Skocz do zawartości
IGNORED

Nie chcę...


fadeover

Rekomendowane odpowiedzi

mi się z wami gadać.

Kryzys ma jaki czy co.

Obiecałem wam recenzję z mojego doświadczenia z wątku 2101

i jakoś mi się nie chce pisać.

Łykendu mi pewnie trzeba .W sumie tak człowiek popiernicza po 10 - 12 godzin dziennie ( popatrzcie na godziny moich wpisów) i pytam po co ???

 

Tak mi się coś ....

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2220-nie-chc%C4%99/
Udostępnij na innych stronach

Idzie zajac przez las z prezerwatywami na uszach.

Spotyka go wilk:

 

- Zajac po co ci te prezerwatywy na uszach?

- A bo jestem smutny, mam kiepski humor i w ogóle

- No dobra, a prezerwatywy???

- Podkreslaja moj ch*jowy nastroj...

 

-> fadeover, na 6-tym tez dzisiaj smutek jakis i nostalgia... moze to cos w powietrzu?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2220-nie-chc%C4%99/#findComment-30000
Udostępnij na innych stronach

a ja siedze bez wzmaka i słucham na pchełkach od walkamana 3 koncertu fortepianowego Rachmaninowa - ktoś przebije mój ch** nastrój?!!!?

 

eh, sam pójde po coś z % do picia... gorąc jakiś dzisiaj, lato czy co? to chyba od tych pchełek... przeżywam koszmar...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2220-nie-chc%C4%99/#findComment-30027
Udostępnij na innych stronach

ja w domu moge posluchac najwyzej odglosow kucia albo cyklinowania - a pewnie za jakies 2 tygodnie zobacze za ta "przyjemnosc" jeszcze rachunek. Na urlopie nie bylem od ... szkoda gadac.

 

ALE juz za tydzien SPOTKANIE W WAWIE wiec uszy do gory!!!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2220-nie-chc%C4%99/#findComment-30037
Udostępnij na innych stronach

>Sovajazz

No nie..... przebiłeś mnie z tymi pchełkami....

Bardziej ch*jowo czuć się nie można.

Przypomniałem sobie, że w chałupie mam Old Smuglera z wycieczki do Cieszyna. :-)))))))))))))))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2220-nie-chc%C4%99/#findComment-30041
Udostępnij na innych stronach

Ha, nie chcę was pogłębiać ale posłuchałem sobie dzisiaj haydnów z vincentem i grały bardzo OK, tudzież kupiłem trzy płytki w empiku (drożyzna i przebasowiony system odsłuchowy, ale kilka propozycji odfiltrował) i właśnie mam czas na kawę o posłuchanie :) Głowa do góry, łykend!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2220-nie-chc%C4%99/#findComment-30075
Udostępnij na innych stronach

Ale tu optymizmem wieje. A ja dziś musiałem rowerem zaiwaniać 7km do takiej wiochy. Wziąłem sobie "St.Anger" w dismana i wio. Słucham słucham i włysze same gitary. Basu i wokalu brak. Coś się spierdzieliło, ale nawet nie wiem co to może być, że Hammeta słyszę, jak się drze od czasu do czasu, a Jamesa ani śladu. Słuchałem więc czegoś w rodzaju podkładu pod karaoke:-) Wracam z wiochy o 21, robi się ciemno, a mi się jakoś ak ciężko pedałuje i tył mi wozi na wszystkie strony. Zdjąłem słuchawki, zerknąłem do tyłu - guma:-) Doprowadziłem rower do domu i po wejściu na 3 piętro przypomniałem sobie o discmanie i płycie:-) A tak mi się dobrze tego st. Angera słuchało na HD-600...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2220-nie-chc%C4%99/#findComment-30082
Udostępnij na innych stronach

Efekt jaki opisujesz jest wtedy gdy masa słuchawek sie zerwie albo nie styka w gniazdku, wtedy głośniej gra to co jest w przeciwafazie a zupełnie wycina się monofoniczny skladnik dzwięku więc najczęściej, bass, stopa i vocal

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2220-nie-chc%C4%99/#findComment-30089
Udostępnij na innych stronach

=> kazik

 

ty sobie k**** haydnów słuchałeś a mnie one straszą w pokoju, bo napędzić ich nie ma czym... wszystkich was dzisiaj przebijam... ide po tą brandy... jozwa, wchodzisz?

 

a pchełki mi się tak zgrzały że mało mi słuchów nie popaliły... koszmar... brrr

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2220-nie-chc%C4%99/#findComment-30107
Udostępnij na innych stronach

a ja mam dzisiaj rocznice.. rok bez papierosa... gorąco polecam...

 

apel do wszystkich młodych i głupich (takich jak ja!)...

NIE WCHODŹCIE W TO!

 

szkoda kasy, zdrowia i wolności (bo pety zniewalają)... potem, żeby przestać, trzeba mieć 10x więcej determinacji (skutecznie zabijanej przez nałóg)... o prawdziwości tego najlepiej świadczy fakt, że przez ponad rok nie kupiłem sobie ŻADNEJ płyty jazzowej - wszystko szło na fajki... paczka, dwie dziennie (25 w paczce po 6pln)... miesięcznie 300-350 złotych do tyłu na fajkach + inne towarzyszące temu przyjemności...

 

sorry wszystkich, że się tak rozpisałem o tej zgubnej słabości, ale czuje się zobowiązany świadczyć moim przykładem, i być pomocnym dla każdego, kto pragnie rozstać się z tą "pracą palacza w kotłowni"... do dziś jeszcze czuje skutki palenia - oj czuje... paliłem b. krótko, wiec odbiło mi się to wyłącznie na kondycji fizycznej - choroby palacza może mnie ominą, oby...

 

 

no.. ulżyło mi... :D i nastrój mi się poprawił...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2220-nie-chc%C4%99/#findComment-30183
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.