Oświadczenie Power Audio Laboratories

[borrrys]

>discomaniac71

 

Wiesz, masz rację. Skorzystam z opcji Ignoruj. Szkoda nerwów na takich buraków.

[jar1]

Pewno uczeń dorabia na wakacjach.....

[oldbeat]

A gdzie się podział kolega "soundtrack", że tak nieśmiało spytam?

[Qubric]

Leszek, 4 Sie 2005, 12:13

>Pall musiałeś chyba pochować w piwnicy te produkty ! ;O)

 

Jesli wszystkie są tak zaawansowane technologicznie to piwnica jest dla nich dobrym miejscem.

 

Śmieszne jest to że używane Fellowesy równie solidnie zrobine, a nawet więcej mające w środku, można kupić za 25 zyli i nawet ładniej wyglądają :)))

 

PS. Zapomniałbym bym dodać, że także doskonale współpracują z produktami Krella i Wadii :)))

[skali]

Wracając do meritum, oświadczenie PAL-a jak dla mnie jest żenująco o niczym, dyplomatyczne bla bla w stylu" Nasze produkty nie tylko dorównują zagranicznym, ale nawet je przewyższają ", jak za Gierka. Jestem też ciekaw, na jakież to certyfikaty eksportowe czeka producent? Dla eksportu do krajów EU i wielu innych wystarczy deklaracja CE , bez której sprzedaż w Polsce już od ponad roku jest nielegalna. Wyszło na to, że niezadowolony klient, który nie bez powodu czuje się nabity w butelkę, powinien się cieszyć że nie ma sprawy sądowej. Dopóki śledziłem wątek Soundtracka o listwie nie byłem pewien co sądzić o sprawie, teraz już wiem...

odpowiedź jest bez miligrama argumentów merytorycznych.

[skali]

Brawo Qubric, jak zwykle celnie.

[Qubric]

W tej listwie tez nie ma miligrama tego o czym napisali. To i odpowiedź na zarzuty jest taka sama...

 

Dawno już pisałem, że sprawę poprawiania pradu załatwia ferryt z TME za 8zł. I proszę PAL myśli to samo tylko za 1.250zł. :)))

[Leszek]

ubrik jak zwykle celnie i na temat :O)

Skali faktycznie PAL mógłby ustosunkować się do zarzutów Soundtrack`a.

[tarant]

A może odrobina odwagi ze strony PT Producenta - niech sam ujawni "wnętrze" owej magicznej listwy. Jak widziałem w prasie - nie było problemów z pokazaniem budowy Poweraca i wyższych kondycjonerów.

[sambi]

To typowo Polskie działanie. Gdzie indziej soundtrack dostałby maila z przeprosinami, natychmiast zmieniona zostałaby strona internetowa i wydane sprostowanie. Dodatkowo producent pokazałby zdjęcie rozebranej listwy i ujawnił listę części składowych. Dzieki temu nie utraciłby przez byle 1250 złotych reputacji. Tylko, że jak widać wydać oświadczenie jest łatwo. Natomiast przemyśleć sprawe duzo trudniej. Z drugiej strony jak to sam przemyslalem - widac ze producent nie mogl tak zrobic bo co by wtedy uzasadnialo tak wysoka cene listwy sieciowej. Mam rację czy się nie mylę.

[jar1]

> Mam rację czy się nie mylę.

 

sambi, i jedno i drugie:-)

[Sebastian.]

Przeglądam wątek Elberotha 'budujemy audiofilski dom" na forum Hi-Fi, oglądam zdjęcie - Panowie widzicie gdzieś kondycjoner...?

[wężu]

może leży za kolumną ? :-)

[Parsec]

Podsumowaniem dla mnie jest to zdanie:

 

"Poza stanowczym zaprzeczeniem tego rodzaju praktykom nie jesteśmy w stanie wyciągnąć konsekwencji prawnych, ponieważ autor tych zarzutów zdecydował się odważnie pozostać anonimowy"

 

Czyli jesli by wiedzieli kim "soundtrack" jest, podali by go do sadu! Czy znaczy to, ze potrzebne jest "oswidczenie" sadu gdyz produkty PAL nie sa w stanie obronic sie same?!

 

Nie lubie jak ktos kogos straszy, a juz szczegolnie sadem. Duzo to mowi o osobie grozacej. Dlatego by zachowac duch "oswiadczenia" Power Audio Laboratories, oswiadczam: Produktom Power Audio Laboratories mowie NIE!

Wszystkim Forumowiczom tez radze uwazac: jesli produkt PAL nie bedzie Wam odpowiadal i powiecie o tym glosno, byc moze znajdziecie sie w sadzie.

 

Co do anonimowisc zarzucanej osobie podpisujacej sie "soundtrack" to osoba podpisujaca sie "Power Audio Laboratories" powininna zapoznac sie bardziej z instytucja internetowego forum. Tu nie trzeba pokazywac dowodu z aktualnym miejscem zamieszkania. Zreszta jaka mozemy miec pewnosc, ze "Power Audio Laboratories" reprezentuje firme o takiej nazwie.

[broy]

Amen

[Sebastian.]

taaak, haha. Niby nie potrzebny bo instalacja nowa, gniazda, bezpieczniki itd.

Co by nie pisał daje do myslenia...

[qb_1]

Fakt, oswiadczenie nie odnosi sie w zaden sposob do jedynego merytorycznego zarzutu, czyli porownania stanu faktycznego z opisem w prasie i materialach reklamowych.

 

Poki co, na podstawie wspomnianego watku nie widze wiekszych roznic miedzy listwa power port i tanimi listwami dostepnymi w MM czy sklepach RTV-AGD.

[Sebastian.]

Przepraszam za byka!

[qb_1]

Parsec -> zgadzam sie, rowniez skreslilem PowerBox'a z listy zakupow...bardziej na skutek oswiadczenia i zakamuflowanej grozby wszczecia postepowania niz czegokolwiek innego. Zanosi sie wiec na szeroki ostracyzm wobec firmy PAL.

 

Pozdr.

[JFSebastian]

>Poki co, na podstawie wspomnianego watku nie widze wiekszych roznic miedzy listwa power port i

>tanimi listwami dostepnymi w MM czy sklepach RTV-AGD.

 

A jaka jest różnica miedzy listwą Fadela za 4000 zł a listwami z MM ?

Chłopaki o czym wy gadacie ? Albo słyszycie kabelki albo kurna nie ! Raz krytykujecie ludzi którzy śmieja się z kabli 2000 zł/m a potem mówicie że listwa PALa jest kiepska. Ale dlaczego jest kiepska ? Bo źle brzmi, czy dlatego że nagle odkryliście że to wszystko to jedna wielka ściema ??????????????

[OLES]

Całkiem ładnie wykonany przedłużacz, tylko cena zaporowa ;)

mogli choć w środek dla niepoznaki aluminiową puszkę z żywicą wstawić tak jak w kondycjonerze trafko zalali - ten tajemniczy moduł :D

swoją drogą, to kawał dobrej roboty marketingowej zrobili :)

[Akira]

Witam

 

No ja po tym oświadczeniu, choć wcześniej nie miałem żadnego stosunku do wyrobów firmy (czyt. neutralny) - wiem już napewno - NIC NIE KUPIĘ. Nie bardzo rozumiem jak można nie odnieśc się do żadnego z merytorycznych przytyków jakie patały na forum a zamiast tego w zawoalowany sposób grozić krytykantom sprawą sądową. a gryby ktoś podpisał się imieniem i nazwiskiem i napisał że wyrób jest słaby? To co, miałby już sprawę? Smiech na sali.

[jar1]

Ja tam widzę i plusy takiej sytuacji. I nie chodzi mi to, czy ignorować jednych czy drugich. Chodzi o odpowiedzialność za słowa i wypowiedzi w stosunku do tych, do których się je kieruje. Chyba już zbrzydł nam wszystkim ten głupawy i naiwny marketing, szafujacy określeniami bez poparcia, zwykłymi bzdurami. Niechże marketingowcy zaczną w końcu być odpowiedzialni za to, co piszą i gadają. Takie fora i dyskusje potrafia nauczyc pokory, widać, że taka lekcja jest trudna i nieprzyjemna. I to dla wszystykich. Jakże to, nie będzi mi tam jakis tam....!!!

Ale alternatywą jest pełna i sponsorowana cenzura.... która to prowadzi do zupełnej bezkarności....Nie dajmy się.

[qb_1]

OLES -> wzorem pewnej firmy kablarskiej? ;-))

[Parsec]

JFSebastian -> soundtrack doskonale wytlumaczyl o co mu chodzi:

 

"w opisie producenta czytamy :

"Poprawa następuje szczególnie w brzmieniu tonów średnich, kontroli i sprężystości basu oraz detaliczności i przestrzenności odtwarzanych utworów."

 

Po podłączeniu do niej sprzętu nie stwierdziłem żadnej różnicy w brzmieniu więc postanowiłem dowiedzieć się co jest w środku"

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[JFSebastian]

Parsec, 4 Sie 2005, 16:12

 

O rany na prawdę czytałem tamten wątek. I co z tego że on nie usłyszał różnicy ? A jak Soundtrack nie usłyszy różnicy po wpięciu jakiegos drogiego interkonktu do swojego systemu to co to będzie oznaczało ? Bo ja juz nie wiem :|

[jar1]

Ale producent nie oferował mu dźwieku tylko np. ochronę przepięciową...

[Peter Daniel]

Nalezaloby sobie jednak zdac sprawe, ze tego typu urzadzenie (w tym przypadku listwa) nie wszedzie dziala tak samo i w duzym stopniu jest to zalezne od jakosci pradu (sieci) w danej lokalizacji.

 

Moze byc calkiem normalne ze roznicy w brzmieniu nie bedzie, moze tez wystepowac pogorszenie dzwieku (w zaleznosci od pozostalych urzadzen w systemie), a takze, czasami, moze byc poprawa ;-)

 

Jesli jest opcja zwrotu towaru, jezeli jest sie nie zadowolonym, nie widze zadnego problemu. W przypadku takiego produktu, ta opcja jest jak najbardziej konieczna i swiadczy o przekonaniu producentu o "wyzszosci" i skutecznosci danego urzadzenia.

[JFSebastian]

No dobra niech Ci będzie... Co przystoi McDonaldsowi (zbilansowane pożywenie...) to nie przystoi producentowi audio. Ale przyznajcie się, tak na prawdę nigdy nie wierzyliście w tą ochronę przepięciową ?

[jar1]

Peter, ale to nie walory brzmieniowe wywołały tu kontrowersje, tylko sposób reklamowania produktu. Podważono prawdziwość i rzetelność opisu produktu. Gdyby w tym urządzeniu były te wszystkie elementy, które podaje sprzedawca, pewno problemu by nie było. Oprócz może ceny:-) Wygląda na to, że nie ma tam nawet warystora...