Skocz do zawartości
IGNORED

Oświadczenie Power Audio Laboratories


Power Audio Laboratories

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie

Dajcie sobie wreszcie wytłumaczyć, że król poprostu jest nagi , a jeśli nie nagi to bardzo skąpo przyodziany a

jego nowe wirtualne szaty wiszą na kołku.

Pozdrawiam

Jestem pod wrażeniem erudycji, pomysłowości i IGNORANCTWA co niektórych (wielu) forumowiczów...

Chciało by się coś dodać ale ... słów brakuje

Także jestem pod wrażeniem erudycji i pomysłowości :) Ale jeśli chodzi o IGNORANCJĘ (nie 'ingoranctwo:) to dyskusja nad mistyczną listwą wydatnie ją na forum właśnie zmniejszyła :D Myślę, że sporo forumowiczów z wielkim rozbawieniem miało okazję obejrzeć zawartość rozgałęziacza za 1300 zł, może niektórych ocaliło to od wtopienia podobnej kwoty w celach uzyskania obiecywanego w recenzji efektu brzmieniowego? A przy okazji tej afery można było zmniejszyć własną ignorancję i poczytać czego właściwie realnie można się podziewać po listwie a czego nie.

 

Patrzac ogólnie -> wyraźnie spadł poziom ignorancji i nieświadomości u ew. chętnych :D Cała afera dobrze potencjalnie zrobiła także producentom - może teraz ktoś się zastanowi zanim napisze rozbuchany text o produkcje na www? Cała sytuacja ogólnie na plus, można nawet powiedzieć - ma walory edukacyjne :D

Akira => tak do końca nie jestem przekonany do tego czego można się spodziewać po listwach,

gdyby to było takie proste ? ;-)

Jest na rynku coś takiego jak LISTWA FADELA za ok.4500zł m, to prawie mistyczne "urządzenie "

Nie mialem okazji testować , a jestyem bardzo ciekaw opinii - ale nie tej z prasy ?

No no czlowiek spedzil dwa tygodnie na lonie natury , a tu takie ciekawe tematy sie przewijaja . Trzeba sie bedzie przemoc i przeczytac , ale jak widze to zabawa przynajmniej na godzine .

=>gutekbull

Masz racje swoje zdanie na temat listew chce wyrobic sobie sam , niezaleznie od prasy i mimo tego calego zamieszania (swoja droga kto kupuje cos bez sluchania). Rad bym posluchac mimo wszystko Fadela i Twoich ziomkow , mialem okazje odsluchu ich sieciowki z niezlym DAC-em i naprawde moglo sie podobac .

jar1

 

Ależ cały casus listwy Fadela polega na tym, że w tym produkcie praktycznie nic nie ma(nie ukrywał tego też Jacek Kłos, który ją tesował). I własnie dlatego myślę, że ona naprawdę gra dobrze. Listwa potrzebuje tylko b. dobry kabel i okablowanie wewnętrzne. Cała reszta to zbędne śmiecie. Inna sprawa, czy Fadel wart jest tych 4,5 tysiąca.

No przyznać się do rozgałeziacza Fadela oczywiście można, tylko trzeba to jakoś przed sobą jakoś umotywować :-) Wiadomo że jak za kabelek, wtyczkę i 5 gniazd to cena 5 tyś zł budzić może lekkie kontrowersje, ale wystarczy pomysleć o tym jak o zakupie dobra luksusowego, takiego Jaguara wśród listew, Bentleya rozgałęziaczy i już sprawa wygląda lepiej :) Wiadomo że luksusowa woda mineralna kosztuje krocie, to czemu by nie luksusowy przedłużacz? ;)

 

Tak żarty żartami, ale pomyśłałem sobie niewesoło że ludzie od wieków średnich nic się nie zmienili. Bardzo łatwo sprzedawać mleko z biblijnej oślicy, kawałki krzyża, maść na hemoroidy i cudowne listwy za 2, s, 4 a nawet i 5 tyś na polepszenie średnicy. Tym bardziej łatwo, że do tej pory nikt do środka nie zaglądał, i spokojnie sobie słuchał myśląc jaka to kosmiczna technologia drzemie w jego rozgałęziaczu za 5 K. Teraz część posiadaczy spokojnie słucha, a część łypie na swoje mistyczne przedłużacze podejrzliwie, trzymając śrubokręt w łapie ;) Ok, już się nie nabijam... :-))

 

pozdrawiam

dzarro => nic nie ma w listwie Fadela ,to jest fakt, ale tam sprawa jest przynajmniej uczciwie postawiona bo przecież w całej tej aferze o to tylko chodziło.

Jest i druga strona medalu , czyli czy za zwykłą listwę sieciową "wypada" dać 1400 - 4500zł,

to się tak samo tyczy sieciówek czy kabli głośnikowych, IC.

I na to musi sobie każdy odpowiedzieć sam.

Mnie interesuje czy ktoś z forumowiczów posiada tą listwę Fadela, Furutech i czy jest skłonny podzielić się wrażeniami.

=> gutekbull

Nie wiem czy ludziska mają Fadela, Furutecha, ale listwę Veluma parę osób ma napewno, a kosztuje "tylko" 750 zł bez kabla taki lelumek polelumek :)

Jestem poczontkujoncym audiofillem i sie nieznam. Proszę o radę jaką kupić listwe zasilajoncom tak gdzieś do trzech i puł miliona złotych. Wiencej nie mam, czy coś si znajdzie?

Poróczniku Twój kolega Sławek by powiedział! Koniecznie musi to być listwa Pala, a najlepiej, jak pod kazde urządzenie systemu zakupisz po jednej. Nie będą oddziaływać szkodliwie wzjajemnie.

Poruczniku Twój kolega Sławek by powiedział! Koniecznie musi to być listwa Pala, a najlepiej, jak pod kazde urządzenie systemu zakupisz po jednej. Nie będą oddziaływać szkodliwie wzjajemnie.

Z braku czasu nie przeczytalem calej dyskusji ale zastanawia mnie brak dalszych odpowiedzi kogos z PALa? ( nie mylic z naszym forumowym palem ;-D) ;. Dlaczego ktos kto napisal takie oswiadczenie nie chce teraz wyjasnic duzej grupie osob w jaki sposob 'rozgaleziacz' dziala i dlaczego tak wyglada nie inaczej i dlaczego tyle kosztuje. Jesli nadal bedzie milczenie ze strony PAL to info o mleku oslicy ktora karmila Jezusa bedzie rownie wiarygodna.

P

Tu jest druga odpowiedź (na oficjalne zapytanie redakcji HI-Fi i Muzyka):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wysłany: Sob Sie 06, 2005 20:50

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Oto odpowiedź Pala na oficjalne pytanie redakcji. Pozwalam ją sobie zamieścić na forum.

 

>

> W nawiązaniu do naszej dzisiejszej rozmowy telefonicznej m.in. w celu wyjaśnienia całego powstałego zamieszania oraz odpowiedzi na pytanie Redakcji o zgodność opisu z produktem informuje, że produkowana przez nas filtrująca listwa sieciowa Powerport i jej opis na serwisie www jak i w materiałach informacyjnych jest ZGODNY i nie zawiera żadnych sprzeczności, niejasności czy rzekomych ukrytych obietnic.

>

> Listwa Powerport to proste i solidne urządzenie, które może funkcjonować oddzielnie lub wraz z kondycjonerem zwiększając liczbę podłączanych urządzeń, który to ją wspomaga w aspektach filtrowania i przeciwdziałania przepięciom. Naiwnością byłoby nie rozsądnie przypuszczać że urządzenie o wymiarach 380 x 55 x 70 mm w którym ledwie co mieści się okablowanie wraz z gniazdkami znajdują się jeszcze układy i filtry żywcem wzięte z kondycjonerów, ...a, jednak w przeciwieństwie do niektórych podobnych konkurencyjnych produktów takowe zawarliśmy w listwie, w uproszczonej formie, na tyle aby ich wpływ był jak najmniejszy w odwiecznym kompromisie pomiędzy;gęstością filtrowania; i jej wpływem na brzmienie, ceną, a efektem końcowym. Listwa Powerport SE różni się lepszym okablowaniem, jakością gniazd wyjściowych oraz inną charakterystyką i skutecznością (czyt. przewymiarowaniem) elementów filtra.

>

> Na stronie www jak i w materiałach informacyjnych znajdujemy następującą informację:

>

> Co najważniejsze listwa posiada szereg zabezpieczeń takich m.in jak: skuteczny filtr przeciwzakłóceniowy, filtr absorbcyjny, ogranicznik udarów i przepięć oraz bezpieczniki topikowe>

> ..co daje słusznie do myślenia, że nie mamy do czynienia ze zwykłym pustym pudełkiem Nikt tu nie pisze o żadnych magicznych filtrach czy układach. Elementy są wręcz DOKŁADNIE wymienione po kolei. Listwa jest w uproszczeniu filtrem dolnoprzepustowym i zgodnie z poniższym posiada elementy odpowiedzialne za:

>

> 1.Rolę elementu przeciwzakłóceniowy oraz przeciw przepięciowego pełni pokrótce przeciwzakłóceniowy kondensator klasy X2, który (jak podają podstawowe źródła wiedzy na temat działania elementów elektronicznych) spełnia w obwodzie elektrycznym funkcje tłumienia zakłóceń oraz ochrony urządzeń elektronicznych i elektrycznych przed przepięciami w sieci elektrycznej.

>

> 2.Rolę filtra absorbcyjnego pełni dławik ze specjalnego rdzenia ferrytowego który przeciwdziała zakłóceniom przenoszonym drogą przewodzenia i wzbudzaniu się pasożytniczych sprzężeń i rezonansów leżących poza pasmem napięcia użytecznego. Taki filtr zwiększa indukcyjność przewodów linii zasilającej w skutek czego ogranicza również szybkość narastania prądów zakłócających.

>

> 3.Dodatkowo rolę ogranicznika udarów i przepięć pełni warystor wraz z bezpiecznikami topikowymi, które poprzez przepalenie odłączają fizycznie zasilane urządzenie po przekroczeniu zadanego progu maksymalnego skutecznego napięcia zadziałania warystora. Pełni to funkcję ochrony przed impulsami przepieciowymi oraz absorbuje określoną wartość energii szkodliwego impulsu.

>

> 4.Układ z zasilaniem diody świecącej sygnalizuje obecność napięcia w gniazdkach wyjściowych.

>

>

> Zaistniałą sytuację mogę chyba wyjaśnić jedynie tym, że wybujała ułańska fantazja nabywcy audiofila posiłkowana cybergodzinami zmarnowanymi na forum w zakładce DIY każe mu domniemywać, że wewnątrz znajdują się czarodziejskie układy, których rzecz jasna sam nie jest w stanie lub nie potrafi zrobić.

>

> Opisy opisami, z wiadomych przyczyn tajemnicy zawodowej nie będę nikomu ujawniał szczegółowej budowy, schematu, wartości elektrycznych elementów czy ceny podzespołów JAKIEGOKOLWIEK z produkowanych przez nas urządzeń, bo to rażąco uderza w interes firmy. Zarówno koszt produkcji jak i końcowa cena sprzedaży produktu to wartości co do których nie mam obowiązku się z nich nikomu tłumaczyć i nie będę.

>

>

> Co do zdjęć produktu.. proszę bardzo, załączam je w tym mailu natychmiast (rozbierając pierwszą lepszą sztukę) aby nie być posądzonym o preparowanie listwy, choć dam chyba sobie rękę uciąć, że zostanie to odpowiednio skomentowane przez osoby tym zainteresowane. Zresztą nie widzę problemu, każdy może udać sie do dealera celem zakupu listwy, po wcześniejszym zaopatrzeniu się w Castoramie w młotek, obcęgi, siekierkę i flex.. i zobaczyć co siedzi w środku, nie widzę przeszkód, wręcz przeciwnie :-).

 

>

> Kolejnego oficjalnego naszego stanowiska na forum nie bedzie i nie damy się sprowokować do uczestniczenia w tej pasjonującej dyskusji, bo nie mamy się z czego tłumaczyć.

>

> Na wszelkie informacje i wątpliwości odpowiadamy jedynie w osobistym oficjalnym kontakcie czy zapytaniu.

>

> Na tym chyba kończę, ufając resztkami wiary w rozsądek, szeroko otwarte oczy i uszy przyszłych nabywców oraz niezmiennie dobre imię prasy,

>

> ...a ja robię swoje.

>

> Pozdrawiam i jestem do dyspozycji

> Adam Szubert

>

> POWER AUDIO LABORATORIES power enhancement & protection products: PL 92-516 Lodz Puszkina 80, tel/fax +48 42 677 04 24, [email protected], www.poweraudiolabs.com

_________________

NadRedaktor

"wybujała ułańska fantazja"

Przecież oni - Power Audio Laboratories nie mają ,nawet o czym pisać wymieniając co jest w listwie za drobne

ok.1300zł ;-)

I kto tu ma zachować zdrowy rozsądek ?

No chyba my - i nie kupować ..........a w nadzieji , że to zmieni dźwięk, stosowne listwy są za ok. 40zł

A mnie rozbawiła polemika niejakiego Piotra Ryki z niejakim Mariuszem_W - z tego linku podanego powyżej. Takie porównanie Listwy PALa do Zegarków > cytat: ’Przywołuje Pan porównanie do firm produkujących zegarki.... ale istota sprawy zegarkowej tkwi w dwóch innych faktach. Po pierwsze, każdy może kupić za niewielkie pieniądze zegarek, który będzie bardzo dobrze wywiązywał się ze swej podstawowej roli wskazywania właściwego czasu ... nikt z tego powodu nie podnosi larum o zegarkową drożyznę.

Po drugie ... te rzeczywiście drogie czasomierze nie służą tak naprawdę swym właścicielom do wskazywania czasu – to jest ich rola podrzędna... One są po to, by zadawać szyku, aby się nimi chełpić; pomagają bogatym w uwydatnianiu ich bogactwa...’

 

O rany! To już jest wyraz ostrej megalomanii :)

Mariusz_W zauważa nieśmiało że sam ma Schaffhausena, bo takie ma hobby. Na pewno jako hobbysta wie że zegarki renomowane jak Patek-Phillipe, Maurice Lacroix, Longines itp. Powyżej 10tys.zł. mają obiektywnie kiepskie osiągi w celach dla których je stworzono – czyli w pomiarze czasu i wytrzymałości mechanicznej koperty. Precyzja mechanizmów jest niższa niż w jakichkolwiek zegarkach za kilkadziesiąt zł. wykorzystujących mechanizmy kwarcowe Mioty. Wodoszczelność podawana to 3 atmosfery (Timex czy Vostok albo nawet chińskie produkcje za 100zł. mają 10-20atm., zakręcane dekle i koronki takie same jak w Rolexach). Precyzją mechanizmu żaden ‘Szwajcar’ nie przeskoczy Eurochrona/Junghausa synchronizowanego sygnałem radiowym wg wzorca atomowego – dokładność 1sek./na milion lat (za 400zł.;)

 

Cena zegarka nie zależy więc od jakości z jaką wypełnia swoje podstawowe funkcje. To jest oczywiste i każdy kupujący np. ICW za 33tys.zł. bardzo dobrze zdaje sobie sprawę z ograniczeń tego czasomierza. Producent zegarka nie wmawia, że on chodzi precyzyjniej, jest pancerny, trwalszy, a czas zmierzony tym zegarkiem będzie lepszy niż zmierzony jakimkolwiek innym!

 

Tymczasem frajerowi kupującemu rozgałęziacz PALa za 1390zł. wciska się kity, że osiągnie super jakość dźwięku i na pewno lepszą niż z listwy za 50-200zł... Bo tam normalnie to krasnoludek elektroniczny we środku siedzi z taką mała różdżką czarodziejską i tak zaiwania na trzy zmiany, że te 1390zł. to jest jak darmo za niego.

Qubric...........

 

Bardzo mnie zasmucił Twój ostatni wpis :((((((

 

Przyznam szczerze, że kupiłem droższy zegarek (ok 100zł), by się nim obnosić, ale po Twoim "poście" ...jadę kupic parę koszul z "długim rękawem" (zaś wydatek) :(((((((((

 

Co do głównego wątku ( obojętnie , jak "idzie") - uważam, ze siła w forach... bo o takim fakcie dowiedziałem się tutaj ( niezależnie od ocen).

 

Pozdrawiam (bo mia dział z koszulami zamkną). ;))))))))))))))

Hojlo1 – nawiązujesz oczywiście do wpisu Mariusza_W z forum HiFiM, który stwierdził że on się ze swoim ICW Shaffhausenem się nie obnosi gdyż stwierdził, że ma koszule z długimi rękawami i zegarka nie widać??? (taki ICW kosztuje trochę więcej niż 100zł. – około 70 razy więcej za najtańszy model ;) No cóż być może obnosi się z koszulą od Armaniego i śledziem od Pierre Cardina (możliwe że ‘uszytymi’ w Łodzi tak jak listwa PALa). Tylko że nic to nie ma wspólnego z absurdem cenowym listwy zasilającej. Bo Przeznaczeniem Listwy jest przewodzić prąd, tak jak przeznaczeniem zegarka, koszuli czy krawata jest zadawać szyku i odpowiednio ‘wyglądać’... W listwie sieciowej wygląd to ciut za mało żeby uzasadniać cenę – no chyba, że ktoś będzie ją nosił na szyi zamiast krawata ;)

 

Poza tym mody się zmieniają. Można z premedytacją nosić zegarek tańszy od bransolety na której jest zapięty a nikt się na tym nie pozna. Zwłaszcza zaś nie powinni się na nim poznać ludzie majętni bo oni niczego w cenie poniżej Longinesa nie znają, więc powinno im być wszystko jedno czy ewentualny dyskutant ma na ręce Timexa czy Perfecta. Jak założysz np. Eurochrona czy jakiegoś Vostoka, Lorena albo Niagarę to się w ogóle nie zorientują co to takiego jest i ile kosztuje (jeśli się zorientują to będzie znaczyło że są nuworyszami :))) Rura im zmięknie kiedy np. spotkacie się na wycieczce nad ciepłym morzem i pójdziecie nurkować w swoich zegarkach na rękach ;)

 

Hojlo1 – widzę dla Ciebie dwa wyjścia...

Za 300zł. można kupić wierną kopię każdego drogiego zegarka szwajcarskiego – włącznie z odwzorowaniem części mechanizmów (w dodatku chodzącego precyzyjniej od oryginału). A tego na pewno żaden właściciel drogiego ICW nie odróżni.

Albo za podobną cenę kupić koszule z długim rękawem (za 300 zł bez problemu kupisz jedwabną a najlepsze modele Wólczanki będziesz miał dwie za tę cenę ;) Wtedy na zegarek nikt nie zwróci uwagi :)

Qubric...............

.....poprzednie to żart, oczywiście (mam nadzieję, że i Twoje...też) ;))))).

 

Głowny sens wypowiedzi powtórzę :

 

"Co do głównego wątku (obojętnie , jak "idzie") - uważam, ze siła w forach... bo o takim fakcie dowiedziałem się tutaj ( niezależnie od ocen)."

 

 

Ps - dodam od siebie, że całkiem inaczej mam ustawione priorytety i taka listwa nawet nie wchodzi w zakres mojego zainteresowania.

Jednak znajomych mam takich, że informacja ...jak najbardziej przydatna (z mojej strony - oceniam "zakup na NIE") i dobrze "o czyms takim wiedzieć", by przekazac dalej.

 

Pozdrawiam.

Qubric

 

Mówisz, że IWC jest zegarkiem gorszej jakości niż Junghans z jakimiś tam falami? To spróbuj sprzedać Junghansa za 10 lat! Drogie zegarki są przede wszystkim lokatą kapitałową, tak jak biżuteria i to jest ich podstawowa wyższość nad hi-endem, który - podobnie jak w wypadku samchodów - tracą na wartości już w chwili opuszczenia salonu przez "szczęśliwego posiadacza".

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.