Grzebak

[Marek?]

Bijcie połony, na kolana!!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hazel]

Jestem młody i niewiem o co w tym chodzi i chcial bym sie dowiedzieć :) moze ktoś mi tutaj to wyjaśni :D Bardzo prosze =]

 

Pozdrawiam

[Frank]

O podłość !

[_Cypis_]

hazel

 

Ty sie nie pytaj tylko pomyśl co zrobić :-) To co zwykle Ci wszyscy radzą :-) wyszukiwareczka i wszystko wiadomo :-) wpisz Grzebaka gdzie trzeba, poczytaj i będziesz oświecony. Jednak pomimo tego iż uważam Grzebaka za zarozumialca teoretyka uważam, że JEŚLI JUŻ to wątek na bocznicę, aczkolwiek nie uważam, żeby był w ogóle to czegokolwiek potrzebny.

[_Cypis_]

przepraszam bez "teoretyka", ale "zarozumialec" :-)

[_Cypis_]

rany ale składnia, już nic nie pisze :-)

[grzebak]

-->Marek?

Konstruktor z Ciebie do dupy to przekwalifikowałeś się na śledczego ?

Doskonałe. Nie wymyśliłem tego. Widzę Cię ;-)))))))))))))))))

[Zbig]

Well, OK but what's up Doc?

[dht]

>grzebak

 

jestes popularny:) Widzialem ze prowadzisz jakies jalowe dysputy na temat produktow DS. Nie dosc ze maja slabe a drogie klocki to jeszcze psujesz im forumowy marketing :) Ale nie o tym...

Co sadzisz o kablach, IC np., moga roznie grac?

[grzebak]

-->dht

Czuję w Tobie bratnią duszę ;-)))

Oczywiście, że mogą. Ja też słyszałem różnicę. Tak mi się wydawało w momencie słuchania. W potrójnym ślepym teście ani razu nie powtórzyłem wyniku. Żaden z kilku przyjacioł którzy brali udział nie trafił co najmniej dwa razy z typowaniem. Sprzęt do testów był topowy. W każdym razie dla mnie IC który kosztuje ca 700 zł i ca 7000 zł brzmią tak samo. Na temat kabli jeszcze nie mam zdania.

pozdrawiam

[EMiL]

To nawet profesora mamy na forum!!!

grzebak a kable glosnikowe i interkonekty roznia sie brzmieniem?

Czy ewentualnie masz jakis pomysl dlaczego;)

[grzebak]

-->eMiL

Nie można porównywać IC i k.głośnikowych, ale na pewno wpływają na reprodukcję dźwięku. Pomysły mam ale jeszcze nie zweryfikowane. Potrzebna jest konsultacja z psychoakustykiem.

[EMiL]

To byloby ciekawe gdyby autorytet w sprawach fizyki taki jak Ty zabral sie za temat kabelkow.

Przewaznie sluchacze "slysza" roznice gdy widza czego sluchaja a podczas slepych testow juz nie. Sprawa dla psychoakustyka;)

Pozdr.

[dht]

wierzysz ze slepe testy sa rzetelne? tzn. wykazuja rzeczywisty brak slyszalnych roznic miedzy kablami.

Moze jednak nalezalo by zrobic inne testy. np. wziasc dwa kable o identycznym wygladzie, jeden zdecydowanie lepszy (w widzianym tescie) i dac do porownania likudziesieciu osobom na ich wlasnych systemach. Kazdy odpowiadal by jedynie ktory kabel jest lepszy jego zdaniem.

[EMiL]

Wierze, ze sa bardziej rzetelne od przepinania kabelkow i sugerowania sie cena.

Twoj pomysl tez jest oczywiscie dobry, ale trudny w realizacji.

Kiedys jakas polska firma zmywala napis cordial i dawala swoj, cena oczywiscie mocno rosla a audiofile byli zachwyceni, hehe.

[Marek?]

->Grzebak

Być może jestem konstruktorem do dupy ale twojej krzywej dupy nie konstruowałem.

Nie rozumiem dlaczego się wstydzisz swojego dorobku naukowego skoro masz sie czym pochwalić?

Msz prawie 60 lat a zachowujesz się jak szczyn.

Następny raz będę tu w grudniu.

Cześć Marek

[marekzawa]

dht

A czym się różni słyszenie od słyszenia ?

W domu słyszysz a jak wychodzisz to głuchniesz.

[dht]

mechanizm rozpoznawania brzmienia moze byc zaburzony przez wydawalo by sie nieistotne czynniki. Sugerowanie sie cena jest raczej naciagane.

[aleksandr]

Marek...czemu jakoś tak chamowato piszesz??

[krzych]

-> grzebak

Hmmm... interesująca jest dla mnie tylko jedna kwestia (nie wnikając w Twój konflikt z DS). Dlaczego mając taki dorobek naukowy, opisane w "o mnie" zainteresowania oraz posiadany system - dlaczego nie zajmujesz się - jak na tzw. "zgniłym Zachodzie" - konstrowaniem sprzętu audio ;-) Wolisz posadę na uczelni i czcze spory z innymi konstruktorami oraz "ze szczególnym upodobaniem badanie zjawiska tzw audiofilizmu" ?

Nie pytam złośliwie, tylo z czystej ciekawości - nie chciałbyś stworzyć czegoś konstruktywnego, wnoszącego nowe rzeczy w świat audio, zamiast bić pianę na forum?

No i sprawa wpływu kabli na brzmienie systemu - może jednak to jest kwestia ogólnie pojętej technologii i wykorzystanych materiałów, a nie psychoakustyki? A robił ktoś kiedykolwiek ślepy test na tzw. laikach, nie mających pojęcia czego i za ile słuchają ? ;-)

[jozwa maryn]

"Ze szczególnym upodobaniem badam zjawisko tzw audiofilizmu."

 

Czyli jeśli kolega profesor zejdzie w końcu z Delty, weźmie się za nas.

[Kubeł]

aleksandr, 10 Wrz 2005, 00:44

 

>Marek...czemu jakoś tak chamowato piszesz??

 

Aleksandr, nowy jesteś. Najpierw zapoznaj się z historią działalności grzebaka na forum. Później zrozumiesz komu trzeba zadać to pytanie.

Grzebak to prawdopodobnie chory człowiek z dziwną misją. Jego obsesją stała się jedna konkretna firma i nie wiadomo z jakich przyczyn w każdym wpisie niezależnie od tematu wątku wraca do niej. To się naprawdę nadaje do analizy medycznej. Być może chodzi o nerwicę natręctw, czy poważne problemy z akceptacją otoczenia, własnej osoby. W każdym razie psychiatra, którego akurat mam w rodzinie widząc wpisy grzebaka stwierdził, że facet powinien zasięgnąć porady specjalisty. W takim przypadku nie jestem pewien, czy placówka w której pracuje nie powinna zainteresować się tematem. W razie czego materiał jest spory.

Tym bardziej sprawa jest ciekawa, że wg wszelkich znaków na niebie i ziemi grzebak nie miał okazji słuchać wzmacniaczy DS. Wszystkie sprzedane w Polsce są namierzalne i łatwo można to sprawdzić. Jeżeli jednak słuchał, to z pewnością nie będzie dla niego problemem podać miejsce i czas odsłuchu oraz model urządzenia. Prawda?

Pozdrawiam

[jar1]

Rzeczywiście, zawsze coś ma swoją przyczynę. Tylko nic jest bezprzyczynowe.

[yolaos]

To mamy faceta teraz go tylko zlapac doprowadzic na testy zwiazac i kazac sluchac i robic testy w ciemno ))))

[Nowy2]

Pozwólmy majętnym rozkoszowac sie dźwiękiem sprzętu za Hi Endowe sumy. Oburzanie się nic nie da, bo rynek nie znosi pustki i jeśli pojawi sie jakaś potrzeba, to w ślad za nią pojawi się producent, usługodawca czy handlowiec, który będzie starał się zaspokoic ową potrzebę i jeszcze z tego życ. Przemawia przez nas chyba tylko zazdrośc. Dlaczego? Jeśli założyc, że majętni są durniejsi od nas i dają się kiwac producentom, to trzeba im to usilnie tłumaczyc albo obrzydzac sztafaż w postaci marmurów, granitów, srebrnych kabli, pozłotki, bubingi itp. Ale jeśli przyjęliśmy, że oni są durniejsi, to dlaczego właśnie oni mają większe niż my pieniądze?

[jozwa maryn]

Nowy, ale co masz w tym wypadku na myśli?

[BRODA]

Grzebak jest OK , tylko z nami coś nie tak :))

[jar1]

Chodzi o to, że świat jest popieprzony a my razem z nim...

[lancaster]

jar, ja tam bym wszystkiego na świat nie zwalał:)

[namelessclub]

A dlaczego się dziwicie ? Na innych forach można spotkać inne osoby z podobnym dorobkiem naukowym i równięż z nastawieniem nie do końca audiofilskim (mam ulubieńca na triodzie - to fakt)