Co zrobic jak kurier rozwali przesylke..

[mlody2]

Temat pare razu juzporuszany ale chcialbym sie jednak o cos zapytac.

 

Sprzedalem wczoraj kolumny. Swoje TDLki ktore wystwilem na allegro. Wyslalem przesylke Stolica. Zapakowalem bardzo solidnie w gabke i karton. Oczywscie wszystko obwiazane tasma itp. Pod spodem kolumn polozylem gruba dyke w razie gdyby papier sie przerwal. Przetworniki oslonilem kawalkami grubego drewna zeby w razie czego nawet mlodkiem ich nie uszkodzic. Nie widze mozliwosci ich uszkodzenia.

 

Przesylka doszla i co sie okazuje.

 

Kolumny sa cale poobijane. Obydwa glosniki nie graja! Osoba ktora odemnie je kupila twierdzi ze to jest moja wina i ze ja sprzedalem szmelc. Pisze w mailu ze moje modyfikcje zwrotnicy spowodowaly ze te kolumny nie chca grac i ze w pewnym sensie oszukalem ta osobe.

 

Oczywscie kolumny przed sprzedaza byly w 100 % sprawne i nie obite. Moga to potwierdzic 3 niezalezne osoby ktore ich sluchaly u mnie w domu na dzien przed sprzedaza.

 

Co proponujecie teraz zebym zrobil? Oczwscie przesylka byla cala ubezpieczona na 700 zl z naklejkami ostroznie itp.

[yamen]

Nie czekaj tylko reklamuj sprawę w Stolicy. Według mojego mniemania powinni zwrócić pieniądze.

 

Sam wysyłałem swojego czasu Stolicą kilka drogich urządzęń. Tylko że ja ubezpieczałem je dodatkowo do wartości 50.000 PLN. Kosztowało to 2 zł (słownie dwa PLN), czyli tyle co nic. Może dlatego bardziej uważali.

 

Ja bym nie popuścił i domagał się kategorycznie zwrotu kasy.

 

yamen

[mlody2]

Nie odpuszcze takiego czegos. Jestem tak wkurzony ze ledwo pisze na klawiaturze. Jutro ma byc u kolesia kurier pisac protokul uszkodzenia. Nie moze byc tak ze wysyla sie drogi sprzet a oni robia sobie z tym co chca. Obdzwonilem cla stolice w Krakowie i Olsztynie kuriera tez. Cos czuje ze bedzie wojna ostra.

 

Nie dam sie zrobic w .....

 

Po co sa te wszystkie nakleiki ostroznie, szklo i to ze wpisane jest ze to kolumny. To chyba normalne ze trzeba to ostroznie traktowac. Wszystko traktuja jak ziemniaki. Szlag mnie zaraz trafi tak jestem zdenerowany.

 

 

Tak jak mi raz pomalowali dach w samochodze nie tym lakierem co trzeba i to wszystko w ASO ALBIN FORD w Olsztynie. To byla wojna ostra dopiero.

[Gość discomaniac71]

Mialem podobny problem: uszkodzili klapke w Marantzu PM 75.

[mlody2]

discomaniac71

 

I jak sie to skonczylo?

[Gość discomaniac71]

Zlozylem reklamacje ale jak skalkulowalem koszta to upominanie sie o 150zl nie mialo sensu bo w sumie musialbym zaplacic za przesylke w obie strony i calosci nie oddaliby mi.

[mlody2]

No u mnie jest 700 zl i kolumny nie graja wogole. Wiec ja nie odpuszcze. Zwroca mi wszystko.

[Dreamer_1]

Mój kolega pracował w Stolicy czy Servisco (teraz mało ważne bo ponoć jeden i ten sam syf w obu jest) no i jak mi opowiadał co się z paczkami wyrabia to mi szczęka opadła. Narysować boisko,dać kosze i normalna rasowa gra by powstała:/

 

Zero szacunku do czyjeś własności czy jakiejkolwiek ostrożności:/

 

Moja rada jak masz cyfrówkę to pstryknij fotki przed wysłaniem lub nawet kilka fotek tego jak pakujesz i wyślij przyszłemu nabywcy.Jak coś się nie będzie zgadzać to już się firma transportowa nie wywinie.

[qb_1]

Zabic sqrwysyna i postarac sie, zeby wiesc sie rozeszla

[mlody2]

No z widocznych uszkodzen to jest jeden mocno obity rog ktorego na zdjeciu nie bylo przed wyslaniem. Glosniki nie graja wiec mysle ze chodzi tutaj o uszkodznie przetwornikow albo moze w srodku, zwrotnica. Ciezko mi jest stwierdzic. Zeby to blizej bylo to bym pojechal. Do krakowa mam ponad 550 km z Olsztyna. Opakowane byly solidnie, ubezpieczone z najlejaki ostroznie. Ale na to chyba nikt nie zwraca uwagi. Pewnie zlecialy im z tasmy sortowniczej w Warszawie na ktorej nie powinny sie wogole znalezdz.

 

Tak czy siak glosnki graly mam 2 swiadkow. Napewno nie podaruje im tego.

[as]

> mlody2

w pierwszym poście miałeś 3 świadków. w ostatnim już tylko dwóch - Czyżby jeden zwątpił w to co słyszał ????

Co do moich wysyłek nigdy nie miałem problemu - i oby było tak dalej.

Współczuję.

[ARGOS]

Powiem krótko, sprawa jest "umoczona", mialem kilka dni temu podobny przypadek. w mnoim przypoadku magnesy odpadły od głośników (i tak btw to był DHL). Nie ma najmniejszych szans żeby wypłacili odszkodowanie, jeśli paczka była w całości i nie została rozpakowana przy kurierze to bydlaki zasłonią się że w paczce było co innego niż uszkodzony przedmiot i nie ma siły żeby cokolwiek im udowodnić. Pamiętajcie o tym jeśli coś wysyłacie i ubezpieczacie przesyłkę, koniecznie informujcie odbiorcę że rozpakować trzeba przy kurierze.

 

Sam fakt rozpakowania przy kurierze nie załatwi sprawy, lecz jedynie wybije argument, że w paczce było co innego niż uszkodzony przedmiot. Potem jeszcze przyjdzie najęty rzeczoznawca który nawet jeśli paczka była ubezpieczona na 50 000 PLN wyceni uszkodzony towar na ułamek jego rynkowej wartości, jego decyzję można zaskarżyć jedynie do sądu.

 

Morał z tego taki, że jeśli macie do przewiezienia coś wartościowego to raczej starajcie się sami dostarczyć towar, no, chyba że chodzi o tak tani przedmiot że bardziej opłaca się podjąć ryzyko niz lać coraz droższą benzynę do baku. Stara zasada: umiesz liczyć - licz na siebie.

 

Pozdrawiam!

Bartek

[Fr@ntz]

kurna, to juz niedługo będzie się dzoniło po kuriera i dopiero przy nim pakowało sprzęt do wysyłki po uprzednim dokładnym ofoceniu (z datownikiem) i spisaniu protokołu.

[mlody2]

as

 

Mi sie rece trzesa a ty sie czepiasz ze zamiast 3 napisalem 2. Co za roznica kto i kiedy i gdzie. Wazne ze byly sprawne i nie uszkodzone jak wysylalem.

 

Po przeczytaniu postu ARGOSA juz mi rece opadaja. Nie stac mnie na finasowanie dzialalnosci firmy kurierskiej. Nie dosc ze szukuje sie opcja ze dostane totalnie rozwalone glosniki to jeszcze bede musial zwrocic 700 zl i zaplacic za przesylke! Przeciez to jest chore, po sa te opcje ubezpieczenia itp. Dlaczego mam placic za cos czego nie zrobilem. Bede walczyl.

[as]

WALCZ

i weź coś na uspokojenie.

[jacer]

Rozwal kuriera.

[wovo]

Sprawa działa także w 2 strony ...tak samo jak Ty nie masz dowodu "na piśmie" że w paczce były kolumny, tak samo te matoły ze stolicy nie mają dowodu ŻADNEGO że w paczce ich nie było ....

Napisz pisemka i zbierz podpis od tych osób które je widziały na dzień przed wysłaniem. Jak Rzeczoznawca przyjdzie i zacznie wymyśłac pokaż mu fakture na kolumny tudzież części na te kolumny, a jak się będzie dalej upierał że to jest warte 20 zł to sprawa do sądu i sprawe masz wygraną ... Matoły zapłacą za paczke, za koszta procesowe i jeszcze odszkodowanie wywalczysz. A prokuratora powinieneś dostać "z urzędu" jeśłi napiszesz stosowną prośbe. I dojedź ich !!! Matoły bedą sobie w rugby naszymi kochanymi sprzętami grać ... a kuriera znajdż i zabij jego ojca, zabij jego matke, a na końcu spal mu dom :P

[Barthezz]

Stolica jest bardzo droga firma kurierska ja za odbior DVD za przesylke zaplacilem 64zl czysty rozboj w bialy dzien. Na szczescie doszedl caly :)

[Yanoosh]

To ile ważył ten Twój DVD?

Ja za odbiór gramofonu zapłaciłem 35 zł z groszami (też "Stolica").

[mlody2]

Bez sadu w moim przypadku sie raczej nie obejdzie. Sprawa jest ciezka jak stodola. Facet chce zwrotu kasy i chce odeslac glosniki. Ja nie moge ich przyjac bo to nie ja je rozwalilem. Glosniki nie graja. Ze strony prawnej jestem wporzadku. Ja sprzedalem dobry sprzet, dzialajacy, zgodny z opisem na allegro. Dlaczego teraz ja mam placic za to ze firma kurierska rozwalila te glosniki. Facet jest wkurzony potwornie. Gdyby bylo mnie stac na przyjecie straty 700 zl to bym ja wziol bo nie chce robic problemow. Ale mnie nie stac i cos czuje ze sprawa obije sie o sad.

 

Stolica zarzadala dowodw zakupu kolumn z przed paru lat. Sprawa bedzie sie ciagnela ok 2 miesiecy + czas na wyplate odszkodowania. Ogolnie tak jak napisal ARGOS sprawa spalona.

 

Juz chyba nigdy nie wysle nic tak wrazliwego na taka odleglosc. Napewno juz nie stolica.

[Qubric]

Ja tam za wiele nie wysyłałem kurierami ale zdarzyło mi się wysyłac Pocztexem. Przy okazji wyjaśnili mi za co i kto odpowiada i do jakiej kwoty. Oraz co powinno być i jak zapakowane. Fakt że nawet mi do głowy nie przyszło że mogą paczkę uszkodzić lub zniszczyć i ten stan będzie traktowany jako dostarczenie przesyłki - dla mnie to jest równoznaczne z zagubieniem.

[yamen]

>> mlody2

 

Wątek jest wyjątkowo sensowny. Hmm... to jest naprawdę duży problem. Wysyłałem swojego czasu dwie drogie rzeczy i sprowadzałem dla siebie jedną. Sprzęt doszedł cało, ale teraz naprawdę nie wiem co z tym zrobić. Piszesz 700 PLN. A co jeśli ktoś kupuje coś warte 5.000 PLN ? Powiesić się ? Czysty obłęd. Wystarczy że wysyłasz wzmak do naprawy i co ? Miesiąc nerwów. Niestety podejście polskich serwisów nie jest elastyczne. Ostatnio dowiadywałem się w Audioklanie czy istnieje możliwość zakupienia u nich (łącznie z wymianą) głupiego potencjometru do wzmacniacza. MOWY NIE MA ! Tajne łamane przez poufne. Warunek - masz dostarczyć do nich sprzęt inaczej mają Cię z tyłu. Z ciekawości sprawdzę dziś jak to wygląda w wypadku innych serwisów, może to powszechna moda, a być może że znowu Audioklan daje ciała.

 

pozdrawiam

yamen

[Cervantes]

Jeszcze jest inna możliwość. załóżmy, że mam jakieś słuchawki w cenie np. 777 zł :) niestety traf chciał, że ppodeptał je mój mały braciszek. Co robię.

1. Jeżeli jestem uczciwy to kupie sobie następne

2. Jeżeli nie jestem uczciwy to kupuje ten sam model na allegro i mówie że przesyłka była uszkodzona, pokazując stare zniszczone słuchawki. Gość rezygnuje, bo nie chce mu się wk..ać na Kuriera, zwraca mi kasę (bo sprzedający jest uczciwy), a ja mam nowe słuchawki i kaskę. Proste. Istnieje jednak pewne ryzyko, że Ktoś dojdzie do tego, iż mamy tu przypadek wyłudzenia ale, jeżeli kupujący jest Nieuczciwy to ma to w dupie. Spisujcie nr. seryjne róbcie zdjęcia i jakoś tajniacko oznaczcie swój sprzęt. Np. wodoodpornym tuszem UV????

[Fr@ntz]

No i K#%#a teraz padło na mnie. Właśnie otworzyłem przesyłkę dostarczoną z serwisu Citizena przez DHL. Tym pojebom udało się podczas transportu (koperta bombelkowa złożona na pół - lekki zehgaręk męski ) urwać sekundnik, który sobie teraz wesoło po kopercie ( w zegarku) lata. Żeby było weselej kurier nie ma przy sobie formularza reklamacji i przyjedzie ponownie w poniedziałek. k**wa! w jakim my kraju żyjemy!!

[pep22]

Fr@nz, przykre.... masz racje niestety, w jakim my zyjemy kraju??? przeciez po to placisz KURIEROWI, zeby miec szybko i bezpiecznie. i po to zwykle ubezpieczamy zeby sie - tak, dokladnie - UBEZPIECZYC od ewentualnego niechlujstwa, przed ktorym probujemy sie bronic zastrzegajac, ze w paczce nie worki cementu i zeby sie z nia obchodzic OSTROZNIE. i co? i nic. bo u nas mamy zasade domniemania nieuczciwosci - z gory zaklada sie ze klient oszust. jakos nie chce mi sie wierzyc ze takie numery przechodza gladko w krajach o dluzszym stazu cywilizacyjnym, praw konsumenta i elementarnej odpowiedzialnosci za swoje poczynania.

heh, nie wytrzymalam... pozdrawiam i mam nadzieje ze wywalczycie swoje (ale czemu kurcze o to stale trzeba WALCZYC??)

paulinka

[Harvi]

No tak to wyglada w jak sie bedzie mialo duzego chomika za prezydenta. U mnie KROL sciska dlonie a DHL nawet za uszkodzony karton daje kwity reklamacujne, a noz sie sprzet uszkodzilo. Wniosek tylko monarchia socjalistyczna;)

[mlody2]

Fr@ntz

 

Jak przyjedzie w poniedzialek to i tak bedzie duzy sukces. Moj kolega tydzien scigal kuriera i wydzwanial a on nie chcial przyjechac. Dopiero interewencja w siedzibie firmy przyniosla rezlutat, a kurier ktory przyjechal mial wyrazne problemy z pisaniem po Polsku i jeszcze sie pytal czy nie ma ksero w domu;) bo inaczej on bedzie musial pisac jeszcze jeden egz;) Polew mialem niezly, moj kolega mniejszy, odszkodowania nie dostal.

[Zydelek]

:):) ROZWALIĆ KURIERA!!! :):)

[Harvi]

:)

[Fr@ntz]

teraz tak na spokojnie (po butelce wina) zastanawiam się co trzeba było zrobić, żeby urwać sekundnik w citizenie eco-drive zapakowanym w złożoną kopertę babelkową i kilka kartek A4? z jakiej wysokości trzeba było do zrzucić, z jaką siłą uderzuć, żeby spowodować taką usterkę?