Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy


Piotr Ryka

Rekomendowane odpowiedzi

Wzmacniacz słuchawkowy Vincent KHV-111

 

Ponieważ ASL Twin-Head udał się do Warszawy po nowe lampy i kondensatory wyłudziłem na zastępstwo Vincenta. Słuchałem go już kiedyś przez krótką chwilę i zrobił na mnie wrażenie szczegółowego i ostrego. Teraz słucham go od tygodnia i to pierwsze wrażenie okazuje się trafne. Vincent jest przede wszystkim szczegółowy. Ta cecha to jego znak firmowy i zarazem jedyny tytuł do chluby, jako że żaden inny aspekt brzmienia nie jest w nim na miarę hi-endu. Trochę to rozczarowuje we wzmacniaczu za 2100 zł od producenta, który może się pochwalić wieloma udanymi konstrukcjami za bardzo przytomne pieniądze.

Właściwie to miałem nawet o tym Vincencie nie pisać, by nie robić przykrości dystrybutorowi, który nieodpłatnie i bez ceregieli mi go pożyczył. Przez pierwsze dni grał bowiem naprawdę kiepsko i tylko mogłem wytykać mu niedostatki, pamiętając brzmienie Twin-Heada. Było sucho, ostro i jak już pisałem wybitnie szczegółowo. Szczegółowo to było nawet, że hej. Ale co z tego, gdy te szczegóły okazywały się płaskie i tęsknić przychodziło za przestrzennym i nasyconym barwą sposobem ich prezentacji przez flagowca ASL. Niemniej po jakichś pięciu dniach Vincent ożył, bądź ja się z nim otrzaskałem. W każdym razie pojawiła się muzyka. Oczywiście nie taka, jaką znam na co dzień, ale jednak. Wokale nabrały życia, tekturowa tekstura gdzieś na szczęście przepadła i można było słuchać już nie to, że bez przykrości, ale nawet ze smakiem.

Poza szczegółowością Vincent ma jeszcze jedną cechę wyróżniającą – gra naprawdę dużo lepiej po 22-giej. Nie takie tam trochę, ale zdecydowanie. Widać na dobry prąd bardzo jest łasy. Nie spotkałem urządzenia tak pod tym względem wrażliwego. Zwłaszcza porządna przestrzeń pojawia się w nim dopiero wieczorem. Taki nocny marek.

A jak wtedy gra? Nie powiem, że upojnie, ale na pewno przyzwoicie. Jeżeli ktoś lubi szczegóły albo ma źródło pod ich względem nieco upośledzone, a przy tym z wytłuszczoną barwą, to Vincent powinien być OK. Martwią mnie tylko dwie sprawy. Za 2800 zł, a pewnie po targach i nieco mniej, można mieć Cayina HA-1A, a to jest już hi-endowa maszyna, z którą Vincent nie wygra nawet podczas nocy polarnej, a co dopiero zwykłej. Z kolei za 1800 macie ASL OTL, i chociaż nie jest tak szczegółowy, to barwą, przestrzennością i lampowym ciepełkiem bardziej chwyta za serce. Dużo ten Vicek kosztuje, nie da się ukryć. Za 2100 nie ma mojej rekomendacji. Jego podstawowego niedostatku – niedosytu barwy – nie da się niczym zamaskować.

Słowo teraz o samej konstrukcji. Spora rzecz, ważąca 3,3 kg. Hybryda. Calutkie toto jest czarne, a na środku ma niewielkie okienko, przez które widać małą triodę, zupełnie nie wiedzieć czemu mocno podświetloną na czerwono. Do tego po lewej nad włącznikiem prądu tnie po oczach jaskrawa niebieska dioda sygnalizacji pracy. Idiotycznie według mnie to razem wygląda, ale jak ktoś lubi dyskotekowe nastroje, to proszę bardzo. Nie żeby całkiem paskudnie było, ale bez gustu i smaku. Męcząca jaskrawizna. Dobrze chociaż, że przedni panel jest z eleganckiego akrylu.

Pod względem konstrukcyjnym Vincent też ma firmowy znacznik w postaci dwóch potencjometrów. To może się wydać głupie, ale moim zdaniem nie jest. Miałem w dzieciństwie zapalenie prawego ucha i teraz odrobinę gorzej na nie słyszę. Drugi potencjometr pozwala korygować taką ułomność. Użyteczne. Powiecie, że jak ktoś dobrze słyszy to mu takie coś na cholerę, ale niektóre płyty są trochę stereofonicznie zwichnięte i wtedy może się ten Vincentowi wynalazek też przydać. Takie zastępstwo wyważenia kanałów w przedwzmacniaczu. Ciut uciążliwe, ale do wytrzymania. Za to mocy ma ten wzmacniacz spory zapas i nawet bez impedancyjnego dostrojenia wysteruje każde słuchawki. To duży plus, bo jakiekolwiek zniekształcenia spowodowane przesterowaniem zupełnie nas w jego przypadku nie obchodzą.

Podsumowując – za te pieniądze powinno być lepiej, ale nie jest źle. Pewnie producent ma już lepszego następcę albo go szykuje. Niemniej od razu powinni się byli trochę bardziej postarać.

Na koniec dygresja. Miałem ostatniego lata u siebie przez jakiś tydzień Edgara, który jest podobno słowackim rozwinięciem Vincenta. Nie wykluczam, że tak to wygląda na konstrukcyjnym schemacie, ale brzmieniowo Edgar przy Vincencie to buła. Nie dałem rady go słuchać. Coś okropnego. Aż podejrzewam, że trafiłem na uszkodzony egzemplarz, bo pod względem szczegółowości zupełna przepaść. Ma ktoś może tego Edgara? Może inne sztuki faktycznie dobrze grają, bo czytałem bardzo pochlebną o tym wzmacniaczu recenzję.

Tytułem formalnego uzupełnienia wszem i wobec nadmieniam, że Vincent pracował oczywiście na moich domowych bebechach; z tuningowany Cairnem, słuchawkami Grado RS-1 i Sennheiser HD-600, Tarą Air 1, sygnałówką Isoteka i kondycjonerem Evera. Różnica między Grado a Sennheiserami jest na nim dobitna. Senki grają wprawdzie bardziej miękko, ale nie ma w nich życia. Grado bardzo czyszczą po nich uszka. Na pociechę HD-600 dają fajniejszą przestrzeń, bo ich cofnięta scena wypada na Vincencie jakoś korzystniej. Szczegóły ładniej się komponują.

Tknęło mnie po tym co napisałem i poszedłem do syna po HD-650, bo a nuż to wzmacniacz akurat dla nich? No owszem, gęstnieje bas, a scena się zmienia – jest jakby więcej pogłosu. Ale ogólnie nie jest lepiej. HD-600 grają bardziej otwartym dźwiękiem, a ja tak wolę. HD-650 produkują w zamian coś jakby srebrną mgłę. Takie spowicie migotliwym dźwiękiem z basowym tłem. To się może podobać, ale nie musi. W każdym razie jest inaczej. Jest jednak w tym Vincencie bezdyskusyjnie jeszcze jeden cenny smaczek – ten wzmacniacz nie gra „w głowie” nawet z Sennheiserami. Wartościowa sprawa, ze wszech miar godna uwagi.

 

 

PS

Jest tam gdzieś może kolega Inżynier? Jak jesteś, to chciałem zapytać, czy byłbyś może skłonny posłuchać T-H jak będzie już gotów? Masz dwa wzmaki do porównania i dobre CD. Ciekaw byłbym Twojej opinii o mojej maszynce do figlowania w uszach, bo po ostatniej scysji na okoliczność odsłuchu systemu Waszczyszyna czuję się nieco skołowany uwagami basujących awanturników i chętnie bym się odwołał do opinii osób postronnych. A może ktoś jeszcze by z Tobą posłuchał? Jest was tam przecież w Warszawie audiofilów parę.

 

Wszystkim pozdro.

Piotrze

 

Z przyjemnością posłucham sam oraz z towarzyszami z audiofilskiego forum :) Jest tylko taki szkopół, że będę w Warszawie dopiero w środę po świętach. Teraz tyram po 12 godzin przykuty do klawiatury, a w przerwach do kriostatów, mostków pojemnościowych, kontrolerów temperatury, kart GPIB i Bóg wie czego jeszcze. Za to ponad 2000 km od domu :( Tak więc jeśli Twój wzmacniacz będzie w Warszawie po świetach to zorganizuję to z przyjemnością. Na dodatek w środę właśnie odbiorę AKG K701. Co prawda nówki, nie wygrzane, ale podepnę je pod drugi wzmacniacz i CD, nakryję poduszką i niech się docierają 24 godziny na dobę. W łikend poświąteczny powinny być jako tako gotowe do pierwszego posłuchania. W sumie może być ciekawe porównanie: trzy wzmacniacze - tranzystor, hybryda i lampowy oraz dwie pary niezłych słuchawek.

I jakiś wzmacniacz percepcji też się znajdzie :)

>inzynier

Pochwal się koniecznie jak dokonasz odsłuchu wygrzanych K701 i Twin Heada w porównaniu z HD650. Gdzie kupowałeś K701 i za ile jesli to nie tajemnica i można spytać?

Pewnie, że się pochwalę. Mam nadzieję, że uda mi się też posłuchać Piotrowego TH. Poczekajmy, aż się odezwie.

 

AKG sprzedaje firma Mati-Sound, przez allegro. Właśnie trwa tam ich kolejna aukcja na K701. Cenę też tam znajdziesz.

Inżynierze

 

Fantastyczna wiadomość o tych AKG. Grzej je ile możesz, tylko nie jestem pewien, czy takie trzymanie pod poduszką trochę im nie zaszkodzi. Może lepiej nie tłumić dźwięku, tylko cicho puścić otwarte.

Co do terminu, to myślę, że chyba nie będzie problemu, bo Darek walczy z jakimś przydźwiękiem i nie może go wyrugować. Dopiero jak wyeliminuje usterkę, to będzie wrzucał nowe kondy i lampy. Pewnie do po świętach mu zejddzie.

Sądzę, że najlepiej zrobić odsłuch na miejscu w Audio Systemie - na Waliców to jest bodaj - bo odpadnie kwestia uciążliwego wożenia lamp i czekania potem aż ochłoną. Poza tym mieli byście jeszcze do porównania Grado RS-1, bo są, a nie sądzę by je Wam użyczyli. No i mają tam też nieco dobrych kabli i ewentualnie jakieć CD-ki, może nawet nowy AA Capitole na czas dojedzie. Ale jestem otwarty na inne propozycje. Jak wszystko wyjdzie, to bardzo Wam będę zazdrościł tego odsłuchu.

Pozdr.

OK, czekam na wiadomość, że gotowy, wtedy też umówimy się co do szczegółów. Nie ukrywam, że najchętniej posłuchał bym w domu, w znanych warunkach, wieczorem i w nocy. Niekoniecznie tygodniami, ale jeden wieczór tak. Ze wszystkimi konsekwencjami, co zrozumiałe, a mam tu na myśli odpowiedzialność moralną i finansową w razie czego. Posłucham oczywiście także w AS, w innym zestawie grającym, z innymi słuchawkami itd. A z kolegami będziemy się umawiać gdy przyjdzie pora.

Zapraszam także na herbatę i chwilę przy muzyce, gdy będziesz w Warszawie. Odbierasz TH osobiście?

Inżynierze

 

Na tygodnie nie licz, ale jeden wieczór mogę Ci zafundować. Tylko musisz mi się przedstawić na mail i może podaj telefon, to porozmawiamy. Świat jaki jest każdy widzi i wolałby żeby jakiś dowcipniś nie ubiegł Cię przy pożyczaniu T-H, bo ciut byłoby mi go szkoda. Po powrocie najlepiej zorganizuj spotkanie w AS albo u siebie, albo ewentualnie oba.

Szkoda, że nie ma tam mojego Cairna, bo ciekaw byłbym jego porównania z Twoim C.E.C. Moja obecność nie będzie wam przeszkadzać, bo do Warszawy się nie wybieram. I to jest myślę dobrze, bo nie będziecie skrępowani.

W ramach zbliżającej się na naszym Forum (miejmy nadzieję) recenzji słuchawek AKG K-701 nadmieniam, że recenzja takowa ukazała się w trzecim numerze pisma "TONEAudio." i kto ma szybki internet może ją sobie ściągnąć spod tego adresu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Treść ogólnie taka - świetne słuchawki, wspaniała średnica i scena, znakomite do muzyki poważnej i jazzu, ale do rocka Grado lepsze, bo dno nagrań bogatych perkusyjnie "that suffer from drumitis", nie jest oddane z całą mocą. No, zobaczymy. Dodam tylko, że p. recenzent używał wzmacniaczy słuchawkowych Raya Samuelsa i HeadRooma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr Ryka> a nie chciałoby ci sie posłuchać słuchawek ERGO II. Nie będe przedstawiął swojej opinii bo nie mam dużej skali porównania a sam też odczuwam subiektywnie- intreresuje mnie opinia kogoś niezainteresowanego-mogę wysłać ,jestem ze ślaska.

Muls

 

Oczywiście, bardzo chętnie posłucham. Słuchawki Ergo były już, aczkolwiek bardzo pobieżnie, oceniane na Forum. A tu jest gotowa recenzja angielskojęzyczna

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ponieważ jednak ewentualnej oceny chciałbym dokonać w oparciu o mojego ASL T-H, a on wróci do mnie nie wcześniej niż tydzień po świętach, więc powinniśmy się umówić dopiero wtedy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr Ryka> jjasna sprawa ,ja teraz wyjeżdżam więc pasuje.Była pobieżna recenzja chyba Ergo I ale może się myle. Gazetowych recenzji staram się nie czytać- polskie recenzje w znanych gazetach wprawiają mnie w zdumienie odnośnie zdolności poetyckich recenzentów, jest to tak trudna poezja że nie nadążam, a angielskich nie znam bo nie śledzę.Pozdrowienia

->muls

 

Ciekawy jestem, co Piotr powie na temat tych Ergo. Ja sam kilka lat temu odsłuchiwaem Ergo AMT (jest gdzieś na forum krótki opis), ale nie spodobały mi się, z powodów ergonomii i słabiutkiego basu.

Inżynierze

 

A ja ciekaw jestem, co powiesz o T-H. Rozmawiałem o tym odsłuchu z Audio Systemem i są skłonni pożyczyć Grado RS-1, ale na zasadzie uiszczenia kaucji.

AKG 701 według przytoczonej przeze mnie recenzji niestety dłuuugo się wygrzewają. To nie najlepsza wiadomość. A jak tam u Ciebie z IC na RCA, bo do T-H inny nie podejdzie.

Mam nadzieję, że mój wzmak choć trochę zmobilizuje warszawskich amatorów słuchawkowego grania. Nie jest to wprawdzie jakiś szczyt wykwintu, na miarę systemu jego ekscelencji Elberotha, ale coś tam nietuzinkowego sobą reprezentuje. Może nowe Bayerdynamiki DT 880 ktoś z tej okazji przyniesie. Nie mają już one na szczęście tego feralnego skręcanego kabla, o który było tyle płaczu, a według strony HeadRooma grają przepięknie.

Wszystko przed nami.

No to świetnie, pytanie tylko, czy będą wygrzane. RS-1, jak rozumiem? Ile trzeba szykować na kaucję?

 

No, na długie wygrzewanie AKG nic nie poradzimy. Może uda mi się tak zorganizować odbiór, aby wziąć przed świętami i zostawić w domu podłączone do tunera. To byłoby 5 dób ciągłego grania więcej, więc całkiem sporo. Zobaczę...

Kaucji chcą niestety w wysokości równowartości, czyli 3 tys. złotych, ale może jeszcze zmiękną. O stopień wygrzania Grado zapytam. Jeżeli dałbyś radę wcześniej odebrać AKG, to byłoby świetnie, bo według recenzenta surowe paskudnie grają. Podobnie pisze Holdegron o nowych Bayerach. Grado pod tym względem też nie lepsze.

T-H dam Ci na cały poświąteczny weekend.

Jazz

 

Wątpię, czy w Polsce jest chociaż jeden. Z tego co czytam na angielskojęzycznym forum można przypuszczać, że jest to znakomity wzmacniacz. Był projektowany przede wszystkim z myślą o AKG K1000.

Mam AKG. Podłączam je i zostawiam na 4 doby ciągłego grania. Potem posłucham. Sprawdziłem tylko, że działąją.

 

Pierwsze wrażenia, narazie ogląd i palpacja: rzeczywiście są wykonane perfrkcyjnie. Pałąk szary, ażurowy, brązowy skórzany pasek z wyściółką, a przede wszystkim baaaardzo duże obudowy przetworników, w kształcie trochę jak UFO. Lakierowane na biało! Do tego szare, welurowe poduszeczki. Kabel solidny ale miękki, też szary. Design odważny, mnie się podoba.

Bardzo lekkie.

Dobrze leżą na głowie, a szerokie poduszki czynią nacisk na skronie prawie niezauważalnym.

Bardzo staranne wykończenie! Wyglądają lepiej niż na zdjęciach.

Poręczna podstawka do odstawiania.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.