrodlem konsekwencji prawnych. Tutaj Lukar powinien byc szczegolnie ostrozny i faktycznie nie tylko eliminowac z forum wpisy dotyczace tego typu bylej, obecnej, lub potencjalnej aktywnosci, lecz powinien w/w wpisy miec zajestreowane w oddzielnym archiwum, wraz z danymi autorow. Jenym z najwazniejszych owocow forum zostalo utworzenie klubu przez sapra. Bezposredni/osobisty kontakt pomiedzy forumiczami jest najlepszym katalizatorem przyjazni, eliminuje agresje, wyklucza automatycznie element chamstwa, demaskujac ludzi w konfrontacji z innymi. Nie jestem oczywiscie zalozycielem klubu, wiec trudno jest mi w imieniu Sapra zapraszac kogokolwiej na Zeran, ale moze faktycznie te osoby z pewnym "dorobkiem", okreslmy go kontrowersyjnym, pokaza swoje twarze....i przyniosa sladkowe..... moze kilka fajnych zakasek. Ich teoretyczne, niekonczace sie krucjaty dominacji zza kotary anonimowosci juz zbyt dobrze znamy. Jestem przekonany, ze po jednym wieczorze (niektorzy moga potrzebowac dluzszego okresu terapii) dany pyskacz przeksztalci sie w forumowicza o zupelnie innym charakterze.

[Gość]

no wdze że pomaga :)

[Jazz :-)]

Jacch, jak juz bedziesz gotowy, przyjedz wraz ze swoim kolega Qubrickiem. Ale dojjedzie do klubu i przede wszystkim nie zatrzymujcie samochodu w drodze na Zeran.

[-qubric-]

Jacch (czy jacch 1 ? ) Qubric nie mógł obrazić twoich rodziców bo ich nie zna. O ile sobie przypominam to we wpisie na który się powoływałeś nie padł nawet twój nick!

 

Jeśli chcesz mi siedzieć na ogonie, to twoja wola. Zwróć uwagę że ogon jest blisko miejsca, w którym możesz się znaleźć.

Zauważ jeszcze szczegół - nie wiesz czy jestem Qubrickiem (ani ja nie wiem czy rzeczywiście jesteś jacchem i wcale tego wiedzieć nie potrzebuję). Mimo tego, już się rzucasz jak szarak w kapuście. Bardzo żałośnie to wygląda :-)))

 

Właśnie o takich odstręczających zachowaniach pisałem. Rozczarujesz się ale nie uzyskasz ode mnie takiej satysfakcji. Jesli o mnie chodzi to możesz sobie siedzieć gdzie chcesz i taplać się w czym chcesz ;-)

[jar1]

Ja tam do Qubrica nic nie mam, jest ładny. Chociaż mi groził ignorem;-)

 

A co sie teraz dzieje to skutki słodkości władzy i karania z ukrycia. Pamietam jak, chyba w drugiej klasie podstawówki rozsyłałem co niektórym kolegom 'tajemne liściki' z pogróżkami.. Tak dla jaj na początku. Na szczęście wolałem iść grać w piłkę i szybko zaprzestałem tego niecnego procederu. Bo inaczej teraz może byłbym w elicie politycznej...

[Dead_Dog]

NIE ROZUMIEM - jak to się dzieje że prawie wszyscy widzą jak ZESZMACA to forum swym działaniem CUŚ

tzw. -qubric- (bo nie zasługuje na miano osobnika itp.)

 

a Lukar tego nie WIDZI

 

ps. tu nastąpi wysyp obelg CUŚ -śmiało proszę sie nie krępować i dalej sprowadzać to forum do poziomu szamba - manipulując Lukarem - co widać na kilometr.

 

- jestem za DEFINITYWNYM, ABSOLUTNUM, OSTATECZNYM amputowaniem CUŚ -qubric- z tego forum,

kto jest "za" proszę o wpisy druga taka okazja może się długo nie powtórzyć.

[jar1]

> - jestem za DEFINITYWNYM, ABSOLUTNUM, OSTATECZNYM amputowaniem CUŚ -qubric- z tego forum,

>kto jest "za" proszę o wpisy druga taka okazja może się długo nie powtórzyć.

 

No, ten apel to już rodem z masówki pionierów...Jak sobie ktos sam nie może dać rady, to wzywa na pomoc innych.

Mamy więc i przypadki podrzegiwania, A fe..

[Gość]

>-qubric-, 7 Maj 2005, 18:12

 

Czy masz wątpliwości do kogo teraz piszę?

Więc każdy kto wtedy to czytał ich nie ma!

 

>>Jacch (czy jacch 1 ? ) Qubric nie mógł obrazić twoich rodziców bo ich nie zna. O ile sobie

>przypominam to we wpisie na który się powoływałeś nie padł nawet twój nick!

 

Można kogoś nie znać i wylewać na niego pomyje? Można sam udowodniłeś.

A to że ich nie znasz a tak o nich piszesz -wystawiasz świadectwo swojej głupocie.

 

A poza tym odpowiedziałem, że się zagalopowałeś - dlaczego nie napisałeś że to nie do mnie?

Nie wiem dlaczego teraz się wymigujesz , wyrzuty sumienia?

 

Nie mam pojęcia kim dla ciebie są rodzicę , bo dla mnie dużo znaczą i dlatego jak to mówisz tak się rzucam , a że wydaje się tobie żałosny?:)?

Żebyś wiedział co ja o tobie myślę:)

[Dead_Dog]

> jar1

pokaż mi miejsce gdzie "nie daję rady" z CUŚ-qubric-

 

CUŚ-qubric- nawet mnie bawił - jak widziałem jego marne sztuczki manipulacyjne (ale jest NUDNY - bez przerwy te same fekalia stosuje - aż przepełnił szambo które zbudował)

 

Mnie CUŚ-qubric- nie obraził - niby jak - pomijam to że sam wpakował się w moje "drobne drwiny" - czym udowodnił że rozgarnięty za bardzo nie jest (o inteligencji nie mówię - inteligentny człowiek nie robiłby takiego bydła na forum które sam szanuje) - "Co to za ptaszek co własne gniazdo kala"

 

Lubię bardzo to forum - uważam że działania CUŚ-qubric- niszczą forum Lukara już zbyt długo - to jest rak, można to tylko wyciąć -żyć się z tym nie da.

 

Szkoda mi dobrych ludzi których na tym forum CUŚ-qubric- poniewiera - cóź według CUŚ-qubric- inni nie istnieją, to tylko nicki nie ludzie.

[-qubric-]

"jacch 1"> jeszcze raz prosze pokaż wpis, który obrażał twoich rodziców, bo cos mi się zdaje że działasz jak te nożyce po uderzeniu w stół. Nie interesuje mnie co myslisz. Biorąc pod uwagę twoje przewrazliwienie, to niewiele tego będzie.

 

Pana "Doga" jakoś sobie nie przypominam. Nie bardzo wiem kto i kiedy mu na ogon nadepnął. Nie kojarzę po prostu. Kiedys był taki jeden specjalista od "ostatecznych rozwiązań" (taki z grzywką i małym wąsikiem). Psy mają te cechę, że czasem ujadają z niewiadomego powodu.

[Jazz :-)]

There we go again.

[lolo]

Yep... stay tuned...

[pepepe1]

lonely tunes...raczej :)

[pitdog]

looney tunes... for S&M club members...

[Marcin (g)]

Ja tam kiedys (po kolejnym starciu z jegomosciem Q) zalozylem na bocznicy pewien watek (przezornie przez Lukara usuniety); szkoda tylko, ze wtedy wszyscy rzucili sie na mnie, ze jak to tak, ze nie mozna, ze nawet Q. ma prawo glosu, nawet, jesli go ciagle naduzywa, etc. Pamieta ktos?