Skocz do zawartości
IGNORED

RUSH na SACD


jacek

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszych 5 plyt tego zespolu ukaze sie w tym formacie 21.10.2003. Informacja za:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma piernik do wiatraka ??!! Czyli sezon ogorkowy do wydania pierwszych plyt Rush w nowym formacie SACD . Jesli nie interssuje Cie ten zespol to nie komentuj ww. wiadomosci. Niestety jest bardzo malo nagran rocka o , ktorych mozna by powiedziec audiofilskie.Najwazniejsze dla mnie jest to ,ze pltyt RUSH ukaza sie (wszystkie??) na SACD!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rush potrafił nieźle dać czadu nie tracąc lekkości i melodyjności. Ja wolę ich płyty z początku lat 80 – Moving Pictures i Power Windows. Koncert Exit Stage Left też jest niezły. Niezbyt audiofilskie, ale da się posłuchać.

 

Natomiast interesujący jest opis hifi tego człowieka z ww. amerykańskiego linku pytającego o Rush na SACD:

 

Dorm Room:

Sony DAV C-990

Monster 12 Gauge wire to each speaker

RCA 27" TV

X-Box

 

PC:

P4 2.53 w/Sound Blaster Live!

Harmon Kardon 2.1 speakers

 

Alarm Clock:

JVC FS-SD990

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest sprzet jakiego uzywa w pokoju w akademiku. Myli tez, ze SACD warto sie zainterosowac. Wynka z tego, ze czlowiek dopiero zaczyna budowac swoje hifi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RUSH to zespół niemal kultowy i porównywanie go do nagrań "audiofilskich" zakrawa na kpinę. Zgadzam się że niektóre osoby powinny lepiej dziennik pooglądać, bo mogą dostać parę niecenzuralnych słów pod swoim adresem. Kiedyś mój zresztą ulubiony prezenter trójkowy palnął coś głupiego na temat Gabriela i o mało z radia nie wyleciał. Wniosek- więcej poszanowania dla muzyki i muzyków, a szczególnie tych kultowych, mających miliony fanów. Nie ma przecież nic gorszego niż nagrania audiofilskie nieznanych muzyków i niech tak zostanie.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> Andrzej

 

Masz racje wiekszosc "audiofilskich" nagran jesli chodzi o muzyke jest beznadziejna. Nie jestem fanem Rush ale ciesze sie, ze wyjdzie na SACD. Dla wielu ludzi bedzie to powod dla kupienia odtwarzacz SACD.

Z SACD nie chodzi o to by zamienic nagrania, moze nienajlepszej jakosci w nagrania z rewelacyjnym dzwiekiem. SACD przyblizy bardziej to co jest na oryginalnej tasmie. Przykladem jest plyta Deep Purple "Machine Head", ktora nie jest perelka nagraniowa ale na SACD brzmi bardzo dobrze, duzo lepiej niz mozna sie bylo spodziewac.

Z drugiej strony sa nagrania, jak Miles Davis "Dark Magus", ktorym i SACD niewiele pomoze.

 

Pozdrawiam,

Parsecv

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wszystkie płyty Rush-a (ostatnie remastery) do "Power Windows" - dalej nie "trawię"... ;-) Muzyka jest jak dla mnie genialna, Geddy Lee co prawda ma, jak by to .... napisać, kontrowersyjny głos ale mi pasuje (ale np.: pana Andersona z YES - juz nie mogę ścierpieć mimo, że śpiewają podobnie). Co do jakkości nagrania, cóż, delikatnie rzacz ujmując, miałem okazję słyszeć lepiej nagrane płyty. .... tak ale chcialem o coś zapytać .... "nowe" płyty RUSH-a na SACD będą zapewne hybrydowe - i tu pytanie czy warstwa CD też będze na nowo zremasterowana - ktoś wyczytał coś na ten temat ? .... i kiedy Marillion "wyjdzie" na SACD ??!! (to z tak zwanej innej beczki ;-) ). Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mastering jest jeden, a potem każdy kupi wersję jaką zechce- najniższą zremasterowaną na CD, gęstą na DVDAudio lub SACD, lub bezpośredni MIX z gęstej płyty na DTS5.1 Tą ostatnią wersję mozna sobie ściągnąć z internetu (tylko bez piractwa- w celu posłuchania) i jest ona najbliższa gęstej płycie, tj. bezposredni mix wszystkich kanałów w pełnej jakości tyle że skompresowane i na zwykłej CD. Ostatnio sporo pisałem na ten temat na FORUM, więc odsyłam do lektury.

Jeśli chodzi o prawdziwe audiofilskie nagrania, w wersji wielokanałowej i zremasterowanej, to obecnie najbardziej podoba mi się REM "Automatic For The People". To moja ulubiona kapela i ciągle brakowało mi tylko tych smaczków. Czekam z niecierpliwością na nastepne.

Pozdrawiam wszystkich fanów dobrej rockowej muzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten znów swoje (wyższość DTS nad CD)...

Facet, daj spokój, chyba nikt ci nie wierzy (ja szczerze powiedziawszy jeszcze nie słuchałem nic w DTS-ie oprócz "Gladiatora") , co nie znaczy, że Ci źle życzę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrusiu a kto Cię pytał o zdanie ?

Niedawno pisałem o chamstwie na FORUM i oto doskonały przykład. Jeśli nie lubisz RUSH to słuchaj sobie dalej swoich badziewiastych płyt audiofilskich (sory ale na samą myśl o tym badziewiu słabo mi się robi), większość ludzi jednak zainteresowana jest słuchaniem dobrej muzyki a nie robieniem pozy audiofila.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Jacek:

Słuchaj kochaniutki, RUSH to ja znaj jak własną kieszeń i jest to jedna z moich najlepszych formacji. Niestey trzeba umieć spojrzeć prawdzie w oczy: nagrania mają lipne. Nie wiem dlaczego się obużasz i na jakiej podstawie twierdzisz, że w takim układzie nie mogę być sympatykiem tego zespołu. I jeszcze raz powtarzam po co SACD? Warto by panowie RUSH popracowali lepiej w studio nad jakością nagrania, wszyscy byśmy na tym skorzystali.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając na taśmie matce głównie gęste aranżacje elektrycznych gitar i syntezatorów plus dosyć wycofany wokal – obawiam się, że najlepszy remastering niewiele jest w stanie pomóc, a wersja w większej rozdzielczości i w wielu kanałach jeszcze pogorszy sprawę, bo albo wylezą na wierzch wszelkie niedoróbki albo trzeba będzie mocno wygładzić i wyjdzie zupełny plastik. Szkoda, bo zespół świetny. Ale i tak lubię posłuchać, byle nie bezpośrednio po jakiejś produkcji np. Harmonia Mundi lub ECM, bo wtedy rzeczywiście wypada blado. Inna rzecz, że od rocka nie wymagam tak bardzo neutralności i muzykalności a bardziej czadu i wykopu, którego Rush nie brakuje tak czy inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory, masz rację że obrażać się nie ma o co i tak też czynię. Melomanom, a za takiego się uważam, potem dopiero za audiofila, muzyka jest najważniejsza. Jeśli chodzi nam o płyty audiofilskie, to mamy swoje własne: czarna Metellica, Alan Parsons, Roger Waters itp. Aby rozpoznać dobry sprzęt potrzebna jest nie płyta z idealnym nagraniem (ideały zresztą nie istnieją), tylko możliwość porównania tej samem płyty, często tego samego egzemplarza na różnych zestawach. Melomani ze starymi, monofonicznymi nagraniami (trzymając się rocka np. wcześni Floydzi) nie są niczym niezwykłym w salonach audio.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Mialem okazje sluchac czarnej Metaliki, wspolnie ze znajomym maniakiem zespolu, i gitarzysta-amatorem w jednej osobie. System skladal sie z Utopii, JR Concentra i topowej kombinacji Audiomeki. Dla mnie to tam rybka, brzmialo fatalnie i juz, ale kolega byl wstrzasniety, ze jego ulubiona plyta, ktora tak dobrze grala w domu na jamniku Sanyo, jest tak beznadziejnie zrealizowana...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andrzej chyba szukasz tu zwady? Twoje uwagi odności płyt audiofilskich nie wywołały żadnego efektu, więc będziesz je tak powtarzał do oporu coraz częściej? Kto ci powiedział, że tu ludzi słuchają płyt audiofilskich...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie porównania są tu bardzo mile widziane, oczywiście trzeba podać dokładny opis sprzętu, włącznie np. z zastosowanymi kablami, charakterystykę pomieszczenia oraz w przypadku porównywania płyt nazwę, wersję / wytwórnię i datę wydania, no i czy jest to oryginał czy kopia (tym razem nie zamierzam się czepiać o źródło).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Och, nie czepiaj sie Andrzeja, kazik, on i tak jest nieslychanie kulturalny i cierpliwy jak na to, co tu uslyszal na temat DTS. Znam tu takich, ktorzy by sie piec razy juz obrazili, a przedtem poslali nas wszystkich do diabla, za bezbozne poglady.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to jest płyta audiofilska? Czy taka gdzie mamy przewagę jakości nagrania nad jakością muzyki? Jeśliby przyjąć ww. kryteria, to w kolekcji kilkuset płyt mam dwie audiofilskie. Swoją droga to specjaliści od remasteringu jak chcą to potrafią – ostatnio z upodobaniem słucham składanki Lady Sings Blues – Ella i koleżanki jak żywe, nie ważne czy oryginał był mono czy stereo. Inna rzecz, że moje SF jakby preferują kobitki, nic nie ujmując facetom. Ach ci Włosi, wiecznie tacy sami ;-)))))).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, że Andrzej mógłby takie dyskusje prowadzić tu przez rok (i pewnie na innych forach), umiejętnie je podsycając, kiedy wygasają. Te typy tak mają

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ja jestem baba żeby się obrażać ?

A tak serio- wszyscy wiedzą że płyty audiofilskie z bezdusznymi nagraniami to plaga. Do tego stopnia że recenzenci w prasie audiofilskiej jak złapią jakąś płytkę Diany to trzymają się kurczowo, chociaż patrząc na okładkę płyty to i ja bym potrzymał to i owo..... Płyt "zwyczajnych" z doskonałą muzyką jest kosmicznie dużo, ale faktycznie często kiepsko nagranych. Dlatego my melomani tak napalamy się na każdy remaster jak choćby wspomniany RUSH. Ktoś inny ma takich ulubionych wykonawców z okolic Jazzu itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek2 do mac

(Konto usunięte)

Nie oburzam sie , bo nie ma o co! Zgadzam sie z Toba co do niezbyt wysokiej jakosci nagran tej grupy( choc Moving Pictures jest jedna z lepiej nagranych plyt!), ostatnim przykladem na to jest koszmarnie zle nagrana i zgrana ich ostatnia plyta VT ( z trzaskami!!) Po co SACD ,ano po to bysmy byli jak najblizej jakosci oryginalnego zgrania.Mam Machine Head- Deep Purple na SACD i jak dla mnie brzmi ona bardzo dobrze , na pewno duzo lepiej o CD , a to juz bardzo duzo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.