Skocz do zawartości
IGNORED

Pomóżcie, proszę...


Clubbasse

Rekomendowane odpowiedzi

=>młody2 - już zapewne po spotkaniu. Powiedz jak Ci poszło.

=>Fr@ntz - takich ludzi jak Fr@ntz spotyka się u nas w Polsze stosunkowo żadko, facet mnie nie zna, a pomaga. Kapelusze z głów chłopaki. Dziękuję.

Clubbasse

 

No wiec firma w ktorej mialem spotkanie to Citybank, a raczej jego fillia w Olsztynie zajmojaca sie ze tak powiem sprzedaza kart kredytowych. Poniewaz ten rynek u nas sie rozwija wiec robia nabor na osoby ktore beda dzwonily po ludziach i probowaly wcisnac im karte razem z kontem w CityBanku. Ogolnie rzeczy biorac dostaje sie limit powiedzmy 30 sprzedanych kart w miesiacu i trzeba to sprzedac. Praca moze nie jakas super extra ambitna ale napewno mozna niezle zarobic jak sie czlowiek postara bo prowizje sa od ilosc sprzedanych kart czy tez inaczej podpisanych umow. Narazie zostalem oddelegowany i czekam na drugi telefon i druga ewentualna rozmowe. Mysle ze mam duze szanse tylko ciekawe jak wyglada "glebiej" sprawa powizji i wynagrodzenia. Pozyjemy zobaczymy:) narazie jestem dobrej mysli bo rozmowa poszla dosc gladko i ciekawie:)

  • Redaktorzy

Clubbasse - no to na dokładkę w Promenadzie (znowu ;-) ) szukają sprzedawców do Diversa. Prawdę powiedziwszy to bierzesz z 5-6 CV, zakładasz stosunkowo wmało wymemłany T-shirt a po drodze zaglądasz do Sephory lub Marioneau (zapach luksusowej eau de cologne nie zaszkodzi) i robisz rundkę po Promce. Wracasz do domciu i czekasz na telefon. do tego M&J photo (czy jakoś tak) to nawet CV mailem wystarczy.

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

Clubbasse: Fr@ntz ma rację, przejdź się po centrach handlowych, może roześlij CV po paru firmach z "branży" (RTV, Hi-fi)... powinno coś się udać. W Warszawie z rynkiem pracy nie jest tak źle.

 

Swoją drogą co to za powód do zwolnienia... nowy szef, nowi ludzie. W Polsce kultura korporacyjna wyewoluowała w coś w rodzaju skrzyżowania rosyjskiego "bizniesu" z brazylijskimi latyfundiami. I pomyśleć, że podobno jesteśmy członkami Europeische Gemeinschaft (czy jakoś tak)... Tfu! Chyba się zapiszę do frakcji Qubrica ;-)

  • Redaktorzy

paavo - dawniej zachodnie i amerykańskie koncerny swoje call center lokalizowały na terenie Indii, ze względyu na tanią siłę roboczą i wysokie wyklształcenie kandydatów. Od niedawna powoli przenoszą CC do Polski (patrz Alcatel). I właśnie DOKowskie CC są współczesnymi "kamieniołomami". Rotacja jest tak duża, że trenerzy nie nadążają ze szkoleniami, płace są koszmarne a ludzie w efekcie po miesiącu, dwóch wolą pójść do supermarketu "na kasę" bo przynajmniej nie mają nocy. Zamiast coraz lepiej robi się coraz gorzej. Ci na górze tylko z okazji świąt zniżają się do poziomu zwykłych, szarych pracowników wstawiając głodne kawałki o wizji, misji jaką mają do spełnienia i trudnościach jakie piętrzy przed nimi konkurencja. Pensje zamiast rosnąć są obcinane a pracownicy z długim stażem słyszą, że nie powinni narzekać bo i tak dużo zarabiają (no w sumie mają rację, bo pielęgniarki dostają mniej). Ot i polska rzeczywistoś, zamiast równać w górę równamy w dół ;-(

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

No właśnie Fr@ntz, celem strategicznym wyznaczonym przez miłościwie nam panujący Rząd RP stało się skuteczne konkurowanie cenowe z kosztami pracy w Bangalore. Do tego dodajmy legendarną uprzejmość polskich managerów niższego szczebla (tzn. prowincjuszy właśnie promowanych na "assistant manager" czy jakoś tak), którzy tym samym uważają się za mimo wszystko bliższych bogom niż półbogom... Szkoda gadać.

  • Redaktorzy

paavo - zgadzam się z Tobą w pełni i znam to z autopsji. Ale nie będę kontynuował tego kierunku dyskusji bo się zaczynam robić nerwowy (szczególnie jak ktoś po kilku latach od napłynięcia i "odlaniu formy" twierdzi, że jego potomstwo jest rodowitym Warszawiakiem, Krakowiakiem itp.)

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

>Clubbasse

No chyba u mła dobrze,już zwolniony ,teraz sie mam zarejestrować jako bezrobotny wziąść skierowanie i do nowej firmy.Kierownik prod. przekonany co do mnie.Jak załatwie to się pochwalę mam nadzieje.Życzę powodzenia, i trzymajcie za mnie kciuki.Zbyszek

Macie rację Panowie, rynek pracy w Polsce jest beznadziejny i jest chyba coraz gorzej. Pracodawcy mają chore wymagania, żądają naprawdę sporo, lecz w zamian nie oferują nic, oprócz gołej pensji i mnóstwa pozostawionego po kontakcie z sobą niesmaku. Będąc do niedawna na kierowniczym stanowisku, kiedy moi podwładni przeżywali ciężkie chwile, starłem się podnosić ich morale, wesprzeć dobrym słowem, pochwałą i nikt się nie zwalniał, tworzyliśmy pewnego rodzaju zamknięty krąg, nie było rotacji, jeden pomagał drugiemu, aż się chciało pracować, mimo tego, że było ciężko. Można rzec, że zarabialiśmy wszyscy odwrotnie proporcjonalnie do wkładanego wysiłku, pracowaliśmy za dwóch, ale pracowaliśmy. Niedawno odwiedziłem swoje byłe miejsce pracy i co mi się rzuciło w oczy.......nieporządek i nowe twarze w liczbie przeważającej. Ze starej ekipy cztery osoby w tym dwóch poczciwych, styranych kierowników. Nawet mówić im się nie chciało. Żal mi ich. Nie wiem, czy warto się aż tak poświęcać, ale pracować gdzieś trzeba......takie są realia a wybór praktycznie żaden. Ja cały czas szukam, bo nie będę za***rdalał za psie pieniądze!

Wlasnie sie wybieram na drugie spotkanie w tej samej firmie. Zostalem zakwalifikowany do drugiego etapu hehe;) normalnie jak w biegu jakims czy co;) No ale ciesze sie narazie bo dzis mam nadzieje ze dowiem sie jakie sa warunki finasowe. Na poprzednim spotkaniu tego sie nie dowiedzialem, a i pytac glupio bylo:). Mam nadzieje ze nie okaze sie ze cale moje wynagrodzenie to prowizja od tego ilu ludzi przekonam do tego zeby zalozyli konto z karta w banku:). Licze na jakas zasadnicza chociaz z 60/30 w stosunku zasadnicza/prowizja.

mlody2, 25 Sie 2005, 08:15

 

Nooo 1100zł. brutto max. 1800zł. z premią ;) jeżeli masz blisko to może nawet wyjdziesz na plus - to znaczy zarobisz na buty, które zedrzesz w drodze do pracy i na drugie śniadanie. Ale jeśli masz dalej to z rowerem może być kłopot. A jak nie wykonasz planu to się będziesz cieszył że nie musisz dopłacać :))) Poza tym Citysyf to coś takiego jak Dominet Bank. Agencje sprzedaży posługujące się znakiem Citybank. Jedna sprzedaje karty, inna windykuje itd.

 

PS. A ja Wam mówię że jesteście komuchami :))) Najpierw narzekanie jak bardzo jest źle, jaka niska płaca, a potem jak zwykle, że Rząd jest wszystkiemu winien. Za chwilę wyskoczą pseudoprzedsiębiorcy ze swoim pieprzeniem że ZUS US ich uwiera i dlatego bidulki płacić nie mogą uczciwie... i temu oczywiście winny jest Rząd.

Jesteś złodziejem - winny jest Rząd, jesteś głupi - winny jest Rząd, wykorzystują cię w pracy - winny jest Rząd, okrada cię pracownik - winny jest Rząd, oszykujesz na podatkach - winny jest Rząd, musisz płacić podatki - winny jest Rząd. Rządy w zasadzie się zmieniają i to bardzo często przez ostatnie 15 lat ale winne to one sa zawsze i wszystkiemu.

 

A kto k.... 15 lat temu głosował na kapitalizm ???

>jar1

Znaczy dżwigło się? jest lepiej?No zalezy jak patrzeć.W szystkiemu są winne firmy polonijne, jak śpiewal mój ulubiony aktor.A poważnie to zależy na kogo się trafi, po 7 latach pracy po 12 -14 godzin nie należała mi się kuroniówka ,ale tak za bardzo nie mam pretęsji do szefa sam podpisywałem i widzialem co podpisuje.

ale po rozliczeniu akwizytorów czesto mieliśmy wybór albo robimy następny tydzień albo dostajemy wypłatę.

jak myślicie co żeśmy wybierali?Pozdrowienia.

Qubric

 

Dostalem ta prace. Wziolem ja tylko ze wzgledu na zarobki. Sa wieksze od tych co napisaliscie. Nie powiem narazie ile dopuki nie dostane pierwszej wyplaty. Mysle ze warto sprobowac mimo wszystko. Powiem wam ze w Olsztynie zarabiac 1800 zl brutto to znaczy byc naprawde dobrze ustawionym czlowiekiem, nie mowiac juz jak ktos zarabia wiecej. Bede nawet bardzo zadowolony jak dostane te 1800 zl brutto bo to i tak jest duzo jak na Olsztyn.

 

Widze ze ty ogolnie jestes takim sceptykiem, malkontentem, ktory nawet jak sie cos kumus uda to napewno 'gowno' z tego bedzie mial albo w przypadku kabli 'gowno' slyszy:) Jakos nie podzielam twojego nastroju na krytykowanie wszystkiego i zakladanie ze wszedzie do okola sa zlodzieje i kazdy kazdego wyzysykuje. Wiele osob dochodzilo do swoich majatkow sprzatajac kible za granica i to jest dopiero gowniana robota, a ja mam okazje pochodzic w gajerku po ludziach i jeszcze z tego miec kase.

syntax, 25 Sie 2005, 12:21

 

Hahaha... zapomniałeś dodać odpowiedniej emotikony ? Ja się pytam tych rozżalonych kto glosował na kapitalizm, bo wiem że głosowali wszyscy a teraz im tak bardzo źle. To jakaś schizofrenia chyba. Oni by chcieli być tak w połowie w ciąży.

 

Mlody2 - jesli chodzi o nutę optymizmu, to i tak jest lepiej bo kaso-dysponenci zarabiają już więcej od sprzątaczek :)))

Jak już polatasz trochę w tym gajerku po napisz ile kart sprzedałeś. Pytam poważnie, bo akurat trochę mnie to interesuje.

Chyba nie będziesz chodził po domach sprzedając karty???

jar1, 25 Sie 2005, 09:53

>To jest teraz ok. 350 - 500 $. Przed 15 laty zarabiałby góra 20 - 30$. I co?;-)<

 

A ile USD w przeliczeniu kosztowała wtedy benzyna ? (celowo nie wmieniam innych dóbr pospolitych żebys zbyt blado nie wypadł w tym porównaniu, a jeszcze trzeba zauważyc że weszły nowe dobra, wyjmując wiekszość dochodów z kieszeni nabywców - na nie równiez trzeba zarobić - chocby taki Internet ;)

Oni

>by chcieli być tak w połowie w ciąży.

 

 

 

Qubric

 

 

Podpisuję się obiema ręcami. A czyż można było stworzyć "komunizm z ludzką twarzą"?

 

Ale:jesteśmy na dorobku odbudowując ruinę materialną i psycho,nie mamy braciszków "wessies" ani kapitału własnego. Przywołuję niedawną debatę tuzów partyjnych w TVN. Z sondażu wynikało,iż telewidzów najbardziej interesuje bezrobocie i sposoby wyjścia z niego. Nikt z gadaczy nie podjął tematu. W USA żaden kandydat nie ma szans nawet w swoim county,jeśli na 1-szym m-cu w programie nie prezentuje propozycji obrony i tworzenia nowych miejsc pracy.

 

Będę głosować na tych,którzy taki program zaproponują - sensowny (pomijam rozbijanie rezerw NBP). W każdym razie nie będzie to "zmieniając siebie zmienimy Polskę". Pewnie się powtarzam,ale aktualny wysyp absolwentów

uczelni mamy dzięki Generałowi.Też się nudziłem po godzinie milicyjnej..... a jeszcze fajki na kartki....

Qubric

 

Na szczescie nie. To tez byl drugi powod dla ktorego wziolem ta prace. Sa to glownie spotkania grupowe w firmach lub tez osoby typowane przez centrale,znaczy sie dostaje sie liste i dzwoni do ludzi z tej listy, pozniej jedzie na ew spotkanie. Specjalnie pytalem sie czy nie chodzi o chodzenie po domach, odpowiedzial ze nie. Praca jest tez od 8 do 16:30 wiec nie jest to zapierdol w stylu Tele 2 od 8 do 20. Jest legalna umowa o prace a nie zlecenie wiec to tez jest plus. Spytalem sie jak jest z nadogodzinami. Ten szef sie zasmial i ze spokojem powiedzial ze nie ma nagodzin bo on tez ma rodzine i dom:) Wiec mysle ze dobrze trafilem. Wszystko zweryfikuje w ciagu miesiaca. Przeanalizowalem wszystkie za i przeciw i przyjrzalem sie zarobkom, mysle ze mozna wyciagnac wiecej niz 1800 zl brutto.

 

Zrezygnowalem ze studiow dziennych ( chociaz dawno powinienem je skonczyc juz hehe ) na rzecz tej pracy mam nadzieje ze na tym nie strace. Przeniose sie na zaoczne i bedzie looz:)

Moja pierwsza wypłata 3100,- Wtedy=U$15 - 20. Stryj z Australii będąc akurat w kraju kupił mi kożuch w Pewex'ie za U$ 280. Bardzo dobra jakość. Nosiłem długo i w jeszcze dobrym stanie dałem proszącemu o łaskę chłopakowi AIDS positive. Ziębł na mrozie na ulicy. Już nie żyje.

>mlody2

Gratuluje.Ja bym też chciał tyle zainkasować ale na produkcji chyba nie dam rady.Jeszcze tylko świadectwa pracy z ZUSu 3lata leżą i będę zarejestrowany.Będzie dobrze.

jar1, 25 Sie 2005, 12:57

>>A ile USD w przeliczeniu kosztowała wtedy benzyna ?Ta na kartki? Czy 'po znajomości'? :-)<

 

Nie.

Ta ukradziona.

Którą tankowałeś od kierowcy państwowej ciężarówki :)))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.