Potencjometr balansu. Nad C 370

bardopond · 11 Sierpnia 2005

Witam i proszę o pomoc,

Czy ktoś z Państwa wie jaki jest symbol potencjometru balansu we wzmacniaczu Nad C 370 ( dżwięk w jednym z kanałów jest przygłuszony ). Czy trudno jest wymienić taki potencjometr ? Czy można w jakiś sposób dotrzeć do wnętrza i przeczyścić go ? a może jest możliwe całkowite ominięcie tego potencjometra ( i tak z niego nie korzystam ) ?

Z góry dziękuję za pomoc i wyrozumiałość.

Pozdrawiam

krzych · 11 Sierpnia 2005

-> bardopond

Nie jestem pewnien, czy przyczyną "przygłuszenia" jednego z kanałów jest źle działający potencjometr balansu; możesz go ominąć wciskając przycisk "tone defeat" (odcina on wówczas balans oraz regulację basu i sopranów) - to rozwiązanie stosowano we m.in. NADach C320, 350, 370 oraz w późnejszych 320 BEE, C352 i C372.

Czy efekt "przygłuszenia" też występuje w przypadku uzycia "tone defeat"? Jeśli tak - to przyczyna - moim zdaniem - leży gdzie indziej, niż w wadliwym potencjometrze. Jeśli natomiast wszystko jest wówczas OK, to o czyszczeniu potencjometrów było parę wątków - użyj wyszukiwarki... A może winny jest tu układ "soft clipping" ??

Więcej nie pomogę - nie jestem elektronikiem ;-)

bardopond · 11 Sierpnia 2005

>> krzych

Dzięki. Po południu sprawdzę jak jest przy wciśniętym " tone defeat ". Jeśli chodzi o " soft clipping " to jest wyłączony ( podobno ujemnie wpływa na dżwięk a poza tym nie szaleję z głośnością).

Pozdrawiam

krzych · 11 Sierpnia 2005

-> bardopond

Tak przynajmniej zapewnia NAD, że przy użyciu "tone defeat" omijasz w drodze sygnału wszelkie regulacje ;-) Jak jest naprawdę nie wiem, w każdym razie wówczas nie działa regulacja balansu oraz tonów wysokich i niskich.

A w jakich okolicznoścach zauważyłeś to przytłumienie ?? Może "gmerałeś" kablami (interkonektem lub głośnikowymi) przy właczonym sprzęcie? A może to jest wina samych kabli - uszkodzenie któregoś z nich? Poza tym C370 ma na pewno kilka lat, więc coś sie mogło popsuć, jakiś wyschnięty kondensator, zimny lut, czy coś jest uszkodzone w końcówce mocy - możliwości jest wiele, może wypowie się w tym wątku ktoś o większej wiedzy w dziedzinie elektroniki ?? ;-)

bardopond · 11 Sierpnia 2005

>> krzych

Grzebanie przy włączonym sprzęcie wykluczone. 370-tka to fakt nie nowa. Ma około 3 lata.

Różnica w kanałach " na żywo " nie jest jakaś kolosalna natomiast przy słuchawkach wyłapuje się to już o wiele wyrażniej.

Lenny · 11 Sierpnia 2005

Coś mi świta, że na którymś z forów w internecie (czyli pewnie tu, grupach dyskusyjnych lub na diyaudio.com) któś wspominał o NADach. Przypominam sobie tylko, że ich potencjometry głośności nie są podobno nadzwyczajne (pomimo "firmowości" ;) ) i to one są winne różnicy głośności między kanałami.

Moze ktoś ma lepszą pamięć ?

pzdr

L.

krzych · 11 Sierpnia 2005

-> bardopond, Lenny

Tak, to prawda - potencjometry regulujące głośność we wzmacniaczach NADa nie są "wysokich lotów" i powodują niezrównoważenie kanałów. Miałem kiedyś C320 (zwykły, nie BEE) i niskich poziomach głośności "znikał" jeden kanał, ale trzeba było nastawić głośnosć na prawie minimum. Jednak nie słyszałem jakogoś niezrónoważenia kanałaów podczas "normalnego" słuchania ;-)

senicz · 12 Sierpnia 2005

W NAD-ach stosowany sa alpsy. A roznica w dzwieku to napewno nie potencjometr. Zamien kanaly na wejsciu wzm. i sprawdz czy wada sie przenosi. Jesli nie to podlacz zewn. preamp do samych koncowek. Jesli roznica istnieje to winne sa koncowki a jesli nie to wewnetrzny preamp 370. Mozesz go podlaczyc do innej koncowki i sprawdzic. Wrazie czego jest service nada i napewno to zrobi.

robert79 · 22 Lutego 2011

Witam,

Odświeżę temat...Mam podobny problem u siebie w Nadzie C315BEE.Przy włączonym "tone defeat" wszystko działa poprawnie.Natomiast jak wyłączę tę funkcję i mam możliwość manualnego ustawiania basu i wysokich to w lewym kanale gra mi dużo gorzej niż w prawym.Lewy gra bez basu.

Jakieś jak laik w domowych warunkach może to naprawić?Wrzucę później fotę,może tak będzie mi łatwiej wytłumaczyć co do czego.

Dzięki.

robert79 · 24 Lutego 2011

Dziś z ciekawości otworzyłem sprzęty by zerknąć co tam w środku piszczy.Jak na moje oko wszystko wygląda dobrze.Po skręceniu obudowy.. cud!Wszystko zaczęło grać jak należy.Przy wyłączonym tone defeat grało wszystko równo w obu kanałach.Sprzęt wyłączyłem i po jakimś czasie odpaliłem na nowo i.. problem powrócił.Czyżby coś nie stykało?Na dodatek zauważyłem,że po krótkim czasie bardzo się nagrzewa.Jakieś sugestie?

zoller · 25 Lutego 2011

Tak szczerze mówiąc to coś mi się wydaje, że to jednak potencjometr od głośności. Trudno uwierzyć, że uszkodzony jest potek od balansu. Wyłączenie regulacji barwy dźwięku nie wpływa na pracę potka balansu.

Na 90% uszkodzony jest potencjometr głośności, jest to ALPS RK 16812 MG 10KA. Nie do kupienia w Polsce i Europie. Najtaniej i relatywnie szybko można go kupić tutaj

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) koszt wysyłki do Polski to 5 USD.

Pozdrawiam.

P.S. walczę z tym samym problemem.

C 370 nagrzewa się faktycznie szybko, kilkanaście minut max.

Znam ten wzmacniacz już chyba na wylot.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

robert79 · 25 Lutego 2011

Dzięki za odpowiedź.Wszystkie pokrętła działają poprawnie.Nawet przy wyłączonym tone defeat gdy można regulować bas i sopran to słychać różnicę w ich regulacji,ale...gra bardzo cicho.Strasznie przygłuszone.Przy właczonym tone defeat czyli odcięciu regulacji wszystko gra jak należy.Na jednym forum ktoś zasugerował,że to może być elektrolit odsprzęgający.A jak wyjaśnić fakt,że został otworzony,potem skręcony i wszystko działało jak należy?Jeśli to potencjometr głośności tzn,że ma on osobne wyjścia sygnału.. jedne dla włączonego tone defeat a drugie dla wyłaczonego?Czarna magia dla mnie.On się nawet grzeje jak jest tylko właczony,bez słuchania muzyki.

Jeszcze raz dzięki.

zoller · 25 Lutego 2011

tu masz serwisówkę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Musisz rozkręcić wzmacniacz i zdjąć przednią płytę i wymontować płytkę z potkami i sprawdzić wszystkie luty. Problem może też być z samym wyłącznikiem regulacji tonów.

Pozdrawiam

On się nawet grzeje jak jest tylko właczony,bez słuchania muzyki.

To normalne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

robert79 · 28 Lutego 2011

Dziś rozebrałem maszynę.Na moje oko wszystko ok.Wsłuchałem się dokładnie i zauważyłem,że przy właczonym tone defeat lewy kanał też trochę kuleje.Zgłupiałem już totalnie... Jakieś namiary na serwis Nad-a?:D