Skocz do zawartości
IGNORED

Wiek odwiedzających stronę!!!


Gość Propozycja!!!!!!!!!!

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

No wlasnie. U mnie bylo jeszcze gorzej - deck Technicsa (jakies dwie kieszenie), wzmacniacz Unitra Fonica (ten taki plaski szary, niezla rzecz to byla), tuner od pary i Tonsil ZG15. Kabli nie pamietam...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 21 lat, ale wyglądam dużo popoważniej, bo na jakieś 40 :-)))

Raz widziałem w sklepie, jak wygląda gitara, a tatuś dał mi raz nawet potrzymać pałeczki od bębenka. Zatem jestem doświadczony i to upoważnia mnie do wypowiadania się na tym forum.

Swój stan osłuchania oceniam jako mocno powyżej średniej w najtragiczniejszej i delikatnej ocenie. Nie jestem wyczynowcem i nie chcę nim być. Słuch mam przeciętny, ale wystarczają mi sekundy, bym mógł na poziomie średniej klasy sprzętu wychwytywać różnicę np. między kablami, wzmacniaczami, czy kolumnami. Dalsze słuchanie - precyzuje zwykle wcześniejsze spostrzeżenia. Jeszcze się nie przejechałem.

Szanuję wiele osób z tego grona, które mają większe doświadczenie, wiedzę i umiejętności praktyczne oraz pasję.

Uważam też, że ten śmietnik jest dla wszystkich, bo sam kiedyś byłem młodym i niedoświadczonym audiofilem. Tym poniżej swego poziomu staram sie pomóc w miarę posiadanego czasu i możliwości.

Lubię sie śmiać i zgrywać oraz mam duże poczucie humoru. Amen.

PS. Pisać też lubię. Proponuję tym bardziej wyedukowanym przejście między sobą na priva, a tu niech zostanie tak, jak jest. Starzy uczestnicy dość się już między sobą poznali i jeden o drugim swoje zdanie ma i zna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość lolo -> jozwa/Zbig

(Konto usunięte)

Ja ja akurat jestem 3 lata młodszy od kolegów i tak klasowego sprzętu nie miałem. Miałem jakiś magnetofon Unitry (chyba osiem zero coś tam ,coś tam z systemem CNRS), amplituner Zodiak i kolumny Tonsila 15W. Szczytem marzeń był amplitumer Radmora i magnet Finezja. Że juz nie wspomnę o Technicsie. Gramofon miałem tak badziewiasty, że szkoda gadać. Nazywał się bodajże Camping (?) i to chyba była Fonica. A pamiętacie może absolutnie pierwszy sprzęt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finezja to byl straszny szais ( szaiz?). Dzwiek jak z beczki, pasmo okrojone a poza tym jeden kanal glosniejszy od drugiego - tragedia . Kolega kupil i po 10 minutach odsluchu pedzil do sklepu zeby mu oddali pieniadze. Ja z kolei kupilem Dame Pik ktora po jednej tasmie miala zaklejona glowice. Po wymianie 3 glowic oddali mi pieniadze! Natomiast w miare dobrze wspominam wzmacniacz WS 303? - Ladnie wygladal i jak na tamte czas niezle gral - w dobrym tonie bylo wtedy miec WS ke...Niestey podlaczona do niego byla Meluzyna...

Wspomnienia, wspomnienia....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, zapomniałem o tunerze. ST-103 Faust, o ile dobrze pamiętam, służył dzielnie przez prawie 20 lat. Dopiero kiedy przestano nadawać na starym zakresie częstotliwości, wymieniłem go na Denona TU-255, z którego zresztą jestem niespecjalnie zadowolony. Ale i tak radia słucham prawie wyłącznie w samochodzie.

 

A zupełnie pierwszy sprzęt grający w domu, to oczywiście gramofon Bambino!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość homer_1 do Zbiga i jozwy

(Konto usunięte)

panowie czy myśmy się umówili z tym wiekiem??

 

pozdrawiam Was i całą resztę i myślę że segregacja wiekowa niekoniecznie ma wpływ na tkzw. osłuchanie i doświadczenie w odbieraniu bodźców słuchowych

 

ważne od kiedy "na poważnie" słuchamy i coś próbujemy ulepszać

 

ja praktycznie od 14 roku zacząłem tę przygodę - nie zapomnę swojego pierwszego kasprzaka - ech wspomnień czar...wyznacznikiem jakości dla mnie były wtedy ostre wysokie - bo w końcu to wyrózniało mnie "audiofila" od reszty słuchających programu 1 Polskiego radia z jakością fal średnich :-))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Owidiusz

(Konto usunięte)

a ja mam 27 latek, marne osłuchanie, praktycznie żadną wiedzę techniczną. uczestniczę w forum, bo mam nadzieję dowiedzieć się trochę od ludzi bardziej doświadczonych i uniknąć błedów podstawowych, takich jak np. to, że 4 lata temu zakupiłem (za namową sprzedawcy) zestaw kina domowego i teraz powoli się go wyzbywam i zbieram na dobry (budżetowy oczywiście) zestaw stereofoniczny (wielokanałowy miałby chyba cenę VW passata i musialbym go trzymać w osobnym 30m pokoju).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Bylo pytanie o pierwszy sprzet w ogole, ale nie wiem czy pierwszy z jakim sie czlowiek w domu zetknal, czy pierwszy wlasny. Pierwszy w domu to bylo radio (tak nazywano amplituner mono) Atut 2. Natomiast wlasny to byl magnetofon Unitra M113, przenosny, pamietam ze plastik bardzo mu skrzypial. Ale pierwsze zetkniecie sie z prawdziwym dzwiekiem, to oczywiscie kultowy Amator Stereo!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam Amatora. Zetknąłem się z nim po raz pierwszy u kumpla. Strasznie się wtedy zaśliniłem, bo sam miałem monofoniczny radiomagnetofon Kasprzaka ze znaczkiem Grundinga (nie pamietam już symbolu).

 

Pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Propozycja!!!!!!!!!!

(Konto usunięte)

Proponuję przed tematem podawać wiek pisarza. Pozwoli to nie tracić czasu na przegladanie głupot osób wywodzacych się z pod znaku matczynej cycki. Niektórzy pisza takie brednie. Chyba im rodzice fundują dostep do internetu. Wszyskich lubiących muzykę a dopiero sprzet zapraszam na tegoroczna wystawe. Proponuję spotkanie grupy. Ciekawe ilu nas będzie? Maminsynki i ci na ich utrzymaniu się wykrusza!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 24 lata i już zdążyłem przejść skupienie na sprzęcie (jestem tym od Regi i Conti2).

Od dłuższego już czasu więcej myślę o tym czego słucham - i sprzęt traktuję jako środek do poznania kompozytorów, interpretacji, klasy brzmienia wykonawcy/ców.

Mój stosunek do sprzętu przedstawię na przykładzie Cambridga A500 (nie kupiłem ale dobrze się go nasłuchałem w kilku miejscach). Czemu się z jednej strony bardzo się go chwali, a czasem ostro zjeżdza? Nie mówiąc o dosyć śmiesznych przytoczeniach że "gdzieś tam w starej dobrej Anglii" uznaje się go za objawienie w danym zakresie cenowym. Nie zapominajmy że oni jedzą puddingi i pijają bawarkę :-)

A dla mnie Cambridge jest solidnie zbudowanym wzmacniaczem w swojej cenie który jednak nie ma cech stanowczo wystających poza "middle-middle class" na polskim rynku. Jest bardzo neutralny ale co z tego skoro przy większości kolumn taki charakter brzmienia w połączeniu z jego budżetowym zasilaniem jest po prostu mało absorbujący? (nie prześladujcie mnie ;-) Muzyka klasyczna nie rozwija przez to skrzydeł (poza małymi składami) i jako taki nie mieści się w mojej sferze zainteresowań. Sam mam Creeka i póki mnie naprawdę nie zirytuje (zdarza się to przy Birgitt Nilsson ale rozumiem że sami nagraniowcy mieli olbrzymie problemy z nagraniem jej głosu) nie mam zamiaru go wymieniać.

 

A do Filharmonii Szczecińskiej (poziom beznadziejny ale czasem przyjedzie ktoś ciekawy na koncert) chodzę raz na dwa miesiące bo sądzę że za zaoszczędzone na reszcie koncertów pieniądze mogę kupić płytę z Savallem, Ansermetem czy innym mistrzem a w dodatku mogę sobie ten seans powtarzać. A chodzę tam z kilku powodów - nie zapominam o brzmieniu to raz. Dwa - czuję się zobowiązany do pewnego wsparcia polskiej kultury poprzez bierne chociaż uczestniczenie w jej podrygach (przynajmniej kameralistykę mamy na światowym poziomie). Trzy - cieszę się jak wspaniałe wykonania mam u siebie w domu ... :-) Nie wspominam o szczecińskiej operze i operetce

No i jazzik - tego słucham na żywo częściej. Co do pop-rock - jestem chyba przeczulony ale po takim koncercie czuję się jakbym miał trąbkę w uszach (bynajmniej - to nie efekt piwa) więc unikam ich w lęku o własny słuch.

Acha - w tym roku wyjdą "Harnasie" Szymanowskiego w wykonaniu Berliner Philharmoniker prowadzeni przez Rattla (oczywiście płyta EMI) - chyba nie powinniśmy mieć kompleksów - co? A że nasz rząd jest tak kulturalny to na pewno nie moja wina.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

A propos muzyki na zywo - uczestniczylem, a jakze, co najmniej raz na tydzien, dopoki wladze swietej pamieci gminy Centrum nie potraktowaly Akwarium jak baru z wyszynkiem, i nie zlikwidowaly go zeby zrobic miejsce na hotel. Do dzisiaj piana mnie zalewa, jak sobie przypomne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Rutkowski

(Konto usunięte)

Jestem 21 letnim mężczyzną spod znaku Ryb, który wychował się na odbiorniku radiowym RADMOR 5102 TE z korektorem i magnetofonem szpulowym ZRK "ARIA"(4 ścieżki to było to). Przynajmniej wtedy nie było problemu co wybrać. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 42 lata .słucham myuzyki od powiedzmy 6 roku życia . mój drugi zawód to muzyk .grałem w kilku kapelach

Wiem jak i co powinno brzmieć . Znam brzmienia wielu instrumentów muzycznych .Byłem na wielu dobrze i fatalnie nagłośnionych koncertach muzyki rockowej , poważnej , jazzowej elektronicznej. Wraz ze mną słucha muzyki mój syn lat 16 który tez gra w kapelach .musze powiedzieć że przy kupowaniu sprzętu hifi to on potrafił bardziej odemnie wyłowić to co brzmiało "normalnie", naturalnie , a co było sztucznym wytworem i przekłamaniem . po kilku godzinach dyskusji przyznałem synowi rację co do marki sprzątu .Wg mnie wiek nie gra roli , a przedewszystkim zależy to od słuchu muzycznego, oraz wrażliwości. dlatego na tym forum proponuję (już gdzieś proponowałem na tym forum )przed kupnem jakiegokolwiek sprzętu pochodzić na koncerty muzyki różnego gatunku . Druga sprawa to trzeba byc troche tolerancyjnym . Czytając wypowiedzi tych "starych wyjadaczy audiofili ", którzy mają klocki po 50 tys. zł to ma się wrażenie ,że tak anaprawdę to niewiedzą czy bas ,czy saksofon perkusja brzmią tak jak powinny.dużo opisują sam sprzęt : kable , kondycjonery w "cenie samochodu" wygląd skrzynek , nagrzewanie się sprzętu itd , niż to co słyszą (lub nie usłyszą ze względu na ułomność słuchu od urodzenia).Dlatego proponuję nie pisać wieku tylko przedewszyskim jakie wrażenia odłuchowe z jakiego sprzętu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakie wystawie mowa? O Audio Show? A czy ona w ogóle się odbędzie?

Z tym wiekiem trzeba uważać. Niewiele on mówi o postrzeganiu rzeczywistości. Znam ludzi po 50-tce, a mających umysł dziecka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo dla Marcina S, odnowiciela prehistorycznych wątków. Zauważyłem że ostatnio forum tak się ozywiło, że mało kto wraca do wątków sprzed roku, a wiele ciekawych rzeczy można by obgadać. Wielu nowych kolegów przybyło (ja sam jestem dopiero od kilku miesiecy), wiele nowych prespektyw. Jeszcze jakby można było częściej cos nowego poczytać w opiniach sprzętu to by było super.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie sprawdziłem, że przed ostatnie 3 i pół miesiąca przybyło więcej wątków niz przez pierwsze półtora roku działalności forum w sumie. Czsami wątki "24h" przechodzą na druga stronę. Parę razy w godzinach szczytu (poniedzialek w południe) dostałem komunikat z serwera, że za dużo jest wejśc na strone i nie ma dla mnie miejsca. Ciekawe co się stało, że sie tak rozgadaliśmy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Kto to jest ten "propozycja"? Jakis straszny chaos tu powstal. Ja mam 39 (lat) ale co to zmienia? Nie obrazilbym sie ani o 10 mniej, ani o wiecej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od ilu lat dozwolone jest forumowanie ???

 

Mam tylko lat 69 . Ciagle na utrzymaniu rodzicow bo wciaz sie ucze. Robie 15-sty fakultet .

Jestem wirtuozem skrzypiec ale w wolnej chwili gram na fortepianie . Mimo mlodego wieku prosze o przyjecie mnie do waszej paczki - jeszcze bedzie ze mnie [audio psychik].

 

Zwolennikom wiekowej segregacji forumowiczow polecam artykul :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.